Typowy schemat i testy?

[Tornado]

3 godziny temu, Baxter99 napisał:

Słuchajcie to nie tak, że się napalam i latam za nią jak piesek bo to nie tędy droga ? Biorę to na luz bo tak najlepiej i na nic się nie nastawiam ale ciekawy jestem jakie Wy macie doświadczenia

Vs

3 godziny temu, Baxter99 napisał:

Trzy dni wstecz. Tego wieczoru po spotkaniu gadka, że mega jej się podobało i kiedy następny spacerek i dwa dni przerwy.

and

 

38 minut temu, Baxter99 napisał:

Biorę na dystans i na spontanie wszystko wyjdzie. 

Nakładając to na siebie jedyną częścią wspólną jest brak świata zewnętrznego A pani w tym układzie planetarnym jest CZARNĄ DZIURĄ w około zamykając grawitacyje Twego UNVERSUM.

 

REASUMUJĄC odpuść sobie skoro pamiętasz co powiedziała 3 dni temu i halucynyjesz wariacje za/przeciw to w Twojej głowie jest bałagan niczym......

...khaos engine....

 

.....stado śrubek randomowo memlonych gdzieś pomiędzy hutą kapusty a uprawą węgla ratyfikowanego.  

 

 

NA POLSKI: MASZ JESZCZE SŁABY swój Univers A próbujesz zameldować lokatora na wykopie pod fundament.

[Tadamichi Kuribayashi]

@PUNK Jeden Rabin powie tak a inny powie nie. I obydwaj mają rację ?

@Baxter99Sprawa nie jest przesądzona. Jest za dużo niewiadomych. A takie rzeczy trzeba doprowadzać do końca nawet kosztem bycia uznanym za nachalnego choćby po to aby w przyszłości nie dręczyły Cię pytania typu "co by było gdyby..." Nic mnie tak nie wkurza jak akcje z dziewczynami które utknęły w martwym punkcie i zostały porzucone gdzie do dzisiaj nie wiem czy coś by z tego było. A z kolei te gdzie jasno któraś ze stron oznajmiła że nic z tego nie będzie są dla mnie znakomitym polem do analizowania a nie tak jak wspomniane wcześniej do gdybania.

Spróbuj sposobem o którym pisał @Wolverine1993 ponieważ wydaję się być idealny w tym momencie.

Edytowane 4 Czerwca 2019 przez Tadamichi Kuribayashi

[pillsxp]

Z tego co piszesz to już sobie nowego adoratora znalazła i poszedłeś w odstawkę.

[Wolverine1993]

I co z tego wyszło?

[Baxter99]

Panowie spokojnie, to tylko debata a jakieś niepotrzebne ciśnienie się wytwarza

11 godzin temu, Tadamichi Kuribayashi napisał:

@PUNK Jeden Rabin powie tak a inny powie nie. I obydwaj mają rację ?

@Baxter99Sprawa nie jest przesądzona. Jest za dużo niewiadomych. A takie rzeczy trzeba doprowadzać do końca nawet kosztem bycia uznanym za nachalnego choćby po to aby w przyszłości nie dręczyły Cię pytania typu "co by było gdyby..." Nic mnie tak nie wkurza jak akcje z dziewczynami które utknęły w martwym punkcie i zostały porzucone gdzie do dzisiaj nie wiem czy coś by z tego było. A z kolei te gdzie jasno któraś ze stron oznajmiła że nic z tego nie będzie są dla mnie znakomitym polem do analizowania a nie tak jak wspomniane wcześniej do gdybania.

Spróbuj sposobem o którym pisał @Wolverine1993 ponieważ wydaję się być idealny w tym momencie.

Dokładnie takim tropem chciałem iść od początku. Trzeba trochę podążyć żeby później nie było rozmyślań w stylu 'co by było gdyby' A przypominanie o sobie to dość istotna rzecz, zwłaszcza na początku gdy dziewczyna jest atrakcyjna. Trzeba ją przekonać. Dzięki @Tadamichi Kuribayashi za ciekawą wypowiedź ?

[ntech]

JPRDL co za czasy.

Niedługo będą tematy "Dziewczyna nie daje mi lajka pod zdjęciem a minęła już 1 godz."

Obudźcie się! Wirtualne zombie ! Messenger i lajki to NIE JEST relacja ani komunikacja.

Kurwa jak ja podrywałem swoją pierwszą żonę z drugiego końca Polski to pisaliśmy listy które szły TYDZIEŃ !

Kobiety podrywa się w realu a nie jakąś pierdoloną apką którą można co najwyżej kumpla na piwo zaprosić.

 

Edytowane 5 Czerwca 2019 przez ntech

[tytuschrypus]

6 minut temu, ntech napisał:

Obudźcie się! Wirtualne zombie ! Messenger i lajki to NIE JEST relacja ani komunikacja.

Kurła, kiedyś to było. Czy tego chcemy czy nie, to są (a raczej stają się) realne rodzaje relacji i komunikacji. Założę się, że jak powstały telefony to co bardziej konserwatywni też mówili, że to nie prawdziwa rozmowa, bo prawdziwa jest tylko twarzą w twarz. 

[Klariett]

Widzę że autor dał się wydymać przez społeczeństwo na "Szukaj sobie dziewczyny".
Też kiedyś tak miałem. "Szukałem". I nic. Miałem takie rozkminki z każdą panią.
A teraz? Miej w dupie, żyj swoim życiem, wykreuj taki styl egzystencji że nic nie będzie tylko:
"Idziesz się spotkać?"
"Hej, co tam??"
"Proszę spotkajmy się"
i to wszystko od 10 lasek w ciągu jednego dnia. I uwierz mi będziesz miał wtedy GŁĘBOKO w dupie to że Ci jedna nie odpisze.

[Baxter99]

1 godzinę temu, Wolverine1993 napisał:

I co z tego wyszło?

Wstrzymuję się z wiadomością do jutra, dam znać

[ntech]

1 godzinę temu, tytuschrypus napisał:

Czy tego chcemy czy nie, to są (a raczej stają się) realne rodzaje relacji i komunikacji. 

Tak. Ale to jest namiastka komunikacji a nie relacja.

Zdobywanie kobiety to intonacja, mowa ciała ,wygląd (80%). A nie jakieś pitu-pitu monosylabami .

Tzn. można , sam korzystam aktualnie, po latach zacofania (bo to wygodne) ale TO NIE JEST rozmowa.

Podniecanie się messengerowym ping-pongiem prowadzi na manowce. Rozkminianie co laska miała na myśli nie pisząc nic od godziny. 

Takie tematy to czysta gimbaza z onetu.

[Wolverine1993]

4 minuty temu, ntech napisał:

Tak. Ale to jest namiastka komunikacji a nie relacja.

Zdobywanie kobiety to intonacja, mowa ciała ,wygląd (80%). A nie jakieś pitu-pitu monosylabami .

Tzn. można , sam korzystam aktualnie, po latach zacofania (bo to wygodne) ale TO NIE JEST rozmowa.

Podniecanie się messengerowym ping-pongiem prowadzi na manowce. Rozkminianie co laska miała na myśli nie pisząc nic od godziny. 

Takie tematy to czysta gimbaza z onetu

Większość tu gada że wygląd to 99% sukcesu więc gdyby autor był super przystojniakiem to wystarczyłoby że napisałby dwa słowa a laska już by była gotowa się spotkać A wy tu pitu pitu o tym że trzeba przez telefon gadać i ja zainteresować

 

Autorze, trzymam kciuki sam miałem podobne rozkkiny jak kręciłem bajere z atrakcyjną dziewczyną poznaną na necie z którą później dwa lata byłem w związku. 

 

Dopiero później się przekonałem że zdobycie dziewczyny i rozliczanie jej to jedno a utrzymanie związku to drugie i o wiele trudniejsze zadanie. 

 

Nie popełniaj mojego błędu i nie patrz tylko na urodę. Sprawdzaj też jej charakter, bo wiadomo jakie są w większości dzisiejsze młode kobiety. 

Stawiaj wymagania, mów nich bo masz prawo je mieć tak jak ona. Miej swoje zasady których nie wolno łamać jak już wasza relacja będzie się miała ku związkowi. No i nie daj sobie wejść na głowę

 

 

 

[Baxter99]

Godzinę temu, Wolverine1993 napisał:

Większość tu gada że wygląd to 99% sukcesu więc gdyby autor był super przystojniakiem to wystarczyłoby że napisałby dwa słowa a laska już by była gotowa się spotkać A wy tu pitu pitu o tym że trzeba przez telefon gadać i ja zainteresować

 

Autorze, trzymam kciuki sam miałem podobne rozkkiny jak kręciłem bajere z atrakcyjną dziewczyną poznaną na necie z którą później dwa lata byłem w związku. 

 

Dopiero później się przekonałem że zdobycie dziewczyny i rozliczanie jej to jedno a utrzymanie związku to drugie i o wiele trudniejsze zadanie. 

 

Nie popełniaj mojego błędu i nie patrz tylko na urodę. Sprawdzaj też jej charakter, bo wiadomo jakie są w większości dzisiejsze młode kobiety. 

Stawiaj wymagania, mów nich bo masz prawo je mieć tak jak ona. Miej swoje zasady których nie wolno łamać jak już wasza relacja będzie się miała ku związkowi. No i nie daj sobie wejść na głowę

 

 

 

Jakiś krzywy nie jestem i zdaję sobie z tego sprawę. Zastosuję się i trochę się w to jeszcze pobawię. Dzięki @Wolverine1993 

[tytuschrypus]

3 godziny temu, ntech napisał:

Podniecanie się messengerowym ping-pongiem prowadzi na manowce. Rozkminianie co laska miała na myśli nie pisząc nic od godziny. 

Takie tematy to czysta gimbaza z onetu.

Ja też jestem oldschoolowy pod tym względem, stwierdzam po prostu, że czy tego chcemy czy nie, dla nich TO JEST rozmowa równie dobra, jak taka bezpośrednia. A nawet lepsza. 

 

To nawet ciekawe na swój sposób być świadkiem takiej komunikacyjnej rewolucji. Scenariusze kiedyś znane z science fiction powoli realizują się na naszych oczach. 

 

Generalnie taka dygresja

[ntech]

14 godzin temu, tytuschrypus napisał:

czy tego chcemy czy nie, dla nich TO JEST rozmowa równie dobra, jak taka bezpośrednia. A nawet lepsza. 

Jako wygoda komunikacji na odległość,tak.

Ale jeżeli chodzi o polowanie na samice to wracamy do jaskini. Wygląd,głos,status,intelekt. Instynkt i hormony.Nie przepchniesz tego przez messengera. Możesz naściemniać ale tylko do pierwszej weryfikacji  w realu.

[Baxter99]

W dniu 5.06.2019 o 10:23, Wolverine1993 napisał:

I co z tego wyszło?

@Wolverine1993 wszyscy forumowi piewcy innych bolców i tego, że panna ma mnie w dupie nie osiągneli sukcesu. Po godzinnej wymianie zdań sama zaproponowała żebyśmy się spotkali w sobotę wieczór także piona i raz jeszcze dzięki ??

[Wolverine1993]

5 godzin temu, Baxter99 napisał:

@Wolverine1993 wszyscy forumowi piewcy innych bolców i tego, że panna ma mnie w dupie nie osiągneli sukcesu. Po godzinnej wymianie zdań sama zaproponowała żebyśmy się spotkali w sobotę wieczór także piona i raz jeszcze dzięki ??

Haha wiedziałem że tak będzie ? także trzymaj ramę i pamiętaj że związek to dopiero początek kłopotów ?

[Tramal]

6 godzin temu, Baxter99 napisał:

@Wolverine1993 wszyscy forumowi piewcy innych bolców i tego, że panna ma mnie w dupie nie osiągneli sukcesu. Po godzinnej wymianie zdań sama zaproponowała żebyśmy się spotkali w sobotę wieczór także piona i raz jeszcze dzięki ??

Do soboty wieczór jeszcze długa droga i w miedzyczasie może do niej tzw. ciocia z ameryki przylecieć.

[Wolverine1993]

3 godziny temu, Tramal napisał:

Do soboty wieczór jeszcze długa droga i w miedzyczasie może do niej tzw. ciocia z ameryki przylecieć.

Nio rownie dobrze może spaść meteoryt...skoro sama chciała się spotkać to wątpię że się wykręci

[Tramal]

9 godzin temu, Wolverine1993 napisał:

Nio rownie dobrze może spaść meteoryt...skoro sama chciała się spotkać to wątpię że się wykręci

 

Czasem sie zdarza,że godzine przed spotkaniem przyjeżdza ta "ciocia z ameryki" także ten.

Edytowane 7 Czerwca 2019 przez Tramal