Skocz do zawartości

Inni o naszym forum :)


Rekomendowane odpowiedzi

Ciekawa wymiana zdań na wykopie - o naszym forum, o nas, po moim ostatnim tekście "Bezdzietni i single - wrogowie publiczni".

 

Gudenoff:

 

daj spokoj. Bracia samcy, co to za strona??? normalni faceci nie maja powodow aby sie chwalic lub zalic publicznie. Zwykly koniobijca, szukajacy wytlumaczenia dla swojej nienormalnosci.
nie mozesz znalezc kobiety? zadna z toba nie chce byc? poddaj sie i nie szukaj do tego filozofii (plytkiej i pustej). Jestes cienias i musisz sie z tym pogodzic.

 

 

Marek:

 

@gudenoff: braciasamcy.pl to jedna z moich stron, gdzie są faceci którzy już wiedzą, że bajki o szczęściu dzięki związkowi nie istnieją. Dzielą się swoimi przeżyciami, spostrzeżeniami z rozwodów, zdrad, spraw sądowych i horrorów rodzinnych - by inni, młodsi ale o otwartych umysłach, wiedzieli jak wyglądają scenariusze związków i jak one się kończą. Są odważni, nie trzymają cennej i unikalnej wiedzy w sobie, nie boją się wyzwisk i potupujących nóżką złośników jak Ty, tylko działają.

Czy prawnik, architekt, lekarz czy hydraulik, wszystkie opowieści chłopaków są takie same, mają ten sam rdzeń. I to warto poznać, nawet jeśli się w to nie wierzy, bo przyjdzie taka chwila że przyda się to w życiu. Każdy nagle zauważy, że jego kobieta zaczyna się zachowywać tak, jak u kilkudziesięciu chłopaków przed zdradą czy rozwodem.

I jeśli mamy faceta, który jest zastraszony presją takich osób jak np. Ty, wyzywającą od tchórzy, onanistów i nieudaczników, przez co może podjąć niekorzystną dla siebie decyzję - przychodzi do nas, czyta nasze opowieści, zapoznaje się z poradami. Widzi że piszą to nie ludzie z marginesu, onaniści itd., tylko często zamożni, wpływowi, inteligentni ludzie.

Dzięki temu nabiera siły, by podjąć decyzję taką, jaką czuje - a nie taką jaką ktoś by chciał by podjął. Ty bluzgasz, straszysz, podskakujesz, czyli wywierasz silną presję. Ale na forum mamy kilkuset zarejestrowanych i ponad tysiąc nie zarejestrowanych, znacznie lepszych od Ciebie chłopaków - i bogatszych, i tych co coś osiągnęli, i tych co by Cię połamali za takie słowa w realu - czyli jesteśmy silniejsi, i to dużo.

Tak więc pierwszym celem forum które wymyśliłem, jest dodawanie siły i wiary w siebie. Siłowe przełamanie presji, którą otoczenie próbuje narzucić. Jest to oczyszczenie woli człowieka, by szedł za swoimi marzeniami a nie narzuconymi schematami. I to się udało.

Drugim celem jest zdobywanie wiedzy, uczenie się o kobiecie, jej prawdziwych motywacjach, co jak pokazują historie rozwodowe Braci, jest zawsze na jedno kopyto.

Pozdrawiam mocno.

 

 

 

 

Gudenoff:

 

Ty to tak na powaznie? Nie obraz sie ale musiales slabo uwazac w szkole. Kobiety to nie gatunek zwierzat, to tylko druga (lub pierwsza) z plci czlowieka.

Straszenie kolegami? wyszedles juz z pieluch?
Matka cie musiala strasznie skrzywdzic. Proponuje dobrego psychologa zamiast grupki wzajemnych adoratorow, polaczonych wspolnym cierpieniem.

 

 

 

 

Marek:

 

@gudenoff: Nie obrażam się - większość z nas myślała podobnie jak Ty. Dopiero solidne ciosy od życia nam pokazały, że coś tu nie gra. Wtedy zaczyna się szukać wiedzy nie u ludzi w naszym otoczeniu, a głębiej, u tych "nienormalnych", a dla mnie spostrzegawczych i mądrych, np. naukowców jak Buss, którzy badaniami opisali jak naprawdę wygląda psychika kobiety.

Ja bardzo szanuję kobiety - ale jeśli rozumiem jaką ma psychikę i czego ode mnie tak naprawdę chce, to wtedy mogę albo pogodzić się z tym, albo nie. Mam wolność wyboru której nie ma ten, który nie posiada tej wiedzy. I na ten moment zdaję sobie sprawę, że to dla mnie zbyt duży ciężar. 

Nie straszę, absolutnie. Po prostu w naszej grupie są tacy, którym byś tego w twarz nie powiedział, niezależnie od tego za kogo się uważasz. A są też i tacy, którzy by milczeli. Po prostu przekrój społeczeństwa, a moim zdaniem jego najwartościowsze jednostki.

Pzdr.

  • Like 11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eeee tam, Hayek, do niektórych trzeba w ten sposób, zresztą niedouczony palant, czy palantka tylko tyle wyłapał/a z Marka wypowiedzi.  Znalazł co chciał żeby uderzyć. Zadnych konkretów w wypowiedzi. 

 

 

Szacun dla Marka za cierpliwość i nie poddawaniu się takim ludziom. Ja bym palanta olał, niech idzie być "mądry" gdzie indziej.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eeee tam, Hayek, do niektórych trzeba w ten sposób, zresztą niedouczony palant, czy palantka tylko tyle wyłapał/a z Marka wypowiedzi.  Znalazł co chciał żeby uderzyć. Zadnych konkretów w wypowiedzi. 

 

Niekoniecznie. To znaczy tak, masz rację, ale są też ludzie którzy doskonale wiedzą o co chodzi, ale celowo przekręcają, zmieniają sens, odwracają kota ogonem, żeby potem z satysfakcją patrzeć jak ofiara się logicznie tłumaczy, odkręca, Wciągają w taką swoistą grę, gdzie fakty, wiedza, badania, prawda, nie mają żadnego znaczenia. Z tego czerpią energię. Znany jest jeden taki przypadek na samczymrunie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będąc w związku i jakbym takie cos przeczytał to pewnie też bym zareagował podobnie mysląc o autorze takie go testu, że jakis nieudacznik. Ale poprostu czasami trzeba się sparzyć, przezyć cos na własnej skórze, że zrozumieć jak to naprawdę działa. Cięzko wytłumaczyc komuś takie rzeczy jak tego nie przeżył i nie doświadczył. Rozmowa z taka osoba to jest jak kopanie się z koniem!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podziwiam Cię Marek za cierpliwość. I nie widzę nic złego w przykładzie połamania przez niektórych bo taka jest prawda, w twarz ww jegomość by takich słów nie powiedział.

 

Tak czy inaczej nie wiem skąd przeświadczenie u ludzi, że jak się uczestniczy w takim forum i poznaje damską psychikę to od razu jest się koniobijcą i nieudacznikiem. Brak logiki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak czy inaczej nie wiem skąd przeświadczenie u ludzi, że jak się uczestniczy w takim forum i poznaje damską psychikę to od razu jest się koniobijcą i nieudacznikiem. Brak logiki.

 

To jest retoryka tej samej klasy co: krytykujesz Żydów - jesteś antysemitą. Identyczny mechanizm.

 

Czarne-białe. Dobre-złe. Bez nadmiernego wchodzenia w szczegóły. Bo tak jest łatwiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z drugiej strony po co wchodzić w polemike z takimi osobami!? Przedstawiasz im swój sposób myślenia i twoje poglądy na dany temat, czy cos z nich wyciągnie, czy pokłoni sie nad nimi troche dłużej to juz tylko ich sprawa i wybór! Nie bądź mesjaszami i nie przedstawiajmy sie jako lepsi!

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z drugiej strony po co wchodzić w polemike z takimi osobami!? Przedstawiasz im swój sposób myślenia i twoje poglądy na dany temat, czy cos z nich wyciągnie, czy pokłoni sie nad nimi troche dłużej to juz tylko ich sprawa i wybór! Nie bądź mesjaszami i nie przedstawiajmy sie jako lepsi!

 

Tak, lepiej odpuścić, problemem jest tylko powierzchowne podejście takich osób do samego procesu argumentacji i dyskusji. Tu jest ten przysłowiowy pies pogrzebany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym łamaniem to nie jest atak, ani epatowanie agresją Panowie. To stwierdzenie faktu. Koleżka myślący inaczej nadal tkwi w schemacie 'białego rycerzyka' jeżeli można to tak nazwać. Przypomnijcie teraz sobie sytuacje z własnego życia gdzie spotkaliście takich ludzi. Rycerzyk jest mocny w gębie, tylko wtedy kiedy ma przewagę liczebną lub fizyczną. W przeciwnym przypadku siedzi cicho jak mysz pod miotłą z jednego podstawowego powodu - ze strachu.
A teraz z drugiej strony mamy forum - brak poprawności politycznej, wulgar, szczerość, odpowiedzialność, liczenie się z konsekwencjami własnych decyzji, i praca z własnymi lękami.
Rycerzyk, który zderzy się z takim środowiskiem jest kompletnie zdezorientowany oraz sfrustrowany tym, że ktoś może o jego 'myszce' pisać jak o zaginionym ogniwie między człowiekiem a zwierzęciem. W necie może sobie pozwolić na szyderę, trolling, jadowite ataki - korzysta tym samym z identycznych narzędzi co kobiety, czyli manipulacja, ukrywanie, atak zza węgła.
Rycerzyka nie nawrócisz ni słowem, ni sztachetą, ale rycerzyk (tak jak baba) nie zna pojęcia granic, dlatego tą sztachetą czasami trzeba mu pokazać gdzie się kończy jego miejsce kiedy się zapędzi w swojej krucjacie poprawności politycznej. Tacy ludzie są jak duże dzieci.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bracia, ja nie mogę rezygnować z takich dyskusji, bo gdybym tak działał nie byłoby moich stron i forum. Tacy ludzie wyraźnie pokazują nam, co oferuje nam społeczeństwo - tylko presję i brak zrozumienia. Musimy wiedzieć dlaczego tu jesteśmy, oraz co ma nam to miejsce dać, czego nie daje otoczenie. Dlatego takie opinie jak tego gościa, są na wagę złota.

 

Co do epatowania siłą, napisałem tylko czystą prawdę. Przecież są tu bogaci, są w miarę wpływowi, a są też i tacy którzy dają w mordę. No przecież gdyby tak nawyzywał Pikacza, Arasa, Wrońskiego czy kilku innych chłopaków, byłoby ciężkie bicie. Taka jest prawda, więc ją napisałem. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyskutować trzeba jak najbardziej.

Najlepsze na takich pyskaczy są argumenty oparte na faktach/ badaniach itp.

Troll jak to troll dalej będzie cisną temat, ale on jest trzeciorzędny, zaślepionego nie przekonasz.

Natomiast samą dyskusję czytają też inne osoby, które mogą mieć do tego większy dystans i może ktoś skorzysta, uświadomi się, komuś to pomoże. Te osoby się liczą.

Ponadto każdy ogarnięty człowiek, który widzi w dyskusji z jednej strony argumenty, a z drugiej agresję i prymitywne przypierdalanie, nawet jeśli nie zgadza z poglądami Marka to i tak opinię na temat agresora wyrobi sobie szybko i bynajmniej nie pozytywną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponadto każdy ogarnięty człowiek, który widzi w dyskusji z jednej strony argumenty, a z drugiej agresję i prymitywne przypierdalanie, nawet jeśli nie zgadza z poglądami Marka to i tak opinię na temat agresora wyrobi sobie szybko i bynajmniej nie pozytywną.

 

Tak, forma wypowiedzi to ponad 50% sukcesu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bracia, ja nie mogę rezygnować z takich dyskusji, bo gdybym tak działał nie byłoby moich stron i forum. Tacy ludzie wyraźnie pokazują nam, co oferuje nam społeczeństwo - tylko presję i brak zrozumienia. Musimy wiedzieć dlaczego tu jesteśmy, oraz co ma nam to miejsce dać, czego nie daje otoczenie. Dlatego takie opinie jak tego gościa, są na wagę złota.

 

Co do epatowania siłą, napisałem tylko czystą prawdę. Przecież są tu bogaci, są w miarę wpływowi, a są też i tacy którzy dają w mordę. No przecież gdyby tak nawyzywał Pikacza, Arasa, Wrońskiego czy kilku innych chłopaków, byłoby ciężkie bicie. Taka jest prawda, więc ją napisałem. 

 

Zawsze myslałem, że to forum jest ludzi którzy z własnej nie przymuszonej woli tutaj dołączyli :P , po co tracic energie dla kogos kto sie boi "nie wygodnej prawdy", wydaje mi sie, że rola naszego forum to przedstawić swoją wizję, wiedzę, spostrzeżenia itp, a kto będzie chciał to wyciągnie z tego jakies wnioski i wprowadzi w zycie!

 

Na siłę to mozna bąka puścić i nic więcej!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem taki w wieku 16 lat :) Kobiety ustawiałem wyżej od siebie. Traumy dużej nie miałem z dziewczynami, ale jednak rdzeń (o którym wspominasz Marek) odkryłem. Wszystkim można sterować, również światopoglądem, kobietami (programowanie umysłu na funkcje przydatne w codzienności, przynoszące szczęście osobiste). Nie wiem, czy nasza wizja rzeczywistości jest prawdziwa i absolutna.

 

Wiem natomiast jedno - pozwala głębiej spojrzeć na relacje ze sobą i relacje z kobietami, odkryć rzeczywiste schematy postępowania z samicami, których nie przekazał ojciec. Czuję się bardziej szczęśliwy na co dzień. Uświadomiłem sobie, że kobieta mi szczęścia nie da. Ja muszę wziąć prawdziwą odpowiedzialność za swój los. Nie chcę też spełniać marzeń kobiety ani sądzić, że jest lepsza ode mnie w jakimś stopniu, bo to chore i prawdziwie zdegenerowane myślenie. Uwalniam się stopniowo od patologii, dzięki artykułom i spostrzeżeniom samców. Oczywiście cała społeczność to jedynie pewna nisza. Materiałów jest znacznie więcej, więc wymiania wiedzy bardzo się liczy.

 

Czy to słuszna wizja? Mi daje radość, szczęście, uniezależnienie od oczekiwań kobiet.

 

Dodatkowo Marek posiada nietypowy, bardzo oryginalny styl pisania (w moim przypadku wciągający). Sądzę, że można go pokochać lub od razu znienawidzić. I tak właśnie jest, że nieznajomy człowiek nakłada etykiety na to, czego nie zna. Typowa reakcja obronna. Bronię swojego świata, bo kim będę bez niego, bez myśli o ukochanej, świętej, ustawionej na pierwszym miejscu? Klasyka, klasyka, klasyka. Otwarty umysł to jednak sztuka. Zrozumieć punkt widzenia i wybrać świadomie. I tego się chyba tutaj wszyscy uczymy tak naprawdę.

 

Jestem gorącym zwolennikiem nauki poprzez modelowanie. Nie chcę przeżyć koszmaru przez brak wiedzy. Dzięki wielu historiom, komentarzom, lekturom mam większy obraz świata. Czy to takie złe? Może skorzystam, może nie, jednak wiem.

 

Nie martw się Marek, że walczysz z wiatrakami. Tylko umacniasz swoje przekonania, a walenie w ścianę pięścią to też niezły trening wytrzymałości.

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.