Skocz do zawartości

Paskudna moda


Basiur

Rekomendowane odpowiedzi

Siemano,
Nie znalazłem tematu, ani działu który wpasowałby się w taką tematykę więc postanowiłem napisać tutaj. Zauważyłem, że lwia część młodych kobiet ślepo podąża za durną modą, co mam na myśli mówiąc durna moda? Mam na myśli małpowanie idiotyzmów żeby poczuć się "lepszą". Na wstępie chciałem zaznaczyć, że nie jestem "konserwatystą", ale czasami aż płakać się chce z bezsilności. Do czego zmierzam? Jeśli czyimś targetem jest 20+ latka to z pewnością zauważył durną modę na badziewne tatuaże (coś jak trybal nad pupą kiedyś), dziewczyny okropnie się szpecą tymi "mądrymi" cytatami na obojczyku, jakimś bzdurnym szlaczkiem na nadgarstku, pseudo-nowoczesną grafiką na przedramieniu albo co najgorsze - tatuażem (firanką?) pod piersiami. Ja rozumiem, że przywalanie się do czyjegoś wyglądu nie należy do "spoko" rzeczy, ale jak się szuka potencjalnej partnerki to lekko te widełki można nagiąć. Pół biedy jak dziewczyna ma cytat na obojczyku albo szlaczek na nadgarstku bo to można usunąć w sposób taki, że ślad po tym nie zostanie albo będzie ledwo widoczny, natomiast reszta tych badziewnych tatuaży będzie trudna i kosztowna do pozbycia się. Kolejna "dziwna" moda w moich oczach to golenie brwi tylko po to aby je sobie namalować. Istnieje promil dziewczyn, którym coś takiego pasuje, a najgorsza sytuacja jest gdy dziewczyny mają "gradientowe" brwi, czyli takie jakby przejście w kolor. Najsmutniejsze jest to, że dziewczyny chcące zamaskować brzydkie tatuaże dalej w to brną i robią z siebie brudnopis. Nie mówię o tym, że każdy tatuaż jest brzydki bo niektórym osobom faktycznie pasuje ale zazwyczaj (w mojej subiektywnej opinii) to kaszana. Smutne jest także to, że dziewczyny chcące zwrócić na siebie uwagę mężczyzn, zamiast pójść na siłownię, zadbać o siebie, rozwinąć się intelektualnie (chociażby tylko po to żeby nie być amebą umysłową) to zwracają na siebie uwagę graniczącą z politowaniem robiąc sobie paskudne dziary i brwi. Kolejną przykrą sytuacją jest fakt, że takie osoby "żyją" tylko i wyłącznie dzięki "fejsikowi", który podbija ich samoocenę do granic możliwości. Szukając partnerki patrzę też na to, że ewentualnie może zostać matką moich dzieci, a nie na to czy połyka. Ludzie, ja czasami odnoszę wrażenie, że nie pasuję do tego świata, skoro 19 letnie samotne matki są czymś normalnym, malowanie permanentne swojego ciała jest czymś normalnym, bycie przeoranym przez 4 różne osoby (ofc nie jednocześnie) w wieku 21 lat jest czymś normalnym, spowiadanie się znajomym w internecie i udawanie, że jest ok jest czymś normalnym. 
Zapraszam do dyskusji.

  • Like 11
  • Dzięki 4
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludziom po prostu pierdoli się w głowie z dobrobytu i już nie wiedzą co mają ze sobą zrobić. Przykładowo, czy naszym matkom czy babciom wpadło by do głowy zajmować się takimi rzeczami? Oczywiście, że nie, nawet nie miały by na to czasu, ponieważ trzeba było cały czas zajmować się domem albo dziećmi. Baby muszą mieć co chwilę jakieś zajęcie, bo inaczej zaczyna im odpierdalać.

  • Like 5
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zgodzę się z niczym co napisałeś, nie licząc malowanych brwi. 

Niektórzy lubią tatuaże tak samo jak lubią kolczyki (mimo że dla mnie każdy kolczyk nawet w uchu jest fu). 

Nie znam dziewczyn w moim wieku 18/19 lat które mają podbijane tak ego przez fejsika. Dużo z nich czyta książki, dużo z nich ma tatuaże, moja dziewczyna tez chce sobie zrobić kiedyś tatuaż, a uwaga chodzi na siłownię w miarę regularnie kiedy tylko ma czas. 

 

Bycie przeoranym przez 4? A no tak bo kobieta ma czekać tylko i wyłącznie na ciebie, aż ją rozdziewiczysz i będziecie razem do końca.

A jak nie chce się wiązać w związki tylko chce przygodnych partnerów do wieku aż się ustatkuje? No szmata oczywscie. Hipokryzja i podwójne standardy takie same jak robią dla nas często kobiety.

Myślę że większość młodych chłopaków z forum nie chce wchodzić w związki az do osiągnięcia swoich życiowych celów i marzeń, uststkowania się, itd. Wątpię że chcą uprawiać seks ze swoją ręką do tej 30stki. 

 

I są tez tacy których jara taka pajęczyna pod cyckami, np. ja. :) 

Oczywiście podstawa jest zdrowe i zadbane ciało, ale jak to się połączy z udanym tatuażem to kosmos.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, Basiur napisał:

Pół biedy jak dziewczyna ma cytat na obojczyku albo szlaczek na nadgarstku bo to można usunąć w sposób taki, że ślad po tym nie zostanie albo będzie ledwo widoczny, natomiast reszta tych badziewnych tatuaży będzie trudna i kosztowna do pozbycia się.

No cóż - żyjemy w czasach, gdzie ludzie będą zmuszeni ryczeć bardzo gorzkimi łzami, gdy poczują konsekwencje swoich głupich decyzji. Mi tam ich już nie żal.

W klimatach ezoterycznych mówi się, że poprzez tatuaż Dusza / podświadomość (choć nie wszyscy uznają tą "konwersję" wprost) pokazuje swoje "obciążenia" w postaci tatuażu, ubioru, gustu. Mawia się też, że od 2012 roku mamy "apokalipsę", która powoduje jakby szybszy transfer tych obciążeń ze świata astralnego do świata materii -> stąd taki wzrost tych zjawisk.  Nie wiem co o tym myśleć, ale podskórnie czuję, że coś w tym jest. Podobnie wiele obenych mód pokazuje przedziurawione na kolanach ubrania, ramoneski - takie "zepsucie na pokaz" jakby na to spojrzeć z boku.

Bo sorry - nie trzeba projektanta mody, żeby zobaczyć, że kobieta lat 20-23 znacznie lepiej prezentuje swoje biologiczne walory w zwiewnej, kolorowej kiecce niż podziarana, w dziurawych spodniach, w ramonesce i z tatuażami. No chyba, że ktoś ma mocno burdelowy gust...

I taki jeszcze obrazek pamiętam:
Image result for feminist nature poison

Edytowane przez t0rek
  • Like 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj od rana znów siedzę w Niemczech w Cottbus blisko uniwerka. Tutal młodzi ludzie są w większości wybazgroleni. Widuję tu naprawdę dużo ładnych młodych kobiet. Dzisiaj wpadły mi w oko dwie wyjatkowe, ale niestetybwytatułowane - bardzo mocno wytatułowane.

  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Kobiety są jakie są, mają swoje oprogramowanie które często bywa dla nas złośliwe, ale obrażanie się za to na nie, jest jak obrażanie się na psa za to ze szczeka. Szczeka bo tak został stworzony żeby szczekac i nikt nie nauczył go nad tym szczekaniem panować.

To jest jak obrażanie się na dziecko za to ze narobiło w pieluche. I tysiąc innych przykładów.

 

Wygląd dla kobiety jest wartością nadrzędną, bo powiedzmy sobie szczerze nikt nie będzie się gapil na kobietę za to ze zna całą historię 2 wojny światowej, lub potrafi rozwiązać trudne zadanie matematyczne.

 

I sam nie chciałbyś być z kobietą która wygląda jak dzwonnik z tej słynnej płonącej katedry. Wiec czemu tak usilnie próbujesz szkalować kobiety za to ze w różny sposób chcą się upiększyć, skoro jest popyt na tatuaże to jest i podaż, skoro jest popyt na malowane brwi (chociaż dla mnie to wygląda komicznie) to jest podaż. 

 

A im więcej atrakcyjności z siebie kobieta wykrzesi, tym ma większą szansę na seks z partnerem z najwyższej półki. Ma większą pewność siebie, łatwiej przychodzi jej manipulacja, ogólnie im kobieta jest ładniejsza tym w społeczeństwie ma łatwiej.

 

Nie wiem ile jesteś na forum ale chyba krótko skoro nie ogarniasz takich podstaw.

 

Proponuje powybierax sobie audycje Marka na temat atrakcyjności kobiet, to zrozumiesz dlaczego kobiety to robią. 

 

 

No i przyznam ci racje w jeszcze jednej sprawie, jak kobieta ma płaska dupe, tluszczyk na brzuchu i ogólnie mało atrakcyjne ciało, to tatuaż czy kosmetyczka niewiele tu zmienią. Należy zacząć od podstaw czyli od sylwetki, twarzy i dłoni, bo to nasza wizytówka.

Podbijać ta atrakcyjność różnymi zabiegami typu tatuaż, kolczyk i inne można dopiero po ogarnięciu podstawy bo inaczej nasze dzieło pierdolnie.

21 minut temu, t0rek napisał:



Bo sorry - nie trzeba projektanta mody, żeby zobaczyć, że kobieta lat 20-23 znacznie lepiej prezentuje swoje biologiczne walory w zwiewnej, kolorowej kiecce niż podziarana, w dziurawych spodniach, w ramonesce i z tatuażami. No chyba, że ktoś ma mocno burdelowy gust...

Ja mam, pozdrawiam twój jedyny słuszny ubiór dla kobiety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy nie zrozumiem fenomenu tych rysowanych brwi.

Rozumiem babcie, które tych brwi już nie mają i muszą sobie pomagać, ale młode kobietki? Nie znam faceta, dla którego byłoby to atrakcyjne.

 

Co innego tatuaże, dobrze wykonany i umiejscowiony może fajnie podkreślić kobiece walory a większość z tych wytatuowanych, które znam osobiście

nie robiły tatuażu by się upiękrzyć tylko by przypominał im o jakimś ważnym wydarzeniu z życia.

 

Mnie na przykład strasznie jarają tatuaże na żebrach/kręgosłupie u kobiet :P

 

29d3024c96fe00ae6228e5652d293bca.jpgZnalezione obrazy dla zapytania girl tattoo spine japan

 

Sam mam tatuaż i uważam, że to co każdy robi ze swoim ciałem to jego sprawa. 

Jeśli Tobie się to nie podoba to znajdz taką niewytatuowaną :)

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minutes ago, ZamaskowanyKarmazyn said:

A jak nie chce się wiązać w związki tylko chce przygodnych partnerów do wieku aż się ustatkuje? No szmata oczywscie. Hipokryzja i podwójne standardy takie same jak robią dla nas często kobiety.

 

W zasadzie to masz rację tak na logikę, ale coś mi mówi, że jest różnica pomiędzy facetem, który miał np. 10 kobiet a kobietą, która miała 10 facetów. 

Jakiś taki sprzeciw jest we mnie i do LTRa bym takiej damy nie chciał.  Nie jestem jeszcze tak wyzwolony ale to może przez mój wiek. 

Edytowane przez RealLife
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akceptuje tatuaże tylko u gości z kapel punkrockowy, reszta bazgrolących się ludzi zwyczajnie mnie śmieszy albo straszy, szczególnie tacy od stóp po czoło. Miałem kiedyś okazję takiego typa spotkać, to czułem się nieswojo i przerażony, że można sobie coś takiego zrobić.

A te panny to naprawdę bardzo ładne (figura, twarz) ale też w 60% popisane.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@RealLife póki jest zdrowa i mnie niczym nie zarazi to nie miałbym nic przeciwko,  chociaż musze przyznać że posiadanie dziewicy od początku związku daje takie przyjemne myśli ze jest i była tylko moja.

 

Wymagając prawdziwego równouprawnienia dajmy prawdziwe równouprawnienie, nie powtarzamy hipokryzji kobiet, w takim sensie że no spoko jak tu jest równo ale w innej sprawie juz równo nie będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, ZamaskowanyKarmazyn napisał:

Ja mam, pozdrawiam twój jedyny słuszny ubiór dla kobiety.

Nie powiedziałem, że to jedyny słuszny ubiór, tylko, że lepiej podkreśla jej biologiczne walory (zwiewność, grację, kobiecość, miękkość). Również pozdrawiam.

Skoro kobieta nieświadomie wybiera rzeczy, które w naturze są uznawane za brzydkie, odstraszające, kojarzą się normalnie z żulami i narkomanami, to chyba jednak jej wnętrze chce zakomunikować tym jakiś wymiar zepsucia? No a jeśli nie, to zwyczajnie chce się dopasować do kiepskich rówieśniczych wzorców, jednak też nie świadczy to dobrze o jej asertywności. 

Jak byłem młodszy, to jeszcze się dawałem nabierać na te relatywistyczne mrzonki, że o gustach się nie dyskutuje, każdy ma swój itd. Obecnie mam 32 lata i na bazie moich doświadczeń z pracą nad sobą, obserwowania transformacji wielu ludzi, znajomych itd. - "baju, baju - będziem w raju", nie dam się na to nabrać. Skoro te osoby poświęciły tyle pięniędzy, czasu i zachodu, żeby ostrzec społeczeństwo przed sobą - może warto wziąć to pod uwagę? :)

Edytowane przez t0rek
  • Like 5
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, RealLife napisał:

 

W zasadzie to masz rację tak na logikę, ale coś mnie mi mówi, że jest różnica pomiędzy facetem, który miał np. 10 kobiet a kobietą, która miała 10 facetów. 

Jakaś taki sprzeciw jest we mnie i do LTRa bym takiej damy nie chciał.  Nie jestem jeszcze tak wyzwolony ale to może przez mój wiek. 

Ja tam do LTR wolałbym taką co miała z 2-3 bolców, no może nie 10-ciu ale napewno nie jakaś dziewica co jej szybko przyjdzie do głowy myśl :"a jakby to było z innym?: etc.

Myślę swoimi kategoriami, gdyż też parę dziewczyn miałem i dzięki temu wiem czego chcę ale i tak z kobietami nigdy nie wiadomo :(

P.S.

Co do tatuaży i innych indiańskich wynalazków to ja nawet zegarka nie noszę i nie rozumiem po huj sobie jakieś dziwne znaki sobie robić :D

Pozdro


"

Edytowane przez Bohun
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@t0rek tak jak do spodni z dziurami i dziarami to jeszcze bym przeżył,  bo jednak rozpowszechnilo się to niedawno i myślę że starsze pokolenia nie nadążają i w cale nie chcą nadążac za modą,  to ramoneska to element garderoby którego nie wybaczę,  i moim zdaniem oddaje kobiecość równie dobrze jak sukienka,  a na pewno nie kojarzy sie z brzydotą żulami i narkomanami. 

 

Garnitur nie czyni cie biznesmenem, tak samo jak dres i gola głowa nie czyni cie patusem. Pozdrawiam ponownie, tym razem cieplej niż poprzednio.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Basiur napisał:

Ludzie, ja czasami odnoszę wrażenie, że nie pasuję do tego świata

Witaj w klubie!!!

Chłopie z tymi ohydnymi tatuażami to jest tak, ze to co kiedyś było postępowe dzisiaj jest wsteczne, to co kiedyś było wywrotowe dziś jest bezpieczne, kiedys tatuaże były zarezerwowane dla tzw subkultur np. więźniowie, metaluchy albo skinheadzi (pajaki, pajęczyny, gapy itd) dzisiaj tatuują się dzieci i stare babska, ostatnio wadziłem w sklepie w kolejce do kasy młodziutką laskę, z daleka wyglądało jakby miała jakieś duże czarne znamię na zewnętrznej części dłoni, podchodzę bliżej a to wydziargana wielka czarna różą czy coś takiego, brzydactwo i ohydztwo straszne, na całą dłoń, myslę sobie, kurwa! jak trzeba mieć zryty centralnie beret żeby sobie coś takiego jebnąć ?  

Czasami sobie myślę, że kobiety są tak głupie i puste jak nieprzymierzający kilo gwoździ bez łebków, jak by było modne chodzenie z gównem na głowie to chodziłyby całe osrane.

 

A propos tatuaży to z dawnych czasów pamiętam jak pewien skinhead chciał sobie koniecznie wydziargać na plecach swastykę i udał sie w tym celu do pewnego recydywisty, który posiadł umiejetność robienia dziar a ze ów recydywista nie kumał klimatu to owszem wydziargał kolesiowi swastykę ale problem w tym, że ramionami skierowaną w druga stronę :DDDDDDDDDDD kompletny obciach dla skina

  • Like 3
  • Dzięki 2
  • Zdziwiony 1
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ZamaskowanyKarmazyn Spoko, rozumiem Cię - po prostu wydaje mi się, że podchodzę bardziej "symbolicznie" do sprawy. A IMO ta dziewczyna ze zdjęcia w ramonesce to we wszystkim by wyglądała kobieco, bo jej twarz nadaje tak mocny, kobiecy charakter. Aczkolwiek jakbym miał się zastanawiać nad taką do LTR to by mnie ciekawiło czemu tak się lubuje w czerni i co tam wewnątrz siedzi.

Żeby nie było - sam mam długie włosy i lata siedziałem w klimatach metalowych, może nie aż tak "po uszy" jak niektórzy (nie mam dziar :) ), ale bardzo daleko mi do elegancika w gajerku. Stąd też mój dystans, bo te dziewczynki wygląda jak kiepski klon thrash/speed metalowych muzyków sprzed 40 lat. Białe adidaski + czarne obcisłe spodnie + ramoneska. To wszystko było, tylko wtedy bez zielonych włosów :)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, ZamaskowanyKarmazyn napisał:

Garnitur nie czyni cie biznesmenem, tak samo jak dres i gola głowa nie czyni cie patusem. 

Jeśli ubierzesz małpę w garnitur, i to nawet w najlepszy, to i tak dalej będzie małpą.

Edytowane przez Patton
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem wam coś. Dziewczyny, które mają "kilka kilogramów za dużo" są ładne, oczywiście to zależy od osoby i kto na co patrzy. Są osoby co są grube i wyglądają paskudnie (tłuszcz się wylewa, zabawna budowa ciała), i są osoby grube, którym właśnie takie ciało pasuje (tłuszcz się nie wylewa, wszystko tworzy spójną całość).
 

50 minut temu, Ace of Spades napisał:

Czasami sobie myślę, że kobiety są tak głupie i puste jak nieprzymierzający kilo gwoździ bez łebków, jak by było modne chodzenie z gównem na głowie to chodziłyby całe osrane.

Raz widziałem młodą dziewczynę (ładna swoją drogą), ale odstraszała mnie jedna rzecz, mianowicie miała masę dziwnych dziar, jakieś krzyże na twarzy, napis gotykiem na klacie, dłonie i palce całe pomazane, szkoda że niektóre osoby tak muszą robić (chociaż mamy wolny kraj i każdy może robić co chce i nie krzywdzi innych). To, że ktoś ma odstające uszy, duże czoło to już nie jest powód do krytykowania go (taki się urodził, nie ma większego wpływu na to) żeby było jasne, chcę tylko pokazać mój punkt widzenia na to wszystko. Oczywiście nie chcę nikomu w twarz mówić, że jest brzydki itp. bo tu nie o to chodzi (może z wyglądu ktoś mi się nie podoba, a z zachowania okaże się być bardzo miłą i ciekawą osobą - miejcie to na względzie), wszystko co tutaj wypisuję to moje luźne przemyślenia.

Pozdrawiam.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, t0rek napisał:

No chyba, że ktoś ma mocno burdelowy gust...

 

Ja mam. W dodatku kręcą mnie jebnięte.

 

Nie można znieważać kobiet za to, że w młodym wieku postanowiły zrobić z siebie postać z kreskówki ani za to, że chodzi w szmatach jakich powstydziłby się bezdomny.

Taki jest trend. Zastanowić się jednak można co one zrobią za kilka lat kiedy moda minie. Ciuchy można zdjąć, luz.

Zastanawiam się jednak czy któraś z tych debilek widziała dwudziestoletni tatuaż :P

"Weteranka burdeli i melin", "siostra zwyrodnialców wszelakich", jest wiele określeń jaki mi się cisną. Nieważne, że to pani Krysia z warzywniaka czy ktośtam.

Pierwsza myśl na taki widok to " o K.! , coś ty kobieto wyrabiała :O "

 

A poważniej to wujowo się robi jak patrzę na tak oszpecone całkiem w sumie fajne ciało.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Basiur napisał:

Raz widziałem młodą dziewczynę (ładna swoją drogą), ale odstraszała mnie jedna rzecz, mianowicie miała masę dziwnych dziar, jakieś krzyże na twarzy, napis gotykiem na klacie, dłonie i palce całe pomazane, szkoda że niektóre osoby tak muszą robić (chociaż mamy wolny kraj i każdy może robić co chce i nie krzywdzi innych). To, że ktoś ma odstające uszy, duże czoło to już nie jest powód do krytykowania go (taki się urodził, nie ma większego wpływu na to) żeby było jasne, chcę tylko pokazać mój punkt widzenia na to wszystko. Oczywiście nie chcę nikomu w twarz mówić, że jest brzydki itp. bo tu nie o to chodzi (może z wyglądu ktoś mi się nie podoba, a z zachowania okaże się być bardzo miłą i ciekawą osobą - miejcie to na względzie), wszystko co tutaj wypisuję to moje luźne przemyślenia.

Pamiętam jak kolega po terapii zaczął dostrzegać np. ile lęku, agresji i innych negatywnych emocji jest ukrytych w logach zespołów metalowych - nagle zaczął to widzieć, gdzie jeszcze parę lat wcześniej w ogóle by na to nie zwrócił uwagi.
Mówię o logach typu:
Image result for metal logos

Obstawiam, że może być podobnie z wieloma tak podziaranymi osobami - jeśli przepracują swoje problemy, to może się okazać, że sami nie będą już mogli patrzeć na swoje wytatuowane wzory.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, wroński napisał:

A poważniej to wujowo się robi jak patrzę na tak oszpecone całkiem w sumie fajne ciało.

Mam podobny punkt widzenia jeśli o to chodzi, ale to nie jest moje ciało i guzik mi do tego. Właściwie zmierzam do tego, że bardzo ciężko znaleźć dziewczynę pasującą do mojego "archetypu" wcześniej przedstawionego.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Basiur napisał:

Mam podobny punkt widzenia jeśli o to chodzi, ale to nie jest moje ciało i guzik mi do tego. Właściwie zmierzam do tego, że bardzo ciężko znaleźć dziewczynę pasującą do mojego "archetypu" wcześniej przedstawionego. 

 

A mnie nie guzik i to ja się źle czuję patrząc na takie gówno i mnie jest smutno bo nawet nie mam ochoty jej zerżnąć.

Równie dobrze może utyć 50kg bądź obciąć cycki, wyjdzie na to samo.

Atrakcyjnych dziewcząt/kobiet nie ma za dużo i tak a tu jeszcze taka wujowa moda.

Makabra :(

  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, wroński napisał:

A mnie nie guzik i to ja się źle czuję patrząc na takie gówno i mnie jest smutno bo nawet nie mam ochoty jej zerżnąć.

Mnie ta dzisiejsza głupia moda nie tyle nie rusza, co wydaje mi się żałosna.

 

1 godzinę temu, Bohun napisał:

i nie rozumiem po huj sobie jakieś dziwne znaki sobie robić :D

Podejrzewam że gdyby wypalenie piętna na glowie zrobiło się modne, to część kobiet by to robiła.

 

3b5c4db9d97f90a55a46f29d40db6f1a-wypalan

Edytowane przez Patton
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.