Tatuaż u faceta.

[Patton]

@ZamaskowanyKarmazyn

Obrazek mam na ścianie, i drugiego mi nie potrzeba.

[ZamaskowanyKarmazyn]

@Patton Może to po prostu różnica pokoleń, nie oceniam.  

 

Tylko zastanawiam się czy to wychodzi z jakiegoś głębokiego przekonania, czy rzeczywiście różne malunki na ciele was odstraszają. Mnie to zawsze jarało i dalej jara.  

[Patton]

@ZamaskowanyKarmazyn

Jak widzę że kobieta pali, ma tatuaż, albo jedno i drugie, to automatycznie mnie od takiej odrzuca.

[Ace of Spades]

Ja mam tatuaż na plecach, mam wytatuowaną mapę Ciechanowa w skali 1:1

 

Pamiętam jak dawno temu za komuny kiedy brali jeszcze do wojska (do syfu) to zawsze naj-sam-pierw była tzw REJESTRACJA poborowych i w czasie tej rejestracji zawsze się pytali czy nie masz jakichś tatuaży (w tamtych prehistorycznych czasach tatuaże były zarezerwowane głównie dla tzw subkultur np więziennej) i jeden koleś palnął, ze ma tatuaż na tyłku, ma wytatuowaną łódź podwodną no to trep wojskowy mówi - "no to pokaż" - i koleś zdejmuje gacie i pokazuje szanownej komisji gołą dupe a trep mówi - "przecież tu nic nie ma" - na to koleś odpowiada - "widocznie się zanurzyła".

 

A tak serio, to ostatnio widziałem w sklepie przy kasie młodziutką drobną dziewczynę, z daleka myślałem, że ma jakieś okropne znamię centralnie na ręku, na zewnętrznej stronie dłoni z bliska okazało się, że mam wytatuowaną czarną różę, brzydką jak noc, naprawdę trzeba mieć centralnie zryty beret żeby tak sie oszpecić.

 

[ZamaskowanyKarmazyn]

@Ace of Spades Jak juz robi, to u profesjonalisty a nie jakiegoś Janusza o połowę taniej. :D