Skocz do zawartości

Dobre i złe "białorycerstwo" - moje przemyślenia.


Rekomendowane odpowiedzi

14 godzin temu, Androgeniczna napisał:

Nie zrozumiecie tego. Całkiem inaczej kobieta a całkiem inaczej mężczyzna tworzy więź z dzieckiem. Sami się zastanówcie kogo bardziej kochacie mame czy tate. Ojciec to tylko dodatek.

No to sama sobie zaprzeczasz. Bo skoro sugerujesz że matka jest ważniejsza, to mam rację pisząc że matka wychowuje dzieci dla siebie i dla dzieci.

W takim wypadku brak wyceniania jej wkładu byłby sensowny. Bo jej wkład był w siebie i w dziecko, a nie w faceta. Zatem odejście faceta nie wpływałby na ten wkład.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, self-aware napisał:

Nie potrafię zrozumieć kogo musi wybrać kobieta, że jej facet nie chce widzieć swojego dziecka. Coś musi być na rzeczy z tymi bad boyami.

Skoro to kobieta wybiera, to coś jest nie tak nie z bad boyami, tylko z bad babami.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Krugerrand napisał:

 

To nie jest pogląd, to wypowiedź przepełniona nienawiścią do mężczyzn, których przez to traktujesz instrumentalnie.

W życiu nie traktowałam mężczyzn instrumentalnie ani nie pałam nienawiścią do nich. Nie wiem skąd takie bzdury wytrzasnąłeś. To że uważam że większość dzieci bardziej jest związanych z matką to wyniki moich obserwacji i tego co większość mówi. W razie wypadku większosc nawet dorosłych dzieci najpierw zadzwoni do mamy. 

 

15 godzin temu, self-aware napisał:

Jeśli chodzi o tych ojców, którzy nie chcą widzieć swoich dzieci to dla mnie to jest jakaś patologia

Takich ojców są miliony

3 godziny temu, SzatanKrieger napisał:

Tak swoją drogą rozumiem, że ten dodatek może w każdym momencie odejść skoro jest dodatkiem? :D 

Nie dla mnie jako kobiety mężczyzna jest dodatkiem ale dla dziecka. Dla mnie mężczyzna jest bardzo ważny ale już da dziecka ja jestem ważniejsza jako matka. Tak to w wiekszosci przypadków wyglada

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, Androgeniczna napisał:

Takich ojców są miliony

Tak, ale to są patusy a nie normalni mężczyźni. Np. takie 500+ powoduje, że głównie tacy właśnie płodzą. Oni już w momencie wsadzenia fiuta w cipkę mają w dupie tego szkraba, który się wykluje. I tak spłodzą jeszcze kilku następnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, self-aware napisał:

Tak, ale to są patusy a nie normalni mężczyźni. Np. takie 500+ powoduje, że głównie tacy właśnie płodzą. Oni już w momencie wsadzenia fiuta w cipkę mają w dupie tego szkraba, który się wykluje. I tak spłodzą jeszcze kilku następnych.

Masz rację. Trzeba to odróżnić. Jeśli ktoś jest dobrym ojcem to wiadomo że jest dziecku potrzebny.  Jednak jeśli tacy pato ojcowie maja byc w zyciu dziecka to już lepiej zeby ich nie było w ogole. 

3 godziny temu, Krugerrand napisał:

No przecież wiesz, a jak nie to się domyśl;)

Często źle interpertujecie jakaś moja wypowiedz więc pewnie tak samo jest w tym przypadku. Szkoda czasu na domyślanie się bo to jakas bzdura. 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.