Skocz do zawartości

Czemu kobieta zmienia się w "ropuchę" ?


Szycha2

Rekomendowane odpowiedzi

Po pierwsze, mam na myśli ogół kobiet, nie wszystkie kobiety.

 

Zastanawiam się jak to jest, że nawet te atrakcyjne kobiety po przekroczeniu pewnego wieku przechodzą metamorfozę w "ropuchę".

Tzn. robią się grube, kwadratowe, cycki zwisają itp.

 

Czemu prawie wszystkie to spotyka ?

Przecież z naukowego punktu widzenia ich wartość reprodukcyjna drastycznie spada - a zatem nie mogą już czerpać korzyści (ekonomicznych/reprodukcyjnych) ze swej urody.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, Szycha2 napisał:

Po pierwsze, mam na myśli ogół kobiet, nie wszystkie kobiety.

 

Zastanawiam się jak to jest, że nawet te atrakcyjne kobiety po przekroczeniu pewnego wieku przechodzą metamorfozę w "ropuchę".

Tzn. robią się grube, kwadratowe, cycki zwisają itp.

 

Czemu prawie wszystkie to spotyka ?

Przecież z naukowego punktu widzenia ich wartość reprodukcyjna drastycznie spada - a zatem nie mogą już czerpać korzyści (ekonomicznych/reprodukcyjnych) ze swej urody.

Sam sobie odpowiedziałeś na pytanie - wartość reprodukcyjna spada to i się kształty zmieniają w mniej ponętne, na to wygląda że to ma sens :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ostatnim akapicie sam sobie odpowiedziałeś właściwie. 

 

Edit: Wyszedł plagiat, proszę o wybaczenie (oglądam film i piszę na telefonie).

Edytowane przez Raivo
Długo pisałem to zdanie i Bohun mnie wyprzedził :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Legendy głoszą, że kobiety po okresie podziwiania ich za walory fizyczne mają już dość tych pochlebstw od poszukiwaczy przygód i skarbów. Wtedy chcą zostać w końcu docenione za wnętrze i znaleźć trwałego mecenasa cnót i wartości moralnych. W tym celu trwale zmieniają swoją formę na tą z bogatym wnętrzem (umiejętność specjalna klasy postaci). Magiczne zaklęcie transformacji ciała zużywa cała manę a przywołanie trwa kilka miesięcy do kilku lat. Zamiana w ropuchę symbolizuje, więc okres mentalnej odnowy/ wymazania grzechów przeszłości i oczekiwania na "prawdziwego mężczyznę" tj. szejka z bajki. Niestety w tej bajce nie dopisali, że on już nigdy nie nadejdzie :( Oprócz efektu ubocznego zmiany wyglądu następuje wyostrzenie dzikich instynktów zwierzęcych (+40 do (masy) klasy pancerza i + 20 do agresywnej perswazji słownej i napadów histerii).

 

  • Like 3
  • Dzięki 1
  • Haha 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Szycha2 napisał:

Czemu prawie wszystkie to spotyka ?

https://pl.wikipedia.org/wiki/Przekwitanie

 

Dlatego już zawczasu warto poznać swoją przyszłą teściową. Bo jeśli ona przypomina potwora z bagien. To nasza kochana myszka też się taka stanie:).

Edytowane przez Baca1980
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest taka teoria związana lekko z Freudem, ale bardzo prawdziwa, odnośnie dlaczego tak się dzieje na gruncie psychiki.

 

Zwróć uwagę na .. genitalia mężczyzn i kobiet. 

U mężczyzn jest to element służący podbojowi, agresywny, ekspansywny, wybuchowy. Dlatego zainteresowania mężczyzn i ustawienie psychiczne jest stricte na zewnątrz - wpływ na dominację, wpływy, władzę, pieniądze, technikę, naukę, kontrolę w każdym względzie.

U kobiet znowu to jest element, który jest wewnątrz, przyjmujący, zakryty, ciemny, "podstępny", "wilgotny". Dlatego zainteresowania kobiet z punktu widzenia mężczyzn (logicznej strony, ale nie rozumiejącej kobiecej emocjonalności bo ona nie jest logiczna) są głównie bardzo powierzchowne. Kobiety interesuje to, co jest blisko nich, ich abstrakcyjne stany, kontekst, wizja, nie interesują się zbytnio ekspansją, podbojami, rzeczami technicznymi. One chcą się wpasować w tłum, nie są buntowniczkami nastawionymi na podbój. Oczywiście pomijam tutaj ten aspekt, że są męskie kobiety i żeńscy mężczyźni, no ale mam nadzieję, że to jest oczywiste.

 

Patologia mężczyzn i kobiet polega na tym, że te elementy podboju są ślepe. Mężczyźni za dominację, która jak pokazywała historia często szybko się kończyła, wyrzynali miliony niewinnych, kobiety podstępem osiągają swoje chore cele często bez logiki niszcząc siebie i wszystko w okół, bo często nie są w stanie przewidzieć konsekwencji tego, co robią. 

 

Polega to na zapełnieniu pustki w sobie - mężczyźni pustkę zapełniają podbojem na zewnątrz, a takie starsze panie zapełniają pustkę wewnątrz najczęściej jedzeniem, niekończącymi się słodkościami, winem, ciastkami. I to wychodzi w ciele w każdą stronę, dlatego każda płeć ma własną patologię, natomiast "zapychanie siebie" to domena kobiet. I paniom strasznie ciężko to przezwyciężyć, impuls zapchania tej dziury - nie tej, w tym kontekście! :)  - jest tak silny, że po czasie znakomita większość kończy jako te ropuchy, a ten świat zbudowany jest tak, że nic co na zewnątrz nie jest w stanie tego braku zaspokoić, co rodzi błędne koło. Oczywiście, wina braku spełnienia projektowana jest na świat i "złych innych" bo ona przez coś oczywiście musi zjeść w nocy kubełek lodów. 

 

Oczywiście, to jest tylko jedna z teorii.

  • Like 5
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Szycha2 napisał:

Czemu prawie wszystkie to spotyka ?

Ponieważ za całe zło wszechświata odpowiedzialni są faceci, więc jest to ich wina oraz wina wszechobecnego patriarchatu.

Jeśli pani codziennie się obżera śmieciowym jedzeniem oraz prowadzi siedzący tryb życia na Instagramie itp. to jest to tylko nic nieznaczący szczegół.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z waszych* wypowiedzi wynika, że stają się brzydkie bo ich wartość reprodukcyjna spada. Przecież to nonsens. To jak powiedzieć, że woda jest gorąca bo parzy. To pomylenie skutku z przyczyną. Przecież (gorąca) woda parzy bo jest gorąca. To wysoka temperatura powoduje oparzenie a nie oparzenie wysoką temperaturę.

 

* tych, których to dotyczy; "robią się stare/brzydkie bo ich wartość reprodukcyjna spada"

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, wrotycz napisał:

Z waszych* wypowiedzi wynika, że stają się brzydkie bo ich wartość reprodukcyjna spada. Przecież to nonsens. To jak powiedzieć, że woda jest gorąca bo parzy. To pomylenie skutku z przyczyną. Przecież (gorąca) woda parzy bo jest gorąca. To wysoka temperatura powoduje oparzenie a nie oparzenie wysoką temperaturę.

 

* tych, których to dotyczy; "robią się stare/brzydkie bo ich wartość reprodukcyjna spada"

 

Tak mi teraz przyszło na myśl, że faktycznie. To, że po ciąży paskudnieją to z ewolucyjnego punkty widzenia kretyński mechanizm.

Chyba, że ewolucyjnie samica homo sapiens czyli kobieta jest przystosowana do jednego sensownego miotu. Cała reszta potomstwa już będzie tak byle jaka.

Z obserwacji wynika, że faktycznie coś jest na rzeczy bo ci/te pierworodni są bardziej dojebani niż młodsze, mniej dojebane bądź po prostu niedojebane potomstwo.

Jak to wpływa na kwestie powiązane z monogamią muszę jeszcze pomyśleć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo po chuj im być atrakcyjną, mają chłopa, mają władzę w związku, tera już można wegetować. Moja teściowa akurat ma dobrą figurę jak na 42 lata, ale uwaga! Rozwódka. przypadek? :)  Jedyne co robi to nie wpierdala jak potłuczona, nie je słodyczy, kupuje żarcie bio fit itd. Pobiega raz na kilka tygodni. Ah no ale to za dużo kurwa, to moja genetyka, przez nią tak tyję. :( 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, ZamaskowanyKarmazyn napisał:

Bo po chuj im być atrakcyjną, mają chłopa, mają władzę w związku, tera już można wegetować. 

Coś w tym jest. :D 

 

@ZamaskowanyKarmazyn ty się ożeniłeś? ? Toż ty młody szczawik chyba jeszcze jesteś. :P 

 

Mojej ex matka też 40 na karku a figura nienaganna, odeszła od ich ojca teraz (od jakichś ponad 5 lat) ma takiego totalnego białego-bankomat (swoją droga kolo równy, dobrze się dogadywałem z nim) i mimo niby poczucia bezpieczeństwa nie wpierdala jak oszalała.

Jak tak patrzę to ona tylko trzyma się zasady, żeby nie wpierdalać żarcia tonami, sportu nie uprawia, żadnej bio-fit diety nie ma. 

59 minut temu, ZamaskowanyKarmazyn napisał:

 Ah no ale to za dużo kurwa, to moja genetyka, przez nią tak tyję. :( 

Dokładnie, najlepiej gadać: "ja mało jem ale schudnąć nie mogę". Przepis na w miarę normalną sylwetkę jest prosty, zwłaszcza dla kobiet, które nie muszą budować mięcha. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są oszukiwane.

 

Na społecznościówkach przecież nadal są piękne, co z tego, że zdjęcie sprzed 10 lat (kiedy miały wygląd, figurę), w ich ocenie tak bardzo się nie zmieniły.

Przecież mężczyźni, rodzina, koleżanki piszą, że są piękne, lajkują.

śniadaniówki piszą, że trzeba być sobą, i im się należy.

 

Myślą, że są nadal na rynku.

Czemu nadal same? Prawdziwych mężczyzn już nie ma.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uroda jest potrzebna do tego by przyciągnąć samców i rodzić potomstwo. Natomiast po pewnym wieku wzrasta prawdopodobieństwo urodzenia chorego potomstwa. Natura z punktu widzenia ewolucji i rozwoju tego nie chce, więc cofa urodę i płodność, by uniknąć tej sytuacji. Wchodzi menopauza i jest gamę over. 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, manygguh napisał:

Uroda jest potrzebna do tego by przyciągnąć samców i rodzić potomstwo. Natomiast po pewnym wieku wzrasta prawdopodobieństwo urodzenia chorego potomstwa. Natura z punktu widzenia ewolucji i rozwoju tego nie chce, więc cofa urodę i płodność, by uniknąć tej sytuacji. Wchodzi menopauza i jest gamę over. 

 

Ten "pewien wiek" to równie dobrze może być 18 lat. Tak więc teoria o urodzeniu chorego potomka trochę się nie trzyma kupy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, wroński napisał:

Ten "pewien wiek" to równie dobrze może być 18 lat. Tak więc teoria o urodzeniu chorego potomka trochę się nie trzyma kupy.

No zawsze jest prawdopodobieństwo. Natomiast po osiągnięciu "pewnego wieku" statystyka jest miażdżąca.

 

https://www.ndss.org/about-down-syndrome/down-syndrome/ . W wieku 20 lat - 1 na 2000 urodzeń. W wieku 45 lat 1 na 30.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.