Skocz do zawartości

Sex z przyjaciółką koleżanki z pracy


Młody98

Rekomendowane odpowiedzi

Hej,

Ostatnio poznałem 3 fajne  dziewczyny tak jak w temacie są to przyjaciółki mojej dobrej kumpeli z pracy. Naprawdę ciekawe dziewczyny trochę popiliśmy w grupie, wyskoczyliśmy na klub po jakimś czasie na parkietach widziałem że 2 są chętne na bliższe znajomości mimo że wcześniej wspominały że mają chłopaków. Jeszcze koleżanka mi powiedziała przy barze na pytanie czy ich chłopakom nie przeszkadza to że chodzą po klubach to mi odpowiedziała że mają chłopaków ale to skomplikowane i mogą się bawić. 

Ostatnio zauważyłem że w otoczeniu jest masa związków gdzie ludzie są ze sobą tylko po to żeby nie być samemu, a jak się znajdzie coś lepszego to co chwile jakieś rozstania są... Jakbyście podeszli do sprawy?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, MaxMen napisał:

Jak chcą się bzykać to korzystaj. 

MGTOW na całego...

 

Potem na forum przychodzi skruszony miś panny wyżej że wszystkie one to ku...

Potem na forum wróci Młody98, że ona w nim tak bardzo się zakochała, że aż porzuciła misia i teraz przerobiła i jego, wszystkie one to ku...

Potem Pani znajdzie beciaka przerobi go, bo jej się znudzi i w sumie dzieciaka też zrobił, beciak przyjdzie na forum wszystkie one to ku...

  • Like 13
  • Haha 1
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest właśnie efekt bezgranicznego zaufania (niewłaściwym) kobietom. Pozwalanie na wszystko.

Nie chcesz jej ograniczać żeby nie wyjść na zazdrośnika, być "needy". Chcesz żeby czuła się dobrze.

Więc mają tę swoją swobodę i przestrzeń, "nie duszą się" w zawiązku i mogą spokojnie zdradzać :)

Choć podobno chodzą tylko potańczyć i się pobawić. Przynajmniej tak słyszałem.

 

Teraz od innej strony.

Zabranianie takich rzeczy nie ma sensu bo i tak nic z tego nie będzie na dłuższą metę.

Sztuką jest dobrać się tak aby nie trzeba było pewnych rzeczy wymuszać/zabraniać. Zgodność charakterów.

 

Ale co kto lubi :)

 

Co bym zrobił? Nieważne.

Zrób to co Ty uważasz za stosowne. Masz wybór.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chodzi o to @Jaśnie Wielmożny. Nie pisz że nie miałeś w życiu sytuacji że odpuszczałeś zajebistą laskę bo była zajęta, a tak naprawdę była z gościem wtedy tylko po to żeby nie być sama, a za miesiąc poznała innego i było po dotychczasowym związku. W dzisiejszych czasach ciężko znaleźć babeczkę fajną bez chłopa nawet tego zabawiacza. Do tego same się oglądają cały czas za czymś innym. Nie, nie jestem gościem który wpierdala się w związki i je niszczy bo nie chciałbym tego na swoim przykładzie. Po prostu mnie ciekawi jak to wygląda czy ktoś przerabiał takie tematy. Zresztą kiedyś babeczka była 3 miesiące z typem tylko dlatego że ja byłem z panienką, jak zerwaliśmy to nagle ona też go rzuciła, jeszcze mi o tym powiedziała prosto w twarz. Czy byłem winny rozpadowi związku? Jakbym ją wtedy zaliczył wyszło by na to samo...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Młody98 napisał:

Nie chodzi o to @Jaśnie Wielmożny. Nie pisz że nie miałeś w życiu sytuacji że odpuszczałeś zajebistą laskę bo była zajęta,

Jeśli nie odpuszczałem bo np. miała męża to robiłem tak bo byłem męską szmatą, a miła meżątka zwykłym kurwiszonem, podobnie jak kurwiszonami/em są te Twoje koleżanki.

 

Nie wytracaj czasu na byle co, bo zostaniesz byle kim.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Część racji oczywiście masz ale nie do końca się zgodzę. Jeśli ktoś ma męża czy żonę to już raczej łączy te osoby jakaś głębsza relacja. Odnośnie takich par sam ostatnio kminiłem że dobra sprawa mieć pannę w razie jak testosteron buzuje. Natomiast jeśli sypał by mi się związek, nie dogadywałbym się z dziewczyną i zerwał powiedzmy dla jakiejś innej którą międzyczasie bym poznał i czułbym że się dobrze dogadujemy też bym był męską szmatą? Na forum się przewija takich tematów masa i dookoła w realu też widać, także połowę ludzi moglibyśmy nazwać szmatami. Żyjemy w kur... czasach ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co innego zerwać jak się nie dogadujesz z kimś, a co innego zdradzać.  Co do tych koleżanek, chciałbyś budować związek z kimś takim? Nie szkoda czasu? Ja bym poużywał, jak to mówią bierz jak dają, ale z dystansem. Z tego co piszesz można podejrzewać; że tego dystansu może nie być za bardzo. Obyś się za bardzo nie zaangażował, a tym mi to pachnie trochę ;> 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym się tak nie napalał po tym jednym wyskoku do klubu. Alkohol pewnie buzował to się dziewuchy lekko poluzowały.

Poczekałbym na reakcję od kobiety, dodatkowo też od tej twojej dobrej koleżanki. Ona na pewno jest obeznana w temacie i jako pierwsza Ci się wygada, która z tych jej koleżanek ma na Ciebie ochotę. Wtedy to już masz zielone światło.

Problemem w twoim przypadku jest fakt, że wiesz już coś, czego w gruncie rzeczy nie powinieneś wiedzieć (że są zajęte). To Ci zdecydowanie teraz napsuło w głowie.

Potraktowałbym tą informację jako swego rodzaju "barierę" w relacji. Jeżeli dziewczyna sama z siebie nie wyjdzie z inicjatywą dalszej współpracy (czyli będzie siedziała po swojej stronie bariery i nakłaniała Ciebie do przejścia na jej stronę) to jest to oferta niekorzystna i nie warta zaangażowania.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyną osobą winną zdradzie jest osoba zdradzająca - w tym przypadku te laski, więc nie ma co się wyżywać na autorze tematu.

 

Jak chcesz poruchać to ruchaj, ale bez emocji, bo te laski to nie jest materiał na coś więcej niż znajomą od ruchania. Ale dobrze Ci piszą, że za bardzo się wkręcasz już teraz, więc się zastanów czy warto.

 

Z perspektywy czasu, też doszedłem do przekonania, że zajętych nie ma co ruszać. Ale nie dlatego, że szkoda partnera laski (bo jak nie Ty to ktoś inny), tylko dlatego, że jesteś jej zabawką i nic dobrego z tego na pewno nie wyniknie, w najlepszym przypadku utrzyma się status quo. Poza tym uważam, że szony należy poddawać ostracyzmowi i piętnować zdradę, zarówno gdy zdradza kobieta jak i facet, a nie dokładać cegiełkę od siebie.

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie napalam się chłopaki, może takie wrażenie sprawiłem. Po prostu chciałem zacząć dyskusję otwartą żeby też popatrzeć od tej drugiej strony. A nie stricte że jeśli ruchasz to jesteś chu :D dzięki za opinie, myślę żeby podejść jak do każdych lasek z klubu, tyle że tutaj już łatwiej będzie jakiś kontakt złapać :) Do związków raczej mnie narazie nie ciągnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Młody98 napisał:

Do związków raczej mnie narazie nie ciągnie.

Ciebie może nie, ale panna może się zaangażować no i jak przedmuchasz kogoś panne ona się zaangażuje może misia nasłać aby ozdobił ci twarzyczke :D także jak ruchasz to troche myśl!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak chcesz to zrób to. Za pare lat i którąś taką sytuacją z kolei, być może nawet po akcjach z mężatkami będziesz zimnym, cynicznym skurwysynem pozbawionym kręgosłupa moralnego.

Granica przesuwa się powoli, a Ty będziesz sobie racjonalizował, znajdziesz zawsze powody za. Później nawet to Ci nie będzie potrzebne. 

Pamiętam jak byłem jeszcze takim młodzikiem jak Ty (rozumiem ze 98 to rok urodzenia) pełnym ideałów i zasad. Pewny, że nigdy w życiu nie zrobie tego czy tamtego. Życie zweryfikowało jak bardzo byłem naiwny.

 

Zaczyna się niewinnie, za pare lat będziesz ruchał komuś żonę bo przecież nie Ty ślubowałeś przed ołtarzem i jak nie Ty to kto inny.

Ratuj się póki nie jest dla Ciebie za późno.

  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
W dniu 11.06.2019 o 06:12, m4t napisał:

Zaczyna się niewinnie, za pare lat będziesz ruchał komuś żonę bo przecież nie Ty ślubowałeś przed ołtarzem i jak nie Ty to kto inny. 

Zwykłe okłamywanie siebie i usprawiedliwianie. Zawsze ludzi ciągnęło do łatwego, bo zakazany owoc smakuje najbardziej. Zdradę powinno się tępić. Bo po cihy daje się temu przyzwolenie. A dziwią się, że żyjemy w głupich czasach. 

I nie dziwota, że w Polsce jest źle.. A ktoś za Polskę oddawał  życie.

Niektórzy za ślubowanie oddawali życie i nie mówię tu o ślubie kościelnym czy cywilnym.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.06.2019 o 06:12, m4t napisał:

Zaczyna się niewinnie, za pare lat będziesz ruchał komuś żonę bo przecież nie Ty ślubowałeś przed ołtarzem i jak nie Ty to kto inny.

Bo przecież one wszystkie są uczciwe i od razu mówią że mają męża i dzieci a to tylko sport...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 9.06.2019 o 20:24, Jaśnie Wielmożny napisał:

Jeśli nie odpuszczałem bo np. miała męża to robiłem tak bo byłem męską szmatą, a miła meżątka zwykłym kurwiszonem, podobnie jak kurwiszonami/em są te Twoje koleżanki.

Poruchałeś meżatki, a teraz warujesz jak pies ogrodnika ?

 

@Młody98

Wszyscy kalkulują, a otoczenie pomaga. Przede wszystkim pamiętaj, że te koleżanki zawsze będą takie - fajne, ruchliwe, sympatyczne - w obecnych związkach, w potencjalnym związku z Tobą, po związku z Tobą w związkach przyszłych. Nic nie jest dane na zawsze. Faktycznie:

W dniu 9.06.2019 o 18:42, Raivo napisał:

Sztuką jest dobrać się tak aby nie trzeba było pewnych rzeczy wymuszać/zabraniać. Zgodność charakterów.

Sądzę, że przede wszystkim trzeba być w zgodzie z samym sobą i szukać swojego ideału (a definicja może byc bardzo różna). Rób jak uważasz, zbieraj doświadczenia.

W głowie miej, że docelowo koleżanka z pracy, do której nawiązałeś, może wiedzieć o Tobie więcej niż chciałbyś, aby wiedziała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 9.06.2019 o 18:05, Młody98 napisał:

 to mi odpowiedziała że mają chłopaków ale to skomplikowane i mogą się bawić

Haha :Dczyli koleżanka odpowiedziała Ci w ich imieniu na jakich zasadach te dwie mają swoje związki. :)

 

Swoją drogą jeśli tak mają to i tak nie szanują swoich chłopaków, więc jak nie Ty to kto inny.

 

@Młody98 no cóż z ostrożnością obserwuj te panie i ich nielogiczne pitolenie, dużo ucz się red pilla, a co do ruchania to sam zdecyduj bazując na zdobytej wiedzy i licząc się z konsekwencjami (obity ryj, kwasy w pracy, lub nikt nic się nie dowie).

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Imbryk o żadne kwasy się nie boję  najbardziej mnie ciekawi to że trzecia która ma niby chłopaka i że ona nie bardzo właśnie xD pisała najwięcej i najlepszy kontakt z nią był i inicjatywy z jej strony ale na lajcie podchodzę do tematu z zapasem nie te to inne :) Wakacje się zaczęły dziewczyny napalone są ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 9.06.2019 o 18:05, Młody98 napisał:

chodzą po klubach

 

W dniu 9.06.2019 o 18:05, Młody98 napisał:

mają chłopaków ale to skomplikowane i mogą się bawić

 

29 minut temu, Młody98 napisał:

dziewczyny napalone są

Te ich chłopaczki nie wiedzą co się święci.

Kwestia czasu kiedy wskoczą komuś na bolca.

Pytanie komu?

@Młody98 Twój ruch. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Meg4tron napisał:

 

 

Te ich chłopaczki nie wiedzą co się święci.

Kwestia czasu kiedy wskoczą komuś na bolca.

Pytanie komu?

@Młody98 Twój ruch. 

Ta która weszła w interakcję spoko zobaczymy, na luzie. Na pozostałe energii nie będę marnował bo szkoda skoro mogę na inne ciekawsze rzeczy to wykorzystać :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie sprawa jest klarowna. Jak nie znasz facetów tych dziewczyn to korzystaj . Pewnie kilku braci mnie tu zjedzie za to, ale po kolei. 

 

Ty jako wolny facet możesz robić co chcesz. To one powinny mieć wyrzuty sumienia. Jak chce się bzykać, Tobie się podoba bzykaj. Tylko traktuj jak kobietę z roksy zero uczuć, jak chce się przytulać to nie pozwól na to. To będzie dla niej kara za zdradę. Z doświadczenia wiem, że większość kobiet chce się przytulać po sexie, Ty mówisz nie dowodzenia. Potem będziesz coraz starszy i będziesz żałował niewykorzystanych okazji powtarzam Ty nie robisz nic złego jako wolny facet. A Te ideologię ,, jesteśmy facetami wspierajmy się " ludzie litości co Cię interesuje obcy kolo. Nie Ty bzyknie ją inny a za x lat będziesz pluł sobie w brodę, że nie wykorzystałeś okazji. Jak Ci się laski wystawiają na talerzu nie znasz ich facetów korzystaj tylko z GŁOWĄ. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.