Skocz do zawartości

Różnice libido


leto

Rekomendowane odpowiedzi

Ja rozumiem @Głos Rosądku tego forum że są różne potrzeby i preferencje, nie mam nic np do osób aseksualnych, ale ja do takich nie należę, bliskość fizyczna jest dla mnie ważna, nie rozumiem dlaczego miałoby to dowodzić mojej kulawości umysłowej.

 

Zauważ że nikt z piszących w tym wątku w żaden sposób nie krytykuje, nie oczernia, nie wyzywa osób z niskim libido. Przemyśl to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 7.06.2019 o 10:16, Pytonga napisał:

haha ja mam na odwrót - spotykam się z laska 0 pojęecia o gotowaniu... ale w sexie demon jak mnie zajeździ to potrafi masturbowac się o moją nogę, totalny odlot.

Następny fantasta internetowy?

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, leto napisał:

@Libertyn rozmawiałem z nią o tym, twierdzi, że nie jest ofiarą takich zachowań.

 

Co nie znaczy, że rzeczywiście nie jest.

To jest bardzo wstydliwe. Dodatkowo podejście społeczeństwa często obwiniającego ofiarę nie pomaga. Często działa mechanizm wyparcia.

 

Jak wygląda inicjowanie seksu?

Cześć @Fit Daria Znowu po atencje i emocje?

Edytowane przez Libertyn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minutes ago, Głos Rosądku tego forum said:

Samo rozważanie odejścia od kobiety tylko dlatego, że nie chce dawać tak często dupy jak Ty byś chciał o czymś świadczy,

Niech zgadnę, o mizoginii?

2 minutes ago, Głos Rosądku tego forum said:

I ta uwaga, że od odejścia Cię powstrzymuje to, że dobrze gotuje..

"Troszkę" skróciłaś listę cech, które mi się podobają w tej dziewczynie, które wymieniłem, ale skoro ma Ci to poprawić humor, to proszę, będziesz miała na zagrychę pod alkohol swój wniosek - wredny samiec jest z kobietą tylko dlatego, że ta mu gotuje :D

2 minutes ago, Libertyn said:

To jest bardzo wstydliwe. Dodatkowo podejście społeczeństwa często obwiniającego ofiarę nie pomaga. Często działa mechanizm wyparcia.

Wiem, wiem. Starałem się zrobić to najdelikatniej jak moja mizoginistyczno-szowinistyczno-prymitywna (elo FitDaria) natura pozwala. Full komfort, zapewnienie o akceptacji itd. Może i wyparcie. Nie wiem. Nie jestem psychologiem.

3 minutes ago, Libertyn said:

Jak wygląda inicjowanie seksu?

Hahaha a jak sądzisz? No zawsze ja oczywiście. Z ostatnich kilu razów z połowa nieskutecznie. Powoli mnie to zaczyna nudzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Głos Rosądku tego forum napisał:

Samo rozważanie odejścia od kobiety tylko dlatego, że nie chce dawać tak często dupy jak Ty byś chciał o czymś świadczy,

I ta uwaga, że od odejścia Cię powstrzymuje to, że dobrze gotuje..

 

Dla mnie osobiście to obrzydliwe. Albo się kogoś kocha albo się kocha czyjąś dupę i wtedy faktycznie słaby dostęp do niej może być powodem odejścia..

 

Tak może myśleć tylko osoba o zerowym libido :) dla której bliskość fizyczna nie ma znaczenia.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@leto A może zrób inaczej - nie pytaj, nie proś tylko zacznij normalnie uprawiać seks, a później włącz wewnętrznego dzikusa i zwyczajnie weź to co chcesz i jak chcesz.

U mnie bywało tak, że żona średnio na seks analny reagowała, ale kiedyś mnie wkurzyła i zwyczajnie wziąłem ją ostro, bez ceregieli, mówiąc naprawdę mocne świństwa i przeklinając. I co się stało? Ano żona miała 2 odlotowe orgazmy w trakcie i jeszcze zrobiłem jej raz dobrze na poprawkę mimo jej protestów, że jest już nadwrażliwa - i znów doszła. 

A później mi dziękowała i pisała jak to mnie bardzo kocha i uwielbia jak biorę to co swoje.

Ogólnie jest tak, że seks i fizyczność to bardzo ważny fundament związku.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

3 minuty temu, Imbryk napisał:

Czy ten wątek nie jest aby poza Rezerwatem?

Nawet jeśli to co z tego? I tak utraci to konto. Założy następne. Jest bezkarna i dobrze o tym wie

8 minut temu, leto napisał:

Hahaha a jak sądzisz? No zawsze ja oczywiście. Z ostatnich kilu razów z połowa nieskutecznie. Powoli mnie to zaczyna nudzić.

Może następnym razem zaproponuj masaż? Może ją w ten sposób nakręcisz.

 

1 minutę temu, leto napisał:

nieniejszym przepraszam wszystkie kobiety i wnoszę o terapię zmiany płci (FitDaria zasponsorujesz?)

Chyba jej dziadek

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minutes ago, teddy1 said:

A może zrób inaczej - nie pytaj, nie proś tylko zacznij normalnie uprawiać seks, a później włącz wewnętrznego dzikusa i zwyczajnie weź to co chcesz i jak chcesz.

Było. Bez różnicy. Po drugim czy trzecim razie z tą techniką po prostu mi się odechciało.

 

Więc w sumie teraz jesteśmy trochę na etapie wspólnych wypadów na/za miasto, okazjonalnego przytulania się i jeszcze bardziej okazjonalnych pocałunków. Zagłębiam się w wyjebanizm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minutes ago, Imbryk said:

OK, a po co z nią jesteś, rozumiem że to LTR?

Na początku było spoko nawet z tym seksem (chociaż nie jakoś powalająco na kolana). Jestem z nią bo jest fajną, MEGA ułożoną i zaangażowaną dziewczyną, taką z typu kobiet z którymi można spędzić resztę życia. Więc na początku rokowało to idealnie. Potem równia pochyła z seksem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minutes ago, Głos Rosądku tego forum said:

Ale wg mnie ukochana osoba nie jest od tego bym mogła rozładowywać na niej to libido. Od tego mam wibrator.

Znaczy rozumiem że za normalny uważasz związek, w którym kobieta regularnie używa wibratora, a mężczyzna regularnie jedzie na ręcznym przy pornhubie? Zamiast hmmm... może by tak... co za szalony pomysł... pouprawiać seks razem?

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Głos Rosądku tego forum napisał:

I to jest skrajnie przedmiotowe podejście do relacji i partnerki.

Seks, żarcie, czasem jeszcze dziecko. Jak to spełnia to jest big love, a jak nie to jednak nic nie czuje.

XD Odezwała się ta która sens relacji z mężczyzną widzi jedynie gdy ten ją częściowo sponsoruje. Kasa, dziecko(?), atencja.

Teraz, Głos Rosądku tego forum napisał:

To jest obrzydliwe. Jak się kocha to takie rzeczy nie mają aż takiego znaczenia, by przez to zrywać.

Twoje podejście podobnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, leto napisał:

Jestem z nią bo jest fajną, MEGA ułożoną i zaangażowaną dziewczyną, taką z typu kobiet z którymi można spędzić resztę życia. Więc na początku rokowało to idealnie. Potem równia pochyła z seksem.

OK, cholera ciężki temat, bo fajna dziewczyna ale brak seksu będzie powolutku wzmagał frustrację Twoją a później jej.

Jeśli ona sama chce do seksuologa albo psychoterapeuty, to może rzeczywiście warto odczekać.

 

Ale z drugiej strony - jesteś pewien że jesteś dla niej realnym alfą, w tym sensie - jest w Ciebie porządnie zapatrzona i żaden Alvaro MIMO WSZYSTKO by jej nie rozkręcił?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minutes ago, Głos Rosądku tego forum said:

A priori ostre ruchanie, a uczucia, relacja. bliskość poza seksualna, mniej ważna.

Po pierwsze nigdzie nie napisałem że oczekuję tylko i cały czas ostrego ruchania. Po drugie nigdzie nie napisałem że bliskość pozaseksualna jest mniej ważna.

4 minutes ago, Głos Rosądku tego forum said:

Ale i tak rozważasz zerwanie, bo nie ma ruchaniaaa. 

Dokładnie.

4 minutes ago, Głos Rosądku tego forum said:

Ja pierdole, to jest niesamowite. 

Dlaczego? Napisałem Ci już, że ta sfera jest dla mnie bardzo ważna. Tak samo zresztą jak dla większości mężczyzn, jak sądzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minutes ago, Imbryk said:

Ale z drugiej strony - jesteś pewien że jesteś dla niej realnym alfą, w tym sensie - jest w Ciebie porządnie zapatrzona i żaden Alvaro MIMO WSZYSTKO by jej nie rozkręcił?

Tego nigdy nie mogę być pewien, ale przychylam się do tej opinii. Dziewczyna jest naprawdę BARDZO zaangażowana w sprawy związkowe, różne wspólne kwestie. Jest mega, MEGA kulturalna i na każdym kroku okazuje totalny szacunek. Pomijam fakt że nie uznaję takich szufladek jak alfa/beta; po prostu wydaje mi się, że jest mocno zaangażowana, ale w taki niezrozumiały dla mnie, nieseksualny sposób, z czymś takim się jeszcze nie spotkałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, leto napisał:

wydaje mi się, że jest mocno zaangażowana, ale w taki niezrozumiały dla mnie, nieseksualny sposób, z czymś takim się jeszcze nie spotkałem. 

No ciekawe, ciekawe. Obserwuj panią, korzystaj z fajnych chwil i moooooże ten seksuolog coś panią odblokuje, mooooże.

Jak ma do Ciebie zaufanie, to może sobie o tym jakoś będziecie w stanie porozmawiać.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, leto napisał:

Dziewczyna jest naprawdę BARDZO zaangażowana w sprawy związkowe, różne wspólne kwestie. Jest mega, MEGA kulturalna i na każdym kroku okazuje totalny szacunek.

Kurcze, brzmi to fajnie. Pytanie czy ją stać na poważną rozmowę/ wgłębienie się wewnątrz siebie co leży za tym że jednak jest bardziej na nie niż na tak. Złe doświadczenia, blokada psychiczna? Jak związek się kręci to bym wręcz każdego wolnego kąta szukał by swoją docisnąć do niego :D Jeśli jest tak jak opisujesz to może warto przyjrzeć się tematowi i nie odpuszczać zbyt łatwo?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.