Skocz do zawartości

Podnieca mnie jej głos.


Rekomendowane odpowiedzi

Witam Bracia, ostatnio odkryłem rzecz która bardzo mnie zaskoczyła. 

Więc jest w szkole pewna dziewczyna, twarz powiedzmy 5/10, zgrabna, tyłek dość płaski, średniej długości włosy (a ja wolę długie), duże piersi ( a ja wolę średnie). Ogólnie niezbyt mój typ. 

 

Ale jest w niej jedna dziwna rzecz, gdy pierwszy raz otworzyła przy mnie usta to od razu poczułem do niej sympatię, nie była jakąś mistrzynią języka, robiła przerwy i wstawiała yyyy aaa. Ale po prostu jej głos połączony z jej sposobem wypowiadania się, połączony ze slowami których uzywa.

Były dwa scenariusze, jak ja słyszałem lub z nią rozmawiałem to albo wyobrażałem ją sobie nago, albo po prostu dobrze się czułem, bezpiecznie. Jej głos mówił mi: można mi zaufać, jestem sympatyczna, jestem atrakcjna, dobra w łóżku, dbam o swoich bliskich, no po prostu jestem ideałem. 

 

Pierwszy raz coś takiego miałem, mógłbym ją przelecieć tylko po to żeby usłyszeć jak stęka, albo żeby poczytałam mi do snu. Jakbym był singlem to na 100 procent bym ją uwodził żeby rozgryźć ten jej głos. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Głos kobiecy może być niesamowicie seksowny i zmysłowy, spotkałem kilka kobiet, przy których potrafiłem się podniecić słuchając ich głosu.

 

Zresztą to działa w obie strony, mężczyzna też może mieć bardzo atrakcyjny głos dla kobiet, wystarczy przywołać naszego moderatora, @Rnext jest szczodrze obdarzony w tym względzie, potrafi rozpinać staniki głosem ;)  

 

 

  • Like 2
  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, zuckerfrei napisał:

Ale, że fiut staje? Bez tabletki na miękkiego fiuta? 

A tak!

 

Godzinę temu, Mosze Red napisał:

@Rnext jest szczodrze obdarzony w tym względzie, potrafi rozpinać staniki głosem ;)  

Racja! No homo :)

 

1 godzinę temu, ZamaskowanyKarmazyn napisał:

Jej głos mówił mi: można mi zaufać, jestem sympatyczna, jestem atrakcjna, dobra w łóżku, dbam o swoich bliskich, no po prostu jestem ideałem.  

Wspaniałe uczucie. To tylko dowodzi, że wszystkimi zmysłami można odbierać przyjemność. Słuchem również.

 

Oczywiście pamiętając że to tylko percepcja ;) Ale zajebiście przyjemna!

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy jestem w męskim gronie i gdzieś z oddali słyszę kobiecy głos to się odwracam, podobnie jest z odgłosem "szpilek", jak słyszę takie kroki to się odwracam co by zobaczyć kto idzie :)

Nie kręcą mnie kobiece stopy w szpilkach zbytnio - wolę bose stopy albo w japonkach...Ale dźwięk jest przyciągający...

Cienki kobiecy głosik to jeden z wabików bezwzględnie, kojarzy mi się z delikatnością i uległością.

Są kobiety które mają grubszy głos i lekko chropowaty(jakby lekko przepity) - jak Ivet z "allo, allo", taki głos zaś mi się kojarzy z temperamentem, wyuzdaniem i doświadczeniem  w  łóżku :)

Nie wiem skąd te skojarzenia pochodzą ale na pewno nie z serialu, to chyba jakiś atawizm.

Edytowane przez Bohun
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 14.06.2019 o 23:51, Tomko napisał:

z brzozy własnoręcznie zasadzonej

Jak już chcecie mieć kompletną bekę, to wkrótce buduję (albo opcjonalnie kupuję gotowca) wędzarnię. 

 

W kwestii żeńskich głosów - dla mnie są przeważnie neutralne są z wyjątkiem takich skrzekliwych i krzykliwych. Dżizsss, nie cierpię kobiecego krzyku i skrzeczenia, natychmiast mam paraliż skóry. Graniczny jest np. wokal Adele, i właśnie chyba przez to ma coś dla mnie pociągającego w swoim chropowatym aksamicie i nośności. W ogóle jestem w szoku, bo ona chyba zaciąga lewe powietrze waginą. Tak, wiem, przepona. Ale coś niesamowitego. 

 

Czytała Krystyna Czubówna.

Mógłbym jej przykładać ucho do pleców i niech mówi. Cokolwiek ;)

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś miałem taką okoliczność.

Pani miała głęboki, dystyngowany głos. Mega dojrzały, kobiecy.

Gdyby zdecydowała się na pracę lektora, sukces murowany. 

 

Opowiadała nim o sobie takie rzeczy, aż zachodziłem w głowę, takie cudo się gdzieś uchowało. 

Perfekcyjnie wiedziała czego faceci chcą słuchać i umiała to podać w taki sposób, że do dziś się dziwię tej zdolności.

Czar prysł gdy poznałem ją lepiej. Bardziej pierdolniętej baby nie spotkałem, co najwyżej czytałem o takich tu, na forum.

 

Też mam mocną słabość do kobiecego głosu, jeśli wyczuję w nim coś interesującego.

Bywają takie, gdzie czuć niemal od razu sympatię, bywają mega niewinne i słodkie, choć to tylko wrażenie, a bywają i takie, po usłyszeniu których człowiek ma ochotę zapędzić do jaskini i nie wychodzić stamtąd przez kilka dni uprawiając młóckę tradycyjną metodą, zamiast cepów używając ciał.

 

Ale są i takie, w ktorych fałsz i hipokryzja odpalają z daleka wszystkie lampki kontrolne. 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Rnext napisał:

Jak już chcecie mieć kompletną bekę, to wkrótce buduję (albo opcjonalnie kupuję gotowca) wędzarnię. 

Noo to popieram! W końcu jakiś konkret :D. Wędzarnie łatwe do zbudowania i przedewszystkim mięcho jakie wychodzi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.