Sfrustrowana część forum, obrażona na rzeczywistość.

[Kim Un Jest?]

Szacunek Paniom się należy - bezsprzecznie. Hejt jest oznaką słabości i tego należy się tutaj wystrzegać. Ale mam nieodparte wrażenie, że femi-propaganda powoli, od tylnych drzwi, małymi kroczkami a jednak niektórym braciom - którzy tu całkiem sensownie się wypowiadają - podswiadomie robi jednak światopoglądową dywersję. Musimy pamiętać o idei tego forum i trzymać się linii ideologicznej, bo czasem z pozoru ciekawe pomysły, nowatorskie rozwiązania przyobleczone w płaszczyk szeroko pojętego szacunku do Pań, za 2-3 lata spowodują, że forum rozsadzi się od środka. Takie mam luźne spostrzeżenia.

[Zły_Człowiek]

18 minut temu, Jaśnie Wielmożny napisał:

@Patton Mi tylko chodzi oto, że uważam, że jeśli rezerwat byłby inaczej nazwany uważam, że Panie chętniej by z nami zostawały. A i Panów zrażonych do forum przez swoje k00b3tki też można by łatwiej pozyskać.

 

Pomyśl jest Pani X i Pan X oboje przychodzą od awienca sobie pohejtować. Czy Pani X z otwartą głową taka "nowoczesna" która mogłaby być wartościowym członkiem forum lub Pan X, wchodząc na forum i już na starcie widząc, że z kobiet to tylko beka. Nawet nie poświęcą czasu tylko z marszu sprzedadzą gryps dalej "widziałem na forum, że laski mają rezerwat i tam są działy bara-bara, żenada Dominik miał rację sami incele".

No wiesz, to forum nazywa się braciasamcy.pl a nie redpill.pl albo szczesliwezwiazki.pl

Jak nazwa wskazuje, to jest męskie forum i tak naprawdę mało kto potrzebuje tu kobiet - zwykle robią syf i tyle.

 

Jeżeli tak pragniecie zmian, to musielibyśmy całe forum zmienić, łącznie z nazwą, tylko czy wtedy nie utracimy ,,tożsamości"?

 

PS. Osobiście twierdzę że nazwa ,,braciasamcy.pl" brzmi nieco dziecinnie, i wypadało by zmienić nazwę na jakąś lepszą, która nie brzmi tak... seksistowsko XD

Bo obecnie brzmi jak forum dla bandy inceli, ruchaczy i innych negatywnych męskich cech.

Jeśli chcemy być traktowani poważnie, to sugeruję rychłą zmianę nazwy.

Ale już się przyzwyczaiłem, do nazwy i tego miejsca, które bardzo lubię odwiedzać.

Jak tu wchodziłem pierwszy raz, to autentycznie myślałem, że trafiłem na forum ,,bekowe" które nabija się z kamasutry itd. Serio xD

Edytowane 22 Czerwca 2019 przez Zły_Człowiek

[SzatanK]

9 godzin temu, Vstorm napisał:

Tak sobie was czytam, przeczytałem cały temat i jedno co przychodzi mi na myśl, to jesteście typowymi krypto biało rycerzami. I nie udolnie staracie się to wyprzeć.

 

To jesteśmy i co w związku z tym?

 

Kobiety przychodzą, są troszkę i odchodzą więc jeśli jestem białym harcerzem razem ze zamaskowanym to co?

Czy to my sprawiamy, że odchodzą? Bo tak troszkę jest przedstawiania sytuacja. 

 

5 godzin temu, Marek Kotoński napisał:

Póki co nikt z was nie odpowiedział, czemu dziewczyny odchodzą z forum

 

Odchodzą bo są w nie uprzejmy sposób traktowane i z pewnością kilka z nich myśli już teraz o ewakuacji. 

 

Podkreślam ja nie piszę tak by komuś dowalać, tylko dla dobra idei i Twojej pracy. My jako społeczność forumowa powinniśmy wyjść z fazy "wkurwu" po red pillu i wykazać zrozumienie, a nie ciśnięcie bo wielu z nas zachowuję się jak skrzywdzone pieski, co to każdego kąsają. Wiele razy widziałem jak dziewczyny były traktowane w iście naganny sposób i mi ich zwyczajnie jest szkoda, bo one tak jak i my zostały zaprogramowane i oszukane. Niestety zamiast spotkać się z radami to są ciśnięte na ogół, choć w pierwszej fazie są mile widziane. Wielokrotnie obserwowałem te zjawisko i póki tego nie zmienimy, to dziewczyny będą odchodzić. Oczywiście można by powiedzieć, że kogo one obchodzą bo to "MYNSKIE FORUM JE" no cóż, jeżeli tu nie będzie kobiet to już w ogóle doczepią nam łapkę incelów, czy co to teraz modne jest. Wielu z was chłopaki ma dobre serca lecz myślenie jednowymiarowe, to nie MY ale DZIEWCZYNY są najlepszą reklamą, że to MY mamy rację a nie MainStream. Póki co jesteśmy na pozycji bez ruchu, bo fajne dziewczyny co szukają odpowiedzi, uciekają nam przez palce (oczywiście są też jakieś nawiedzone czy feministki no ale o tych nie muszę mówić, bo nam zależy na normalnych ciepłych dziewczynach, czyż nie? )

 

Moim rozwiązaniem jest, większa kultura, większe zrozumienie i w zasadzie tylko tyle i to już wystarczy, lecz jeśli nic z tym nie zrobimy to rotacja będzie zawsze na bardzo niskim poziomie, każda dziewczyna, która odchodziła mówiła o jednym: "Strasznie mnie atakują, cokolwiek nie napiszę to jest źle, mam dawać dupy i nic więcej, do niczego się nie nadaję, facet jest we wszystkim lepszy i mam się zamknąć bo facet wie zawsze lepiej".

 

Jeżeli forum przyrównać do osoby, to jest to jakaś forma narcyzmu i wywyższania się.

Osławiona @Fit Daria natomiast działa w drugą stronę. To kobiety są wspaniałe a przemoc ma płeć i w ogóle, inne banialuki oraz femi brednie.

 

Póki nie uzyskamy równowagi to nasza łódź będzie ciekła, na razie jakoś zaklejamy te dziurki, tylko szkoda iż nam wiele okazów ucieka przez palce i to bezpowrotnie. 

 

Możemy zostawić wszystko jak jest ale nie tylko ja ten problem zauważyłem, wiec zbagatelizujemy to i ok lub stańmy faktowi na przeciw i powiedzmy sobie, że coś widocznie robimy nie tak, skoro część przychodzi i część odchodzi. To, że ludzie odchodzą i przychodzą to normalne - tylko szkoda, sobie podkopywać własną wieloletnią pracę.

Jeżeli by było to jednostkowe przypadki to ok, ale widać coś jest na rzeczy. Po prostu temperujmy troszkę ciśniecie na kobiety, doceńmy iż tu wbiły i szukają odpowiedzi. Ja wiem, że są mężczyzni skrzywdzeni przez kobiety i sam do takowych należę, tylko warto by była na forum mentalność na zasadzie nie wyżywania się na dziewczynach i ukazywaniu się jako alfa co to może cisnąć i nikt mu nic nie może powiedzieć.

 

Apeluję o więcej wzajemnego szacunku, jeśli chcemy by forum się rozrastało, jest to nasz wspólny interes i kobiet i mężczyzn oraz modów a przede wszystkim ojca założyciela

 

 

Edit:

 

Aha właśnie, wpadł mi do głowy pewien pomysł by zrobić jakiś dział czy coś na zasadzie "Zanim skrytkujesz i potępisz wszystkie kobiety - PRZECZYTAJ"

 

I tam by się opisało jak kobiety działają, gadzi mózg, hipergamię itd  

 

Jak ktoś będzie cisnął to mu podać linka do tego tematu.

 

 

 

 

 

Edytowane 22 Czerwca 2019 przez SzatanKrieger

[Ace of Spades]

14 minut temu, Kim Un Jest? napisał:

Musimy pamiętać o idei tego forum i trzymać się linii ideologicznej, bo czasem z pozoru ciekawe pomysły, nowatorskie rozwiązania przyobleczone w płaszczyk szeroko pojętego szacunku do Pań, za 2-3 lata spowodują, że forum rozsadzi się od środka. Takie mam luźne spostrzeżenia. 

Święte słowa bracie!

Kobiety maja swoje fora, maja ich pełno, to forum jest dla mnie takim ostatnim bastionem, ja bardzo żałuje, ze takich rzeczy jak to forum nie było w mojej młodości może dzięki temu moje życie wyglądałoby inaczej

[mirek_handlarz_ludzmi]

10 minut temu, SzatanKrieger napisał:

jeżeli tu nie będzie kobiet to już w ogóle doczepią nam łapkę incelów

 

14 minut temu, Zły_Człowiek napisał:

Jeśli chcemy być traktowani poważnie, to sugeruję rychłą zmianę nazwy

Przepraszam, że się wtrącam w ideologiczne przepychanki ale czemu właściwie tak bardzo Wam zależy na tym, jak jesteście odbierani?

[Pater Belli]

Uważam, że brat @Yolo racjonalnie podchodzi do sprawy. Młodych tutaj jest wielu, a informacji na temat prowadzenia relacji jest albo jak na lekarstwo, albo gdzieś zakopana pod tysiącami odpowiedzi. Jestem za zrobieniem odpowiedniego działu, albo swoistej Wiki. Zaczynając od literatury polskiej i obcojęzycznej na Q&A kończąc. 

Wątek @ZamaskowanyKarmazyn jak najbardziej się przyda, aby rzucić światło na schematyczne myślenie braci. Narzekamy na schematyczność kobiet, a sami możemy być takim samym przykładem. Chcemy forumuły na udany związek z(x)=a+b*c/d-sqr(tan(16-f). Często jedzie się tu na kobiety i o ile rozumiem to stanowisko skrzywdzonych to poziom w jakim się ten negatywizm do płci przeciwnej pielęgnuje mnie lekko dołuje. Każda kobieta, która w relacji czuje się źle i daje temu upust na swój sposób, wg braci ma bolca na boku. Niektórym czerwona piguła weszła trochę za głęboko i wchodzi dalej póki nie będzie w czarnej d00p#3.

Cytat

Sam popełniłem ten grzech i z całą tą świadomością sam mogłem rozpierdzielić mój związek poprzez prowadzenie gry, ktorej fundamentem był strach, wstyd i kompleksy.

 

Własne braki w umiejętności bycia z partnerem usprawiedliwiamy zrzucają winę na matrix, hipergamie, czy wygórowane oczekiwania. Chcemy aby kobiety brały odpowiedzialność za swoje działania, a sami nie umiemy tego zrobić. Spojrzeć w lustro i powiedzieć: Tak, dałem dupy. Póki będziemy obarczać winą wszystkich dookoła za nasze niepowodzenia, wtedy nie zrozumiemy istoty relacji i nie tylko d/m. Związek to jest wspólna relacja, a z tego co obserwuję to wszystko się je6#e przez braki w komunikacji oczekiwań. Każda ze stron chce, aby związek wygrał. Każda ze stron liczy, że przetrwa. Życie zdarza się po drodze i weryfikuje ideały. 

 

Do ch#^& pana, większość tematów tutaj dotyczy relacji, randek, zaliczania i ogólnie przechytrzenia c&pk% jakby życie dookoła niech wirowało. Gdybym całą wiedzę brał stąd to nic dziwnego, że mógłbym się pozbyć nadziei na temat szans zawarcia zdrowej długoterminowej relacji z reprezentantką połowy społeczeństwa. Negatywna narracja, aż się tutaj wylewa. Gdyby balans był trzymany przez modów trochę po drugiej stronie forum byłoby drogowskazem zdrowych relacji zamiast, miejscem użalania się i kultywowania doła.

 

Relacje identyfikujemy jako bazar. Ja daje to, ona tamto. Qui-pro-quo, aby tylko nie dać za dużo, bo ona tego nie doceni.

 

Cytat

Nie mógłbym tak żyć. Długo się uczyłem dawać nie oczekując niczego w zamian. I nie piszę tu o rzeczach materialnych. Nadal widzę w sobie, złe cechy, ale nie szukam już winnych. Czasami zjebie po całości i potrafię za to przeprosić. Dzięki różowej widzę, gdzie kuleję. Ona ode mnie dostaje podobny feedback. Z każdą inteligentną kobietą można stworzyć coś wartościowego, ale trzeba się przynajmniej dogadać co do kierunku. Jak coś jebnie, to przynajmniej pozostanie doświadczenie życiowe. 

 

Kobiety nie są podludźmi, a często prowadzona jest tutaj taka narracja. Kierują się instynktami i gadzim mózgiem. Prawie bezrefleksyjnie.  Owszem żywią się uwagą i emocjami, ale nie zwalajmy całej winy na nie. Nie bronię troli w spódnicach, o ile takowe noszą w rzeczywistości, tak samo nie bronię tych co posiadają penisa. Każdy z nich chce być dokarmiony uwagą. 

Kobiety mogą być równie złe jak mężczyźni i równie wspaniałe. Tylko trzeba to dotrzeć i umieć wydobyć to co wartościowe. Zaczynając niestety od siebie.

 

[SzatanK]

@mirek_handlarz_ludzmi

Mi nie zależy w ogóle, przecież i tak jestem białorycerzem, kochankiem @Fit Daria mizoginem, nawiedzonym człowiekiem od duchowości i co to tam jeszcze. Jakbym miał się przejmować tymi rzeczami to bym zwariował.

 

Nam jako forum powinno zależeć ale np mi jako indywidualności nie zależy na tym jak jestem odbierany. Robię to w imieniu was, nie swoim. 

[mirek_handlarz_ludzmi]

5 minut temu, SzatanKrieger napisał:

@mirek_handlarz_ludzmi

Mi nie zależy w ogóle, przecież i tak jestem białorycerzem, kochankiem 

Serio pytam.

 

 

[Marek Kotoński]

Godzinę temu, Jaśnie Wielmożny napisał:

 

@Marek Kotoński Muszę zauważyć i jest to z pewnością pochodna Twoich przygód z hejterami, że nie umiesz przyjąć krytyki. Przecież nikt z tutaj piszących nie gnębi ani forum ani Ciebie. Forum jak każda rzecz w internecie ma swoje wady i nie ma o co kruszyć kopii. 

 

To teraz mi pojechałeś. Sugerowanie nawet że nieszczęścia które mnie spotkały od hejterów, są po części zasługą mojej nadwrażliwości na krytykę, to jest zwyczajne świństwo z Twojej strony. A donosy na moich rodziców, przyjaciółkę, postępowania skarbowe, zdjęcia na ulicy i groźby śmierci to też moja wina?

 

@Yolo nie dostał 7 dni za krytykę, gdyby tak było dostałby warny @ZamaskowanyKarmazyn i wielu innych piszących w tym dziale. On dostał za agresję w moim kierunku, nie za kłamanie na temat forum. Chyba nie uważasz że jako właściciel forum, publicznie mogę pozwolić na to, by ktoś korzystający z mojej pracy pisał mi że mi napisze po męsku, ale się powstrzymuje? Wiesz co to oznacza, co znaczą te słowa?

 

 

[SzatanK]

@mirek_handlarz_ludzmi

Ja ci serio odpowiadam  Staram się jak tylko moge innym ludziom nie oddawać władzy nad sobą i dotyczy to również innych spraw.

 

[Pater Belli]

Godzinę temu, Marek Kotoński napisał:

@Yolo tak rozmawiać nie będziemy, masz tydzień na ochłonięcie. Później sam zadecydujesz czy zostajesz czy nie podoba Ci się tutaj i idziesz w swoją stronę.

Dlaczego? Bo brat @Yolo szarpnął niewłaściwą strunę. Nie złamał regulaminu w żaden mi znany sposób, aby dać mu bana. Napisał nieprzyjemny komentarz i powiedział co myśli to go zmuszasz do eksodusu. Nadużywasz pozycji siły i dajesz mu zamiast klapsa, łomot bo kwestionuje rzeczy, o których warto porozmawiać tylko są niewygodne, albo ma inny punkt widzenia na niektóre sprawy. 

 

Ps. sam idę ochłonąć na lody z dzieciakami, kiedy różowa sama wyszła (i pewnie jeździ na innym bolcu). 

[Quo Vadis?]

Jak dla mnie niestety chamówa ze strony @Yolo ale tak to bywa jak ktoś myśli, że pozjadał wszystkie rozumy.

Przykre, bo inteligentny gość, jednak ego chyba przerosło.

 

[Marek Kotoński]

24 minuty temu, Pater Belli napisał:

 

Kobiety nie są podludźmi, a często prowadzona jest tutaj taka narracja. Kierują się instynktami i gadzim mózgiem. Prawie bezrefleksyjnie.  Owszem żywią się uwagą i emocjami, ale nie zwalajmy całej winy na nie. Nie bronię troli w spódnicach, o ile takowe noszą w rzeczywistości, tak samo nie bronię tych co posiadają penisa. Każdy z nich chce być dokarmiony uwagą. 

 

Oczywiście że nie są, są takie jak my tylko mają inne zestawy wzorców, cech, inne osiągi ciała itd. Kto tak pisze jak twierdzisz?

 

24 minuty temu, Pater Belli napisał:

Kobiety mogą być równie złe jak mężczyźni i równie wspaniałe. Tylko trzeba to dotrzeć i umieć wydobyć to co wartościowe. Zaczynając niestety od siebie.

 

Stężenie bzdur przekracza wszelkie możliwe normy. Chłopie, dotarcie do wnętrza człowieka to często dla najlepszych speców od psychiki rzecz nierealna, a Ty uważasz że na forum mamy to zrobić? Niby jak?

10 minut temu, Pater Belli napisał:

Nadużywasz pozycji siły i dajesz mu zamiast klapsa, łomot bo kwestionuje rzeczy, o których warto porozmawiać tylko są niewygodne, albo ma inny punkt widzenia na niektóre sprawy. 

 

Ps. sam idę ochłonąć na lody z dzieciakami, kiedy różowa sama wyszła (i pewnie jeździ na innym bolcu). 

W życiu są pewne zasady. Jestem właścicielem forum i wypadałoby zachować wobec mnie pewien respekt, szacunek - a nie zachowywać się agresywnie, dowalać mi. Takim jak Ty, Yolo i Jaśnie wielmożny wydaje się, że skoro piszecie w necie, to możecie zachować się nieelegancko, a jak się o tym powie - to zaczynają się wrzaski że wykorzystuję siłę, że hejterzy nie są tacy źli itd.

 

Życzę powodzenia w zarządzaniu JAKĄKOLWIEK strukturą (nie tylko forum), gdzie pozwolisz na siebie publicznie pluć. Stracisz cały autorytet momentalnie. Ale komu ja to tłumaczę...

16 minut temu, Quo Vadis? napisał:

Jak dla mnie niestety chamówa ze strony @Yolo ale tak to bywa jak ktoś myśli, że pozjadał wszystkie rozumy.

Przykre, bo inteligentny gość, jednak ego chyba przerosło.

 

Kiepsko ukryty żal i uraza, że nie chcemy wprowadzać jego rad w życie. A powiedzmy sobie szczerze, przy tej ilości postów, często wielu postów nie widzimy i nie wiemy o ich istnieniu. Szkoda że zamiast spokojnie to napisać, to zaczął od tego jakie to forum jest złe, i jak nie popiera pozytywnych opisów zdarzeń. 

 

Można o tym pisać gdziekolwiek, zakładać blogi, kluby... ale nie można bo nie. I weź tu dyskutuj z kimś takim.

[Pozytywny]

Nie ma to jak wejść do kogoś w buciorach i jeszcze próbować mu przemeblować mieszkanie po swojemu

"Łooo Panie, ale chujowy ten dywan. Nie lepiej zmienić na jakiś inny? Może dzięki temu więcej ludzi Pana odwiedzi. A ten żyrandol! Ni chuja nie pasuje. Wiem co mówię bo jestem gościem i mam prawo tutaj zmieniać po swojemu. Ale hola hola, skąd te nerwy? Nie umie Pan konstruktywnej krytyki znieść, coś pan taki wrażliwy?!".

 

Co poza tym w wątku? To co zwykle, czyli:

-Żenujący poziom chamstwa w odniesieniu do właściciela i innych użytkowników.

-"Zmieńcie nazwy działów i forum bo się mi nie podobają".

-"Ale przecież ja to piszę w trosce o dobro forum  "

-"Patriarchat tłamszący i zamykający biedne Panie w Rezerwacie".

 

No i oczywiście alerty lepsze niż te od RCB: "Forum zaraz upadnie, ludzie uciekają tysiącami!".

[rycerz76]

54 minutes ago, Pater Belli said:

Relacje identyfikujemy jako bazar. Ja daje to, ona tamto. Qui-pro-quo, aby tylko nie dać za dużo, bo ona tego nie doceni.

Dawaj ile chcesz ja dam ile chcę inni też dadzą ile chcą. Piękny świat.

[SzatanK]

30 minut temu, Pozytywny napisał:

Nie ma to jak wejść do kogoś w buciorach i jeszcze próbować mu przemeblować mieszkanie po swojemu

 

A jeżeli komuś przecieka dach i masz pomysły jak komuś doradzić, bo go lubisz i życzysz mu dobrze, czy wtedy dajesz temu komuś radę, czy krytykę? A może radę z ofertą pomocy?

Zaznaczam, jeżeli dach cieknie i właściciel tego nie zauważa, to czy jako przyjaciel, który widzi błąd w konstrukcji, wręcz obowiązkiem jest powiedzieć, żeby sprawdził papę na przykład bo sufit jest mokry. Bycie przyjacielem, dobrym kolegą to nie tylko bycie na dobre ale również na złe  

Jeżeli na przykład ten ktoś zacznie mnie wyganiać ze swojego mieszkania, przegoni i powie, że jak mu śmie dawać radę - mu się jego dom podoba i paszoł won, to niestety ale nie okazał się przyjacielem tylko szajbusem czy też nerwusem albo kimś po prostu głęboko zranionym.

 

30 minut temu, Pozytywny napisał:

 -"Zmieńcie nazwy działów i forum bo się mi nie podobają".

 

Jeśli ktoś tak powie to oczywiście Sanoyara ale jak ktoś napisze "Co sądzicie chłopaki może zamiast rezerwat nazwijmy "komisariat" fajne to? Co myślicie? 

Czy wtedy należy nazywać kogoś takiego kimś kto chce sobie urządzić miejsce jak chce?

Pamiętajmy, że to forum Marka przede wszystkim ale on sam na tym forum nic nie zrobi, więc jako mieszkańcy tego miejsca mamy też jakieś skromne właściwości by modelować te miejsce, czy też sugerować zarządcą, żeby postawili w tym miejscu znak bo jest wiele wypadków. Tak czy nie?  

30 minut temu, Pozytywny napisał:

 -"Ale przecież ja to piszę w trosce o dobro forum  "

 

Mi osobiście zależy na dobru tego miejsca chociażby przez wzgląd, że tyle krwawicy zostału to przelane oraz interesującej wiedzy co skutkuję tym, że chcę dobrze więc zauważam jak to napisałem wyżej, przecieki w dachu  

Gdyby mi nie zależało nie miałbym tyle na dyganych postów i zamiast tłumaczyć się o 24,00 w długi weekend, że nie kopuluję z @Fit Daria to robiłbym cokolwiek innego.

 

30 minut temu, Pozytywny napisał:

 -"Patriarchat tłamszący i zamykający biedne Panie w Rezerwacie".

 

To fajne, że my jako faceci mamy swój kąt i to w takim odległym kraju jak Polska natomiast ja przykładowo pisałem, że nie którzy są zbyt chamscy w stosunku do kobiet - w mojej ocenie przynajmniej i zostało na mnie wylane wiadro pomyj, oszczerstw i "dobrych rad". Czyli standard bo tylk cokolwiek się powie, żeby nie atakować tak kobiet to jest to pewne jak śnieg w Grudniu, że przyjdzie ktoś i nazwie białym rycerzem. 

 

30 minut temu, Pozytywny napisał:

No i oczywiście alerty lepsze niż te od RCB: "Forum zaraz upadnie, ludzie uciekają tysiącami!".

Nigdzie nie pisałem, że uciekają tysiącami ale są dziury w łódce warte zaklejenia.

Jeżeli się mylę to nie ma problemu przecież.

 

 

 

 

Edytowane 22 Czerwca 2019 przez SzatanKrieger

[Meg4tron]

No nie wiem @ZamaskowanyKarmazyn średnio do mnie trafił Twój temat.

 

To jest męskie forum, przychodzą tu mocno poturbowani mężczyźni głównie przez kobiety i mogą w końcu napisać swoją historię, wyrzucić wkurwienie które tłumią.

Wylać żal i gorycz że nie jest tak jak miało być. Tutaj mogą to zrobić i nie będą wyśmiewani.

W realnym życiu może nie mają komu tego powiedzieć, większość ludzi powie "aha" i zajmą się swoim życiem, problemami. 

Taki gość zniszczony przez kobietę raczej nie będzie myślał jakie one są wspaniałe. 

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. 

 

Poza tym gdy ktoś odkryje prawdę o kobietach, świecie, że był okłamywany od samego początku również może czuć zdenerwowanie. 

 

@Yolo Twoje ego i pisanie z perspektywy osoby wszechwiedzącej jest irytujące i męczące. 

[Sceptyczny?]

2 godziny temu, Jaśnie Wielmożny napisał:

Napisałem o swoim personalnym poczuciu, że nie zalogowałbym się na takim damskim forum. Przecież chodzi o poprawę relacji, jakości życia, norm społecznych. Czy u podstawy nie powinien leżeć szacunek?

Jak już pisałem to jest męskie forum - czyli przeznaczone dla mężczyzn. Jeśli komuś przeszkadza nieco żartobliwa nazwa działu to chyba takich osób tu nie potrzebujemy. Po co komu wiecznie urażone z byle powodu i obrażone na cały świat marudy? Tyczy się to zarówno kobiet jak i mężczyzn.

 

Powtarzam również po raz kolejny, że jest to MĘSKIE FORUM - rozmawiamy tutaj o problemach mężczyzn i w męskim gronie. Mamy do tego prawo tak jak kobiety mają prawo zakładać fora przeznaczone wyłącznie dla kobiet. Taka jest formuła tego forum i mi odpowiada. Podejrzewam również, że odpowiada ona Twórcy tego forum jak i znacznej części użytkowników. Jak ktoś chce może założyć własne, koedukacyjne forum - nic nie stoi na przeszkodzie.

[Grajek]

Jeśli w te forum wejdzie polityczna poprawność to przestanie mieć ono racje bytu.

 

Jest ono niszowe, Dzięki temu grupa czuje identyfikacje  

 

Część osób zapewne jest sfrustrowana, ale wynika to z ich osobistych przeżyć.Jeśli ktoś został wykorzystany to ma prawo czuć frustracje. Prawda?

 

Część rzeczy trzeba przerobić, przepracować. A część zostanie w nas już na zawsze. Czy ktoś zobaczy swój schemat? To już zależy od jego rozwoju.

 

Dlatego rozumiem to, jedyne czego można oczekiwać to po prostu wzajemny szacunek względem siebie.

 

Przecież dwie strony są poranione. Zarówno mężczyźni, jak i kobiety. Żadna płeć nie jest idealna. Gdzieś tam obie ranią się wzajemnie o potem powstają generalizacje, które nie służą nam jako społeczeństwu.

 

To forum z nazwy przyciąga mężczyzn. Mogą tu przyjść, wyżalić się a inni bracia pomogą.

 

Naprawdę rady w mojej opinii są cenne. Wiele osób się błąka, chcę walczyć o dana kobietę. 

 

A tu dostaje radę najpierw zawalcz o siebie. Szanuj się, wymagaj od kobiet.

 

Wielu z nas dostało tu rade, szczerą pomoc jak od rodzonego brata.

 

 

 

 

[Tadamichi Kuribayashi]

Ja gdy zacząłem czytać to forum i zrozumiałem jakie manipulacje i shit-testy robiła moja była i jak sobie ze mną pogrywała traktując mnie jak śmiecia i bankomat to dobrze że ze mną nie mieszkała i że nie byliśmy parą już od roku bo jakby wtedy była na długość dłoni to prawdopodobnie miałbym sprawę za pobicie. Mówię o tym momencie kiedy do mnie dotarło jak ona sobie pogrywała. O momencie wyjścia z matrixa. Biorąc pod uwagę że to była tzw. idiotka bez szkoły to byłem zdumiony jej sprytem w tych kwestiach. Do dziś jak sobie o tym pomyślę to dostaję drgawek ? Na szczęście to już się nigdy więcej nie powtórzy.

 

 

Edytowane 22 Czerwca 2019 przez Tadamichi Kuribayashi

[Kim Un Jest?]

34 minuty temu, Pozytywny napisał:

-"Patriarchat tłamszący i zamykający biedne Panie w Rezerwacie".

Dlatego pisałem o femi-propagandzie, na która nie są odporni nawet mężczyźni. Ktos powie, że się czepiam, ale jesteśmy bombardowani tym ze wszech stron i w końcu - jak mawia klasyk - dla wielu kłamstwo powtarzane tysiąc razy staje się prawdą. W jakim sensie? Ano własnie w takim - gośc zakłada forum, idea jest jasna, rezerwat tworzy nie jako poniżenie kobiet, a jako zaproszenie na "konkretnych zasadach", do czego ma prawo, ale w dzisiejszych czasach poczytywane mu to jest jako jawna dyskryminacja, pogwałcenie praw kobiet itd. Od dawna powtarzam - ulegniemy takim szantażom i to forum stanie się telewizja śniadaniową a Marka zastąpi kobieta z brodą. To działa powoli, ale sukcesywnie. Nie musi tak być, ale MOŻE. A czasy jakie mamy, każdy widzi. Nie dziwota, że w takim duchu nawet goście, którzy dośc sensownie przez 300 postów prawią, z czasem mogą miewac refleksje - w sumie to fajnie tutaj jest, ale za dużo frustratów, chyba nawet inceli. Kwestia czasu jak zaraz padłyby postulaty:

- uwolnijmy rezerwat

- za mało szacunku do kobiet

- właściwie to Marka można by zamienić na kobietę, bardziej byśmy wyszli do ludzi, pozyskiwali nowych

 

To, że niektórzy użytkownicy są bardziej sfrustrowani to najcześciej wina ich doświadczeń z kobietami. To forum jest oazą w której spotykają się życiowo pobici, cięzko ranni, ale też Ci, których ogromny bagaz doświadczeń spowodował, że mają bardziej stonowane wypowiedzi, po męsku mówiąc - wyjebane. Ale każde doświadczenie ma jakąś wartość, czegoś uczy.

 

Ok niektórzy mają jakąś koncepcję ewolucji forum, ale kto im powiedział, że akurat właściwą???

 

[Libertyn]

1 minutę temu, Grajek napisał:

Jeśli w te forum wejdzie polityczna poprawność to przestanie mieć ono racje bytu.

 

Jest ono niszowe, Dzięki temu grupa czuje identyfikacje  

Nie chodzi o poprawność. Raczej o indywidualizacje każdego przypadku i próbę spojrzenia nań z wielu perspektyw. Bez orzekania "Ma innego bolca" niemal na poczekaniu.

1 minutę temu, Grajek napisał:

 

Część osób zapewne jest sfrustrowana, ale wynika to z ich osobistych przeżyć.Jeśli ktoś został wykorzystany to ma prawo czuć frustracje. Prawda?

Prawda. Ale nie powinien jej traktować jako czegoś cennego. I przerzucać tego na zupełnie inne przypadki. To że jego laska miała bolca kiedy się psychicznie oddaliła nie oznacza ze inna laska psychicznie się nie oddala bo się dowiedziała choćby o raku. A na polemikę reagować zarzutami o białorycerstwo.

 

1 minutę temu, Grajek napisał:

Przecież dwie strony są poranione. Zarówno mężczyźni, jak i kobiety. Żadna płeć nie jest idealna. Gdzieś tam obie ranią się wzajemnie o potem powstają generalizacje, które nie służą nam jako społeczeństwu.

Ale by to zobaczyć trzeba mieć trochę dystansu. Tu często tego nie ma. Częste jest demonizowanie płci przeciwnej.

1 minutę temu, Grajek napisał:

To forum z nazwy przyciąga mężczyzn. Mogą tu przyjść, wyżalić się a inni bracia pomogą.

Tylko czy pomogą? Czy osoby które nieraz przerzucają własne lęki na obiekty westchnień innych osób mogą realnie pomóc?

1 minutę temu, Grajek napisał:

Naprawdę rady w mojej opinii są cenne. Wiele osób się błąka, chcę walczyć o dana kobietę. 

Niektóre są cenne, ale często to walenie schematycznymi werdyktami typu "Na pewno ma bolca" a nawet rozmijanie się z tematem prośby o pomoc 

 

[Quo Vadis?]

4 minuty temu, SzatanKrieger napisał:

przykładowo pisałem, że nie którzy są zbyt chamscy w stosunku do kobiet - w mojej ocenie przynajmniej i zostało na mnie wylane wiadro pomyj, oszczerstw i "dobrych rad".

Nie tylko Ty to pisałeś, bo sam pisałem coś albo w oddzielnym wątku albo w jakimś temacie. Ktoś przekroczy granice - ma warna, tyle.

 

[rycerz76]

Jako nastolatek się z tego filmu nabijałem a to taki życiowy film :-).

[Obliteraror]

@Zły_Człowiek, czemu pejoratywnie kojarzy Ci się nazwą braciasamcy? Akurat IMO brzmi bardzo pozytywnie, nawiązując do dobrej tradycji kumpelstwa, braterstwa, podania ręki w potrzebie. Taki dobry, konserwatywny wzorzec z czasów, gdy dane męskie słowo coś znaczyło. Mam też wrażenie, że niektórzy mylą termin Rezerwat z terminem panopticum. Jak sama nazwa wskazuje, rezerwat obejmuje jednostki cenne, które podlegają ochronie I tego IMO się trzymajmy.