Skocz do zawartości

Uświadomić czy nie?


Rekomendowane odpowiedzi

9 minut temu, oszukanyprzezmężatkę napisał:

Mam na jej punkcie obsesję

W punkt. Uzależnienie to nie miłość. 

Czeka Cie prawdopodobnie dłuższy okres leczenia.
 

Więcej już nie dodaję chłopaki, to chyba serio troll

Edytowane przez Summit
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Summit napisał:

W punkt. Uzależnienie to nie miłość. 

Czeka Cie prawdopodobnie dłuższy okres leczenia.
 

Albo bardzo krótki, gdyby zastosować terapię szokową.  Gdyby zobaczył na przykład swoją lubą w łóżku z mężem albo od męża po ryju dostał, to by mu od razu przeszło. 

  • Like 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, oszukanyprzezmężatkę napisał:

Panowie może to zabrzmi śmiesznie ale kurwa ja ją kocham. Co zrobić żeby o niej zapomnieć? Ciągle o niej myślę, o tym że jest z innym itp. Inne kobiety przestały mnie interesować. Mam na jej punkcie obsesję

Jessuuuuu

 

Co zrobić: Czytać forum, przeczytaj książki Marka, pracuj nad sobą, wywal z życia to co w Tobie powoduje tak słabe myśli jakie tutaj prezentujesz, totalnie odetnij się od tego gówna w które wszedłeś z własnej i nie przymuszonej woli (sam jesteś sobie winien, nie ona), zacznij żyć i cieszyć się życiem.

 

Dostałeś dużo wskazówek, ja chciałbym kiedyś tyle dostać, ale nie znałem tego forum.

 

Teraz czy dalej będziesz jęczał jak to zakochałeś się w mężatce (i zrobiłeś z siebie idiotę) czy jednak weźmiesz swoje życie w łapy? 

 

Edit:

Godzinę temu, oszukanyprzezmężatkę napisał:

Mianowicie pogadać z jej córką

O kurwa...upodlenie na maksa, za to ściana hańby!

Edytowane przez Taboo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mirek_handlarz_ludzmi dlaczego baranie na ścianę hańby? Chyba po to jest to forum i dział świeżakowni by opisywać swoje historie, a nie każdy jest tak zajebisty jak Ty, że wszystko wie, wszystko potrafi, jest zimnym wyrachowanym mądrym samcem. Mam swój problem, opisałem, za rady dziękuje, jeśli chce ktoś coś jeszcze pisać to bardzo proszę. Ale nie wyzywajcie od troli i innych bo to co opisałem ma miejsce. 

Co do niej, fakt muszę o niej zapomnieć, ale to trudne gdy z jednej strony ją kocham, a z drugiej nienawidzę za to, że mnie być może oszukiwała tyle czasu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, oszukanyprzezmężatkę napisał:

@mirek_handlarz_ludzmi dlaczego baranie na ścianę hańby? Chyba po to jest to forum i dział świeżakowni by opisywać swoje historie, a nie każdy jest tak zajebisty jak Ty, że wszystko wie, wszystko potrafi, jest zimnym wyrachowanym mądrym samcem. Mam swój problem, opisałem, za rady dziękuje, jeśli chce ktoś coś jeszcze pisać to bardzo proszę. Ale nie wyzywajcie od troli i innych bo to co opisałem ma miejsce. 

Co do niej, fakt muszę o niej zapomnieć, ale to trudne gdy z jednej strony ją kocham, a z drugiej nienawidzę za to, że mnie być może oszukiwała tyle czasu

Bo wyzywasz innych od baranów?

 

Bo serio rozważasz zniszczenie życia kilkorga ludzi, w tym także dzieci, bo Cię laska zrobiła w trąbę?

 

Bo mimo, że dostałeś tyle rad i odpowiedzi, ciągle tylko i wyłącznie pierdzielisz, że "ją kochasz" itepe itede? Myślisz, że jesteś jedynym facetem na tej ziemii, któremu się związek zawalił - o ile można nazwać związkiem dorywcze rypanie nie zainteresowanej głębszą relacją mężaki? Ludzi tu przeszli przez dużo gorsze rzeczy, niż Twoje smarkate rozterki i jakoś trzymają ramę ani nie nagabują nieletnich dzieciaków o pożycie seksualne ich rodziców, co moim zdaniem zasługuje na kryminał.

 

Załóżmy, że już nigdy tej kobiety nie zobaczysz. I co kurwa z tego? Potniesz się? Jak chcesz się na kimś wyżyć, to się wyżyj na sobie, bo sam się w kanał z mężatką wpuściłeś i akceptowałeś zasady spotkań. A od cudzej rodziny trzymaj się z dala.

 

 

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@oszukanyprzezmężatkę dla mnie osobiście jesteś kopalnią beki. Fakt, forum powstało aby pomagać takim jak Ty. Z tym, że Ty... No właśnie. Mamy tu inną optykę, Ty mości panie kierujesz się emocjami i pseudo uczuciami - skończysz marnie... nic nie kumasz, zaufaj nam, dla Ciebie to nawet lepiej, że nic z tego nie rozumiesz, boksuj się dalej - szermierka na pieści z własnym cieniem - musisz mieć dużo czasu w życiu. Zazdroszczę. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, oszukanyprzezmężatkę napisał:

Mam swój problem, opisałem, za rady dziękuje, jeśli chce ktoś coś jeszcze pisać to bardzo proszę.

To jeszcze ja.

Odejdź od kompa bo się kompromitujesz. Kilka wdechów i przerwa, bo upadlasz się jeszcze bardziej niż przed tą panną. Serio. Zachowaj resztki godności, bo piszczysz jak mała cipka. Od serca Ci radzę. 

Bracia dali Ci mnóstwo wartościowych uwag, zajmij się teraz ich rozkminianiem a nie jojczeniem. Czytaj i się ucz:

 

3 minuty temu, mirek_handlarz_ludzmi napisał:

Bo wyzywasz innych od baranów?

 

Bo serio rozważasz zniszczenie życia kilkorga ludzi, w tym także dzieci, bo Cię laska zrobiła w trąbę?

 

Bo mimo, że dostałeś tyle rad i odpowiedzi, ciągle tylko i wyłącznie pierdzielisz, że "ją kochasz" itepe itede? Myślisz, że jesteś jedynym facetem na tej ziemii, któremu się związek zawalił - o ile można nazwać związkiem dorywcze rypanie nie zainteresowanej głębszą relacją mężaki? Ludzi tu przeszli przez dużo gorsze rzeczy, niż Twoje smarkate rozterki i jakoś trzymają ramę ani nie nagabują nieletnich dzieciaków o pożycie seksualne ich rodziców, co moim zdaniem zasługuje na kryminał.

 

Załóżmy, że już nigdy tej kobiety nie zobaczysz. I co kurwa z tego? Potniesz się? Jak chcesz się na kimś wyżyć, to się wyżyj na sobie, bo sam się w kanał z mężatką wpuściłeś i akceptowałeś zasady spotkań. A od cudzej rodziny trzymaj się z dala.

Tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 hours ago, oszukanyprzezmężatkę said:

Ta ciekawość mnie zżera, ciekawość czy to co mówiła było prawdą.

Kurwa, nigdy się nie dowiesz, zamknij temat i idź do przodu.

4 hours ago, oszukanyprzezmężatkę said:

Co zrobić żeby o niej zapomnieć?

Znajdź se inną. Albo psychoterapia.

4 hours ago, oszukanyprzezmężatkę said:

Ciągle o niej myślę, o tym że jest z innym

Kurwa no jak baba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@oszukanyprzezmężatkę, przeleciałem pobieżnie temat i stwierdzam że Ty nie oczekujesz rad, Ty oczekujesz klepania po plecach.

 

   Jesteś płaczkiem i takim chcesz być, chcesz aby litować się nad Tobą jak to robiła mamusia. Tu nie ma Twojej mamusi, tu są same twarde 

chłopy co to kiedyś płakali nad swoim losem, ale mieli to szczęście że trafili na to forum. Dostali tu wiedzę, porady, przestali użalać się nad sobą,

przetrawili to wszystko łącznie ze swoją sytuacją i wzięli się za siebie, co Ty też powinieneś uczynić. Teraz mogą pomóc Tobie, ale Ty nie chcesz słuchać.

 

   Chcesz aby mamusia Cię przytuliła i zapłakała nad Twoim losem, oj, oj, cacy synek, na pewno się z nią ułoży...

Nie, kurwa, nie, nikt nie będzie się nad Tobą użalał, Przestań się mazgaić, dostałeś mnóstwo dobrych rad, skorzystaj z tego.

Odkochaj się i już, zrobiła z Ciebie sex boya, byłeś zabawką i tyle.

 

Pozdro.

 

 

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
W dniu 2.06.2019 o 12:10, oszukanyprzezmężatkę napisał:

To mnie obchodzi bo ją ciągle kocham

Pić to trzeba umieć, bo nie wierzę że piszesz to na trzeźwo :D

W dniu 2.06.2019 o 20:01, dyletant napisał:

3. Wchodzisz na forum i artykułujesz ludziom co i w jaki sposób mają ci poradzić?

Jesteś jebnięty?

To nie jest forum zdrad i stalkingu, tylko szlachetnych porad weteranów!!!

Pomagamy owszem, ale chcącym się zjednoczyć a nie rozpierdalać związki innym.

Mnie to wskazuje że jest to jednak Trolling, posty pisze najprawdopodobniej kobieta która chciałaby aby ktoś za nią tęsknił, skrzywdzona w dzieciństwie i teraz uważa się za femme fatale i szuka potwierdzenia swoich tez od otoczenia.

Kobiety żyją w iluzjach przeróżnych - wiem to, bo spotkałem się z podobnym zjawiskiem, jedna taka wkręcała mi że byłem w niej niby szaleńczo zakochany.

Na przykład BDP tak mają, jak byś takiej powiedział że jest pojebana i nasrał na twarz znienacka to by myślała że to największy dowód bezwarunkowej miłości.

Może być i tak że przypadek autora tematu jest autentyczny, ale to byłby jakiś kompletnie nieuleczalny białorycerz.

Pozdro

 

28 minut temu, Bohun napisał:

Pić to trzeba umieć, bo nie wierzę że piszesz to na trzeźwo :D

Mnie to wskazuje że jest to jednak Trolling, posty pisze najprawdopodobniej kobieta która chciałaby aby ktoś za nią tęsknił, skrzywdzona w dzieciństwie i teraz uważa się za femme fatale i szuka potwierdzenia swoich tez od otoczenia.

Kobiety żyją w iluzjach przeróżnych - wiem to, bo spotkałem się z podobnym zjawiskiem, jedna taka wkręcała mi że byłem w niej niby szaleńczo zakochany - pojebało jej się we łbie, w cipie, wszędzie :(

Na przykład BDP tak mają, jak byś takiej powiedział że jest pojebana i nasrał na twarz znienacka to by myślała że to największy dowód bezwarunkowej miłości.

Może być i tak że przypadek autora tematu jest autentyczny, ale to byłby jakiś kompletnie nieuleczalny białorycerz.

 

Dla mnie to jednak Trolling, nie jestem w stanie w takie coś uwierzyć :(

Pozdro

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brat @Bohun bardzo słusznie zaznaczył i uważam, że ma rację.

 

@oszukanyprzezmężatkę Jest kobietą 

-clickbaitowy nick

-udzielanie się wyłącznie w swoim wątku

-wysrywanie się w niby problemie bez absolutnie żadnej chęci poprawy czy autorefleksji. Mimo, że bracia dużo mądrego napisali nie kupuję tego.

 

Uważam, że to jakieś kurwiące się babsko szukające u nas pomocy w racjonalizacji swojej zdrady, zgłaszam do moderacji i do ściany hańby z tym.

 

Fuj!

Edytowane przez Jaśnie Wielmożny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Jaśnie Wielmożny Jeśli jesteś tak bardzo pewien tego, że jestem kobietą, to postaw 1000 zł na to. Następnie daj numer telefonu na priv i ja do Ciebie zadzwonię. A później grzecznie uświadomisz kolegów z forum że jednak spaliłeś głupa z tą swoją intuicją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, oszukanyprzezmężatkę napisał:

@Jaśnie Wielmożny Liczę na to, że masz jaja i jak powiedziałeś "a" to powiesz i "b". Skoro nazywasz mnie kobietą to przyjmij zakład

Chyba Cię suty pieką za mocno kolego. Guru naszej sekty wyraźnie podkreśla, aby trzymać się anonimowości i jest w tym dużo racji.

 

Poza tym gadki z serii "pokaż że masz jaja" to domena kobiet. Mam i nikomu nie będę nic udowadniał to mnie czyni mężczyzną. A ty gagatku jesteś prawdopodobnie niezrównoważony/na skoro przykładowo chciałeś mieszać w swój romans informowanie dzieciaka mężatki. Zrób coś w temacie swojego życia, jeśli chcesz współtworzyć to miejsce, podziel się jakimikolwiek wartościowymi wnioskami wynikającymi z Twojego szmaciarskiego zachowania, bo Tym obecnie jesteś szmatką dla Twej mężatki możesz się łudzić ale tak jest.

 

Na sztubackie szturchańce i gówniarskie podskakiwanki - z mojej strony nie otrzymasz feedbacku, nie tędy droga szacunek wzajemny wynika z owoców nie obietnicy siewu.

Edytowane przez Jaśnie Wielmożny
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, oszukanyprzezmężatkę napisał:

@Jaśnie Wielmożny czyli wymiękłeś. Tak to już jest z wami internetowymi napinaczami. Skoro nie masz jaj by powiedzieć "b" to nie mów "a" i nie oczerniaj więcej nikogo jeśli nie masz 100% pewności 

Jedynym napinaczem na tym forum jesteś ty kolego szanowny. To forum wymiany myśli i doświadczeń nie wzajemnego gnojenia i przekopywania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, Jaśnie Wielmożny napisał:

 

 

Uważam, że to jakieś kurwiące się babsko szukające u nas pomocy w racjonalizacji swojej zdrady, zgłaszam do moderacji i do ściany hańby z tym.

 

Fuj!

No faktycznie, wymieniasz myśli i doświadczenia bez wzajemnego gnojenia i przekopywania. Zbłaźniłeś się teraz, zwarłem ci styki ale nie przejmuj się. I tak nic do ciebie nie dotrze 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@oszukanyprzezmężatkę

 

Owszem napisałem to ponieważ uważam, że jesteś elementem toksycznym tej czy innej płci. Życzę tyle pieczołowitości w rozwiązywaniu życiowych problemów, co w tej dyskusji dążącej do nikąd. Zdania kończymy kropką, przypominam bo widzę, że masz z tym poważny problem, kończę ostatecznie jałową dyskusję ze swojej strony.

 

Oprócz powyższego cytatu rozwinąłem się z dobrej woli w Twoim wątku i napisałem chcąc ci pomóc. Wniosków zero, sam wystawiasz sobie świadectwo.

Edytowane przez Jaśnie Wielmożny
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, oszukanyprzezmężatkę napisał:

@Jaśnie Wielmożny czyli wymiękłeś. Tak to już jest z wami internetowymi napinaczami. Skoro nie masz jaj by powiedzieć "b" to nie mów "a" i nie oczerniaj więcej nikogo jeśli nie masz 100% pewności 

Twój temat trafił na ścianę hańby. Wstrząsnęło Tobą? Dobrze! Może to było potrzebne. To nie znaczy, że nikt Ci nie chce pomóc. Ale to forum męskie. Niektórym trzeba pewne sprawy tłumaczyć w krótkich zolnierskich słowach. 

 

To co robisz jest haniebne. Pakowanie się do wyra mężatce jest haniebne. Dziwienie się, że kobieta która przyprawia mężowi rogi ostatecznie nie będzie kontynuować znajomości tak jakbyś chciał jest frajerskie. 

A to co rozważasz to jest STALKING. NIC tym dobrego nie uzyskasz, zniszczysz ludziom życie, a sam ściągniesz na siebie kłopoty, bardzo możliwe nawet ze prawne. 

Dość napsules, miałes przygodę. Teraz się ogarnij i żyj swoim życiem. 

Dostałeś garść rozsądnych porad od gości z konkretnym życiowym doświadczeniem. Nje oczekuj, że będą Cię tu po plecach klepac i przyznają Ci rację. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Esmeron To, czy temat trafi na ścianę hańby czy nie, prawdę mówiąc mam w 4 literach.

 

Czy pakowanie się do wyra mężatce jest haniebne? Z pewnością. Ale jak suka nie da to pies nie weźmie. Rozkochała mnie w sobie, sama nalegała na 1 spotkanie, nie było żadnych oporów. To mnie nie usprawiedliwia oczywiście. Natomiast opowieści jak to jej źle, obietnice, że weźmie rozwód itd. Ja uważam, że gdybym miał w zamiarze tylko ją pobzykać i zostawić to wtedy byłoby to w 100% haniebne. Ale ja traktowałem ją na serio. Skoro mówiła, że weźmie rozwód to czuję się w jakiś sposób usprawiedliwiony.

Czy spotkanie z mężem podchodzi pod stalking? Gdybym go spotkał przypadkiem to nie sądzę.

Za odpowiedź dziękuję, bo wyraziłeś swoje zdanie z szacunkiem bez wyzwisk.

Co do tematu, to powoli schodzi ze mnie powietrze i mam coraz mniejszą ochotę nabruździć. Ciągle boli mnie to, co zrobiła i w jaki sposób zakończyła znajomość, ale skoro woli sobie żyć z facetem, któremu doprawiała rogi przez ostatnie lata to widać nie była to kobieta "do życia". Zwłaszcza, że to nie jest jej 1 mąż i nie pierwsza zdrada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.