Mati91 Opublikowano 20 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2019 (edytowane) Obejrzałem ostatnio na jednym z kanałów dwa bardzo ciekawe filmy, odnoszące się w 180 stopni odmienny sposób do celów ludzkiego gospodarowania (przypadkowo mi wyszło, że jeden po drugim). W skrócie- w podejściu biblijnym wartościowe jest nieprzywiązywanie się do dóbr doczesnych i ciężka praca, a także posłuszeństwo zwierzchnikom, u Veblena z kolei praca świadczy o znajdowaniu się na dole hierarchii społecznej, zaś prózniactwo i wydawanie pieniędzy na dobra luksusowe (które są uważane za piękne, dlatego, że są drogie i niepraktyczne- genialny przykład z filmiku z modelką i koniem) świadczy o byciu na szczycie hierarchii społecznej. Materiał "Biblia i pieniądze" potwierdza właściwie w 95% to co zawierane jest czesto w podcastach RadiaSamiec, zaś "Prózniactwo uszlachetnia" świadczyć może o tym jak patrzą na sprawę ludzie mający regularny dostep do tzw "dóbr luksusowych"- czyli tzw. "elity". Ciekawi mnie podejście forumowiczów- czy podejście biblijne jest zdrowe, a veblenowskie- drapieżnicze, czy może biblijne- niewolnicze a veblenowskie- odnoszące się po prostu do natury człowieka (lub jest ono pomiędzy). Po tym krótkim wstepie, wstawiam materiały o których mówię: 1.Biblia i pieniądze 2. Prózniactwo uszlachetnia- Veblen Edytowane 20 Czerwca 2019 przez Mati91 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi