Skocz do zawartości

Koniec tego wszystkiego


PatZz

Rekomendowane odpowiedzi

Napisałem sobie na kartce swoje cele na najbliższe dwa lata i czas ich realizacji.

Tak więc, nie chcę super apropaty ,ale będę co trochę tutaj pisał jak to wygląda.

 

Aktualnie koniec z kobietami na okres roku.

-Zero, nul nic.

-przepracować ex

-odnalezć siebie, ulepszonego o wiedzę.

- na nic nie naciskać w relacjach między ludzkich ktoś chcę się ze mną zadawać spoko ,nie to nie.

-nic nie robić na siłę.

- nie reagować wkurwieniem na różne rzeczy.

-skupić się na tym ,aby za granicą zarobić jak najwięcej, po powrocie mam zamiar iść na przygotowawczą do wojska, potem to kończę i idę do pracy która umozliwi mi przygotowanie się do testów w foromozie/agacie.

-ciągle treningi, dieta i nie ma wymówek.

- jeśli by mi się nie udało składam do straży granicznej ,a w tym celu po powrocie intetsywny kurs angielskiego i niemieckiego lub rosyjskiego plus nauka własna.

-wyprowadzka i kupno auta do 40 tys.

- zrobić kat C może C+e.

 

Liczę, że mi się uda wszystko zależy ode mnie.

Wiem że dużo tego, ale dosyć mam takiego życia.

Albo coś zrobie z nim albo się będę pierdolil i szukał ukojenia w laskach.

 

  • Like 13
  • Dzięki 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, PatZz napisał:

 

Aktualnie koniec z kobietami na okres roku

Taaa, poczekaj na mnie i pójdziemy w tango z górolkami?

 

 

@PatZz miotasz się jak dziecko w piaskownicy. Zbyt wiele emocji u Ciebie, ostatnimi czasy. Ochłon, bo zbyt dużo ważnych deklaracji jak na taki krótki czas.

Edytowane przez Still
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, PatZz napisał:

Aktualnie koniec z kobietami na okres roku.

-Zero, nul nic.

+

Godzinę temu, PatZz napisał:

-nic nie robić na siłę.

Trochę to sobie przeczy? Coś z tym popędem będziesz musiał zrobić.

 

W każdym bądź razie, powodzenia, cokolwiek zdecydujesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@PatZz

Tego jest od groma. Za dużo. Tych celów na dwa lata masz zapewne więcej niż dotychczas zrobiłeś przez całe życie. Rozbij to na mniejsze partie. Inaczej szybko się zniechęcisz. Ludzie po odwykach od heroiny nie zmieniają życia tak drastycznie jak Ty masz zamiar to zrobić. Jak to mawiali u mnie w robocie: "Step by step"

Edytowane przez Tadamichi Kuribayashi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba trochu za dużo, ja bym to rozłożył na co najmniej parę lat , odłożyć 40 tysięcy w 2 lata mieszkając samemu i robić kursy w międzyczasie za pieniądze, dodaj do tego, że jesteś swieżak i w żadnej pracy nie zapłacą Ci milionów ma start wydaje mi się, że może się nie udać, sam miałem taki plan jak Ty, że się chciałem poskładać, zamknąć wszystko w jednym roku, ale się nie da . Ale powodzonka, do młodzieży świat należy :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

6 minut temu, SławomirP napisał:

"Przestanę podejmować w emocjach ważne decyzje" <--- zacznij od tego.

Jak nachodzi mnie taka myśl to jak to rozwiązać?

Na spokojnie przeanalizować?

Jestem w gorącej wodzie kompany więc ciezko mi z tym.

 

@Tadamichi Kuribayashi

Spokojnie dam radę, bo albo się wezme albo skończę jako dziad zyjacy w swoich marzeniach i nie miejacy jaj by chociaż spróbować.

@Jaśnie Wielmożny nie widzę w tym sensu.

Trenowanie u mnie jest od małego i nie wyglądam na jakiegoś chuderlaka.

Trening to też wyrzucenie z siebie negatywnych emocji.

Ale spoko najlepiej nic nie robic, a potem narzekać.

Edytowane przez PatZz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz zabronić sobie roku życia, nie mając pewności czy za rok nie umrzesz? Słabe to.

 

Jak tak czytam rozterki ludzi, którym nie wychodzą podrywy to zaczynam sobie zdawać sprawę jak poważną chorobą może być seksoholizm.

 

Proponowałbym przejść na no fap & no adoration - a zobaczysz siebie i innych goniących za tymi prymitywnymi potrzebami. Jeśli ci się to nie spodoba to zawsze możesz wrócić do poprzednich nawyków a jeśli będzie ok - to już będzie twój sukces.

Nie planuj za dużo, bo życie jest przewrotne. Dajmy na to w tym czasie spotkasz interesującą kobitę i potraktujesz ją z góry a to być może... twoje przeznaczenie. I co wtedy?

 

Chłodniej, spokojniej i powoli.

ENJOY YOUR LIFE.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, PatZz napisał:

Trenowanie u mnie jest od małego (...) Trening to też wyrzucenie z siebie negatywnych emocji.

No jakoś po tym co piszesz na forum to nie widać żebyś pozbył się negatywnych emocji dzięki treningom. Ty aż nimi kipisz jak gotująca się woda. Ja bym polecał coś spokojniejszego np. jazdę rowerem do 10km/h lekko i przyjemnie albo bardzo powolne spacery w lesie w celu wyciszenia i ukojenia myśli. Jak zwiększysz treningi to podwyższy Ci się testosteron a dodając do tego Twoje wkur***nie to Cię chłopie rozsadzi jak reaktor w Czarnobylu.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, dyletant napisał:

Proponowałbym przejść na no fap & no adoration - a zobaczysz siebie i innych goniących za tymi prymitywnymi potrzebami.

To jest ciekawe odczucie. 

Stanąć z boku i obserwować ten wyścig. A ty nic nie musisz.

Zrzuciłeś z siebie te konwenanse że musisz mieć dziewczynę, ślub, dzieci, posadzić drzewo czy co tam kurwa jeszcze.

Edytowane przez Meg4tron
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@PatZz To idź się wyciszyć do lasu. Spokojnie powoli chodź wśród drzew. Takie slow-motion. Albo włącz sobie na youtube jak pada deszcz lub płynie strumyk (kilka godzin tego dźwięku). Działa to relaksacyjnie. Albo idź na rokse i zruchaj jakąś tak ostro że już nie będzie od Ciebie odbierać telefonów. Może masz ciśnienie na seks po prostu?

 

Dostałeś już kilka rad ode mnie dzisiaj. Napisałem co miałem napisać a Ty zrobisz to co uważasz za słuszne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Meg4tron napisał:

To jest ciekawe odczucie. 

Stanąć z boku i obserwować ten wyścig. A ty nic nie musisz.

Zrzuciłeś z siebie te konwenanse że musisz mieć dziewczynę, ślub, dzieci, posadzić drzewo czy co tam kurwa jeszcze.

Też to coraz bardziej mam, warto zgłębiać, eksplorować, spijać i znaleźć nowy sens.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam no fap (hard mode- na oczyszczenie głowy z porno i homeostazę hormonów w organizmie) i regularne czytanie Słowa Bożego: najlepiej w kolejności - ewangelia Jana, inne ewangelie, listy apostolskie, objawienie Jana, księgi mądrościowe ST i o Dniu Pana w ST (proroctwa), a przede wszystkim zrozumienie sensu - 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.