Skocz do zawartości

Załamanie.


Rekomendowane odpowiedzi

Witam bracia, wróciłem dziś z chrzcin, gdzie każdy był z kimś, tylko ja i jeden kuzyn młody bez pary. Mam tak zjebany, humor przez to i na dodatek zajebistą ochotę odezwać się do mojej byłej, muszę coś zrobić bo skończy się załatwieniem numeru i desperackim szukaniem kontaktu. Ah ta moja głowa. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niektóre sytuację śmieszne, shit testy itp, 90 procent facetów je oblewała, niektórzy pytali się czy mogą wyjść na dwór przed lokal. Ale ogółem mam załamanie odnośnie byłej, pare osób zaczęło o niej rozmawiać, co na relacje wstawia, że teksty o zranionych miłościach, że były pozaluje co stracił, niby chciało mi się śmiać, ale siadło na głowie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, Turop napisał:

i na dodatek zajebistą ochotę odezwać się do mojej byłej

Miałem napisać, że wszystko rozumiem ale cytowanego fragmentu nie.

Jednak zrobiłem throwback i przypomniałem sobie, że również w chwilach depresyjnych nachodziła mnie taka niepohamowana ochota na tego typu kontakt i mocno sentymentalne, nierealistyczne poczucie chwili.

 

Teraz z pozycji osoby emocjonalnie zdystansowanej (bo takiego problemu od dawna nie mam) widzę, że było to zachowanie czysto emocjonalne, pozbawione jakichkolwiek logicznych, racjonalnych pobudek.

 

Co to oznacza? Ano nie mniej nie więcej, że bez względu w jakim stanie się obecnie znajdujesz kontakt z byłą dziewczyną niczego na lepsze nie zmieni (bo na gorsze może) i nie ma żadnego logicznego uzasadnienia. Nawet jeśli tego w tej chwili nie rozumiesz, odczuwasz inaczej, to dlatego, że masz chwilowo pod wpływem silnych emocji zaburzoną percepcję w tym zakresie.

 

Kontaktem chciałbyś ukoić ból, który odczuwasz, ale to tak jak chęć sięgnięcia po narkotyk na odwyku.

Jeśli nie chcesz zostać jeszcze bardziej przemielonym to daj sobie spokój bo nawet gdy dostaniesz to czego teraz pragniesz to następne nagłe odcięcie będzie bardziej bolesne. A nastąpi na pewno, prędzej czy później.

 

Zrobisz jak będziesz uważał natomiast jeszcze raz powtórzę - z punktu widzenia logicznego, racjonalnego, takie działanie nie ma żadnego uzasadnienia.

 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie chwile słabości to normalna sprawa. Będzie Cię kusiło co jakiś czas.

Nie będę się nad tym rozpisywał, dlaczego nie należy się odzywać, po prostu za każdym razem gdy najdzie Cię słabość, odsłuchaj poniższej audycji.

Myślę, że pomogła wielu. Pomoże i Tobie.

 

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, Turop napisał:

tylko ja i jeden kuzyn młody bez pary. Mam tak 

Dwóch szczęśliwców. 

 

52 minuty temu, Turop napisał:

Ah ta moja głowa

No, trochę Ci płata figle migle.

 

52 minuty temu, Turop napisał:

muszę coś zrobić bo skończy się załatwieniem numeru

Na początek zastosuj tradycyjną szwedzką maść "Zwalse".

 

42 minuty temu, Turop napisał:

teksty o zranionych miłościach, że były pozaluje co stracił, niby chciało mi się śmiać, ale siadło na głowie

Może faktycznie brak Ci towarzystwa, ale powrót na stare śmieci to byłby raczej zły pomysł.

 

Jeśli wywaliłeś coś na śmietnik to nie wracasz do niego i nie wygrzebujesz z kontenera tego czego już się pozbyłeś.

 

W końcu miałeś powód żeby to wywalić. Wyjmując śmieć ze śmietnika nie sprawisz, że ten powód zniknął. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@RaivoNajlepsze jest to, że ja sobie zdaje sprawę z tego wszystkiego. Nie ma nic co mogło by sprawić, żeby nasza relacja powróciła na normalny tor, a podświadomie myślę a nóż możliwe, że się zmieniła, może teraz było by wkoncu dobrze, ale nie nie było by na 1000 procent. Najgorzej mnie ruszyło przez to, że robi z siebie ofiarę, a calutki związek rozjebał się przez nią, ja nic nie wstawiam na fejsie, oprócz zdjęć, z nikim o niej juz nie rozmawiam. A ona wypisuje do mojej rodziny, i jebana jeszcze robi z siebie Jezusa Nazarejskiego, męczennica pańska. Wiem, powiecie tak robi każda kobieta, ale nie wiedziałem, że to będzie tyle trwało, jakieś gówno burze z jej strony i chujowe gierki, niech jej się znudzi jak najszybciej. A znowu z drugiej strony, mam ochotę się do niej odezwać, chociażby ja zjebac.

 

 

@PozytywnyWiem, słuchałem, zaraz zarzuce znowu, dzięki wielkie!

 

 

@ImbrykDopiero zacząłem życie towarzyskie, starzy znajomi, byłem na paru imprezach, wiele osób było bardzo zadowolonych że wróciłem do żywych, bo przez cały związek nikt mnie nigdzie nie widział, to też mi dało do myślenia, że coś nie tak było przez to. Budujące jest jak wiele osób, jest zadowolonych z twojego towarzystwa, gdy w związku byłeś wyzywany od psychopatów :D Jestem na no fapie, to chyba dlatego czasem są jakieś dziwne ciśnienia, a nie mam innej do rozładowania napięcia. 

 

 

@Baca1980 Zajebało mi zatoki od klimy dziś. Może pójdę zaraz na rower chociaż trochę pomoże. 

 

 

@tropNiech wypieprza ta była z głowy na alfa centauri, bo już mi się nie chce o niej myśleć. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Turop napisał:

Niech wypieprza ta była z głowy na alfa centauri

Tylko nie tam!  Bo potem co spojrzysz w gwiazdy to ją bedziesz widział i wzdychał.

 

20 minut temu, Turop napisał:

gdy w związku byłeś wyzywany od psychopatów

Wyzywała Cię od psychopatów a Ty do niej tęsknisz. Wow :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

     Heh. Miałem pisać o tym samym, ale widzę kolega mnie ubiegł. Fakt, że nie mam już jazd na to, żeby się odezwać, ale w chwilach gorszych, odzywa się tęsknota. Ja daje sobie czas, nie szarpie się na nowe związki, ale wspomnienia wracają i wtedy jest ciężko na serduszku.

    Na to nie ma dobrej recepty. Każdy musi swoje odbebnic. Zmuszanie się na siłę do czegokolwiek nic nie da. Dobrze, że nie muszę jej widywać, to trochę ułatwia sprawę. 

  Tak jak wszyscy Ci piszą, musisz to przerobić, przepracowac. Kiedyś znów wyjdzie dla nas słońce, bracie!!! 

Edytowane przez mpawel5
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze parę takich imprez Cię czeka tzn z takim poczuciem.... wytrzymasz wierzę! A jak wszytko będzie, Ok to nie ważne czy sam, czy z laską. Obecnie są takie imprezy, że nie wyobrażam sobie iść tam z dziewczyną i być ograniczonym. Może w przyszłości... teraz nie. 

Chłopy pisać tu do @Turop.   Bo trzeba typa podnieść.  Mi ćwiczenia fizyczne pomagały do zajebu....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mpawel5Ja mam dość kobiet, nie chce narazie z żadną kontaktu, byłem w piątek na imprezie, same podbijały jak się bawiłem, ale nawet nie chciało mi się z żadną rozmawiać. A tu widzisz, poszedłem na imprezę rodzinną i po jakieś dziwne myśli o byłej się pojawiają, może też kumulacja, bo była, jeszcze wcześniejsza, wzięła ślub w tamtym tygodniu i nie omieszkali mnie o tym poinformować .

@zuckerfreiNa samej imprezie nie było źle, dopiero jak wracałem dostałem emocjami po głowie, posiedziałem trochę to jest lepiej. Stara rzeczywistość pomieszana z nową i mózg się buntuje, łatwiejsza droga nie świadomości xd 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, zuckerfrei napisał:

Ile minęło od zakończenia z EX? 

A z 3 miesiące , ale po drodze się raz z nią spotkałem zaraz na początku i później szukała kontaktu pisała dzwoniła. W tym problem, że nie potrafi odpuścić, ja ją wyjebałem z fejsa z tel, to piszę do rodziny, jakieś dziwne zaczepki robi. Przecież na policję z tym nie pójdę bo co powiem , że mnie serce boli jak pisze do rodziny xd 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odzywanie co byłej nic nie da. Przetraw to wymęcz się basen, siłka, bieganie. Czemu czujesz się gorszy bo byłeś sam? 

 

Opowiem Ci krótka historie kolegi, która poprawi Ci humor :D

 

laska poznana na jakimś portalu zaprosiła go na wesele. Myśli sobie, że co mi tam idę pobawić się ostrzegałem go, że jej nie zna on stwierdził, że zaryzykuje. Laska od samego początku robiła mu jazdy. Na początku tekst ,, Ty nie umiesz tańczyć oszukałeś mnie " on szok stwierdził że nie pytała to co miał gadać ogólnie całe wesele jej unikał miała kwaśny humor. Teraz najlepsze po weselu sms że ma jej zapłacić za hotel i za całe wesele że go zaprosiła. Na złość wzięła sobie kilka jego koszul ( wartych ponad tys zł ) i smsy szantaże ( widziałem je ) że jak nie zapłaci koszul nie odzyska. 

 

Bracie ciesz się nie przejmuj pierdoła mi. Klata do przodu i żyj. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Kimas87 napisał:

Czemu czujesz się gorszy bo byłeś sam? 

Nawet nie, że gorszy, nie wiem dziwne emocje, tęsknota połączona z żalem jakimś dziwnym, coś jak by chcieć się przytulić do cyca . Ja pierdole ludzie to mają pecha, a po co mu było tyle koszul ma wesele? Z takich histori miłosnych na szybko, koleś znajomy, koks jak nie wiem, poszedł do wojska, wrócił za miesiąc bo dziewczyna dała ultimatum, albo wojo, albo szpara. Rzucił wojsko, po 2 tygodniach po powrocie go zostawiła. Teraz najlepsze, typ po rozstaniu, wspiął się do niej na balkon i na haromnijce zaczął grać i śpiewać "nie mogę Ci wiele dać", matka tej laski wyszła i mówi do niego, "co Ty jakiś kurwa pierdolnięty jesteś, wypierdalaj z tego balkonu " i tak się skończyła kariera wojaka z harmonijką. To jest dopiero biały rycerz :D

  • Haha 1
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, Turop napisał:

Z takich histori miłosnych na szybko, koleś znajomy, koks jak nie wiem, poszedł do wojska, wrócił za miesiąc bo dziewczyna dała ultimatum, albo wojo, albo szpara. Rzucił wojsko, po 2 tygodniach po powrocie go zostawiła. Teraz najlepsze, typ po rozstaniu, wspiął się do niej na balkon i na haromnijce zaczął grać i śpiewać "nie mogę Ci wiele dać", matka tej laski wyszła i mówi do niego, "co Ty jakiś kurwa pierdolnięty jesteś, wypierdalaj z tego balkonu " i tak się skończyła kariera wojaka z harmonijką. To jest dopiero biały rycerz :D

;DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

Ja pierdole, jaki palant, dobrze, że nie został w tym wojsku, co to było za wojsko z takimi wojakami z koziej dupy wyciętymi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Ace of Spades napisał:

palant, dobrze, że nie został w tym wojsku, co to było za wojsko z takimi wojakami z koziej dupy wyciętymi.

Niekoniecznie, mógł się sprawdzić w armii jako karny i oddany oraz profesjonalny żołnierz.

 

Tylko Trzymał by jej zdjecie z portfelu i całował je przy każdym wyjeździe na operacje. (Podczas gdy być może ona popuszczała by miejscowym cywilom)

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, zuckerfrei napisał:

Chłopy pisać tu do @Turop.   Bo trzeba typa podnieść

@Turopto proponuję abyś zajął głowę i nakarmił treściami red pill na Youtube, dobrze sprawdza się oczywiście kanał Marka i "Ocal Siebie", ale również "Red Man Group" i "Entrepreneurs in Cars" oraz "Donovan Sharpe" i "George Bruno".

Siadaj i słuchaj. 

 

...a jeśli nie znasz angielskiego to zamiast myśleć o byłej to się go ucz!

 

Szczególnie cykl "Before the trainwreck" oraz "red pill 101 Rollo Tomassi"

Edytowane przez Imbryk
  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Turop Nakarmiłeś głowę Matrixem

 

Czas przyjąć odtrutkę! Kanały RedPill i audycje Marka jak wspomniał Brat @Imbryk.

  • Statystycznie jakieś 70-80% tych związków to piekło za zamkniętymi drzwiami. Fochy, brak czasu na hobby, kupczenie tyłkiem, kłótnie, ogołocenie gości z kasy i godności, zdrady myszek.
  • Około 50% tych par rozwiedzie się. Ci mężczyźni skończą z alimentami, dziećmi nastawionymi przeciwko nim, niebieską kartą, często bez mieszkania albo domu które sfinansowali. 

what-men-hate-about-women.jpg

Edytowane przez Morfeusz
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, Morfeusz napisał:

jakieś 70-80% tych związków to piekło za zamkniętymi drzwiami

Potwierdzam.

Chłopy których znam przed poznaniem dziewczyny to były swoje chłopy :D 

Ale jak już weszli w związki to inni ludzie.

Na imprezach, grillach przy swoich dziewczynach zachowują się bardzo posłusznie.

Kiedyś chłopaki ze swoim zdaniem i ostrym humorem a teraz pomiatane mameje.

Plus standardowe akcje jak: 

Godzinę temu, Morfeusz napisał:

Fochy, brak czasu na hobby, kupczenie tyłkiem, kłótnie, ogołocenie gości z kasy i godności, zdrady myszek

Większość związków w pigułce. 

Myślę sobie czasem na chuj by mi to miało być?

 

Także @Turop nie denerwuj się i nie przejmuj bo wiesz jakie są kobiety.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Turop dodatkowo polecałbym założyć sobie konto na audible, dwa pierwsze audiobooki masz gratisowe. I tu zalecałbym na poczatek koniecznie te dwie pozycje w tej kolejności:

1. "Tactical guide to women" Shawn T. Smith

2. "Rational Male vol.1" Rollo Tomassi

 

Tylko doczytaj regulamin audible.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.