Skocz do zawartości

Koleżanka w pracy do mnie: WKURZASZ MNIE!


Rekomendowane odpowiedzi

Kiedyś opisywałem tutaj przypadek mojej koleżanki (singielka,32 lata) z pracy, która się czepia wszystkich, a w szczególności facetów i publicznie ich wyśmiewa i stara się w oczach innych koleżanek ośmieszyć każdego faceta w pracy. O tutaj o tym pisałem

 

I dzisiaj mieliśmy "ciekawą" rozmowę, oczywiście publicznie przy innych pracownikach, na tyle ciekawą że stwierdziłem że muszę to napisać na tym forum.

Jesteśmy wszyscy na przerwie, pijemy kawe, gadamy na luźne tematy, oczywiście ona przoduje w opowiadaniu o sobie z cyklu "co to nie ja" - akurat się chwaliła że często chodzi na siłownię. Ok, wszyscy słuchamy, nikt się jej nie czepia, normalna rozmowa.

Nagle ona się zwraca do mnie przy wszystkich: "a Ty też powinieneś zacząć chodzić na siłownię, faceci to naprawdę lenie" 

Ja odpowiadam "a czemu się mną interesujesz? ja sportu uprawiam więcej niż Ty"

Ona: "taaa, chyba siedząc w domu"
Ja: "nie, nie jestem Tobą"

Ona: "a co Ty taki niemiły jesteś?"

Ja: "to Ty wiecznie się czegoś czepiasz" 
Ona: "aaa bo mnie wkurzasz"

Ja: "ja Cię wkurzam? czym?"
Ona: "Bo nie masz dziecka ani żony! Ożeniłbyś się, zrobił dziecko, to byś w końcu żył normalnie!!! Wkurzają mnie tacy faceci co tak żyją jak Ty bez zobowiązań"

 

Padłem. Ale pociągnąłem temat dalej.

Ja: "ja nie narzekam na swoje życie, ale to Ty już w tym wieku powinnaś mieć dziecko i męża, skoro tak uważasz :) "

Teraz ona padła. Coś tam pod nosem powiedziała i wyszła. 
 

 

 

  • Like 6
  • Dzięki 1
  • Haha 35
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musi być po uszy w Tobie zakochana. Daje Ci sygnały a Ty nic :D

 

A tak serio to widać, że Pani jest po mocnym uderzeniu w "Ścianę".

Nienawidzi facetów bo 32 lata na karku a księcia dalej nie ma.

 

Zawsze można powiedzieć: "Ja mogę znaleźć sobie żonę i zrobić dziecko za rok, za 10 lat a nawet za 20. Czy ty możesz o sobie powiedzieć to samo?"

  • Like 5
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miała faceta na stałe (mieszkała w jego mieszkaniu wyłącznie za jego kasę, jeździła jego samochodem wyłącznie za jego kasę), ale go zostawiła, bo nie chciał ślubu... Dobre pół roku go obgadywała w pracy u nas, jaki to on był zły i nie chciał jej słuchać. Najgorszą opinię mu zrobiła, a ja uważam że chłop ma szczęście że ona "go zostawiła"...

 

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Adrianos napisał:

Ona: "Bo nie masz dziecka ani żony! Ożeniłbyś się, zrobił dziecko, to byś w końcu żył normalnie!!! Wkurzają mnie tacy faceci co tak żyją jak Ty bez zobowiązań"

 

 

 

O, to ja rozmowę na podobnym poziomie logiki odbyłem kiedyś z moją kuzynką. Najpierw oburzała się na jakiegoś swojego kolegę, że "śmiał skrytykować" jej koleżankę, która związała się z chłopakiem o 14 lat młodszym (ona 38lat, on 24), że "jacy to ludzie w tej Polsce są, zaglądają innym do sypialni, chyba z zazdrości, nie mają co robić, niech każdy żyje jak chce". Po czym jeszcze tego samego wieczoru do mnie: "Ale ty mnie avanti wkurzasz, ożeniłbyś się, dziecko zrobił, a nie ciągle żyjesz sobie jak młodziak taki bez zobowiązań żadnych" :D 

  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, dyletant napisał:

Podbija do ciebie ale palą się jej styki bo nic na ciebie nie działa. Poza tym jest niezrównoważona i chamska - możesz się z nią podrażnić i co najwyżej włożyć palec w dupę ?.

 

Jak się rozstawała ze swoim facetem to przez parę miesięcy, może pół roku, u nas w pracy opowiadała najgorsze rzeczy na niego (do koleżanek, ale siłą rzeczy słyszałem). Mimo że jest fizycznie atrakcyjna, to znając jej podejście do facetów... "kijem bym jej nie dotknął" ;)

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bez powodu żonki moich kumpli mnie "zbywają" :D. Jak chcę sobie do nich wpaść zawsze dziwnym trafem coś się dzieje a to kolacja u dziadków a to kolega pojechał składać meble do znajomego :D i dziwnym trafem słyszę to zawsze od owłosionych ciasteczek. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam w jakimś tam stopniu podobną obecnie sytuację, pewna laska co o niej pisałem w pierwszych postach w pracy i ją olałem, patrzy na mnie obecnie jakby mnie chciała obsrać.Bez kitu.

Źle się z tym czuje ale miałem do wyboru dwa scenariusze:

-zły

- i jeszcze gorszy (zupełnie jak w dekalogu ;) )

Wybrałem ten pierwszy i bardzo Wam Bracia dziękuję, gdyż odstęp hujowizny jaki by mnie czekał między tymi dwoma wyborami jest ogromny, niech mnie obsrywa, ale to i tak dla mnie wersja lajt i to bardzo lajt:)

 

Do autora tematu: Ta laska skoro się tak zachowuje i tak do Ciebie gada może na Ciebie lecieć wbrew pozorom...To tak jakby podświadomie mówiła że chce mieć z Tobą dzieci i tyle :)

Autorze tematu co już z tym zrobisz to już Twoja wola...

P.S.

Na tych dwóch ostatnich akapitach podobieństwo mojej historii do autora tematu się kończy stety czy tam niestety...

 

 

Edytowane przez Bohun
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, CzarnyR napisał:

Nie bez powodu żonki moich kumpli mnie "zbywają" :D. Jak chcę sobie do nich wpaść zawsze dziwnym trafem coś się dzieje a to kolacja u dziadków a to kolega pojechał składać meble do znajomego :D i dziwnym trafem słyszę to zawsze od owłosionych ciasteczek. 

Wiesz z drugiej strony to ja się kobitkom trochę nie dziwie , to że się tak zachowują to nie ma z Tobą wiele wspólnego, zwyczajnie powodowane jest lękiem.

To że mnie dziwaka, kawalera po 50 unikają nawet kobiety w rodzinie wcale mnie nie dziwi.

Nie dość że jestem sam, daję zły przykład to do tego mam czelność być zadowolony z tak "spaczonego" życia.

Taka np. kobieta 35plus z dwójką dzieci aż drży ze strachu żeby jej facetowi nie odjebało tak jak Jaro bo z czym ona zostanie ? Kto ją weźmie jak ona ma teraz powodzenie jak bombki w maju ?

To że to rozumiem oczywiście nie oznacza że będę akceptował ataki czy przytyki.

Edytowane przez jaro670
  • Like 3
  • Dzięki 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, Adrianos napisał:

Ona: "Bo nie masz dziecka ani żony! Ożeniłbyś się, zrobił dziecko, to byś w końcu żył normalnie!!! Wkurzają mnie tacy faceci co tak żyją jak Ty bez zobowiązań"

Klasyczny ból dupy o to że ktoś ma odwagę żyć inaczej niż większość.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie będę nowego tematu zakładał też napiszę coś z dzisiaj, koleżanka pisze do mnie :

O. Co Ty masz 15 lat, że co chwilę zmieniasz profilówke na fejsie xd?

J. A chuj Cię to obchodzi xd 

O. Uuu agresja widzę, do dziewczyny się tak odzywać xd

J. To po co jakieś głupie zaczepki, głupio piszesz głupio odpowiadam przyzwyczaj się. 

 

Trochę zawiało cebulą z mojej strony, dostała rykoszetem za zły humor , ale jakoś mi z tym dobrze :D

Jechać z nimi jak zaczynają i się nie dać , czym częściej gasze takie głupie zagrywki tym, później częściej piszą ?

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Bohun napisał:

Do autora tematu: Ta laska skoro się tak zachowuje i tak do Ciebie gada może na Ciebie lecieć wbrew pozorom...To tak jakby podświadomie mówiła że chce mieć z Tobą dzieci i tyle :)

Autorze tematu co już z tym zrobisz to już Twoja wola...

 

Na brak seksu nie narzekam, na brak wyboru różnych kobiet też nie, żyję tak od wielu lat i jestem zadowolony. A tej bym "kijem nie dotknął", mimo że fizycznie jest bardzo atrakcyjna, to jednak jej charakter jest tak odpychający że nie życzę jej nawet wrogowi.

 

11 minut temu, jaro670 napisał:

To że mnie dziwaka, kawalera po 50 unikają nawet kobiety w rodzinie wcale mnie nie dziwi.

Nie dość że jestem sam, daję zły przykład to do tego mam czelność być zadowolony z tak "spaczonego" życia.

 

Mam nadzieję, że po 50 nadal będę żył podobnie. Nie dam się wrobić w żadne oddawanie moich pieniędzy kobietom (czyli małżeństwo).

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Adrianos napisał:

 

Na brak seksu nie narzekam, na brak wyboru różnych kobiet też nie, żyję tak od wielu lat i jestem zadowolony. A tej bym "kijem nie dotknął", mimo że fizycznie jest bardzo atrakcyjna, to jednak jej charakter jest tak odpychający że nie życzę jej nawet wrogowi

 

Skoro tak, to powiedz Jej delikatnie "Wypierdalaj!" i tyle - chujowo wam się będzie razem pracować dalej, ale nic chyba lepszego nie wymyślisz...

Pozdro

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież to jakaś tępa dzida, nie żal wam czasu na rozkminianie bełkotu tępych dzid? 

BTW - teraz tak sobie myślę że wśród kobiet które znałem te świeżo po 30 (powiedzmy 30-34) były rzeczywiście najgorsze. Młodsze - wiadomo, jeszcze w miarę normalne. Po 35 też się robią normalne, chyba po prostu akceptują fakt że już "po ptokach". Najgorszy jest ten przejściowy drang-und-sturmperiode. 

  • Like 7
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, leto napisał:

Po 35 też się robią normalne, chyba po prostu akceptują fakt że już "po ptokach". Najgorszy jest ten przejściowy drang-und-sturmperiode. 

Co Wy Bracia z tym że po 35 roku już "po ptokach"? 

Założy sobie taka 35-tka, ba nawet 40-stka konto na Tinderze że będzie miała tyle atencji od Januszy, rycerzy, spermiarzy że aż się zesra z nadmiaru. 

Edytowane przez trop
  • Like 3
  • Dzięki 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, trop napisał:

 

Założy sobie taką 35-tka,ba nawet 40-stka konto na Tinderze że będzie miała tyle atencji od Janusz, rycerzy, spermiarzy że aż się zesra z nadmiaru. 

znajoma 37-latka - lekko przy kości, niezaspecjalna z twarzy okularnica, jak dla mnie z wyglądu typowy "archetyp starej panny" ma na instagramie po 100-200 lajków i komentarze pod zdjęciami z książką typu "jaka piękna" " jaka zaczytana" etc. , głównie od chłopow po 40tce (do tego "podbijające jej urodę" komentarze koleżaneczek typu "ślicznie wygladasz"), wszystko kwestia na ile postarzała się z wyglądu i jak się potrafi "sprzedać" medialnie 

Edytowane przez Avanti!
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.