Skocz do zawartości

Dobre i złe "białorycerstwo" - moje przemyślenia.


Rekomendowane odpowiedzi

8 minut temu, Androgeniczna napisał:

Są typy ludzi skłonnych do zdrady i takich którzy nie zdradzą nigdy. Sami po sobie powinniście to wiedziec. 

Wiemy :)

 

6 minut temu, Androgeniczna napisał:

I to dyskwalifikuje dobry związek. Jeśli ktoś podchodzi egoistycznie to nie zbuduje relacji. Gdybym ja podchodziła egoistycznie to nie związałabym sie z moim partnerem bo jest z ubogiej rodziny. Moglabym wybrac kogos kto wiecej zarabia i wtedy dbałabym o swoje potrzeby nie myslac o innych

Kobieta może być cześcią tego szczęścia. Dorośli ludzie są samodzielni i niezależni, szczególnie w czasach równouprawnienia.

 

Żeby było jasne, nikt nie mówi np. o opuszczaniu w chorobie, chodzi o to, że każdy powinien mieć swoje cele w życiu. Mogą one po części być wspólne.

 

Można by mówić i mówić, próżno szukać zrozumienia, w tej chwili chodzi tylko o przepychanke, więc daruje sobie już dlasze wywody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten temat to kopalnia złota :D 

Godzinę temu, PussyCat napisał:

Dążenie do ślubu - jak mężczyzna chce ślubu ( oczywiście bez intercyzy) to znaczy, że mu zależy, chce spędzić z daną kobietą resztę życia i jej ufa.

Odniosłem się do tego wcześniej. Ale powtórzę jeszcze raz a czemu tak zależy wam żeby intercyzy nie było? Przecież nie macie złych zamiarów, nie palnujecie rzucić partnera.

 

Godzinę temu, PussyCat napisał:

Chęć zabezpieczenia kobiety finansowo, danie jej poczucia bezpieczeństwa, wspólne konto etc,

Przepisanie reszty majątku na myszkę, no i wspólne konto już było :) 

19 minut temu, Androgeniczna napisał:

Strasznie boicie sie zdrady.

Oj to nie zdrady się boimy, ale z racji niskich zdolności kognitywnych nie zorzumiesz czego się boimy.
 

19 minut temu, Androgeniczna napisał:

Wydaje mi się że tylko faceci słabi w łóżku tak sie tego obawiają bo jeśli jakiś jest dobry to przecież kobieta nawet po rozstaniu dalej marzy żeby z nim miec seks.

Próba wbijania w kompleksy facetów oczywiście, myszka jak ma dobry seks w domu to nie pójdzie w tango :) Oczywiście że nie, widzicie to wasza wina bo jesteście słabi w łóżku.
 

19 minut temu, Androgeniczna napisał:

o co miałaby zdradzac skoro ma mega seks? Troche bezsensu

Nie wiem spytaj się takich kobiet :) 

18 minut temu, Androgeniczna napisał:

To wybierz wartosciową kobiete a nie pierwszą lepsza 

Ale druga czy trzecia z kolei jest na 100% lepsza niż pierwsza? Poza tym zdefiniuj wartościową kobietę, wartościową czyli jaką?

 

16 minut temu, PussyCat napisał:

Wartościowa kobieta nie zdradzi ani nie odejdzie dla grubszego portfela, ale trzeba mądrze wybrać.

Z racji tego że z tej częsci wypowiedzi wylewa się skrajna naiwność. To muszę odpowiedzieć zwyczajnie w życiu nie masz żadnych gwarancji. Są tylko dwie pewne rzeczy śmierć i podatki.

7 minut temu, Androgeniczna napisał:

Tylko czemu od razu na początku zakładasz że kobieta Cię zdradzi?

Nikt niczego nie zakłada. Nie mamy 100% wpływu na indywidualne decyzje rzekomo dorosłych ludzi. Więc tym nie ma się co przejmować.

 

18 minut temu, Androgeniczna napisał:

Wybierz taka która nie zdradza i po problemie. 

No przecież to jest takie proste! Wystarczy wybrać taką co nie zdradza i mamy gwarancję że nie pójdzie w bok! Genialne!
Ej a może jeszcze poradźmy biednym ludziom zebu przestali być biedni? Albo chorym żeby byli zdrowi!
No przecież to takie oczywiste i proste! Czemu my na to nie wpadliśmy!

8 minut temu, Androgeniczna napisał:

Dokładnie. Tylko mało jaki facet taki seks gwarantuje ponieważ żeby był dobry seks mężczyzna musi wzbudzać w kobiecie duże pożądanie a nie tylko dobrze ruszać penisem

Dalsza próba wbijania facetów w kompleksy i poczucie winy odnosząc się do umiejętności łóżkowych mężczyzn wg pani nie wystarczających.

Proszę piszcie dalej, większość waszych postów ma wartość edukacyjno-komediową :D 

  • Like 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Johny_B napisał:

Kobieta może być cześcią tego szczęścia. Dorośli ludzie są samodzielni i niezależni, szczególnie w czasach równouprawnienia.

Jak są tacy niezależni to po co się wiązać? A może po to by brać to co dla Was dobre, ale nie dawać nic od siebie? No z takim nastawieniem to powodzenia.

 

3 minuty temu, Reflux napisał:

dniosłem się do tego wcześniej. Ale powtórzę jeszcze raz a czemu tak zależy wam żeby intercyzy nie było?

Odpowiedziałam już, ślub ma łączyć, ślub ma chronić mężczyznę, który z natury jest poligamiczny przed skokiem w bok, jak jest ślub to zwykle są i dzieci, którymi zajmuje się głównie kobieta, mężczyzna nie ma takich obciążeń jak ciąża czy karmienie piersią, zwykle też nie wykonuje prac domowych, mężczyzna skupia się na pracy zawodowej. I tak jak ona robi to co robi dla całej rodziny, tak jak pieniądze, które on zarabia są również jej, ona nie musi się martwić o byt, on o to z kim zostanie dziecko, czy będzie miał ogarnięty dom etc. 

 

6 minut temu, Reflux napisał:

To muszę odpowiedzieć zwyczajnie w życiu nie masz żadnych gwarancji

Nigdy nie ma gwarancji. Jak się chce mieć pewność należy się po prostu nie wiązać. Kobieta też nie ma gwarancji czy nie stanie się np ofiarą przemocy domowej. Ale gdy nie ma intercyzy mężczyzna może bez żadnych konsekwencji opuścić rodzinę, kobietę z małym dzieckiem czy w ciąży, a jak ślub jest wszystko jest na pół. 

 

 

  • Haha 1
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, PussyCat napisał:

Ale gdy nie ma intercyzy mężczyzna może bez żadnych konsekwencji opuścić rodzinę, kobietę z małym dzieckiem czy w ciąży, a jak ślub jest wszystko jest na pół. 

 

 

Hesus, kolejna mega bzdura.

 

Nie wszystko, tylko to co wchodzi w skład wspólnoty majątkowej. I niekoniecznie pół na pół.

 

A co nie wchodzi to już się doucz we własnym zakresie.

Edytowane przez mirek_handlarz_ludzmi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Reflux napisał:

Poza tym zdefiniuj wartościową kobietę, wartościową czyli jaką?

Wartościowa kobieta to przede wszystkim mająca zasady moralne. Taka która jest wierna i nie chodzi do łóżka z byle kim tylko z kimś kogo naprawdę kocha i komu ufa. Taka która ceni i szanuje swojego partnera i jest z nim dlatego że uważa go za wyjątkowego i innego niż wszyscy mężczyźni. 

Taka sama definicja wartościowego mężczyzny.

9 minut temu, Reflux napisał:

Dalsza próba wbijania facetów w kompleksy i poczucie winy odnosząc się do umiejętności łóżkowych mężczyzn wg pani nie wystarczających.

Nie zrozumiesz bo dla was seks inaczej wygląda. Jeśli chcesz mieć pewnosć że kobieta cie nie zdradzi to musisz w niej wzbudzać pożądanie swoją osobą. Jeśli tego nie ma to choćbyś uprawiał super seks dla niej i tak będzie średni. To nie chodzi o umiejętności ale nie zrozumiesz bo nie jestes kobieta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedną z rzeczy, które się nauczyłem na tym świecie to nie słuchać rad a przede wszystkim kobiecych rad.

Ja pierniczę jak wszystko podług siebie ustawiają, nawet wbijanie facetów w poczucie winy byleby one miały tantiemy ze wszystkiego co się da, już bardziej pasożytniczego pasożyta chyba nie można sobie wyobrazić niż "nowoczesną" pełną niezależności i swobód, oazę mądrości i intelektu kobietę. 

Dzizus.....

Robicie fatalny pillar/piłar/ (czy jak to się tam mówi) wszystkim kobietom w ostatnich tematach, dziewczyny.

 

Edytowane przez SzatanKrieger
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, PussyCat napisał:
  • Uważanie kobiety za wyjątkową - Jak mężczyzna się zakocha i uważa, że jego partnerka jest inna od pozostałych kobiet. 
  • Dążenie do ślubu - jak mężczyzna chce ślubu ( oczywiście bez intercyzy) to znaczy, że mu zależy, chce spędzić z daną kobietą resztę życia i jej ufa.
  • Chęć zabezpieczenia kobiety finansowo, danie jej poczucia bezpieczeństwa, wspólne konto etc, słyszałam dziś w nocy, że to jest złe i dawanie kobiecie władzy. Według mnie kompletnie nie, trzeba zachować bilans tak by samemu nie stać się pantoflarzem, a dać kobiecie poczucie bezpieczeństwa i, żeby nie czuła się całkiem zależna, wspólne planowanie wydatków, a nie stawianie jej przed faktem dokonanym etc.
  • Szarmanckość, zapraszanie kobiety do restauracji, dawanie prezentów bez okazji, obchodzenie rocznic.
  • Czasami rezygnacja ze swoich planów dla niej, nie często, nie zawsze kiedy tego żąda, ale kiedy widzisz, że to dla niej bardzo ważne, by czuła się najważniejsza. 

Pozytywy dotyczą obu stron. Nie ma zdrowej relacji, jeśli tylko mężczyzna spełnia w/w punkty.

Mężczyzna musi być dla swojej kobiety wyjątkowy - a przede wszystkim musi być od niej inteligentniejszy, inaczej klapa ;)

Dążyć to można do sukcesu ;) Ślub to wspólna decyzja.

Zabezpieczać to się można przed niechcianą ciążą albo dziecko przed ukąszeniem komara ;)  Zdrowa relacja to partnerstwo, a partnerstwo to wspólne dążenie do spokoju i bezpieczeństwa w każdej dziedzinie i w miarę swoich możliwości.

Niespodzianki, prezenty - jeśli to ma spadać na barki mężczyzny to zanudzę się w takiej relacji ;)

Czasami to każdy z partnerów musi/może/chce z czegoś zrezygnować dla drugiej osoby - to powinno wynikać z dobrowolności, nie punktu w harmonogramu pozytywnych zachowań ;)

Tak, tak i taki zbiór pozytywnych cech, niech każda kobieta powiesi sobie na lodówce i stawia co tydzień punkty, jak nie uzbiera się co najmniej 6 - wypad z baru ;)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, PussyCat napisał:

Dążenie do ślubu

Jak miałem jeszcze wyidealizowany obraz kobiet i związkowej miłości, nie widziałem opcji ślubu. Wówczas był to pretensjonalny ceremonializm, czego nie trawię. 

Dziś po dołożeniu wiedzy o umowie prawnej, statystyce rozwodów w Polsce, nierówności w sądach haha nazwałbym się w swoim mniemaniu frajerem.  

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@SzatanKrieger

Jak może Cię kobieta wpędzić w poczucie winy jeśli sam sie z tym nie utożsamiasz. Jak na forum piszecie że kobiety są łatwe to mnie to nie obraża bo ja się z tym nie identyfikuje. Nie uważam się za łatwą a jeśli ktoś tak o mnie myśli to naprawdę nie widział łatwej. Jeśli jakieś teksty czy to moje czy innej kobiety na forum odczuwasz jako wpędzanie w poczucie winy tz ze musisz sie z tym utożsamiac. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, PussyCat napisał:

Jak są tacy niezależni to po co się wiązać? A może po to by brać to co dla Was dobre, ale nie dawać nic od siebie? No z takim nastawieniem to powodzenia.

A czy kobiety tak nie podchodzą? Dziecko a potem dej i dej i siedź cicho bo dziecko.

Cytat

Odpowiedziałam już, ślub ma łączyć, ślub ma chronić mężczyznę, który z natury jest poligamiczny przed skokiem w bok,

No, super ochrona. Kto ma skoczyć ten skoczy. Plus pierwsze małżeństwa były poligamiczne. Indie, Chiny, bliski wschód, Grecja. Ślub miał inne zadanie. Miał tworzyć i chronić majątki, stąd nieślubne dzieci nie miały praw spadkowych

Cytat

jak jest ślub to zwykle są i dzieci, którymi zajmuje się głównie kobieta, mężczyzna nie ma takich obciążeń jak ciąża czy karmienie piersią, zwykle też nie wykonuje prac domowych, mężczyzna skupia się na pracy zawodowej.

I nieraz targa 20 kilowe worki z cementem podczas tej pracy.

Cytat

I tak jak ona robi to co robi dla całej rodziny, tak jak pieniądze, które on zarabia są również jej, ona nie musi się martwić o byt, on o to z kim zostanie dziecko, czy będzie miał ogarnięty dom etc. 

Ok. Tak może być przez rok. A potem do roboty.

Cytat

Nigdy nie ma gwarancji. Jak się chce mieć pewność należy się po prostu nie wiązać. Kobieta też nie ma gwarancji czy nie stanie się np ofiarą przemocy domowej. Ale gdy nie ma intercyzy mężczyzna może bez żadnych konsekwencji opuścić rodzinę, kobietę z małym dzieckiem czy w ciąży, a jak ślub jest wszystko jest na pół. 

A gdy jest ślub bez intercyzy to kobieta może oskubać mężczyzne z majątku, wydalić go ze wspólnego mieszkania. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, PussyCat napisał:

Pozytywne zachowania:

 

  1. Uważanie kobiety za wyjątkową - Jak mężczyzna się zakocha i uważa, że jego partnerka jest inna od pozostałych kobiet. 
  2. Dążenie do ślubu - jak mężczyzna chce ślubu ( oczywiście bez intercyzy) to znaczy, że mu zależy, chce spędzić z daną kobietą resztę życia i jej ufa.
  3. Chęć zabezpieczenia kobiety finansowo, danie jej poczucia bezpieczeństwa, wspólne konto etc, słyszałam dziś w nocy, że to jest złe i dawanie kobiecie władzy. Według mnie kompletnie nie, trzeba zachować bilans tak by samemu nie stać się pantoflarzem, a dać kobiecie poczucie bezpieczeństwa i, żeby nie czuła się całkiem zależna, wspólne planowanie wydatków, a nie stawianie jej przed faktem dokonanym etc.

 

 

  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Androgeniczna napisał:

Tylko czemu od razu na początku zakładasz że kobieta Cię zdradzi? Wybierz taka która nie zdradza i po problemie. 

Żyje już prawie 40 lat na tym świecie. I zdaje sobie już sprawę że życie to gra ustawiona na poziom "Bardzo trudny". Więc wychodząc z tego już z automatu zakładam że ew. partnerka przyprawi mi rogi a oddany wspólnik czy przyjaciel przy okazji chętnie mnie wyrucha w tyłek. Dzięki temu przekonaniu mało mnie w życiu jest w stanie zaskoczyć. I nie miewam już minki zdziwionego pikachu. 

 

Obecnie związek z kobietą jest tylko pewnym rodzajem biznesu oraz umowy. Ty dajesz mi seks oraz dzieci do tego ogarniasz jeszcze ognisko domowe. Ja dostarczam "mamuta" do jaskini. Nic mniej nic więcej. Natomiast wszelkiego rodzaju "motylki w brzuchu". Są dobre dla nastolatków.

Boże co to życie zrobiło ze mną:).

I na marginesie:

- tak jestem szczęśliwy

- żadna kobieta mnie nie skrzywdziła

:).

Edytowane przez Baca1980
  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Baca1980 napisał:

Ty dajesz mi seks oraz dzieci do tego ogarniasz jeszcze ognisko domowe. Ja dostarczam "mamuta" do jaskini. Nic mniej nic więcej.

I Wy chcecie mając tylko tę jedną rolę się od niej wymigać. Jak dzieci już będą, seks już nie ten sam co z 20 latką to fruu do innej, a jak intercyza to nic na tym nie tracicie. No wygodne. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, PussyCat napisał:

I Wy chcecie mając tylko tę jedną rolę się od niej wymigać. Jak dzieci już będą, seks już nie ten sam co z 20 latką to fruu do innej, a jak intercyza to nic na tym nie tracicie. No wygodne. 

No ba. Każdy krok w moim życiu jest kierowany tylko i wyłącznie moim interesem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.