Skocz do zawartości

Czemu starsze panie mają wysokie libido?


qqq

Rekomendowane odpowiedzi

@House Trafiłeś w sedno. Kobiety 30+ mają wyższe libido ale najczęściej tylko dla kochanka albo nowego partnera. Mąż w większości przypadków z tego nie skorzysta. Po iluś latach związku nie pociąga już ich seksualnie. 

Mężatki 30-45 z którymi o tym rozmawiałem przyznawały to wprost.

  • Pani M. 30+ "Dla męża to się tylko odwracam i niech zrobi swoje". Zero emocji, na zasadzie danie tyłka żeby jak najszybciej dał jej spokój.
  • Pani Ż. 40+ "Z mężem to wiesz jak jest...". W sensie narzekania na seks.
  • Pani M. też 30+. Łowi na czatach bo ma duże potrzeby i szuka wrażeń. Co około rok zmienia kochanka. W domu mąż beta bankomat i dziecko.
  • Pani E. 30+ mąż, 2 dzieci. Narzekanie, że z mężem to już nie to. Zaproszenie na "ciasto" bo mąż w trasie i cały tydzień go nie będzie. 
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Conrad

: skąd wziąłeś ten wykres. Wygląda, że ma co najmniej 50 lat i choć jestem ostatnią osobą, która by kwestionowała stare badania to jednak przez ostatnie 50 lat technologia medyczna poszła bardzo do przodu. Jest jakiś powód dla którego ludzie mają większe lub mniejsze libido i tym powodem jest poziom hormonów płciowych. U kobiet estrogenu i testosterony. Tak i testosteronu. I nowsze dane na ten temat wyglądają nieco inaczej. Znacznie nieco.

 

Trzeba się posłużyć danymi. Danymi! Tu np. w artykule Sex drive and marriage gość posłużył się danymi dla kobiet i mężczyzn i wyszedł mu taki wykres:

 

 

hormones.png

 

Co się przekłada na libido w ten sposób:

 

libido.jpg

 

Do tego poziom estrogenu rośnie w czasie ciąży. Czyli, raz: część tego wzrostu estrogenu u kobiet jest spowodowana ciążami które kobieta przebywa/ła, a dwa: libido w czasie i po ciąży rośnie (sic!) a nie spada i matki mają większe potrzeby.

 

 

A więc największe libido kobiety mają między 30-40 rokiem życia* a po 40 spada na łeb na szyję. Jak to się ma do tego co zaprezentował ten wykres i co sugeruje autor wątku niech każdy wyciągnie wnioski sam. 

 

Moim skromnym zdaniem to nonsens jest, niepoparty żadnymi faktami, w dodatku prawdziwe fakty przeczą tej tezie i usuwają ją w niebyt.

 

 

* pełno jest danych na ten temat, ot pierwsze z brzegu artykuły #1, #2, #3,...

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta sama. Ta sama, która miała różne "dziwne pomysły" jakby to powiedziała jej córka:

Quote

 

– Mama opowiadała o mnie i moich dzieciach straszne rzeczy, że nie chcemy sprzedać działki, którą na nas przepisała, i ona w związku z tym nie ma co jeść. To wszystko bzdury. Nie prostowałam ich, bo musiałabym mówić źle o swojej matce, a ona była schorowana, stara i nie zawsze mówiła do rzeczy. Zwyczajnie nie wypadało mi tego robić. (...)

- Zdarzało się, że telefonowała do mnie o północy, żaląc się, że od wczoraj nic nie jadła. Wsiadałam więc w taksówkę, po drodze kupując różne serki, owoce i tak dalej. Przyjeżdżałam na Piekarską i zastawałam cały taboret przy jej łóżku zastawiony jedzeniem. A lodówka pękała w szwach. „Mamo, dlaczego oszukujesz?”, pytałam. „A bo czułam się bardzo samotna”, odpowiadała.

 

 

Jej książka wywołała w Polsce rewolucję i na to była obliczona, nie na żadne opracowanie naukowe. I tak też należy ją traktować.

Już sam fakt, że choćby jedno opracowanie naukowe obala jej tezę jest wystarczające żeby tę tezę obalić.

On 6/20/2019 at 5:28 PM, Bohun said:

zresztą może ktoś ten wykres od ręki narysował po prostu

I pewnie tak było bo żadne dane za tym nie stoją - czyli bzdura. Przykro mi.

 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 20.06.2019 o 10:22, Myrmidon napisał:

Jak zadbana, zgrabna, ma długie włosy i choć nutkę seksapilu to mogę się bawić i z 50+.

I tak czasami bywało... Choć im starsze tym więcej automatyki w pościeli.

Zaletą dojrzałych kobiet 30+ jest to, że można z takimi sobie na wiele pozwolić - jak się dobrze wszystko rozegra granice przyzwoitości praktycznie nie istnieją....

Jak jest napalona 20 to o granicach też nie ma co mówić. Kobitka robiła wszystko bez żadnego zastanowienia mimo że znała mnie może 30 minut(mniej więcej tyle nam zeszło zanim doszliśmy pod mój blok) ;) 

Oczywiście nie wrzucam wszystkich do jednego wora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
W dniu 19.06.2019 o 18:44, lxdead napisał:

Można nazywać to różnie i w różne słowa ubierać, ale to czysta biologia. Kobieta w tym wieku jest na ostatniej prostej, popęd wiec rośnie, wymagania tez są już mniejsze. Bardzo często takie kobiety biorą się za samców młodych, 20-30 lat - jurnych o ogromnym popędzie i staminie. Tak to sobie natura zaplanowała, by mogło dojść do zapłodnienia na ostatni gwizdek 

No musze potwierdzić. Zauważyłem zwiększone zainteresowanie od kobiet 40+ wieku szedłem w wiek 20+ A jak już przypakowałem to w ogóle. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, bernevek napisał:

Zauważyłem zwiększone zainteresowanie od kobiet 40+ 

Przypomniało mi to jak kilka lat temu pracowałem u jednego szajbusa. No i to było tak że zawsze tak od około 4:00 byłem już sam, i potem przychodziła jego kochanka, taki już właściwie milf który był ewidentnie zadbany i jak na swój wiek nieźle wyglądający, i tak trochę przed albo już nawet miał 40.

 

No i zwykle siedziała w biurze, ale czasem jak zadzwonił dzwonek to musiała iść do sklepu sprzedać co trzeba. No i kilka razy było tak że ja robiłem swoje, a ona akurat coś w pobliżu, i jakoś zupełnie  nie wiem dlaczego zaczynała ze mną rozmawiać na jakieś takie błahe tematy. No i do dziś nie wiem jaki był tego powód, i może ktoś z was coś z tego rozumie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Patton napisał:

Przypomniało mi to jak kilka lat temu pracowałem u jednego szajbusa. No i to było tak że zawsze tak od około 4:00 byłem już sam, i potem przychodziła jego kochanka, taki już właściwie milf który był ewidentnie zadbany i jak na swój wiek nieźle wyglądający, i tak trochę przed albo już nawet miał 40.

 

No i zwykle siedziała w biurze, ale czasem jak zadzwonił dzwonek to musiała iść do sklepu sprzedać co trzeba. No i kilka razy było tak że ja robiłem swoje, a ona akurat coś w pobliżu, i jakoś zupełnie  nie wiem dlaczego zaczynała ze mną rozmawiać na jakieś takie błahe tematy. No i do dziś nie wiem jaki był tego powód, i może ktoś z was coś z tego rozumie?

Nic to nie znaczy według mnie. Nudziło jej się i tyle. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ja w zeszłym roku byłem wręcz nękany przez pewną kobietę po 50-tce (14 lat starsza), najzabawniejsze jest to, że myślała, że jestem 8 lat młodszy niż w rzeczywistości. Całe szczęście temat udało się zamknąć ugodowo, ale gdyby mężczyzna stalkował w ten sposób młodszą o kilkanaście lat kobietę, to by od razu było "hurrr...durrrr... zboczone patriarchalne świnie nękają biedne kobiety"

Edytowane przez Avanti!
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.