Skocz do zawartości

On traci zainteresowanie... Czy w jakiś sposób zachowałam się desperacko?


Rekomendowane odpowiedzi

50 minut temu, alicja95 napisał:

Jeśli ktoś potrzebuje miłości, aby pójść do łóżka, to chyba jasne że później nie skoczy w bok, bo popęd nie będzie nim rządził.

Hmm, niech pomyślę, ile razy widziałem na netkocośtam temat "Kocham dwóch facetów" albo "Kocham mojego męża ale myślę o Nim" (dla ułatwienia dodam, owym "nim" nie jest mąż).

 

Trzy, dwa, jeden.

 

 

Seks można dawać drugiej osobie z przyjemnością. Powoli się nim delektować. Da się go smakować, jak np. dobre wino. Nie potrzeba do tego miłości, chociaż nie zaszkodzi.

 

Z drugiej strony popęd nie ma tu nic do rzeczy. Jeśli ktoś musi impulsywnie w coś włożyć, to znaczy, że ma problem o podłożu nerwowym.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Oktabryski napisał:

Hmm, niech pomyślę, ile razy widziałem na netkocośtam temat "Kocham dwóch facetów" albo "Kocham mojego męża ale myślę o Nim" (dla ułatwienia dodam, owym "nim" nie jest mąż).

To oznacza, że tak na prawdę, nie kocha żadnego z nich, albo przynajmniej miłość do 1 wygasła. I w taki wypadku trzeba się rozstać. Osobiscie prędzej bym zrozumiała odejście mimo że by to mnie bolało, niż jakby sobie skoczył jednorazowo w bok, z kimkolwiek, bo to by znaczyło, że dla niego seks w związku nie jest niczym ważnym. Ani tak naprawdę nie ma żadnego uczucia do mnie. Dochodzi też brak szacunku.

 

4 minuty temu, Oktabryski napisał:

Seks można dawać drugiej osobie z przyjemnością. Powoli się nim delektować. Da się go smakować, jak np. dobre wino. Nie potrzeba do tego miłości, chociaż nie zaszkodzi.

Są osoby, dla których jedyną opcją jest ta, gdy miłość występuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Domi A ja jednak jestem trochę po twojej stronie. Chuj mnie obchodzi na której randce mi dała dupy laska, jak będzie mnie naprawdę jarać to zostane na noc i zrobię śniadanie i jeszcze dam nr i umówię się na następną.

 

Wolę jak seks jest jak najwcześniej, bo już kilka minut i dzień po seksie mogę się przekonać czy lubił ją mój chuj, czy też ja. 

 

Pani gratuluję odwagi że uprawia seks kiedy chce a nie robi jakąś chorą manipulacje.

A wy Bracia sami sracie sobie do gniazda blokując seksualnie dziewczynę i ucząc ja używać pożądania jako coś co trzyma przy niej chłopa. Niepozdrawiam, życzę niemiłego  wieczoru.

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A jeśli chodzi o problem to zapytaj po prostu po ludzku o co Mu chodzi @Domi

Teraz, alicja95 napisał:

Współczuje, skoro to jest dla Ciebie wyznacznik związku.... 

Jeśli dojdę 5 razy pod rząd, jestem zmęczony, a pożądanie ze mnie zleciało i dalej mam ochotę zrobic kakao mojej kobiecie, rozśmieszyć ją i zrobić masaż to wiem że to jest to.

 

Jestem wtedy pewny ze kieruje się czymś więcej niż tylko ślepym pożądaniem.

 

Tak tak też sobie współczuję dzięki.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, ZamaskowanyKarmazyn napisał:

 

A jeśli chodzi o problem to zapytaj po prostu po ludzku o co Mu chodzi @Domi

Jeśli dojdę 5 razy pod rząd, jestem zmęczony, a pożądanie ze mnie zleciało i dalej mam ochotę zrobic kakao mojej kobiecie, rozśmieszyć ją i zrobić masaż to wiem że to jest to.

Z tego co dobrze kojarzę, ze swoją wybraną już trochę byłeś, zanim przeszliście na ten krok. Własnie nie budując strefy uczuciowej, nie wiesz czy nie trzyma cię sam seks. A Ty najpierw jednak zbudowałeś sferę emocjonalną. Dobra, możesz sobie uważać jak chcesz, ale czemu twierdzisz że każda kobieta, która do tak ogromej blikości, i intymności potrzebuje bliskości jest zła i jedyny jej cel to manipulacja?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@alicja95 Nie ma co oceniać podejścia innych. Widać, że swoje własne uważasz za jedyne właściwe, a to niekoniecznie jest dobre.

 

Fajnie, że masz zasady i tego się trzymaj. Szukaj kogoś kto ma podobnie.

 

Nie ma sensu pisać, że wspòłczujesz podejścia komuś kto jest na zupełnie innym etapie życia. 

 

Naprawdę widać w Twoich wypowiedziach, że bierzesz wszystko bardzo do siebie i przerabiasz przez pryzmat własnej sytuacji.  

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@alicja95 Bo gdy obracasz się wokół atrakcyjnych i kasiastych chłopaków to widzisz rzeczy które się fizjologom nie śniły.

Jak np dziewica która jest ze swoim chłopakiem,  wzorowa chrześcijańka,  prywatna szkoła i seks po ślubie,  a na imprezie rozkłada nogi do trójkata,  to akurat mocna skrajność,  ale zdarzają się inne lżejsze przykłady,  o których nie chciałbym nigdy wiedzieć. 

Dlatego nigdy nie dam się robić na tym gruncie w rogacza frajera. 

 

Poza tym jakbym rozstał się z moją Panną to szukałbym tylko FuckFriends i ONS-ów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, ZamaskowanyKarmazyn napisał:

@alicja95 Bo gdy obracasz się wokół atrakcyjnych i kasiastych chłopaków to widzisz rzeczy które się fizjologom nie śniły.

Jak np dziewica która jest ze swoim chłopakiem,  wzorowa chrześcijańka,  prywatna szkoła i seks po ślubie,  a na imprezie rozkłada nogi do trójkata,  to akurat mocna skrajność,  ale zdarzają się inne lżejsze przykłady,  o których nie chciałbym nigdy wiedzieć. 

Nie wiem co to musi być za otoczenie, bo ja nigdy nic takiego nie widziałam. Szczególnie że jesteś bardzo młody, także średnio wierzę w takie opowieści.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@alicja95 spoko,  rozumiem, ja do dziś nie wierzę. :D

Nie jest to złe towarzystwo, chłopaki wolni to korzystają ze swoich benefitów: nawet ładnej twarzy i kasy rodziców.  

A myślisz ze o tym się mówi?  Na ten trójkąt to akurat znalazłem się w nieodpowiednim momencie i miejscu, do niczego nie doszło na moich oczach, ale było całowanie się z dwoma i macanie, rozpieta koszulka. Przez całą imprezę o tym myślałem zamiast się bawić.

 

 

Dla mnie to manipulacja, bo druga strona jest napalona, dajmy  na to ze ja też, druga strona jednak Nie chce. Dlaczego? Żeby coś uzyskać, czyli manipulacja.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, ZamaskowanyKarmazyn napisał:

@alicja95 spoko,  rozumiem, ja do dziś nie wierzę. :D

 

Nie jest to złe towarzystwo, chłopaki wolni to korzystają ze swoich benefitów: nawet ładnej twarzy i kasy rodziców.  i

Cóż nigdy nie miałam, imprezowego towarzystwa, ani nigdy nie chodziłam na imprezy. Teraz widzę, ze miałam ogromne szczęście, jeśli to co mówisz, to prawda, to bycie w tgz. "elitce szkolnej" czy tez "elitce klasowej" to rzecz fatalna. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@alicja95 nie zrozum tego jako atak,  nie atakuje twojego podejścia do seksu,  póki nie jestem z Toba w związku to możesz nawet łapać jelenia który będzie czekał do ślubu.  Ale skoro potrzebujesz jakiegoś określonego czasu to ok. 

 

Bardziej miałem na celu uratowanie kilku kobietom swojego czasu i polepszenie ich życia o kilka przyjemnych chwil więcej. Miałem też na celu zaatakować to że Domi została zbiczowana za to ze uprawiała seks z facetem za szybko. 

 

@alicja95  ach no tak bo impreza od czasu do czasu i rozwiązłe życie seksualnej to cos złego bo ty tak uważasz. 

Dan Bilzerian wrzucił ostatnio doby cytat na swojego instagrama: "Don't call girl a slut, Just cuz yours is boring."

 

I nie wiem czemu nazywasz nas elitą i ze w ogóle za takich się uważamy. Elita szkolna to mi się kojarzy z tym ze były w gimnazjum osoby które nie potrafiły pokazać kontynentów na mapie, tak je nazwaliśmy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, ZamaskowanyKarmazyn napisał:

 

@alicja95  ach no tak bo impreza od czasu do czasu i rozwiązłe życie seksualnej to cos złego bo ty tak uważasz. 

Dan Bilzerian wrzucił ostatnio doby cytat na swojego instagrama: "Don't call girl a slut, Just cuz yours is boring."

 

I nie wiem czemu nazywasz nas elitą i ze w ogóle za takich się uważamy. Elita szkolna to mi się kojarzy z tym ze były w gimnazjum osoby które nie potrafiły pokazać kontynentów na mapie, tak je nazwaliśmy.

 

Ty za to uważasz, ze jak ktoś czeka dłużej na kobiete to jest jeleniem. To ja mogę uważać ze seks z byle kim nie jest fajny. 

Kazdy nazywa "fejmów szkolnych" co imprezują, są w grupce najpopularniejszych "elitką". Zazwyczaj była to grupka, która niby rozwiązłością gardziła, uważała że każdy jest w tej strefie tacy jak oni, natomiast ludzmi spokojnymi, normalnymi gardzili. Ba sam się nie raz wyrażałeś z pogardą o tym, co widziałeś na tych imprezach, tym co robią nawet wolne dziewczyny. Serio nie uważam, żeby jakieś trójkąty, seks przygody i cokolwiek innego w wieku licealnym były normą. 

 

Z resztą o chłopaczkach żyjących za hajs starych, nie bez powodu mówi się "banany"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@alicja95 o to każdy chłopak jest bananem,  pojebane. Pomyliłaś  chyba nazwę student z banan. Bo nie znam żadnej osoby ktoRa się sama utrzymuje w liceum. Tak wiem o co ci chodziło,  ale dla jednych norma to bluzka za 20 zł a dla drugich za 200. 

 

Wolne? A to nie zdarzyło mi się chyba bo mam pogląd że jak dziewczyna jest wolna i uprawa seks bez związku to nie ma nikt prawa jej nazwać kurwą. Inaczej sprawa ma się z zajętymi.

 

No a widzisz jednak myślę że powiedzmy 60-70% straci dziewictwo i prawictwo w liceum. I jest to jak najbardziej normalne, współczuję troszkę tym co tego nie zasmakowali bo jednak doświadczenie życiowe to jakieś jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, ZamaskowanyKarmazyn napisał:

@alicja95 o to każdy chłopak jest bananem,  pojebane. Pomyliłaś  chyba nazwę student z banan. Bo nie znam żadnej osoby ktoRa się sama utrzymuje w liceum. Tak wiem o co ci chodziło,  ale dla jednych norma to bluzka za 20 zł a dla drugich za 200. 

Co innego normalne życie, w okresie liceum za pieniądze rodziców, a co innego szastanie kasą i uważanie się przez to za lepszego, bo ma się trochę siana. Praktycznie każdy student którego znam pracuje, jeśli nie pracuje ma strasznie wymagające studia, np medycyna. A mam i tam koleżanki, to i one dorabiają korkami, czy pracą wakacyjną.

12 minut temu, ZamaskowanyKarmazyn napisał:

Wolne? A to nie zdarzyło mi się chyba bo mam pogląd że jak dziewczyna jest wolna i uprawa seks bez związku to nie ma nikt prawa jej nazwać kurwą. Inaczej sprawa ma się z zajętymi.

 

Nie raz pisałeś, ze widziałeś co robią, młode dziewczyny w tych czasach, i cię to brzydzi. Niestety jak zobaczę to następnym razem, to pewnie nie wypunktuje, bo mała szansa że znajdzie się to w rezerwacie.

12 minut temu, ZamaskowanyKarmazyn napisał:

No a widzisz jednak myślę że powiedzmy 60-70% straci dziewictwo i prawictwo w liceum. I jest to jak najbardziej normalne, współczuję troszkę tym co tego nie zasmakowali bo jednak doświadczenie życiowe to jakieś jest.

To jest jak najbardziej normalne, i widzisz brzydzisz się manipulacji, a sam jej używasz. Pisałam o wręcz patologiach u młodych ludzi czyli np trójkątach gdzie umysł człowieka w tym wieku jest idealistyczny i raczej rzadko ma aż takie akcje w głowie. Moi znajomi w wieku 16-17 lat przechodzili fazy pocałunków, chodzenia za rękę, a nie zabawiali się za pieniądze rodziców, mając się za panów świata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, alicja95 napisał:

Cóż nigdy nie miałam, imprezowego towarzystwa, ani nigdy nie chodziłam na imprezy. Teraz widzę, ze miałam ogromne szczęście, jeśli to co mówisz, to prawda, to bycie w tgz. "elitce szkolnej" czy tez "elitce klasowej" to rzecz fatalna

Zawsze byłem jako niestandardowy w tym gronie, ale co się napatrzyłem to moje. (a za wiele pewnie nie widziałem)
Można się szybko zahartować... ja się nie załapałem, za rzadko bywałem. ;) 
 

2 minuty temu, alicja95 napisał:

raczej rzadko ma aż takie akcje w głowie.

Właśnie wtedy jest tych "akcji"  chyba najwięcej, a z wiekiem się uspokaja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.