Skocz do zawartości

Dlaczego kobiety są łatwe???


Rekomendowane odpowiedzi

14 godzin temu, Still napisał:

Ale pytanie brzmi... Dlaczego kobiety za wszelką cenę, szukają męskiej aprobaty(atencji), jeśli chodzi o ich urodę?

Nakreślę na początku. Atencja sama w sobie złym atrybutem nie jest. Kwestią jest to, jak się jej używa i w jakiej ilości. Jest to ludzka cecha jak wiele innych i nie należy jej przypisywać typowo tylko kobietom. Czy samą atencją da się skrzywdzić drugiego człowieka...? Sama, w czystej postaci, nieskalana raczej nie sądzę... Krzywdzi i niezbyt fajnie "współgra" z próżnością. 

Jednak u kobiet bierze to się z tego, że my chcemy wam się podobać byście to wy dali nam potomstwo, które potrzebujemy - to tak pod kątem biologicznym i czysto instynktownym. 

Byście dali nam też poczucie bezpieczeństwa. My w zamian damy wam ciepło, ognisko domowe, wsparcie emocjonalne. 

Chcemy się czuć piękne i zwyczajnie lubimy pochlebstwa. 

Rzeczywistość teraz jednak jest inna i większość kobiet nie jest świadomych swoich mechanizmów. Uwierzcie, idzie się w tym pogubić. Matrix swoje robi. Kobiety czują się skrzywdzone i niedowartościowane. Wymagają choć same nie wiedzą czego. Dlatego ich atencja jest "nieznośna". 

Napisałabym więcej, ale już mi brakuje czasu. ;) 

 

 

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kobiety mają popęd nie mniejszy, nie większy, ale taki sam jak mężczyżni. Popęd ten był tłumiony przez surowe zasady moralno-obyczajowe narzucane przez mężczyzn. Kobiety chcą się pieprzyć tak samo jak my, ale niestety mają bardziej wyrafinowane strategie seksualne. Takie moje zdanie.

Ja też lubię, gdy kobiety zwracają na mnie uwagę - łechce to moje ego.

Edytowane przez PUNK
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo mają potrzeby, dla takich potrzeb robią to na co w danej chwili mają ochotę, bo też przelatują mężczyzn, którym nawet przez myśl nie przejdzie, że to on był dla niej łatwy, bo nie wszystkim zależy na budowaniu związku, bo nie każda uważa, że łóżko to wartość nadrzędna. 

Kobiety, jak i mężczyźni są różne i mają różne podejście do wielu aspektów życia. Tak, jak Panowie wiele potrafi korzystać z życia i śmiać się z kolejnego podboju.

Nie widzę różnicy, ani przewagi w płci jeśli chodzi o "łatwość". Wbrew panującej opinii, moim skromnym zdaniem, to mężczyznom częściej i bardziej zależy na długich/dłuższych relacjach, dlatego nie biorą pod uwagę faktu, że kobieta mogła ich "wybzykać" ;)

@Ren nie chichraj się, to poważny temat :D

10 godzin temu, PussyCat napisał:

Zależy gdzie patrzą ;). Nie spotkałam jeszcze kobiety, która lubi jak facet podczas rozmowy zamiast na twarz gapi się na biust. 

 

Podobnie jak kobiety nie lubią jak na ich tyłek, cycki gapią się obcy faceci zwłaszcza jak im się nie podobają :D

Oj chyba nie masz do końca racji ;)

Może jeszcze trochę czasu upłynąć, ale zapewniam Cię, że spotkasz takie kobiety, które lubią, jak tylko na to zwracają uwagę Panowie. 

Czy to źle? Nie sądzę, równowaga musi być zachowana ;) Gdyby każdy zajął się swoim życiem, swoim postępowaniem, bez ocen otoczenia było by prościej. Walka trwa, każdy człowiek robi to co wydaje mu się za słuszne. Nie neguję. Zajmuję się swoim życiem i nie zaglądam w pierdolnik sąsiadów, jak sama mam niezły bajzel :) Tak prościej :)

 

 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałbym parę uwag do wątku, ale nie mam czasu więc odniosę się tylko do ostatniego posta.

Pussycat:

Wiesz co było gdy pewna feministka, już nieco starsza, zauważyła, że cały dzień nikt na nią nie zagwizdał?

Bardzo ją to zabolało, że stała się przezroczysta dla facetów.

Gadajcie co chcecie, swoich genów nie oszukacie.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno mi krytykować "łatwość" współczesnych kobiet bo do trzydziestki bardzo mi się podobała i z niej korzystałem. Niestety gdy zaczyna się szukać "porządnej" dziewczyny na matkę swoich dzieci to już to seksualne rozpasanie nie widzi się tak pozytywnie. Nawet gdy się spotka jakąś miłą dwudziestolatke, to można usłyszeć "co to jest tam się z kimś raz przespać" (osobista sytuacja) to ręce i nietylko opadają jak się pomyśli ilu wcześniej partnerów miała. Niestety szansa na rozwód rośnie mocno z ilością wcześniejszych partnerów (https://www.livescience.com/55104-sex-partners-and-divorce.html). Nawet gdy się spotka tą mityczna dziewicę to jest duża szansa że będzie chciała zobaczyć jak jest z innymi facetami i rozbije związek. Jest coś w męskiej psychice (a przynajmniej w mojej) i bycie pierwszym i jedynym facetem w życiu jakieś kobiety czyni ją dla nas wyjątkową.

Do pań: chcecie być traktowane jak damy zacznijcie ostracyzować rozwiązle koleżanki. Bez tego cóż będziemy jako młodzi faceci korzystali a potem narzekali.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, JoeBlue napisał:

Bardzo ją to zabolało, że stała się przezroczysta dla facetów.

Gadajcie co chcecie, swoich genów nie oszukacie.

Jak to zakomunikowała, że ją zabolało?

Feministki raczej boli, że faceci w ogóle to robią, bo to oznaka braku szacunku do kobiety.

 

Właśnie o tym mówię... geny, biologia, wszystkie takie same, oszukujecie się i tak w koło Macieju. 

W ogóle nie bierzecie pod uwagę faktu, że kobiety są różne. 

1 minutę temu, Orybazy napisał:

Trudno mi krytykować "łatwość" współczesnych kobiet bo do trzydziestki bardzo mi się podobała i z niej korzystałem.

Czyli sam byłeś łatwy ;) 

Jasne karuzela cipek, a potem szukanie dziewicy na żonę. To dopiero lecenie schematem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Orybazy napisał:

Facet zdobywa, kobieta się oddaje ;).

Było kiedyś takie powiedzonko, że jak laska ma majtki pasujące do stanika to nie Ty ją zaliczyłeś, ale ona Ciebie.

Drodzy panowie naprawdę, seks to zgoda obu stron i obustronna przyjemność jak ciągle powtarzacie. Bądźcie konsekwentni, bo biedna logika ciągle czuje się gwałcona :D 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, alicja95 napisał:

Ale jak dziewica i by trzeba było czekać np pół roku to 90% z was by sobie odpusciło, co już było pisane w kilku wątkach. 

Wszystko zależy jakie znaczenie ma ten fakt, dla osoby czekającej :D

Ja bym poczekał i sądzę, że wiele osób mi podobnych także, choć procentowo nie podejmę się potwierdzenia lub zaprzeczenia tych Twoich 90% - podejrzewam, że mówisz ściśle o osobach z forum.

 

Jak ktoś jest "obruchany" to czekał raczej nie będzie bo dziewica, nie-dziewica - nie ma to dla niego żadnego znaczenia.

Dla mnie to wielka zaleta, z powodu m.in. takiego, że interesuje mnie tylko taki klasyczny, nudny związek długoterminowy :P 

A jeżeli idzie to w parze ze względną urodą to w obecnych czasach naprawdę coś rzadkiego, wyjątkowego i w mojej opinii wartego docenienia.

 

Pomarzyć przecież można :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja chyba żyję w jakiejś równoległej rzeczywistości, bo raczej widzę, że jest odwrotnie i to my, faceci jesteśmy łatwi. Fotka atrakcyjnej laseczki i już poślinieni, zobaczymy kawałek cycka - spodnie naprężone, odrobina przyzwolenia ze strony pań i do ataku, nie oglądając się ani na okoliczności ani na otoczenie. Tracimy głowę, pieniądze, domy, można nas zrobić w bambuko jak małe dzieci. 

No i jednak kobiety mają być z kim łatwe, więc jeśli są łatwe, to tylko dlatego, że my jesteśmy łatwiejsi. 

  • Like 14
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, PussyCat napisał:

Ale bardzo bym chciała, żeby panowie nie uogólniali i nie uważali, że każda lubi jak się jej gapi na dupę i w ogóle, że kobiety tylko marzą by być docenianą za aparycję.

Skup się na tym na co masz lub możesz mieć wpływ ;)

Szkoda energii na "chciałabym";)

Miłego dnia :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, PussyCat napisał:

Właśnie o tym mówię... geny, biologia, wszystkie takie same, oszukujecie się i tak w koło Macieju. 

W ogóle nie bierzecie pod uwagę faktu, że kobiety są różne. 

Nie, nie oszukujecie ale tak to jest jak się komentuje coś, czego się nie rozumie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, Still napisał:

Pytanie? 

Jak by tak kobiety zaczęły się ogarniać i mówiły "nie", to czy sprawy przybrały by inny obrót? Czy mężczyźni zdradzali by swoje partnerki? Napewno dużo rzadziej, bo nie mieli by z kim.

To akurat nie ma znaczenia bo zawsze znajdzie się jakaś chętna choćby prostytutka. Dawniej mówisz że kobiety częściej odmawiały seksu a i tak zdrady były.

 

Co do tematu to wszystko zależy od środowiska. Ja mam 27 lat i 2 partnerów seksualnych. Z jednym byłam od liceum kilka lat a teraz jestem z drugim. Mam wiele koleżanek w podobnej sytuacji. Teraz niedawno ślub brało 2 moich znajomych. Oboje z dziewczynami z którymi byli od liceum wiec maja po 1 partnerze seksualnym. Jedna moja koleżanka uprawiała seks tylko z 1 facetem na poczatku studiów ale sie rozstali i do teraz nie miała nikogo. Wszystko zależy od środowiska.

W moim środowisku puszczalski mężczyzna również nie jest pożądany i moje koleżanki które miały po 1 partnerze seksualnym albo 0 również patrzą ile partnerek miał mężczyzna

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 hours ago, PussyCat said:

Ale dlaczego panom można mieć kobiety " tylko do seksu" a kobiety, które tak chcą są już fuj? 

Nie potrafię tego pojąć swoim umysłem

 

Bo żaden facet nie chce przeruchanej, przebolcowanej kobiety na matkę jego dzieci albo do LTR. 

 

To proste jak drut i nie trzeba być tytanem intelektu aby to pojąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, RealLife napisał:

Bo żaden facet nie chce przeruchanej, przebolcowanej kobiety na matkę jego dzieci albo do LTR.

Tak samo jak większość kobiet nie chce faceta, który ruchał się z kim popadnie na ojca jej dzieci albo do LTR.

 

Masz zupełną rację, proste jak drut.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, RealLife napisał:

 

Bo żaden facet nie chce przeruchanej, przebolcowanej kobiety na matkę jego dzieci albo do LTR. 

 

Takie są traktowane jak pochwy awaryjne co by zaruchać. Zresztą w wielu przypadkach nie odróżnisz czy kobieta miała 1 partnera czy 30 dopóki Ci się nie przyzna. A jeśli rozepchana, to równie dobrze może być to od zabawek.

 

16 minut temu, Atalia napisał:

Tak samo jak większość kobiet nie chce faceta, który ruchał się z kim popadnie na ojca jej dzieci albo do LTR.

Takie żywe dildo to jest. Na telefon, nie chce zobowiązań. Gdzieś tam marzy o LTR ale seksu nie odmówi. No i tu podobnie jak z z kobietą. Dopóki się nie przyzna to nie poznasz.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, PussyCat napisał:

Ale dlaczego panom można mieć kobiety " tylko do seksu" a kobiety, które tak chcą są już fuj? 

Nie potrafię tego pojąć swoim umysłem. 

Bardzo częste pytanie - dlaczego facet, który "przerobił" wiele kobiet to jest gość, a kobieta, która miała wielu facetów, jest łatwa, rozwiązła, dziwka?

 

Przyczyn jest wiele. Główną zapewne fakt, że porządna kobieta daje większą szansę, że urodzi dziecko męża, a nie kochanka. Dlatego facet na poziomie nie zwiąże się na poważnie z "łatwą".

 

Czy to jest sprawiedliwe? Zapewne nie. Ale to, że mężczyźni idą na wojnę i na niej giną masowo, też nie jest sprawiedliwe. Tak ten świat działa. Mamy różne role społeczne i taka "pełna" równość (parytety itp.), postulowana przez feministki, nie jest ani możliwa, ani celowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 7.06.2019 o 16:20, Still napisał:

Taką, będąca dobrą żoną, dziewczyną, a już najlepiej dziewicą.

 

??? Turlam się ze śmiechu na podłodze. Pokażcie mi gdzie są tacy meżczyźni bo ja ich jakoś nie widzę, nie spotkałam jeszcze faceta po 30, który chciałby mieć cokolwiek wspólnego z dziewicą, wręcz przeciwnie mają na nie alergię. Krótka piłka do 3 spotkania jak nic nie ma to nara nie szukam sobie koleżanek.

21 godzin temu, alicja95 napisał:

Czemu kobiety są łatwe...  Ale jak dziewica i by trzeba było czekać np pół roku to 90% z was by sobie odpusciło, co już było pisane w kilku wątkach. 

O to to. Pół roku phiii, kurcze 2 miesiące chociaż, żeby się choć trochę poznać, zwłaszcza jeśli to nie jest facet, z kręgu znajomych i nic kompletnie o nim nie wiesz. 

Ostanio facet, z którym flirtowałam i spotykałam kilka razy, na początku wszystko łądnie pięknie łagodnie ą ę, a potem wyczuł, że coś jest trochę nie halo więc zaczął dość intensywnie drążyć temat seksu. Kiedy przycisnął mnie i przyznałam się, że jestem dziewicą to mnie wyśmiał.... i takiej szyderczości się nie spodziewałam. Głupim komentarzom i żartom nie było końca, również w wiadomościach na fb. Przykre to było, no ale każdy ma prawo szukać sobie partnerki również na polu seksualnym a nie nieporadnego dziecka? Teraz nie będe się już pierdzielić, przy najbliższej możliwej okazji na początku znajomości będę uświadomiać faceta z kim ma do czynienia, jestem ciekawa reakcji hahahahaha?

  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.