Skocz do zawartości

Można? Można.


Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio siedziałem na poczcie bo pilnie musiałem opłacić podatek a bankowość mobilna mi nie działała. Czekałem w kolejce i byłem świadkiem takiej sytuacji.

Siedzą dwie dziewczyny około 20 lat. Jedna z nich trzyma banknot. Podchodzi facet ok 70 w szortach i bezrękawniku. Zaczyna coś gadac o banknotach, pyta się je o coś. One przyznają że są z zagranicy. To przeskakuje dziadek na angielski. Gadają z 15 minut. Facet idzie do okienka. Laski za nim  po chwili wychodzą razem dalej gadając..

 

70 letni dziadek wyrwał dwie dwudziestki z zagranicy. Zagadał na temat wzięty z dupy.

Skoro on mógł to Wy też. Nie jojczcie więc że niskie SMV, że brak dobrego samochodu by zagadać. Nie jojczcie że nie macie o czym gadać. 

  • Like 2
  • Dzięki 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szcerze to gadam z laskami o tematach kompletnie z dupy i takich które lubię, oczywiście jak widzę ze któraś ma jakiegoś konika o którym lubi rozmawiać to daje jej się wygadać.

 

A może przy okazji dowiem się czegoś ciekawego, coś mnie zainspiruje.

 

Ale poza tym to nawijam o książkach filmach, serialach, grach, siłowni, polityce.

 

nieważne co tam sobie pierdolisz, ważne jak mówisz,  jak wyglądasz i jak bardzo pewny siebie jesteś.  

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minutes ago, Libertyn said:

Na jego miejscu np. brat Ksanti by trząsł się ze strachu

Nie znam człowieka. Nie wiem kim jest Ksantia. 

Co do wyrywania lasek to podszdeł facet i pomógł. Nie widzę tutaj nic szczególnego. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@LibertynAle to nie jest forum o PUA, tylko o czymś innym. Jak one i tak nie mając nic do zaoferowania, poza wymaganiami. :) Ja też wiele razy byłem świadkiem jak mężczyzna coś zapytał się nieznajomej kobiety i  normalnie rozmawiali.

Ja też jak mam jakąś sprawę, czy chcę się coś zapytać to nie mam o to problemów. Czy to gdzie się coś znajduje, np. jakieś określone miejsce w nieznanym mieście, czy o inne pierdoły.

Co ma do tego SMV. Lecz dzieje się to niezmiernie rzadko, bo i tak zawsze poradzę sobie samemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No no, 70-letni dziadek zmontował sobie w 15 minut trójkącik z 20-latkami. Trudno o coś bardziej krzepiącego męskie serce. Co prawda dziadek mógł być wysokim brunetem, dojebanym na siłowni, po solarce z modną, kruczą fryzurą i złotym kajdanem na szyi, no ale chyba raczej, tak strzelam, ogarnia znakomicie barierę. Może ma wiele przyjaciółek od których wiele się nauczył, czai modne tematy - na przykład kwestię patriarchalizmu, który to jest wtedy jak półgoła baba wbiega między chłopaków z Liverpoolu i Tottenhamu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Cytat

Co do wyrywania lasek to podszdeł facet i pomógł. Nie widzę tutaj nic szczególnego. 

Raczej w niczym nie pomógł. Ot zagadał i nawiązała się rozmowa.

13 minut temu, Vstorm napisał:

@LibertynAle to nie jest forum o PUA, tylko o czymś innym. Jak one i tak nie mając nic do zaoferowania, poza wymaganiami. :)

Na początku zarówno ona jak i ty nie macie sobie nic do zaoferowania poza wymaganiami i chwilą czasu. No i wiem że to nie PUA ale mnie wkurwiają posty o niemożności zagadania do dowolnej dziewczyny, albo że są ultra wymagające i bez Rolexa za 20 tysi nie podchodź.

Cytat

 

Ja też wiele razy byłem świadkiem jak mężczyzna coś zapytał się nieznajomej kobiety i  normalnie rozmawiali.

 

A jak się nie zapytał? Jak zwyczajnie zagadał bez potrzeby?

Cytat

 

Ja też jak mam jakąś sprawę, czy chcę się coś zapytać to nie mam o to problemów. Czy to gdzie się coś znajduje, np. jakieś określone miejsce w nieznanym mieście, czy o inne pierdoły.

 

A jak nie masz sprawy? Facet ewidentnie nie miał sprawy innej jak odebrać emeryturę. Mógł wzorem mnie i 90% osób wlepić gały w smartfona czy gazetę

Cytat

 

Co ma do tego SMV. Lecz dzieje się to niezmiernie rzadko, bo i tak zawsze poradzę sobie samemu.

Właśnie nic. A tu masa braci pieje że musisz być albo bogaty albo wysokie SMV. Inaczej jesteś niewidoczny. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, Vstorm napisał:

Ale to nie jest forum o PUA, tylko o czymś innym. Jak one i tak nie mając nic do zaoferowania, poza wymaganiami.

I to się nazywa znowu te jojczenie, o którym mówi brat @Libertyn.
Znoowu ten wymagania i wymagania.
Ludzie widzą to co chcą widzieć.

To nie jest forum o PUA, ale forum o czymś znacznie głębszym.
W PUA szukasz jak największą ilość lasek chętnych na sex.
Za to tutaj sprawa jest głębsza, bo próbujemy zrozumieć kobiety, badamy je zachowania, uczymy się.
I to nie po to, aby zaruchać, ale by uformować pole damsko-męskie na odpowiednie tory.
A to czy ktoś to wykorzysta do ruchanka czy do związku to już jego sprawa.

 

 

11 minut temu, Libertyn napisał:

No i wszyscy tak robią a samotność, poczucie alienacji i depresja się szerzą. Nie ma bezinteresowności, wszystko jest transakcyjne. Coś za coś. 

Ja bym tego nie nazwał transakcją, bo to brzydko brzmi.
Tylko pewnymi warunkami do spełnienia.
Skoro mamy się przyjaźnić, to ja ci pomogę i Ty mi też - to są warunki przyjaźni.
Tak w skrócie oczywiście, bo przyjaźń to szeroki temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem podobną sytuację jak wysyłałem list z Niemiec do matki, to musiałem zagadać do 60 letniej napewno niemki ,żeby pomogła mi co mam wpisać, pogadałem chwile że co tu robie i tak dalej.

Później spotkałem ja kilka razy w sklepie.

 

Jej wyrwałem ją chyba, już lata za mną po sklepach.

Szuka kontaktu, chodzi w te same miejsca.

Buahahahaha ??

 Bez obrazy @Libertyn wiem o co Ci chodzi.

Tak sobie smieszkuje.

Najlepszy podryw wychodzi wtedy kiedy go nie chcemy nie staramy się wszystko na luziku.

Wiem po co sobie jak się spinam to chuja z tego wychodzi, jak jest ten flow chłodna głowa to idzie jak po maśle.

 

Edytowane przez PatZz
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś czytałem podobny wątek dotyczący rozmowy dwóch starszych Pań. Piszący był zdumiony jak obce sobie kobiety zaczęły rozmawiać jak by się dobrze znały. 

 

Moim zdaniem to nie kwestia wieku, odwagi, bajery czy chęci tylko to są naturalne zdolności interpersonalne. 

 

Starsi ludzie żyli w czasach gdzie nie było komputerów, smartfonow. Był jeden program TV i ze dwa radiowe gdzie były jedynie "słuszne" treści. Nie mieli aplikacji na Androida. O drogę musieli się zapytać jak jej nie znali. Bilet musieli kupić w kasie. Wieczorem nie pisali na fejsie tylko spotykali się. Przykładów można podać setki. 

Ludzie tego nie zapomnieli. Dla nich jest to naturalne. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.