Skocz do zawartości

Wygląd vs umiejętności podrywu


Rekomendowane odpowiedzi

Są podrywacze/uwodziciele - nie pierdolcie że tak nie jest, taki może być karłem, czy posiadać zestaw cech fizycznych niby kiepskich ale potrafi gadać z kobietami w taki sposób w jaki one się tego spodziewajom...

Z drugiej mańki można być przystojnym itd. i nie mieć tzw.bajery i lipa i wszystkie kombinacje pomiędzy tymi dwoma skrajnymi mogą wystąpić...i tak wiadomo że dla kobiety największym afrodyzjakiem jest kasa - albo od razu, albo że koleś rokuje że będzie ją miał w przyszłości...Wielkie mi odkrycie ;)

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Meg4tron napisał:

Dobry wygląd nie równa się automatycznie z ogromnym powodzeniem jak wielu myśli. 

Tyle że jak ktoś dobrze wygląda to jego rezultaty są zależne od podjętych działań, w przypadku słabego wyglądu sprawa ma się zupełnie inaczej, można się starać itd. ale nic to nie da. I nie dotyczy to tylko kobiet, ale i również życia towarzyskiego oraz zawodowego, co zostało już dość dobrze przez naukowców przebadane.

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Tomko napisał:

te dziewczyny w sobotę w klubie to na nasz pozytywny vibe poleciały a one na nasze kwadratowe szczęki, posturę chada i wzrok mordercy poleciały

Uff, i tak dobrze że nie poleciały na rozmiar prącia, bo bym stracił wiarę w miłość.  

  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Inny i Wyjątkowy napisał:

jak ktoś dobrze wygląda to jego rezultaty są zależne od podjętych działań

Tu się w pełni zgadzam. 

 

9 minut temu, Inny i Wyjątkowy napisał:

w przypadku słabego wyglądu sprawa ma się zupełnie inaczej

Zależy też jak słabego. 

Zawsze można podciągnąć swój wygląd, siłka, lepsze ciuchy, fryzjer.

Wielu gości ma słaby wygląd i nic z tym nie robi.

Trochę się czepiam ale chodzi mi żeby wykorzystać swoje karty maksymalnie.

Jest między innymi efekt aureoli i to potrafi deprymować kogoś o słabszym wyglądzie. 

Sam nie byłem gnojony ani wyśmiewany więc nie wiem co czuje, myśli osoba która została tak potraktowana, nie raz przez kobiety ze względu na swój gorszy wygląd.

Tylko co taka osoba może zrobić?

Pogodzić się z bolesną prawdą i wziąć się za siebie w różnych sferach życia? 

Pomimo trudności które ją napotykają.

Ehh, życie jest niesprawiedliwe. 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, Ksanti napisał:

Ostatnie moje doświadczenie to laska na studiach takie 7/10 była wobec mnie dosyć agresywna kiedy coś próbowałem. 

Studia już same w sobie ryją kobietom beret. A wiele z nich idzie też na studia po to żeby złapać jakiegoś jelenia, i już taka złapie, lub choćby tylko pozna jakiegoś, to po powrocie do swojej miejscowości już jakoś na nikogo lokalnego nawet nie spojrzy, bo zwykle uważa ich za gorszych. 

Edytowane przez Patton
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, jadu napisał:

Jaki z tego wniosek? Bardzo prosty. Kobiety nie mają takiego popędu seksualnego i jak poniekąd ich nie "zaatakujesz", to seksu prawie nie będzie - z obu stron. Gdyby faceci nie atakowali, to dzietność byłaby na poziomie 0,5 na kobietę.

Nie, kobiety boją się stawiania siebie w roli tej, która może być odrzucona, sama chce mieć ułudę kontroli (podświadoma potrzeba walidacji ze strony mężczyzn dla przetrwania, naturalnie przy pomocy ciała..), inicjatywa samca to już jest "test". Może cię lubić, wiedzieć, że jesteś "w porządku", podkochiwać się, a mimo to czekać aż "podejdziesz" z tym tematem. One chcą od razu selekcjonować bez narażania się na podkopywanie samiczego ego wskutek odrzucenia. Stąd te pierdziolamenty: "bądź jak prawdziwy mężczyzna, zrób coś, pokaż że ci na niej zależy" etc.

Edytowane przez AdamPogadam
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, Meg4tron napisał:

Zależy też jak słabego. 

Słaby wygląd to nie znaczy taki jak standardowo się uważa. Już kolega @rycerz76wcześniej wspominał, że gościowi niektórzy mogą dać 4/10 a tak naprawdę lasce się podoba bo wygląda męsko, tudzież jak bad boy. Liczą się cechy wyglądu skojarzone z agresją czy bezpieczeństwem. Często takie hardkorowe koksy wpisują się w ten schemat (chociaż on akurat jest przesadzony z tą masą). Ja po prostu nie mam typowo męskiego wyglądu. W sensie wyglądam młodo jak na swój wiek i jestem dosyć drobny jak na chłopaka. W Azji może bym się wpisywał w kanon urody, na szczęście nie jestem niski. Tj. to powyższe stwierdzam na podstawie obserwacji innych.

 

Myślę, że w tym jest źródło dopierdalania dla innych bo postrzegają mnie jako niegroźnego, czyli, że więcej mogą sobie pozwolić. Można walczyć z niewielkim zagrożeniem ale kiedy wszyscy się na Ciebie rzucają to już w uj nie w porządku. Tak samo jest z laskami póki mnie nie poznają. W szkole miałem w uj wiele przykrości. O ile w podstawówce jeszcze byłem w stanie się bić i pokonywać swoich oponentów tak w gimbazie mnie często przerastali masą i siłą, więc nie stawałem do walki. Nawet karate, które trenowałem byłoby na nic. Dziewczyny w gimbie sobie drwiły i docinały. Miałem ogromny dysonans poznawczy kiedy laska, w której byłem zakochany usiadła na kolanach gościowi, który jak na swój wiek był masywny i z szeroką szczęką. Niczym sobie nie zasłużył na jej względy po prostu był.

 

Miałem takiego pecha, że zakochiwałem się w topkach szkolnych gdzie mnie potem gnoiły. Reszta zwykłych dziewczyn też nie była zainteresowana. A chodziłem do elitarnej klasy gdzie każdy się w miarę dobrze uczył. Niestety ja przez te wszystkie doświadczenia bardzo się zapuściłem w nauce.

 

Dopiero coś się zmieniło w szkole średniej. Oczywiście w samej szkole jedynie miałem większy luz niż wcześniej aczkolwiek też nie było jakoś idealnie. Poza szkołą zdobyłem popularność w mikro społeczności. Miałem nawet swoje młode fanki. Wszedłem w związek z jedną z ładniejszych dziewczyn jakie poznałem. A raczej to ona mnie sobie upolowała i wzięła... Tutaj pominę kawałek ze związkami.

 

Oczywiście po okresie związków próbowałem podrywać a to na licencjacie a to z jakichś zajęć dodatkowych a nawet kilka razy gdzieś w terenie. Jednak po wielu niepowodzeniach i przykrościach mi spadła odporność na tego typu rzeczy. Spotykałem się nieraz z agresją w moją stronę. A laska, która mi się najbardziej podobała z zajęć basenowych mówiła do mnie z jakimś tonem wyższości i nie zgodziła sie na randkę.

 

Dzisiaj nie mam w środowisku ładnych i wolnych lasek mimo, że jestem jeszcze na studiach. Cześć koleżanek jest agresywna wobec mnie kiedy próbuje przejmować inicjatywę albo liderować... No i tak to wygląda. Nie zmyśliłem tego wszystkiego. Mam normalny wygląd bo niby czemu nie, tak samo potrafię rozmawiać itd. To ja jestem atakowany. Na szczeście już dawno nie spotkałem się z groźbą pobicia czy jakimiś wyzwiskami.

 

Podaje swój przykład bo znajdzie sie kilku takich co pierdoli farmazony. Tak może wmówicie, że miałem przez całe życie omamy. Albo nie mam doświadczenia i wymyślam niestworzone rzeczy. Jak poczytałem o teoriach black pill od razu potrafiłem znaleźć przykłady ze swojego życia.

 

34 minuty temu, Meg4tron napisał:

Sam nie byłem gnojony ani wyśmiewany więc nie wiem co czuje, myśli osoba która została tak potraktowana, nie raz przez kobiety ze względu na swój gorszy wygląd.

No właśnie nie wiesz i cześć osób tutaj też nie wie co znaczy dostawać co chwila ostry wpierdol od życia. Z czasem można się trochę przyzwyczaić ale jeśli się widzi jak inne osoby w tym samym miejscu nie dostają wpierdolu a niekiedy nawet dostaną nagrodę to ryje banie. Potem taka osoba mówi temu, który co chwila dostaje wpierdol, że powinna się ogarnąć i wystarczy wyjść do ludzi. Tak, tych samych co dają wpierdol za nic na dzień dobry... Więcej pokory.

 

34 minuty temu, Meg4tron napisał:

Tylko co taka osoba może zrobić?

Pogodzić się z bolesną prawdą i wziąć się za siebie w różnych sferach życia? 

Pomimo trudności które ją napotykają.

Ehh, życie jest niesprawiedliwe. 

To nie jest moje narzekanie ja po prostu obiektywnie wyłożyłem kawa na ławe jak to wygląda.

 

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląd to nie wszystko, miałem okazję poznać kilku takich zawodników, niewysokich, łysych, którzy bajerowali panny jak trzeba a ja sierota stałem patrzyłem się z rozdziawioną gębą i zastanawiałem czy to jest film czy jawa, uważam, że trzeba byc z natury podrywaczem-ruchaczem-manipulatorem lub posiąść tą sztukę w drodze socjalizacji, kobiety zwyczajnie lubią towarzystwo podrywaczy.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, jadu napisał:

Zawsze mnie zastanawiały te teorie o zasobach, kasie, siłowni, itd. bo inaczej nici ze związków. Zastanawia mnie gdzie mieszkają Ci, którzy tak piszą, na jakimś wybiegu mody, czy jak?

Nie, mieszkam w jednym z większych miast, i widzę jak wyglądają pary.

Cytat

Ja na ulicach widuję pary przeróżne, brzydki facet i fajna laska, brzydka laska i fajny facet, patologiczny z twarzy facet i niezła dupa, gruby facet i niezła laska, zwykły facet i zajebista wysoka laska z ślicznym tyłkiem - to takie pierwsze skojarzenia gdy przypomnę sobie pary które ostatnio widywałem.

Przeczytaj moje poprzednie posty.....

Cytat

Te posty z tego forum są szokujące, przecież prawie każdy facet ma lub miał lub będzie miał kobietę - choćby był i brzydalem.

Ciężko, naprawdę bardzo ciężko znaleźć faceta który nigdy nie miałby kobiety - bardzo rzadko zdarzają się takie przypadki.

To mało widziałeś, ja jestem jedną z takich osób, a znam jeszcze conajmniej kilkanaście. 24 lata mamy.

Cytat

Najbardziej dziwne w tych teoriach jest to, że niejako zapomina się tu, że przecież kobiet jest nawet więcej niż mężczyzn.

Co dziwnego? Co ty pieprzysz? Przecież młodych kobiet jest ZA MAŁO W POLSCE!!!!!!!

Piramida płci się kłania. Kobiet jest więcej, ale są tylko po 60 lat, ja dziękuję za takie kobiety...

https://www.populationpyramid.net/pl/polska/2018/

Popatrz i nie kłam.

Cytat

To jak odrzucą tych brzydali, a zostawią tylko tych z zasobami i/lub wyglądem, to dla losowo wziętej setki kobiet zostanie z 10 mężczyzn, czyli aż 90% kobiet zostanie samotnych. O czym Wy właściwie piszecie?

Kobiety nie mogą wybrzydzać, bo są na nas skazane o ile nie chcą być samotne. Przecież jest nas mniej niż kobiet - jak Wy to sobie wyobrażacie, że kobieta wybierze 50 lat samotności i bezdzietności, bo podoba jej się tylko 15% samców, a takiego nie dostanie? Poważnie? Przecież to tak nie działa - prawie każdy mężczyzna przez jakąś kobietę zostanie wybrany, bo to zwykła zasada parowania.

A wiesz, że kobiety wolą być którąś z rzędu u chada, niż być pierwszą u przeciętnego faceta?

Laski jak chcą dzieci, to idą zapładniać się w bankach spermy (oczywiście sperma od chada lekarza), albo łapią na dziecko chada, a potem żyją z betą....

...aha beta nie będzie miał seksu, a opierdol i wieczny wkurw od kobiety ,,bo jej się należy conajmniej szejk".

Podziękujmy Istagramom i innym mediom i białym rycerzom za podbijanie za darmo samooceny pań i ich ego.

Cytat

I nie ma czegoś takiego jak podryw, kobiety są różne, mają różne spojrzenie na świat, tak jak i mężczyźni, ludzie dobierają się na zasadzie pokrewieństwa poglądów i spojrzenia na świat. 

Idiota zazwyczaj dobiera się z idiotką, patologia z patologią, dystyngowany z dystyngowaną, metalowiec z metalówką albo emo-girl, itd. Przecież tak się ludzie dobierają, a nie na zasadzie jakichś wyimaginowanych zasobów, siłki i kasy xD

 

Wiesz co? Mało widziałeś i mało słyszałeś.

KAŻDA LASKA CHCE MIEĆ LEPSZEGO OD SIEBIE.

A jak ma te same zainteresowania to tylko u niej mały bonus.

Hipergamia i gadzi mózg robią swoje.

Poczytaj jeszcze raz ten wątek i popatrz na zawartość forum, to zrozumiesz....

Pozdrawiam

Edytowane przez Zły_Człowiek
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, PatZz napisał:

jest mnóstwo chłopaków w moim wieku 20-25 lat i żaden nie przyjechał i tylko pierdolenie.

Brawo!

TA RETROSPEKCJA JEST SPORO WARTA.

 

PIERDOLENIE.......

 

Wszystko się liczy!

 

Wzrost,wygląd,kasa.......=》MINDSET!

+

BAJERA!

 

 

TERAZ pozwolę sobie uzasadnić poczemuuu bajera jest takim mocnym czynnikiem i jak na CHŁOPSKI rozum działa.

 

Samice łatwego życia nie mają.

Zakładam iż każdy tu obecny zauważył mielone dramaty/emocje u samiczek. 

 

No i SRU(socjalistyczna reforma ustrojowa):

 

NAJBARDZIEJ POSTRZGANĄ EMOCJĄ U SAMICZKI JEST DOBRA ZABAWA(ŻYCIEM).

SKŁADA SIĘ ONA Z:

......poczucia humoru u samca, zazdrości pozostałych samic, hajsu na wszystkie moduły aby spełnić niniejsze składniki, wzrost/zdrowie, jaskinia/potencjalna jaskinia, pochodzenie ma znaczenie/szkoły/rodzaj/tradycja klanu, POTOMSTWO!

 

TERAZ:BAJERA =》

Sposób komunikacji w której przekazujesz samicy co oferujesz jej za  grotę roskoszy.

I TU JEST NAJWIĘKSZY PROBLEM.

GDYŻ SAMICA NAJPIERW SPRAWDZA ŚRODKI, POTEM CZY JESTEŚ ZAINTERESOWANY POTOMSTWEM.

.........

SYNCHRONIZaTOR:

NAJWAŻNIEJSZY element w bajerze!

 

W rozmowie(bajerze) musisz sprzedać samicy informacje iż zamierzasz mieć z nią potomstwo i masz na to bezapelacyjnie wszystkie potrzebne środki! 

Jednak NIE MOŻESZ tego zrobić bezpośrednio przez ŁATKĘ CURWY!

 

BO ZAZDROŚĆ INNYCH SAMIC!(niektóre potrafiły odciągnąć OSTENTACYJNIE za rękę koleżankę aby że mną nie gadały)

"POJEBAŁO CIĘ, ONA MA ŚWIERZE ŚLADY PO OBRĄCZCE"

 

TERAZ NIUANS: podczas bajery większość z nas nie komunikuje tej części o POTOMSTWIE!!!

JAKIEŚ 90% FACETÓW NA ZIEMI.

 

Zaraz ktoś napisze, że to nie prawda, że to przecież oczywiste bo wiadomo o co chodzi i takie tam pierdy.

TO SOBIE DALEJ NIECH TAK UWAŻA!!!  PODŚWIADOMOŚĆ KOMUNIKUJE SIĘ INACZEJ, TO NIE LOGIKA!!!

 

WZÓR NA PRZEKAZ WCALE NIE JEST SKOMPLIKOWANY lecz pamiętajcie o łatce KURWY. 

BALANS MOCY W PRZEKAZIE ZACHOWAĆ TRZEBA(YODA rules) :)

 

 

DAWNO dawno  TEMU się zastanawiałem czemu mimo bajery, aż laski dostawały ślino toku  nagle po około 20 minutach wstawały i szły do innego stolika na bajere?!

 

ODP: brakowało przekazu o POTOMSTWIE dla podświadomości.

 

 

 

Co jest podstawowym celem samicy?

 

POTOMSTWO!

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tornadoale w takim razie co, walisz prosto z mostu "ty piękna, ja przystojny, ale mielibyśmy ładne dzieci!" ???

9 godzin temu, AdamPogadam napisał:

żałosne, że nie patrzą na czyny (zwłaszcza te honorowe)

Panie nie docenią honoru, najwyżej hormon, lub horror w emocjach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 hours ago, Tornado said:

1. DAWNO dawno  TEMU się zastanawiałem czemu mimo bajery, aż laski dostawały ślino toku  nagle po około 20 minutach wstawały i szły do innego stolika na bajere?!

 

ODP: brakowało przekazu o POTOMSTWIE dla podświadomości.

 

2. Co jest podstawowym celem samicy?

 

POTOMSTWO!

Dobre podsumowanie, odniosę się tylko do tych dwóch punktów:

 

Ad 1 i 2:

Młode za potomstwem jeszcze nie lecą, chyba że podświadomie.

Czemu więc odchodziły?

Pomyślmy - czego lale się najbardziej obawiają?

Żeby koleżanki nie uznały, że są puszczalskie.

To największa blokada u kobiet.

Odchodziły, bo włączało się ASD.

Widocznie akcja złowienia lali w którymś momencie miała jakis błąd w wykonaniu.

 

Edytowane przez JoeBlue
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, JoeBlue napisał:

Widocznie akcja złowienia lali w którymś momencie miała jakis błąd w wykonaniu.

NO PRZECIEEE napisałem między wierszami!!!

 

NIE PCHAŁEM ROZMOWY/BAJERY SEXUALNIE DO PRZODU!!!!

 

Ile laska będzie 'mużdżyć' o silnikach, znakach zodiaku lub innych kapuscianych pierdach.

 

Były nakręcone A gościu mamejił to skakały na bardziej bezpośrednich.

TYPOWE PRZEJĘCIE z tym, że teraz wiem dokładnie jak to działa.

 

@ImbrykNie curwa, nie!

 

Zapodaje: tylko nie schylaj się do pralki jak będę stał z tyłu.

Na pewmo na siano nie pujdziemy bo jeszcze widły połamiesz.

 

Ty do swego pokoju A ja do swego i grzecznie rączki na kołderkę.

 

 

 

 

 

  • Like 3
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 25.06.2019 o 19:27, Meg4tron napisał:

Wchodzą na parkiet dwie naprawdę dobre laski, odjebane, szczupłe, jak te insta gwiazdy, za wygląd dałbym im 8-9 ale wiadomo że to kwestia gustu.

No i co się dzieje, podchodzi do jednej typ o którym bym powiedział żeby do niej nie podchodził bo nie dla psa kiełbasa :D 

Wzrost około 180 cm, szczupły, polska morda, lekki zarost, koszulka polo, proste jeansy. Po chwili taniec, obejmowanie i całowanie. 

Patrzę i facet mi zaimponował, zwykły gość jakich wielu na ulicy a wyrwał takie gwiazdy.

Weszły na parkiet a on podbił po chwili. 

 

Ciekawa historia ;) aż mi się coś przypomniało.

Identyczny schemat odegrałem ze swoją pierwszą laską łącznie 3 razy. Ona sobie szła poskakać z przyjaciółką po parkiecie, a ja przyłaziłem do imprezowni jak już było rozkręcone. Ona "na legalu" mogła sobie tańczyć i flirtować z napaleńcami .... potem pojawiałem się ja - sam, obojętny na wszystko brałem coś z baru, zajmowałem dogodną do obserwacji towarzystwa pozycję, ale też byłem widoczny dla wszystkich. Jeśli ktoś obserwował mnie to wiedział kogo ja obserwuję. Kończyłem konsumpcję i bez ceregieli z pełną kulturą wpierdalałem się "między wódkę a zagrychę". Ona oczywiście szybko stawała się zahipnotyzowana i zapominała o całym otoczeniu, ... lizanie było tylko preludium do tego "szoł".  Kwadrans i wychodziliśmy by w spokojnym miejscu pośmiać się z całej ustawki. 

Jestem przekonany, że wielu zobaczyło w tym to co miało zobaczyć :)  ewentualnie co sami chcieli zobaczyć - tym gorzej dla nich.

Przyjemnie powspominać.   

 

 

  • Like 2
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ci dalej pierdolą o tych badboyach i innych bzdurach....

Tak to jest gdy ktoś kieruje się wiarą, nie rozumem. 

Najlepsi podrywacze jakich znam to żadni badboye, to goście którzy świetnie uwodzą, wiedzą jak działać na kobiety, mają bardzo ogarniętą psychikę i niezły lub dobry wygląd. Do tego wyglądają na takich, którzy MOGĄ mieć dobry hajs. Tyle. Oprócz tego normalni kolesie. Ludzie, przestańcie o tych badboyach, nasłuchaliście się bredni i powtarzacie, serio....

 

Edytowane przez Bullitt
  • Like 3
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 25.06.2019 o 18:55, AdamPogadam napisał:

Kobiety kochają za wygląd, zasoby i władzę, paradoksalnie właśnie dlatego nie chcę takiego "kochania". 

Dokładnie! Kiedyś też sobie to uświadomiłem i wtedy doznałem objawienia jak Budda, przecież to wszystko jest płytkie jak kałuża, po za tym powiedzmy sobie szczerze kobieta na dłuższą metę to obciążenie, zbędny balast i nuda.

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Baelish said:

Olać, trzeba chodzić na spotkania i się nie przejmować.

Trudno chodzić na spotkania jeżeli nie dostajesz tej szansy od pań. Niestety to one będą ponosić konsekwencje swoich wyborów. Na operację plastyczną mojej twarzy mnie nie stać a i ona mi się podoba. Temat tzw gadanego też już mnie nie rusza bo nie ma znaczenia jeżeli nie przekroczysz punktu akceptacji wyglądu.

 

https://www.youtube.com/watch?v=5I1y75I23lg

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Mają bardzo ogarniętą psychikę " = władza, "niezły lub dobry wygląd" = wygląd, jakość dna, "którzy MOGĄ mieć dobry hajs"= zasoby, pozycja lub perspektywy na nie. Potwierdzasz wszystko, ale jednocześnie zaprzeczasz, jak Panie, które orzekają, reagują "nie masz racji, ty niski miły nieudaczniku". ;) 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.