Skocz do zawartości

Taka sytuacja. Co byś cię zrobili?


Majkel90

Rekomendowane odpowiedzi

Otóż mój problem polega na tym że 2 tygodnie temu w niedzielę  poklocilem się z dziewczyną o durna grę (gra na fejsie co się odpowiada na pytania) w która wybrałem bardziej odpowiedź która mi pasuje. Od tamtej pory dziewczyna się nie odzywa do mnie normalnie, gadaliśmy o tym jakoś 3 dni pozniej. Stwierdziła że jak skłamałem w grze to cały czas będę ją oklamywac. Jakoś tego nie przyjęła mówi że ma blokadę i że nie może być z kimś takim kto będzie kłamał. Wytłumaczyłem jej ze to tylko gra i zawzs jestem szczery w związku. Powiedziałem też że to trochę dziwnie że przez takie małe kłamstwo chce skończyć to co między nami było. Do tego co chwilę ktoś pisał na messengera i nie chciała pokazać kto. Powiedziała dlaczego mi jej słowo mi nie wystarczy i później odwiozlem ja na chatę. Wzięła swoje rzeczy z auta i wyszła. Najgorsze jednak jest to że jak pisaliśmy ostatnio to palnelem głupotę że w sobotę sobie odreaguje ten ciężki dzień co miała i czy kolega też przyjedzie.(w ogóle razem pracujemy i przez ten czas gadała z typem co chwila a ja kurwica choć generalnie typ ma babe i w ogóle) Myślałem że podjedzie i pogada chociaż żeby złagodzić. Wkurzyła się i powiedziała że jak tak odwalilem to nie chce miec kontaktu. Nie to miałem na myśli że jak ona mi napisała "zarzucam jej ze się spotyka z kimś" tylko byłem zły a do tego po 3 piwkach ? i w sumie też nie wiem czemu to napisałem. Jak myślicie co mogę zrobić żeby to naprawic. Nieodzywam się do siebie od paru dni w ogóle 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Makabryczna drama. Zakładam, że jesteście od całkiem niedawna pełnoletni ;) 

 

41 minut temu, Majkel90 napisał:

 Jak myślicie co mogę zrobić żeby to naprawic.

Jeżeli macie takie problemy komunikacyjne już na starcie, to szczera rada prosto z szympansiego serduszka - nie warto tego "naprawiać". Ale możesz zawsze wyciągnąć wnioski i zapytać sam siebie - co Ty takiego zepsułeś? Co zrobiłeś według uniwersalnych zasad dobrego wychowania złego, że to Ty masz naprawiać tę sytuację?

 

 

  • Like 3
  • Dzięki 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że laska jest w fazie przeskakiwania na drugą gałąż i tylko czekała na pretekst żeby Cie zostawić.

Pretekst dostarczyłeś kłamiąc w gierce na fejsie.

Równie dobrze mogło to być cokolwiek innego co uznałaby za powód do rozstania.

Spokojnie, z nowym typem dostanie zapragnione emocje i gdy on kopnie ją w tyłek prawdopodobnie zacznie się odzywać "hej, co u Ciebie?"

 

8 minut temu, Mr.Arioch napisał:

Odpuść sobie. 

Brat ma racje, pokazała Ci że nie ma do Ciebie szacunku i nie warto na nią tracić czas.

 

To Ty tutaj chcesz jeszcze walczyć o ten związek, więc zamiast o nią zawalcz o siebie i zachowaj dobrą twarz nie latając za nią :)

Edytowane przez 17nataku
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chce mieć kontaktu, to uszanuj decyzję, ale nie bądź pizdeuszem na każde zawołanie.

 

Będzie chciała to sama się odezwie, a jak nie... Po co Ci kobieta, które z byle gówna robi awanturę ? Myślisz, że w przyszłości będzie lepiej ? Już teraz pozwoliłeś jej na takie wybryki, ciężko będzie teraz odwrócić kartę. 

 

Szanuj się Bracie !

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kobiety nie szanują płaszczaków. A ty juz tak się przed nią spłaszczyłeś, że boisz się każdego swojego słowa. 

Lekko kobiecinie nie było poszukać powodu do odejścia. Znalazła jaki się nawinął. Z resztą i tak to nie ważne, ma na horyzoncie tamtego, a ty się u niej nie liczysz. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypomina mi to jak mi się koleżanki w pracy na mnie obrażały. Pattern u dziewczyn, które przeważnie lądują u mnie

w szufladce "gówniara", a o dziwo jakoś ze starszymi dziewczynami jakoś się umiem dogadać.

Ona teraz zfoszyła, a ty za nią biegasz i o nią zabiegasz. Uważaj, żeby nie wykonać jakiegoś "ruchu" poniżej twojej

godności. To brzmi jak shit test na bycie frajerem, podzielam pogląd braci, zajmij się sobą.

Wyjdź parę razy z ziomkami, pokarz, że świetnie się bawisz, ba ... świetnie się baw :)

A jej powiedz, że nie interesują Cię relacje z niestabilnymi emocjonalnie ludźmi.

Ty nie chcesz stracić "tego co było" a ona ? .. No najwyraźniej jest gotowa spuścić to w kiblu ..

 

Przypomniała mi się historia, jak jeden z braci opowiadał, że dziewczyna zdradziła chłopaka, oczywiście nie powiedziała mu,

ale jak z nim zrywała to jeszcze to tak, "uknuła" że całą wine i całe poczucie winy przelała na niego.

Oczywiście nigdy się nie dowiedział o zdradzie. Bo gałąź musiała być przygotowana na bycie backup planem.

Tak, że wygląda jakby Cię właśnie "preparowała" pod przyszłą role jaką masz spełniać w jej życiu ...

Edytowane przez StatusQuo
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale to  jest  chore podoba się pannie inny.

Nie powie ci wprost  że cie już nie chce.

Wykorzysta, nawciska kitu  i zwali na ciebie że musiała iść do  innego  bo  przecież twoja wina nie kochałeś i inne brednie.

Panna zaczyna robić krzywe ruchy  odchodzisz od razu  be zbędnego  tłumaczenia.

 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Majkel90 napisał:

Stwierdziła że jak skłamałem w grze to cały czas będę ją oklamywac

Odpuść sobie takiego nadętego pustaka.

Głupszej wymówki nie słyszałem.

A nie - słyszałem od swoich byłych  "za rzadko odkurzasz"

 

  • Like 1
  • Haha 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, StatusQuo napisał:

A po co ? Przecież mają cipke :)

Tylko  że to nie wszystko, ok na początku  jesteś podjarany  bo  jest  fajnie przyjemnie i  cię laska podnieca.

Sęk w tym jeśli ona poza sexem nie ma nic do zaoferowania, niestety  z żadnym bolcem jej nie wyjdzie bo na dłuższą metę każdy z nas potrzebuje partnera w życiu  do  czegoś więcej niż sexu.

A ja chce się tym życiem dzielić po połowie razem je przeżywać a nie tylko JEJ życiem o  czym kobiety  niestety zapomniały, nie nie są centrum wszechświata.

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, 17nataku napisał:

Myślę, że laska jest w fazie przeskakiwania na drugą gałąż i tylko czekała na pretekst żeby Cie zostawić.

Otoz to. Dokladnie.

@Majkel90 Kazdy powod do przeskoczenia na drugi bolec jest dobry. Nawet to, ze napisales jej dobranoc a poszedles jeszcze do kibla sie wysrac i ja oszukales. Mysle, ze wszystko zostalo juz powiedziane. Temat rozwiazany, zrobisz jak uwazasz. 

Edytowane przez Tomko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Majkel90 napisał:

Stwierdziła że jak skłamałem w grze to cały czas będę ją oklamywac.

Co za durna wymówka małoletniej dziewczyny:)

Racjonalizowanie sobie czemu na kimś bardziej zawiesiła oko. Czerwona lampka i to w fazie wybuchu, co zresztą powyższe wypowiedzi Braci sugerują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samemu mi  jest najlepiej :).

Ale jeśli mam już przygarnąć do siebie jakąś kobietkę to czegoś wymagam.

A nie tylko dupy, to  mogę mieć od każdej innej.

Państwo lansuje model rodziny bo to jest najbardziej dla niego dochodowe.

Gdyby każdy z nas mężczyzn zajął się sobą i gromadzeniem majątków.

Państwo straciło by gigantyczne dochody bo  to kobiety napędzają to wszystko.

Dla kobiet to  wszystko jest stworzone żeby im imponować zegarki  samochody cały  system jest pod kobiety nawet religia.

Dla kobiet się staramy być najlepsi i nie gadać mi tu  że nie.

Że niby dla siebie ok ale i tak robiąc coś dla siebie przyciągasz kobiety i to się podoba.

 

Niestety  tak jest to  stworzone że potrzebujemy siebie nawzajem ale nie za wszelką cenę.

Kobieta musi mieć kogoś. Mężczyzna może  i to jest ta różnica.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Majkel90 napisał:

 Jak myślicie co mogę zrobić żeby to naprawic. Nieodzywam się do siebie od paru dni w ogóle 

Napisz jej, że jak Ci zrobi loda na zgodę to zastanowisz się, a na razie to ją rzucasz bo zachowuje się jak smarkula.

 

4 godziny temu, Majkel90 napisał:

Wytłumaczyłem jej ze to tylko gra i zawzs jestem szczery w związku.

Zapamiętaj kobiecie nie mówi się wszystkiego, mężczyzna powinien mieć swoje tajemnice!

Mężczyzna nie skomle, nie prosi  jak piesek.

 

  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ja żałuję że będąc w Twoim wieku nie usłyszałem takich rad jak Ty tutaj. Koledzy pewnie mają rację z tym bolcem ale jest jeszcze druga opcja. Może nie ma bolca tylko Cię tresuje. Bada na ile może sobie z Tobą pozwolić. Co i tak doprowadzi do tego że jak już pozbędziesz się resztek godności znajdzie sobie "prawdziwego" faceta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.