Jump to content

Jeśli miałbyś przeżyć dzień za 5 zł, co byś wybrał?


Recommended Posts

Jakieś surowe strączki, nie wiem, pewnie fasola jest najtańsza? Może soczewica? Zakładając, że miałbym gdzie ugotować.

1 minute ago, Tomko said:

@Sceptyczny? 9mm do glocka - 2.80zł. Jeszcze by ci na loda zostało w ten upalny dzień :D. 

Eee dobry lód kosztuje więcej ;)

Edited by leto
Link to comment
Share on other sites

Jednego dnia zakupiłbym za te 5 zł ryż na wagę, tyle ile się da.

Następnego, jajka w promocji, tyle ile się da.

Ryż z poprzedniego dnia na pewno by został, wiec już mamy pewne urozmaicenie.

Kolejnego dnia powtarzamy to samo, możemy dodać do tego jakiś owoc. Na przykład banany, często są w dużej przecenie takie 2 dniowe.

Kolejne dni to ponowne kupowanie tych produktów a jeśli nam coś zostaje, to dokupowanie innych po trochu.

Szukamy dużych promocji, kupujemy na wagę, ryż, płatki owsiane, kasze, jajka, jakieś warzywka, owoce tańsze.

 

Wbrew pozorom da się tak wyżyć, tylko trzeba kombinować i szukać po sklepach dużych promocji.

Wiadomo, ze nie będzie to pełna dieta i trochę wegetacja biorąc pod uwagę obecną drożyznę, ale jeśli chodzi nam tylko o przetrwanie to da się to zrobić.

 

35 minut temu, Sceptyczny? napisał:

Jakbym miał żyć za 5 zł dziennie to chyba kupiłbym 1 nabój na strzelnicy i jebnął sobie w łeb. Akurat by wyszło 5 zł.

Uwierz, że wiele osób musi tak żyć. Często nie są to tylko pojedyncze osoby, ale mają na wykarmieniu rodzinę.

 

Edited by Pozytywny
  • Like 11
Link to comment
Share on other sites

Pozytywny podoba mi się Twoja odpowiedź. Uważam, że taka dieta, którą opisałeś jest zdrowsza od diet niektórych ludzi. Zauważ, że ryż jest bardzo dobrym i zdrowym źródłem węglowodanów, dodamy do tego jajka, które są bogate w białko i zdrowe tłuszcze i posiadają bardzo dużo witamin, praktycznie dodać do tego cytrynę do herbaty i myślę, że zapotrzebowanie dzienne na witaminy mamy z głowy.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Ogólnie to najtaniej wychodzi jedzenia kanapek.

 

Za 2,5 zł to cały dzień możesz przeżyć na chlebie z Biedronki + pasztet (chociaż ten chleb za 1,59 zł nie porywa, już ten za 1.99 jest odrobinę lepszy).

 

Chleb + ser żółty

Chleb + ser topiony

Chleb + wędlina

Chleb + jajka gotowane

 

Ryż/kasza gryczana w paczkach po 1 kg, cena około 3,4 zł - 4 zł za kilogram (nie pakowana po 100 gram w torebkach, bo wtedy cena jest 2 razy większa) + kilka małych pomidorków lub ogórków zielonych (teraz jest sezon więc cena jest niska)

 

Ziemniaki z które możesz ugotować/usmażyć/upiec + warzywa 

 

 

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

@Niepowtarzalny dokładnie tak jest. Z jakąś tam wiedzą na temat odżywiania, starałbym się wybierać takie produkty aby jak najtańszym kosztem uzyskać jak najwięcej.

Wiele osób wydaje dużo więcej a ich diety to głownie przetworzone jedzenie.

 

@Gołodupiec ja bym odpuścił wszelkie pieczywo. Dobre pieczywo kosztuje a z takim budżetem kupimy tylko "zapychacze", które zahamują głód, ale nic nie wniosą dobrego do naszej diety.

Dlatego stawiam na produkty sypkie oraz jajka.

 

Trochę smutne, że tyle osób od razu wybrałoby kulkę.

Zapytajcie swoich rodziców, dziadków i inne osoby starsze z czego potrafili stworzyć obiad.

 

 

 

 

Edited by Pozytywny
  • Like 1
  • Thanks 1
Link to comment
Share on other sites

Do produktów sypkich i jajek dodałbym smalec ze skwarkami. Słonina dość tania. Jak ktoś mieszka  w pobliżu łąk i lasów to polecam Dziką kuchnię Łukasza Łuczaja. Nie wyobrażacie sobie ile jest roślin które kiedyś powszechnie jadano a teraz uważa się je za chwasty.

  • Like 3
  • Thanks 1
Link to comment
Share on other sites

Coś z zestawu

 

jajka

płatki owsiane

kasza gryczana

ryż

 

W dalszej perspektywie po uzupełnieniu tego zestawu wyżej na jakiś czas: Owoce: jabłka oraz te które sezonowo są tanie. Źródło tłuszczu czyli orzechy może jakieś awokado z promocji. W dalszej egzystencji jak dobrze byś poszukał to można kupić za 30 zł 1 kg masła orzechowego(około 600 kcal na 100 gram) i odpowiednio to potem dawkować. No i szukać generalnie produktów gęstych kalorycznie.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Owsianka z biedry 500g za 2,50 zł. Butelkę wody 1,5 litra za 0.99 zł. Banan i jabłko i byłoby te 5 złotych. Wersja survivalova, ale kalorie i jakieś tam witaminy wpadną. 

 

@goryl Makarony nie są zdrowe, no chyba, że własnoręcznie robione. 

Edited by manygguh
Link to comment
Share on other sites

Generalnie dla mnie to mało i bardzo ciężko by mi było za to przeżyć. 

 

Jeśli już, to  ja bym inaczej podszedł do tematu. Mianowicie 5 zł dziennie = 35 zł tygodniowo = 150 zł miesięcznie. Przy okresach tygodniowych lub najlepiej miesięcznych, mamy do dyspozycji więcej i możemy lepiej rozplanować wydatki na cały miesiąc. 

 

Myślę, że kupowałbym sporo ryżu, ziemniaków, makaronów i bazował na zupach robionych na kilka dni. Do tego skromne śniadania i kolacje i może by jakoś poszło.  

Link to comment
Share on other sites

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.