Skocz do zawartości

Wygląd vs umiejętności podrywu


Rekomendowane odpowiedzi

Najpierw to:

Cytat

"You can't get money when you're chasin' bitches,

but you get all the bitches when you're chasin' money".

A potem to:

Cytat

"If you need to learn game and you need to learn tactics,

you don't offer a very good product. (...) If you had a good product, the shit would sell itself".

 

Co do filmiku Frywolnego - nie wierzę w ani jedno słowo, historyjka zmyślona, aby wycisnąć hajs z naiwniaków, "wystarczy, że skorzystasz z mojej promocji, bla, bla, bla". *Ziew*

 

Nie wiem, jak inni, ale ja jestem przekonany, że za "69% zniżki na wszystkie materiały" (taka tajemna wiedza za takie grosze? Panie, ceń się pan!) nie kupisz OSOBOWOŚCI, a właśnie o jej braku u tego modela (wyimaginowanego na potrzeby wideo) pierdolił całe wideo.

 

Osobowość zbudujesz jedynie, biorąc życie za rogi i udowadniając samemu sobie, że jesteś przechujem, a nie cold-approachingując jakieś typiary na mieście z Frywolnym za plecami.

 

Z wyrazami szacunku,

Ważniak

Edytowane przez Ważniak
  • Like 13
  • Dzięki 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie nikt mi nie powie, że charakter/umiejętności podrywu są ważniejsze od wyglądu. Kiedyś się ustawiłem z pewnym gościem z internetu bo mieliśmy jechać na wycieczkę. To co się rzuciło w oczy to fakt, że był mniej wygadany ode mnie i dosyć introwertyczny przy tym przystojny. Młody, wysoki, broda, czaszka "wojownika". Widziałem jak laski na niego patrzą, kasjerka w kawiarni sama się do niego uśmiechała cokolwiek powiedział... Do mnie nie miała takiego entuzjazmu... Jakie on kurła miał niby te umiejętności? Po prostu powiedział kilka słów a sam był zagadywany.

 

 

Edytowane przez Ksanti
  • Like 14
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jeszcze wiele nie znaczy.

Zarówno wielu przystojnych jak i bogatych gości chodzi miesiącami bez sexu.

Wiesz jaka jest ogólna opinia speców o wyglądzie?

Wygląd daje gościowi 10-15 sekund kredytu zaufania u nowej lali.

To jest jego przewaga nad innymi.

Niestety z kredytu trzeba umieć korzystać a ta umiejętność niekoniecznie jest zakodowana w tych samych genach co wygląd.

Gdyby tylko o wygląd chodziło to do dziś byłbym prawiczkiem, a mogę zagwarantować, że nie jestem i nie tylko dzięki dziwkom.

Dzieci też mam gdyby kto pytał.

 

  • Like 5
  • Dzięki 4
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Ksanti napisał:

Jakie on kurła miał niby te umiejętności? Po prostu powiedział kilka słów a sam był zagadywany.

Skills: handsome lvl 99

 

I taka jest niestety różnica między szaraczkiem a gościem, który po prostu urodził się przystojnym gościem.

Taki naprawdę musi się postarać, żeby coś spartolić, w przeciwieństwie do zwykłego faceta, który znów wystarczy, że czegoś mu zabraknie i spartoli.

  • Like 1
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze również sądzę, że goście którzy wyglądają ciut lepiej, mają w tym temacie o wiele prościej i panny same do nich lecą. A zwykły przeciętny no cóż, ma ciężej. I dużo nie trzeba by Paniusia walnęła focha. A taki musi się naprawdę postarać. 

Ubiór co prawda w jakimś stopniu poprawia trochę całokształt, aczkolwiek który z nas wytrzyma na okrągło w koszulach? Mnie to szczerze nerwica bierze 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze propo tematu tutaj jest nieco więcej o tej "czaszce wojownika". Żaden super bohater nie jest przedstawiany bez tego atrybutu. No może poza anime.

one-punch-man.jpg?quality=90&strip=all&w

 

https://www.google.com/amp/s/amp.reddit.com/r/BlackPillScience/comments/8iz9mm/warrior_vs_wimp_skulls_in_men/

 

Ktoś dalej uważa, że black pill nie ma racji?

 

Zastanawiam się co zostało dla takiego szaraka. Podryw bezpośredni to słaby pomysł.

a) czekać na cud dziewicę z nieba czy od Allacha

b) poczekać na desperatki po przejściach i z problemami, które bedą potajemnie gardziły

c) monk mode

d) robić hajs i przyciągnąć drapieżniki

e) wziąść się za nastolatki do których nie ma dostępu

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zasadniczo nie istnieje coś takiego jak umiejętności podrywu. Im ktoś jest bogatszy i przystojniejszy tym kobiety pozytywniej reagują. Za każdym razem to facet jest wybierany przez kobietę, "facet-łowca" to mit taki sam jak to, że będąc miłym i szlachetnym zdobędzie się serce kobiety.

 

Jak ktoś wpadnie w oko kobiecie to już praktycznie nic nie musi robić - kobieta sama "pociągnie" temat

  • Like 13
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś on nie miał problemu ze znalezieniem dziewczyny:

Oh, wait.

 

On chyba sobie zdaje sprawę ze swojego miejsca w szeregu i wiedział, że żadna modelka na niego nie spojrzy, więc "wziął to, co dali".

 

Poza tym zrobił coś ze sobą, odważył się, pokazał się światu, otworzył się przed obcymi ludźmi, pokazując nieurodziwą twarz.

 

Koniec końców to zaowocowało.

 

Ktoś może powiedzieć, że ona się zakręciła koło niego, bo nagle naruchał 50 tysi subów na YT, no shit, Sherlock, no i co z tego?

 

Nikt się Tobą nie zainteresuje bez powodu, więc zrób wszystko, aby tej drugiej stronie jakiś powód dać (czy to wygląd, status, kasa, whateva - bajki o bezwarunkowej miłości wsadź sobie w dupę; Twoi przyjaciele zostali Twoimi przyjaciółmi również z jakiegoś powodu, nie spadliście nagle z nieba i chuj "będziemy od dzisiaj przyjaciółmi"), jeśli tak bardzo masz głód intymnej relacji z płcią przeciwną.

 

A że przystojni goście mają łatwiej? To może przypomnij sobie, kiedy ostatni raz byłeś nie wiadomo jak miły dla jakiejś przeciętniary? Dlaczego Ty miałbyś być w jakikolwiek sposób doceniony za przeciętność (w tym przypadku za przeciętny wygląd, dlaczego jakaś śpiewaczka miałaby być doceniona za przeciętny wokal, albo przeciętny piłkarz za przeciętne umiejętności). Sam gdy idę przez miasto i gdy mój wzrok się przetnie z jakąś nieurodziwą damą, to automatycznie uciekam oczami, jak gdyby moje oczy mi komunikowały "pasztet-alert". Nie mam nad tym żadnej kontroli.

 

I niech mi ktoś wytłumaczy, dlaczego gdy wychodzę na zewnątrz, nie ma dnia, żebym nie widział jakiejś pary, która wg teorii nie powinna w ogóle ze sobą być, gdzie to facet jest pasztetem, a laska jest ładna. #mózgrozjebany

 

Jeśli jesteś wśród 90% mężczyzn, to tak, kobiety wybierają, jeśli wśród 10%, to Ty wybierasz.

 

Z wyrazami szacunku,

Ważniak

  • Like 17
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, Ksanti napisał:

Generalnie nikt mi nie powie, że charakter/umiejętności podrywu są ważniejsze od wyglądu.

Widać, że za wiele nie podrywałeś/nie masz znajomych, którzy podrywają. Nie musi ci nikt mówić, myśl sobie dalej że wygląd odpowiada za sukcesy w podrywaniu.

Wygląd oczywiście pozwoli ci zdobyć trochę punktów na starcie, ale poprowadzić rozmowę/spotkanie i zakończyć takie spotkanie tak jak chcemy to już zupełnie inna para kaloszy. Wiem co mówię. 

Edytowane przez Tomko
  • Like 11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minutes ago, Ksanti said:

Zastanawiam się co zostało dla takiego szaraka.

Czekam, aż wymyślą środek hamujący popęd dla mężczyzn ale bez skutków ubocznych, to byłaby dla kobiet katastrofa.

Możesz też odkrywać wnętrze nieatrakcyjnych kobiet chociaż im w obecnych czasach też w głowie się poprzewracało. Umówi się taka z chadem i później myśli, że to jest jej liga.

  • Like 1
  • Dzięki 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ważniak Myślę, że ten koleś w okularach, gdyby nabrał trochę (dużo) masy mięśniowej, zadbał o fryzurę i stylówę to z gościa 3/10 spokojnie stałby się 7/10.

 

Jakoś większość kobiet, które oceniamy na 7/10 bez makijażu robią się trójeczkami ;)

Edytowane przez dobryziomek
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@rycerz76

Kwestia jest taka, że ja nie jestem brzydki. Po prostu nie mam typowo męskiej urody. Łagodna twarz, szczupłe ciało i generalnie lubie swój wygląd. Może niedługo zrobię 6pack. Gdybym nie łysiał możliwe, że bym miał branie u nastolatek. Nie boję się rozmów 1 vs. 1. 

 

Ale masz rację z tym, że pasztetom się poprzewracało w dupie. Jak się umawiają z kimś z poza ich ligii to wymagania idą w górę. Młoda i dziewicza dziewczyna nie ma sztucznie wywindowanych wymagań i zjebania, które nabyła w trakcie relacji. Wiem co mówię. 

 

Do tego kilka moich znajomych z dawnych lat bardzo się zmieniły wraz z wiekiem i chłopakami. Kiedyś wpatrzone we mnie jak w obrazek teraz bardzo chłodne. Jedna nawet była agresywna jak z ciekawości flirtowałem aby sprawdzić jaki ma do mnie stosunek.

 

 

@Tomko

Mam jednego "znajomego" ale to jebany narcyz, który uważa się za króla świata. W uj toksyczny człowiek przy tym bardzo wygadany i nawet przystojny. Chciałem się z nim zakumplować ale po tym jak mnie wkurwił ostatnio daję sobie spokój. Nie ma szans aby laski go zlały, też z tego co wiem nigdy nie doznał jakichś większych przykrości. Ma zawsze riposte na wszystko. 

 

Spoko ja również wiem. W młodości miałem kilka fanek a w ubiegłym roku nawet poznałem dziewczyne, która "sikała" na mój widok. Niestety mi kompletnie nie odpowiadała. Jeśli facet się chociaż trochę podoba lasce to musi nieźle zjebać aby nic z tego nie wyszło. Jeśli się nie podoba to chociażby skały... to żadnymi magicznymi umiejętnościami podrywu, (które nie istnieją) nic nie zdziała. Amen

 

W moim otoczeniu nie mam zbyt wielu wolnych dziewczyn. A takich co mi się podobają to już w ogóle. Ostatnie moje doświadczenie to laska na studiach takie 7/10 była wobec mnie dosyć agresywna kiedy coś próbowałem. A miałem w przeszłości dziewczyny na zbliżonym poziomie atrakcyjności.

 

@PatZz

Może kiedyś... 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli mężczyzna nie ma chorób genetycznych, oszpecenia przez jakiś wypadek, wyjątkowo brzydkiej twarzy etc. To spokojnie jest w stanie podwyższyć swoje wizualne SMV, mało facetów jest z góry skazana pod tym względem na porażkę.

 

Większość jest w stanie się realnie zmienić. Problem polega na tym, że  większość mężczyżn jest zaniedbanych a nie że mają jakieś chujowe geny.

 

Owszem nie każdy kto rozpoczyna treningi na siłowni za kilka lat będzie CHADEM, Klaudiuszem czy zajebistym samcem alfa, ale każdy jest w stanie realnie podniesć jakość swojego życia. Wystarczy, że rzucicie palenie i już jakość życia i pewność siebie idzie w górę (potwierdzone info), zmienicie dietę i poczujecie różnicę.

 

 

 

Edytowane przez dobryziomek
  • Like 6
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, Ważniak napisał:

On chyba sobie zdaje sprawę ze swojego miejsca w szeregu i wiedział, że żadna modelka na niego nie spojrzy, więc "wziął to, co dali".

Witaj, z okazji światowego dnia Smerfa składam ci najszczersze życzenia, i ci odpiszę,  :D

Tylko że laska coś sobą jeszcze prezentuje - nie wziął niskiego paszteta grubasa, tylko przeciętną dziewczynę. Ok.

55 minut temu, Ważniak napisał:

Poza tym zrobił coś ze sobą, odważył się, pokazał się światu, otworzył się przed obcymi ludźmi, pokazując nieurodziwą twarz.

Koniec końców to zaowocowało.

No to się zgadza, ale nie każdy ma psychikę pozwalającą na nagłe otwarcie.

Gość był wytrwały, szacunek.

55 minut temu, Ważniak napisał:

Ktoś może powiedzieć, że ona się zakręciła koło niego, bo nagle naruchał 50 tysi subów na YT, no shit, Sherlock, no i co z tego?

Nikt się Tobą nie zainteresuje bez powodu, więc zrób wszystko, aby tej drugiej stronie jakiś powód dać (czy to wygląd, status, kasa, whateva - bajki o bezwarunkowej miłości wsadź sobie w dupę; , jeśli tak bardzo masz głód intymnej relacji z płcią przeciwną.

Zawsze powtarzam, ludzie (a w szczególności kobiety) nie tworzą żadnych relacji i kontaktów, jeśli z tego nie ma zysków.

Co jest trochę smutne, bo się okazuje że każdy bez wyjątku jest interesowny. Co jednak jest naturalne.

Jednak laska jest z nim dla popularności, i zgaduję, że długo z nim nie będzie - on jest tylko dźwigienką do ,,lepszego życia", popularności, wszak jak jesteś popularny na YT to można zarobić dużo hajsu.

Cytat

Twoi przyjaciele zostali Twoimi przyjaciółmi również z jakiegoś powodu, nie spadliście nagle z nieba i chuj "będziemy od dzisiaj przyjaciółmi")

To trochę krzywdzące dla przyjaciół którzy są przyjaciółmi od dzieciństwa. :(

Ale jeśli chodzi o późniejsze relacje, to by się zgadzało.

55 minut temu, Ważniak napisał:

A że przystojni goście mają łatwiej? To może przypomnij sobie, kiedy ostatni raz byłeś nie wiadomo jak miły dla jakiejś przeciętniary?

Ja osobiście byłem wiele razy miły dla przeciętniar, (w końcu wiem, że z moim wyglądem mogę pomarzyć o lepszym modelu) ale zawsze byłem zlewany, manipulowany, wyśmiewany.

Dlaczego? Bo paniom się w dupach poprzewracało.

Szare myszki są brane przez chadów (nawet mój kuzyn) a tym rosną wymagania.

Podziękować frajerom chadom za spierdolenie kobiet (kuzyn zawsze zbiera ode mnie odpierdol, ale on na to że korzysta po prostu z okazji).

55 minut temu, Ważniak napisał:

Dlaczego Ty miałbyś być w jakikolwiek sposób doceniony za przeciętność (w tym przypadku za przeciętny wygląd, dlaczego jakaś śpiewaczka miałaby być doceniona za przeciętny wokal, albo przeciętny piłkarz za przeciętne umiejętności). Sam gdy idę przez miasto i gdy mój wzrok się przetnie z jakąś nieurodziwą damą, to automatycznie uciekam oczami, jak gdyby moje oczy mi komunikowały "pasztet-alert". Nie mam nad tym żadnej kontroli.

Bo wszystkim się gada bzdury ,,że wygląd to nie wszystko" zgadza się, to tylko 95%, to nie wszystko. te 5% jest takie waaaaażneeeee. Jaaaaaaasne.

Tak jak wyżej laski kochają za wygląd dopiero POTEM za korzyści.

55 minut temu, Ważniak napisał:

I niech mi ktoś wytłumaczy, dlaczego gdy wychodzę na zewnątrz, nie ma dnia, żebym nie widział jakiejś pary, która wg teorii nie powinna w ogóle ze sobą być, gdzie to facet jest pasztetem, a laska jest ładna. #mózgrozjebany

Ja to zrobię: bo takie pary to są związki ,,na korzyść" a nie ,,true love", wystarczy zobaczyć jak panie się zachowują przy nich - praktycznie przy każdej takiej parze widzę, jak laski szukają lepszego bolca, albo olewają typa, z którym są, często są nie zadowolone i to widać jak cholera. - to do par do 30 lat.

Powyżej, też się to sprawdza, ale fakt jest taki, że laski po 30 (jak nie siedzi na tinderach itd.) to nie mają takiego brania jak kiedyś, to biorą co dostępne..... co w tym dziwnego, a potem skutek jak wyżej.

 

Co innego, gdy para jest odwrotna (czyli chłop lepszy do laski) to jest całkiem inna sytuacja, laski są szczęśliwe, narzucają się takiemu chłopowi, po za nim świata nie widzi, normalnie disney....

I to się sprawdza w każdym wieku.

 

Ja to widzę codziennie, i wcale nie racjonalizuję.

Dziennie spotykam sporo par, i to się sprawdza w każdym mieście w którym byłem.

55 minut temu, Ważniak napisał:

Jeśli jesteś wśród 90% mężczyzn, to tak, kobiety wybierają, jeśli wśród 10%, to Ty wybierasz.

No niestety, kobiety chcą tylko tych 10%, a reszta mogła by równie dobrze nie istnieć.

Taka jest nie kontrolowana hiepergamia.

Brzydalom zostają rozwódki, madki, albo prostytutki. :(

55 minut temu, Ważniak napisał:

Z wyrazami szacunku,

Ważniak

Szacunek kolego. :)

 

24 minuty temu, dobryziomek napisał:

Jeśli mężczyzna nie ma chorób genetycznych, oszpecenia przez jakiś wypadek, wyjątkowo brzydkiej twarzy etc. To spokojnie jest w stanie podwyższyć swoje wizualne SMV, mało facetów jest z góry skazana pod tym względem na porażkę.

Ale jest jeszcze wzrost i ta nieszczęsna twarz.

Naszym księżniczkom się poprzewracało się tak mocno, że nawet po zmianach mają w dupie taką osobę.

24 minuty temu, dobryziomek napisał:

Większość jest w stanie się realnie zmienić. Problem polega na tym, że  większość mężczyżn jest zaniedbana i zakompleksiona a nie że mają jakieś chujowe geny.

Ja uważam, że to panie wyżej srają niż dupę mają.

Ja mam się starać, ćwiczyć, kasę dawać, mieć firmę itd, a one w zamian co?

Dostać uwagę grubej laski (3/10)? Same są leniwe, podbiją wygląd makijażem i już wymagania rosną :(

24 minuty temu, dobryziomek napisał:

Owszem nie każdy kto rozpoczyna treningi na siłowni za kilka lat będzie CHADEM, Klaudiuszem czy zajebistym samcem alfa, ale każdy jest w stanie realnie podniesć jakość swojego życia. Wystarczy, że rzucicie palenie i już jakość życia i pewność siebie idzie w górę (potwierdzone info)

To się niby zgadza, ale pytanie brzmi czy warto się zmieniać dla jakieś pani, bo się pani nie zainteresuje....

I problem jest taki, że twarzy nie zmienisz, i tu jest największy szkopuł.

A laski kochają głównie za wzrost i twarz.

I panie kochają za WSZYTSKO a nie tylko za 1 rzecz, one wymagają żebyć był jednocześnie bogaty, sportowy, przystojny, wysoki, miał 6 pak, itd.

A my co? Tylko praktycznie charakter i wygląd, bo nic innego nie można wymagać.

 

Szkoda się denerwować, dobrze że są divy, a w przyszłości roboty.

  • Like 4
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minutes ago, Ksanti said:

Łagodna twarz, szczupłe ciało

O to chujnia, zawsze nabijam się jak ktoś piszę, mówi: "Widzę parę ona 8/10 a on 4/10" tak ale on ma taką twarz typowego skurwysyna, badboya a jeszcze jakby się odezwał, gość kipi testosteronem. I choćbyś się zesrał genów nie przeskoczysz dlatego najlepsze jest szukanie w tych w których wiesz, że im się podobasz (nie wybrzydzaj), nie masz tak dużego wyboru jak jakiś chad ale jakiś tam każdy mężczyzna ma. Kiedyś tak to działało, teraz kobietom odbiło ale to one będą w przyszłości ponosić konsekwencje wybrzydzania.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Zły_Człowiek napisał:

 

Dostać uwagę grubej laski (3/10)? Same są leniwe, podbiją wygląd makijażem i już wymagania rosną :(

To się niby zgadza, ale pytanie brzmi czy warto się zmieniać dla jakieś pani, bo się pani nie zainteresuje....

 

 

Nie, nie dla Kobiety tylko dla siebie i swojej pewności siebie. Dla mnie trening, zmiana diety, rzucenie palenie, no fap, no porn to przede wszystkim praca nad charakterem, siłą psychiczną a wygląd to tylko przyjemny efekt uboczny. 

 

Jeśli facet wybiera rozwój swojej osobowości to nawet jeśli nie będzie super chadem czy Klaudiuszem to wygra zawsze. Grubas schudnie, nałogowy palacz rzuci palenie, chudy nabierze masy etc.

 

Tu zawsze wygrywasz coś dla siebie jeśli wybierzesz drogę świadomej budowy swojej osobowości jak nawet nie będziesz miał miliona lasek to dostaniesz inne profity. ;)

  • Like 13
  • Dzięki 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minutes ago, dobryziomek said:

Nie, nie dla Kobiety tylko dla siebie i swojej pewności siebie. Dla mnie trening, zmiana diety, rzucenie palenie, no fap, no porn to przede wszystkim praca nad charakterem, siłą psychiczną a wygląd to tylko przyjemny efekt uboczny. 

I nie oszukujmy sie tu, bo taka “praca nad soba” i wygladem  czesto polepsza zainteresowanie pan nasza osoba. Co widac pozniej po spojzeniach etc. A to tez wplywa bardzo pozytywnie na wzmocnienie pewnosci siebie.

Tak to jest i nie ma co sie tego wstydzic bo to przyjemne uczucie.

Edytowane przez TheFlorator
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.