Skocz do zawartości

Zwolnienie pracownika IKEA Kraków


No Gods No Masters

Rekomendowane odpowiedzi

Jak w tytule, sprawa mocno nagłośniona w mediach, (np w GW) więc opiszę ją tylko w wielkim skrócie.

Otóż krakowski sklep IKEA zwolnił jednego ze sprzedawców z uwagi na jego wypowiedzi na FB dot. jego stosunku do LGBT+.

Pracownik napisał to na prywatnym koncie FB, najprawdopodobniej poza miejscem i godzinami pracy. Charakter jego pracy moim zdaniem wyklucza prywatne korzystanie z sieci w sklepie.

W sprawę zaangażowało się Ordo Iuris, na jej tle chce się też podlansować min. Ziobro.

Sprawa osobiście mnie wkurzyła i to wcale nie ze względów światopoglądowych (pod tym względem jestem mocno na lewo od większości z was).

Chodzi o co innego, o namolne wciskanie ideologii, jakiejkolwiek. Pracodawca może kupić mój czas, siłę moich rąk, moje umiejętności, fachową wiedzę, znajomość języka, ale nigdy nie pozwolę, by kupił moją "duszę".

 

Dodatkowo, pod wpływem impulsu napisałem do ich działu PR następującego maila:

 

"Dzień Dobry,

 

W nawiązaniu do najnowszych informacji medialnych nt wydarzeń w Państwa firmie (chodzi o zwolnienie pracownika z powodu jego wypowiedzi na FB), mam następujące pytanie.

Czy firma IKEA równie stanowczo promuje idee różnorodności i tolerancji we wszystkich swoich filiach na świecie, przede wszystkim mam na myśli oddział w Arabii Saudyjskiej?

Czy tamtejsi pracownicy również są zachęcani do tego typu akcji, czy tam także celebrowano IDAHOT?

Czy byliby Państwo uprzejmi uchylić rąbka tajemnicy i opisać jak radzą sobie koleżanki i koledzy z saudyjskiej filii, gdy spotkają się wśród pracowników z werbalnymi przejawami nietolerancji wobec mniejszości seksualnych albo np osób wyznania mojżeszowego?

 

Z Poważaniem

 

Imię Nazwisko

 

P.S. Ponieważ niniejsza korespondencja nie ma charakteru osobistego, ani nie zawiera danych wrażliwych, czy też tajemnic firmowych, informuję, że mam zamiar odpowiedź zacytować na zaprzyjaźnionych poczytnych blogach i forach".

  • Like 19
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta wymiana zdań i poglądów miała miejsce zdaje się w firmowym intranecie. Ale to akurat mało istotne.

W mojej ocenie to sytuacja w której żadna ze stron nie ma racji. W każdym bądź razie obiektywnej, bo własne rzecz jasna mają.

 

Jakimś dramatem jest fakt, że zwyczajny dostawca dóbr konsumpcyjnych zaczyna się kreować na autorytet moralny. Toż to paranoja!

Volvo poszło ta samą drogą, od kilku dni nie przepuszczam żadnej okazji do złośliwo-żartobliwego darcia łacha z konkurencji.

Pieklenie ciekaw jestem reakcji speców od markietinku (sic!) gdy do marki przylgnie łatka "samochodu na pedały".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciężko mi się ustosunkować, bo nie znam dokładnej treści biuletynu Ikea oraz wpisu owego pracownika. Mam tylko relacje w prasie, do których podchodzę z rezerwą.

 

Nie mam jednak wątpliwości, że wiele korpo włącza się w promocję homo. Może widzą w tym interes albo mają homo w zarządach, nie wiem. Osobiście staram się rezygnować z usług korpo promującego lgbt. 

 

Jako katolik również nie chciałbym, aby korpo promowało idee mi bliskie. Nie chcę hipokryzji ze strony firm nastawionych wyłącznie na zysk. Niech dobrze traktują ludzi, nie trują, nie wykorzystują niewolniczej pracy itp, a od spraw światopoglądowych niech się odstosunkują.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak naprawdę jest to spór pracownik vs firma. Według firmy pracownik nie wywiązywał się z jego obowiązków bo nie chciał pakować towaru w tęczowe torby. Pracownik swoją opinie na ten temat opublikował na firmowym forum. I myślę że liczył na to że firma się samo zaorze. I dobrze myślał bo rozpętało się pseudo-ideologiczne piekiełko. Na którym zwolniony pracownik wygra najwięcej:).

Co jak co ale dział PR IKEI pewnie już sra po nogach bo łby zaczną lecieć:).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak podobno cytował fragmenty Starego Testamentu. Myślę że gość to zrobił specjalnie bo jak wylecieć to z hukiem. Co zresztą mu się udało:).

.

 

Poprawność polityczna dawno już zjadła swój ogon. Teraz wystarczy poczekać jak kogoś wywalą z roboty za chlanie. I ten wte pędy znajdzie dobrego "papugę" który udowodni że pracownik był dyskryminowany ze względu na swoją chorobę:).

Moderatorów poproszę o połączeni postów.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na ćwierkaczu szumi aż miło. Co bardziej soczyste wpisy:

Cytat

IKEA trzyma, sorry za dosadność, mordę w kubeł w krajach arabskich czy w Rosji. Panoszące się w Polsce Google w Chinach grzecznie współpracuje z reżimem w cenzurowaniu netu i tropieniu dysydentów. Etc. Z korpo jak z ruskimi - głaszczesz ich to cię kopią, kopiesz, to cię głaszczą.

Cytat

IKEA zwalniając za brak entuzjazmu dla LGBT nawiązuje do załozyciela. On uwielbiał, gdy wszyscy maszerowali w jednym kierunku. I dlatego należał do nazistowskiej partii Svensk Socialistisk Samling. Zmienia się ideologia, ale podejście do do ludzi pozostaje takie samo

Dziewczęta i chłopcy od PijaRu JIkeji mają bardzo pracowity i stresujący łikend.

Generalnie w takich sytuacjach wkurwia mnie zawsze jedna rzecz. Ikea to marka, logo, czyli rzeczy. Rzeczy zaś z natury nie podejmują decyzji. Decyzje podejmują ludzie.

Za tymi decyzjami stoją konkretne osoby, zapewne w sprawie przynajmniej kilka osób wymieniło się meilami, zapewne istnieje nawet jakieś "memo" w tej sprawie. Na wypowiedzeniu ktoś się podstemplował i podpisał.

To konkretne osoby, mają imiona i nazwiska, adresy zamieszania i numery PESEL. Dokładnie te osoby powinny zostać imiennie pociągnięte do odpowiedzialności za swoje decyzje.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Kapitan Horyzont napisał:

być może to pomysł centrali, a Polacy mieli tylko wdrożyć.

Pucowanie lgbt+ być może tak.

Wylanie tego chłopaka to już lokalna decyzja.

Z tymi centralami... Nasi rodzimi managerowie mają jakąś taką dziwną tendencję do wychodzenia przed szereg. Nie raz i nie dwa widziałem szeroko otwarte oczęta wizytacji z centrali na widok tego co odpierdalają lokalni korpo-kacykowie.

Edytowane przez Mnemonic
  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieje się! Inżyniera społeczna zaprojektowana tak by oswoić bydło z tęczową krucjatą, związkami międzyrasowymi, brzydzeniem się konserwatyzmem judeo-chrześcijańskim ruszyła pełna parą i - jak widać - prze do przodu. Będzie juz tylko gorzej. Gwarantem jest, że kilka lat i biały, hetero chrześcijanin z tradycyjnym modelem rodziny będzie wytykany jako szkodliwość nowego ładu społecznego. Obaczycie.

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zgodnie z przyjętym trendem...za kilka lat trzeba będzie przepraszać za to że urodziłem się w Polsce...jestem biały i mam korzenie "chlopsko/katolickie"....

.....witam ....jestem Roman, na wstępie chciałbym cię przeprosić, jestem z pochodzenia Polakiem, pochodzę z rodziny o tradycjach katolickich....

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pracowałem kiedyś w miejscu z dużą podażą i rotacją pracowników, głównie Polacy, sporo ze Słowacji i kilkunastu/kilkudziesięciu innych krajów, także niemcy. Kiedyś ktoś napisał na ścianie "german nazi death camp", to menadżerowie w panice zrobili zebranie (meeting), że to bardzo rasistowskie i będą sprawdzali kamery. Ostatecznie nie doszli, ale prawda jest cenzurowana. Ciekawe czy by zareagowali na "fuck polish people", jak ich poznałem - nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście to prawda, z drugiej jednak strony praca nie jest miejscem na dyskusje o historii czy na inne drażliwe tematy. Wg mnie powinni wezwać sprzątaczkę i pouczyć pracowników, żeby tego więcej nie robili. Panika menedżmentu wynikała z politpoprawności i jej skutków - skretynienia.

Edytowane przez Kapitan Horyzont
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IKEA przegina czasami pałę, np. obchodząc IDAHOT a nie, dajmy na to, dzień kolejarza, który ma równie wiele wspólnego z przetwórstwem płyt paździerzowych, co doktryna LGBT.

 

W tym konkretnym przypadku IMO mają rację. Zwolniony pracownik wypowiedział się na wewnętrznym firmowym medium w temacie dotyczącym tolerancji odmienności seksualnej pracowników IKEI. Cytaty, które dobrał dotyczą m.in. śmierci, jako należnej homoseksualistom konsekwencji ich zachowań. Nie dziwię się, że wyleciał.

 

Gościu jest taką trochę FitDarią IKEI. Pcha sie ze swoimi poglądami tam, gdzie ich się nie chce, oczekując na siłę ich wysłuchania i akceptacji.

 

Dla przypomnienia. Oto, co napisała IKEA:

 

W Grupie Ingka chcemy, aby każdy czuł się szanowany i doceniany za to, kim jest i ceniony za swój wyjątkowy wkład, niezależnie od jego orientacji seksualnej lub tożsamości płciowej. Oczekujemy, że każdy współpracownik ma prawo do obrony swojej indywidualności, jednocześnie szanując ją u innych i zapewniając, że wszyscy czujemy się włączeni w działania zespołu, jak i całej firmy. W IKEA zachęcamy też naszych pracowników LGBT+ do bycia sobą i nie akceptujemy żadnego rodzaju dyskryminacji.

 

Nie ma tu promocji homoseksualizmu, tylko typowy korporacyjny bełkot, że wszyscy pracownicy są równi bez względu na orientację a IKEA jest cacy i  nie dyskryminuje nikogo.

 

A oto, co gościu odpowiedział:

 

Akceptacja i promowanie homoseksualizmu i innych dewiacji to sianie zgorszenia. Pismo Święte mówi: "Biada temu, przez którego przychodzą zgorszenia, lepiej by mu było uwiązać kamień młyński u szyi i pogrążyć go w głębokościach morskich". A także: "Ktokolwiek obcuje cieleśnie z mężczyzną, tak jak się obcuje z kobietą, popełnia obrzydliwość. Obaj będą ukarani śmiercią, a ich krew spadnie na nich".

 

 

Nie dziwię się IKEI. Sam bym typa zwolnił. Tym bardziej, że facet próbuje być bardziej papieski od papieża. Nawet radykalni świadkowie jechowy, krytykując homoseksualizm jednocześnie zabraniają homofobii. 

 

Sorry za formatowanie. Wklejam treści na komórce. 

Edytowane przez mirek_handlarz_ludzmi
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mirek_handlarz_ludzmi skoro Ikeła jest taka tolerancyjna dla wszystkich i sami piszą, że "pracownik ma prawo do obrony swojej indywidualności" to właśnie jeden z pracowników pokazał hipokryzję tej firmy i tej "obrony indywidualności" - wyraził swoje zdanie i z hukiem za nie wyleciał (bo nie było to zdanie zgodne z jedynie słusznym zdaniem głoszonym przez firmę).
 

Dodatkowo oglądałem chyba wczoraj TV i jakiś wykształcony z dużego ośrodka miejskiego leming wykazywał, że chłop nawołuje do mordowania LGBT. Koleś dał tylko cytat z Biblii, on do niczego nie nawoływał. To jest po prostu nadinterpretacja.  Mało tego ja (na miejscu tego zwolnionego pracownika) bym skarżył się, że jestem prześladowany ze względu na wyznawaną przeze mnie religię. Uważam, że trzeba walczyć ich własną bronią. Trzeba krzyczeć, że jest się dyskryminowanym ze względu na religię i przekonania.

 

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby to był muzułmanin w Londynie, to Ikea by jego przepraszała.

 

Co do komunikatu- ważna jest też okazja, kontekst itp. Po co obchodzić kontrowersyjne "święta", które Polski w ogóle nie dotyczą?

 

No i jeszcze jedno - "bycie sobą" takich osób, szczególnie skrajnych, może być nieakceptowalne dla innych. Gdybym to ja był właścicielem firmy, to właśnie nie życzyłbym sobie, żeby jakieś skrajne grupy "były sobą". Każdy ma się normalnie ubrać, normalnie zachowywać, skupić na pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Patton Tak. Czerwiec to miesiąc LGBT. Wszystkim w UK odpierdala. Każda większa strona, każda apka tutaj, korporacja. Flagi wszędzie po Londynie. Ostatnio mi się apka z banku zaktualizowała i teraz w logo ma tęczę. W radio pierdolą o tożsamości seksualnej. Z każdej lodówki wyskakują tematy o LGBT. Rzygać się już chce od tego. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy nie zaakceptuję homoseksualizmu. NIE DLA lgbt! Rodzina to największa wartość, a rodzinę buduje się na związku mężczyzny z kobietą! Przyroda wykształciła u ludzi dwie płcie: męską i żeńską. Ten kto twierdzi inaczej jest dla mnie zwykłym zbokiem.

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Tomko napisał:

Sam pracuję w biurze i wszystko jest kurwa LGBT friendly. Nawet wygaszacze ekranu nam takie dali. 

Też mnie to wkurwia, jak wszystko inne, co mam w dupie a czym mnie się codziennie karmi. I przypuszczam, że niewiele się różnię od przeciętnego Kowalskiego, który to całe LGBT ma głęboko w dupie. Nawet znani mi geje mają LGBT w dupie ale na każdym kroku się nią epatuje. A to rodzi agresję. 

 

1 godzinę temu, samotny_wilk napisał:

@mirek_handlarz_ludzmi skoro Ikeła jest taka tolerancyjna dla wszystkich i sami piszą, że "pracownik ma prawo do obrony swojej indywidualności" to właśnie jeden z pracowników pokazał hipokryzję tej firmy i tej "obrony indywidualności" - wyraził swoje zdanie i z hukiem za nie wyleciał (bo nie było to zdanie zgodne z jedynie słusznym zdaniem głoszonym przez firmę).

Wyraził swoje zdanie na temat współpracowników. Równie dobrze mógł napisać, że prezes ikei będzie się w piekle smazył i podeprzeć to biblijnym "prędzej wieloryb przejdzie przez ucho igielne". Merytorycznie byłoby to na podobnym poziomie.

 

1 godzinę temu, samotny_wilk napisał:

Dodatkowo oglądałem chyba wczoraj TV i jakiś wykształcony z dużego ośrodka miejskiego leming wykazywał, że chłop nawołuje do mordowania LGBT. Koleś dał tylko cytat z Biblii, on do niczego nie nawoływał. To jest po prostu nadinterpretacja.

Faktycznie nadinterpretacja, ale nie dziwię się pracodawcy, że chucha na zimne. Biblia jest kopalnią cytatów. Mógł wybrać mniej radykalne, ot choćby Uciekajcie od niemoralności! Żaden inny grzech, który by człowiek popełnił, nie hańbi ciała tak jak ten kto dopuszcza się niemoralności, grzeszy przeciw własnemu ciału. Gość wybrał to, co wybrał a w udzielanych TV wywiadach nie pokazuje twarzy, bo boi się, że nigdzie pracy nie znajdzie. Hmmm, ciekawe czemu, skoro jak twierdzi, nic złego nie zrobił. 

 

1 godzinę temu, samotny_wilk napisał:

Mało tego ja (na miejscu tego zwolnionego pracownika) bym skarżył się, że jestem prześladowany ze względu na wyznawaną przeze mnie religię. 

A jak to niby prześladuje jego religię? Nikt mu nie kazał chwalić gejów ani się z nimi utożsamiać. Nikt jego religii nie skomentował. On sam religię wciągnął w wątek, który nie dotyczył religii, tylko tego, żeby ludzi w pracy oceniać przez pryzmat wnoszonego wkładu. Jaki Twoim zdaniem jest wkład tego gościa we wspomnianą w komunikacie pracę zespołową? Taki by go wynagradzać, czy raczej niekoniecznie?

 

25 minut temu, Kapitan Horyzont napisał:

Po co obchodzić kontrowersyjne "święta", które Polski w ogóle nie dotyczą?

True.

Edytowane przez mirek_handlarz_ludzmi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.