Skocz do zawartości

Jak oceniacie takie zachowanie faceta?


Rekomendowane odpowiedzi

@_oliv2407

Mi bardziej chodzi o sytuację ze sie umówili na piątek a jemu nagle cos wypadło czy tam przedłużyły się zawody. Mógł to wcześniej przewidziec i od razu umówić się w inny dzien. Potem jeszcze ją zwodził że może zdązy. Brak umiejętności zarządzania czasem.

Reszta tej sytuacji to jakaś komedia pisanie smsków itp. Tego nie oceniam bo dla mnie liceum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W jakimś sensie też odniosłam się do postu @Grajek. Chciałam podkreślić, że rozumiem co miałaś na myśli. Tylko tutaj z jednej strony ten Pan sobie w klocki leci, a z drugiej autorka wątku nie posłuchała chłopaka który mówił, że do godziny n-tej jest zajęty. Już nie wiem jak ta relacja wygląda. Widzę to w sposób prosty. Jeśli autorka wątku czuję, że daję od siebie za dużo w porównaniu do tego co dostaję warto odpuścić. Jak pisałam wcześniej, nic na siłę. Warto zauważyć jednak, że chłopak też dał znać kiedy może rozmawiać. Wtedy należy uszanować. W każdym razie ja osobiście bym się w dziecinadę nie bawiła. Lubię w miarę klarowne sytuację. 

Edytowane przez _oliv2407
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Androgeniczna napisał:

Olewaniem najlepiej sprawdzić czy mężczyźnie zależy.

Ta, a do tego fochami i zakazem seksu, nie? Bo poczeka i polata wokół nóżki.
Hau hau.

 

Nie pisz takich bzdur, bo aż mi włosy dęba stanęły.

Logiczne, że jakby mnie ktoś olał, to też bym olał. Dwie strony mają coś dawać.

@Sinduriel Nie wiem gdzie problem, poczekaj do kolejnego tygodnia i tyle.

Jak dla mnie on Cię uprzedził, o co to halo?

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Androgeniczna No nie wiem, może tym, że jak się z nim umawiasz, to on przyjeżdza na czas?

Może tym, że czasem zaskoczy Cię czymś i kupi np kwiaty? Może tym, że CIĘ NIE OLEWA?

 

@PUNK Nie no co Ty. Olać trzeba, facet lata jak głupi a ona nagle go olewa, bo chce zobaczyć czy mu zależy.

Tym samym robi SHIT TEST, który, gdy tylko facet go obleje powoduje automatycznie mniejszy popęd, etc innymi słowy - wrzuca go w profil bety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@PUNK

Oczywiście że trzeba to spradzić. Mężczyźni często na początku kłamią i udają dobrych żeby zaliczyć kobietę. Bez takiego sprawdzania można żyć w nieświadomości 

@Quo Vadis?

To powodzenia z kobietami jeśli sam ich nie sprawdzasz pod kątem czy naprawdę jej na tobie zależy czy tylko udaje żeby np cię skubnąć na kase. 

Takie jak to nazwałeś testy robi się tylko na początkowych etapach związku i szybko można zweryfikować kogoś wartościowego od zwykłego ruchacza któremu nie bedzie chciało sie postarac o laske która czasem nie odpisze.

To co napisales w żaden sposób nie zweryfikuje męzczyzny bo każdy który chce mieć seks bedzie sie tak zachowywał a nawet lepiej żeby tylko zaliczyc

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Androgeniczna napisał:

To powodzenia z kobietami jeśli sam ich nie sprawdzasz pod kątem czy naprawdę jej na tobie zależy czy tylko udaje żeby np cię skubnąć na kase.

A widziałaś kobietę z bezdomnym? Nie? No właśnie więc w zasadzie Wam wszystkim na tym zależy, tzw. zasoby, które później Wam trzeba przepisać, żebyście sie czuły bezpieczne.

5 minut temu, Androgeniczna napisał:

Takie jak to nazwałeś testy robi się tylko na początkowych etapach związku

Wy to robicie nieświadomie więc skąd możesz wiedzieć kiedy i w jakich etapach to robisz? To jest cykliczne.

6 minut temu, Androgeniczna napisał:

To co napisales w żaden sposób nie zweryfikuje męzczyzny bo każdy który chce mieć seks bedzie sie tak zachowywał a nawet lepiej żeby tylko zaliczyc

No przecież nie bez powodu podświadomie wybieracie tych łobuziaków, którzy dają emocje :) a to oni najczęściej chcą Was tylko zaliczyć, gdy Wy zaklinacie rzeczywistość.

2 minuty temu, PIGUŁKA napisał:

Czy Ty się chętnie poddasz takim testom w Twoją stronę?☺️

Ale jej nie można testować, jest ponad testy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@PIGUŁKA

Przecież takie testy są nieświadome. Sama jestem nim poddawana i nawet o tym nie wiem. Tak samo druga strona. To się robi naturalnie. 

Ja nie umiem inaczej wyczuć czy komuś zależy ale bez problemu to widzę jeśli np odmówie spotkania wykrecajac sie wyjazdem ze znajomymi, późniejże umówiłam się z mama. Jeśli zaprosi 3 raz tz że jednak mu zależy. Ja mówie o początkowych etapach a nie związku kiedy sie juz znamy

Teraz, Quo Vadis? napisał:

A widziałaś kobietę z bezdomnym? Nie? No właśnie więc w zasadzie Wam wszystkim na tym zależy, tzw. zasoby, które później Wam trzeba przepisać, żebyście sie czuły bezpieczne.

Widziałam, menelke z menelem. Mieszkali pod mostem :)

1 minutę temu, Quo Vadis? napisał:

Wy to robicie nieświadomie więc skąd możesz wiedzieć kiedy i w jakich etapach to robisz? To jest cykliczne.

Na początku związku robi się to świadomie żeby upewnić się czy mężczyźnie zależy.

 

2 minuty temu, Quo Vadis? napisał:

No przecież nie bez powodu podświadomie wybieracie tych łobuziaków, którzy dają emocje

Ja takich nie wybieram. Na randkach odrzucałam a w związkach zawsze byłam z grzecznymi, wartościowymi mężczyznami. Często jakimiś religijnymi. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Androgeniczna ale takimi numerami sama pokazujesz, że Ci nie zależy i jak ktoś trochę się szanuje to po drugim razie oleje Cię. Trzeci raz to tylko taki biały rycerzyk będzie cię pytał, typowy orbiter i materiał na pantofla. To samo z tym seksem o którym wspominasz. Ciekawe jaki jest ten twój facet pewnie biały rycerzyk pantofel pierwsza liga. 

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Facet który lata za kobietą olewającą jego starania ma niskie poczucie własnej wartości. W drugą stronę tak samo. Relacja powinna działać na zdrowych zasadach. Każdy stara się porówno w miarę lub odpuszczamy. Uważam, że jeśli ktoś ma ciekawe życie nie musi grać niedostępnego. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Androgeniczna napisał:

Przecież takie testy są nieświadome.

&

4 minuty temu, Androgeniczna napisał:

Na początku związku robi się to świadomie żeby upewnić się czy mężczyźnie zależy.

To są świadome czy nie? Czy jak to jest, bo się już gubię?

A co jeszcze robisz, żeby upewnić się, że mężczyźnie zależy? Skaczesz pod tramwaj?

 

5 minut temu, Androgeniczna napisał:

Często jakimiś religijnymi

Z księdzem od razu.

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że z wiekiem maleje ilość cierpliwości do olewania. Może te 3 próby działają jak się ma te 18 lat. Ale przy wieku załóżmy moim, 30, jeśli na początku jest zlewka to choćbym się nie wiem jak zaangażował to takim testom dziękuję. Albo jesteśmy dorośli i szanujemy się, swój czas i energię na związek albo bawimy się w podchody ile ten mój misio prób olewki wytrzyma :d

 

Oliv2407 - trafny tekst. Brawo. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Androgeniczna, durnaś, czy na policji robisz?

5 minut temu, Androgeniczna napisał:

Mężczyźni często na początku kłamią i udają dobrych żeby zaliczyć kobietę.

Seks jest naturalną koleją rzeczy w relacji z kobietą. Zmień podejście to i mężczyźni, z którymi się spotykasz nie będą cię okłamywać. Nie umawiałem się z kobietami, żeby się z nimi później modlić. Jeśli mam fajną bliskość, relacja układa się dobrze, kobieta wydaje się bezpretensjonalna, są perspektywy na udany związek, to nie szukam kolejnej szpary do przebolcowania, bo jak to mówią nie sztuką jest mieć, a utrzymać.

Wychodzę z założenia, że umawiasz się z kolesiami, których raczej masz ochotę schrupać. Można się bzykać i budować wartościową znajomość. No ale, jak się zaczyna reglamentację na cipkę jeszcze przed pierwszą randką, to i biedny interesant zaczyna popadać w mataczenie w ogniu oskarżeń o przyziemne zapędy.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, MaxMen napisał:

pokazujesz, że Ci nie zależy i jak ktoś trochę się szanuje to po drugim razie oleje Cię.

A może właśnie jemu na tyle zależy żeby mimo mojego braku czasu wciąż próbować? Przecież nie wie że jest olewany. Nie mówie że nie chce. Mówie że bardzo chce się spotkać ale coś mi wypadło. Są to realne sytuacje. Tylko np zamiast odmówić znajomym i spotkać się z nim na powiedzmy druga czy 3 randke to odmawiam jemu. W koncu jego mniej znam i na tym etapie znajomi sa wazniejsi. To taka poczatkowa gra. 

8 minut temu, MaxMen napisał:

Ciekawe jaki jest ten twój facet pewnie biały rycerzyk pantofel pierwsza liga. 

Zależy. W pracy samiec alfa bo prowadzi własna firme ale dla kobiet raczej biały rycerz. Był wychowywany przez babcie więc jest mega dżentelmenem. Skarb na skale światowa jak dla mnie. W życiu bym go nie zamieniła na innego a o zdradzie nawet nie pomyslala

10 minut temu, _oliv2407 napisał:

Uważam, że jeśli ktoś ma ciekawe życie nie musi grać niedostępnego. 

Nie mówie o graniu :). Mówie o wykorzystywaniu autentycznych sytuacji, Np nie odpuszczac planów żeby tylko się z nim spotkac na poczatku gdy sie poznajemy.

9 minut temu, Quo Vadis? napisał:

To są świadome czy nie?

Nie zrozumiałeś kontekstu. Są świadomie wykonywane ale nieświadome dla osoby na której są wykonywane :) Teraz rozumiesz?

10 minut temu, Quo Vadis? napisał:

Z księdzem od razu.

Haha no kiedyś randkowałam z facetem studiującym teologie który zastanawiał sie czy nie iść na księdza :)

11 minut temu, Quo Vadis? napisał:

A co jeszcze robisz, żeby upewnić się, że mężczyźnie zależy?

Teraz nic bo wiem że mu zależy. Jeśli pytasz o sytuacje na początku związku to np. odpisuję z opóźnieniem jeśli byłam zajęta, odmawiam niektórych spotkan, po kilku randkach nagle znikam na miesiac tz pisze z nim smsy ale sie nie spotykam. Zazwyczaj po tym mc faceci sie zauraczaja bo barkuje im kontaktu, rozmów itp. Tylko oczywiscie najpierw kilkoma randkami trzeba zainteresowac. Dodatkowo mówie na randce o sytuacjach że ktoś mnie zapraszał na randki ale odmawiałam i sprawdzam jego reakcje, Jest masa takich akcji ale juz wielu nie pamietam. Dopisze jeśli cos mi sie przypomni.

10 minut temu, Azizi napisał:

choćbym się nie wiem jak zaangażował to takim testom dziękuję

Nie mówie że na początku ale po 1, 2 randkach. Kiedy już mężczyzna jest zainteresowany. Podziałało na mojego 36 letniego partnera :) To wszystko zależy od charakteru. Jeśli ty np miałeś mase zwiazków, relacji i partnerek seksualnych to masz wieksze znieczulenie. Ja celuję w inny typ mężczyzny. Taki który jest długodystansowy i miał same wieloletnie zwiazki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Androgeniczna jeśli mówimy o tym, że ktoś ma swoje życie to owszem. Wiadomo,że każdemu czasem coś wypadanie. Jednak olewanie to brzmi jak udawanie księżniczki na ziarnku grochu. Mam taką znajomą która mi narzekała, że chłopak ją olał. Pytam się, więc jak to? Opowiada mi jak chłopak przez miesiąc pisał do niej na fejsiku i przestał się odzywać. Pytam, więc odezwałaś się do niego kiedyś? Słyszę odpowiedź w stylu -ja? To facet powinien się starać. Z tym mi się olewanie kojarzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie zachował się zgodnie z późniejszymi ustaleniami.

Ja bym się nie czepiała o to, bo czasami faktycznie jest tak, że człowiek jest mocno zaabsorbowany bieżącymi sprawami i zapomina odpisać.

Ale obserwuj, ja teraz pierwsza bym się nie odzywała i czekała na jego konkretną propozycję spotkania.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, PUNK napisał:

to nie szukam kolejnej szpary do przebolcowania

Mój mężczyzna w życiu by tak nie powiedział czy napisał. Ja szukałam stałego związku z kimś kto seksu nie traktuje przedmiotowo i kto będzie mnie kochał. To było dla mnie ważne. Długo szukałam ale znalazłam. Facetów jak ty weryfikowałam tymi testami żeby własnie wyeliminować ich na poczatku. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, _oliv2407 napisał:

@Androgeniczna jeśli mówimy o tym, że ktoś ma swoje życie to owszem. Wiadomo,że każdemu czasem coś wypadanie. Jednak olewanie to brzmi jak udawanie księżniczki na ziarnku grochu. Mam taką znajomą która mi narzekała, że chłopak ją olał. Pytam się, więc jak to? Opowiada mi jak chłopak przez miesiąc pisał do niej na fejsiku i przestał się odzywać. Pytam, więc odezwałaś się do niego kiedyś? Słyszę odpowiedź w stylu -ja? To facet powinien się starać. Z tym mi się olewanie kojarzy.

Nie nie nie. Całkiem nie tak się olewa jeśli chodzi o relację. Nie mówie o księżniczkowaniu. Jeśli coś mi wypadło (a często mi sie to zdarza bo mam mase zajec) to przekładałam randke a nie znajomych. Sama pierwsza pisałam do mężczyzny jeśli juz z nim pisałam. To normalne. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Androgeniczna Jprdl wiedziałem, że możecie mieć nawalone i prowadzić różne dziwne gierki i myślałem, że wiele widziałem i czytałem ale to o czym piszesz po prostu rozpierdala mi system. Obym nigdy podobnej tobie nie spotkał na swojej drodze. A to my tacy tu źli nie dobrzy. Dobrze, że nie mam 20 lat bo jeszcze bardziej bym się bał jakichś relacji po takich wyznaniach. Ale młodzi mogą mieć niezłego doła. 

9 minut temu, Androgeniczna napisał:

Przecież nie wie że jest olewany.

Jeśli jest debilem to nie wie 

  • Like 3
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.