Skocz do zawartości

Nikt mi nie wierzy.


Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem czy dobry dział, chyba tutaj pasuje. Bracia mam taki dylemat, nikt z kim rozmawiam nie wierzy w to co się wokół nas dzieje. Mianowicie nie chodzi głównie o matriks, ale o same ustawy, które rząd wprowadza w życie. Dziś wracając z pracy z kolegą, mało mnie nie pobił jak powiedziałem mu, że ma wejść prawo w, którym zostajesz wyrzucony ze swojego mieszkania jak kobieta zadzwoni, że stosujesz przemoc fizyczna wobec niej. Mówił, że to jest niemożliwe, że przecież prawo tak nie działa, że co twoje to twoje, że on wie najlepiej "ma 21 lat", bo ciotka się rozwodzi, kolega, i jaki to on kurwa nie jest znawca życia i, że mi będzie udowadniał, że nie mam racji. No, ale jak udowodni jak czarno na białym jest, że takie ustawy mogą wejść w życie? 

 

 

To samo np mój ojciec, powiedziałem mu sytuację z tym kolegą, i sam nie uwierzył, mówił, że to nie możliwe, i że takie coś wogole nie przejdzie w Polsce, tak samo był zdziwiony z bykowym z i innymi sprawami ostatnio naglasnianymi na tym forum. Myślałem, że samo pojęcie matriksa jest piętnowane, ale nie sądziłem, że ludzie będą zaprzeczać prawu i mówić, że nie jest takie, jakie jest. Teraz pytanie do was. Rozmawiacie z ludźmi na takie tematy, czy je omijacie? Ja jestem dzisiaj zniesmaczony, nie wiedzialem , że ludzie potrafią przeczyć prawu, które zostaje wprowadzane w życie na naszych oczach, ba jeszcze będą mi udowadniać, że nie mam racji i nic takiego nie ma miejsca. Jak tu żyć z psycholami dookoła, za niedługo przy rozmowie będę tylko kiwał głową i mówił, że super jak dogadują się ze swoimi kobietami i wiedzą wszystko o życiu. Chyba trzeba przyjść postawe jak Don Corleon i nie zdradzać swych myśli. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Największy święty w Polsce? święty spokój, niektórzy wiedzą że jest chujnia, ale nie chcą sobie zakłócać życia i spokoju :) .

2. Mamy bardzo dużo usypiaczy czujności w kraju, rząd, media, programy w TV, disco polo, sport i wiele innych :) .

 

''Chleba i igrzysk''

Edytowane przez The Motha
  • Like 2
  • Dzięki 2
  • Haha 1
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brak samodzielnego myślenia, tkwienie w systemie. Jest mu dobrze, nie szuka odpowiedzi. Widziałem gdzieś w sieci fajnego mema na ten temat. Głównie mówił on o tym, że nie przekonasz kogoś na temat matriksu waląc z grubej rury i trzeba powolutku, małymi kroczkami. Mam taki problem z moja matulą. Otóż ogląda raz tvp info, a raz tvn i słucha tych bzdur z tego pudła. Tłumacząc jej po co jest to, tamto ona to wciąga jednym uchem, drugim wypuszcza i ogląda dalej :) Nie mogę już czasami słuchać jak klnie na tego czy tego polityka, bo zrobił to czy tamto. A dziś była rozmowa na temat bykowego i wyrzucania mężczyzn z ich własnych mieszkań. Co usłyszałem ? "w telewizji o tym nie mówili, to napewno nie przejdzie", "ja nie słyszałam, by w innych krajach takie coś było" itp. Koleżka tak samo "co ty pierdolisz, sie głupot naczytasz w internecie". Ludzie tak głęboko siedzą w tym matrixie, że jeszcze w ryj możesz dostać za to, że chcesz im pomóc :D 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Im stajesz się madrzejszy tym bardziej samotny.

Już nie chcę Ci się polemizować na pewne rzeczy, nie chcę kogoś uświadamiać.

Ludzie boją się prawdy wolą kłamstwo opakowane w super hiper ozdubke nawet jakby to bubel był niż prawdę.

 

Panowie świata nikt nie zmieni.

Mj już przestało zależeć na uswiadomianiu, na wierzenniu w inne niż wszystkie ,w naprawianiu jakiś relacji.

 

Szkoda czasu.

 

  • Like 20
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Turop napisał:

Rozmawiacie z ludźmi na takie tematy, czy je omijacie?

Czasem włączy mi się "czerwona pigułka", ale nie nazwałbym tego rozmową tylko informowaniem. Rozmawiać to można z kimś kto jest otwarty na wiedzę, a nie żyje w swoim białorycerskim świecie. Dziwnie się ludzie patrzą, jakby na wariata z miną w stylu "a czym on do jasnej cholery mówi, co za brednie". Dlatego nie podejmuję rozmów, tylko poprzestaje na tym, uśmiecham się pod nosem z myślami: te brednie przestaną być bredniami jak się ożenisz lub co gorsza będziesz rozwodził. W przypadku kobiet wiadomo, miny bezcenne, czasem agresja słowna. A ja już mam na to wyjebane.

Na szczęście coraz więcej mam wokół panów, którzy są chyba świadomi tego w co wdepnęli i co się dzieje dookoła. 

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwierz że Polska to normalny kraj w porównaniu do tego co się dzieje na zachodzie. Otóż ostatnio się dowiedziałem od kumpla że jego szwagierki znajomi mieli taką sytuację że chciano im odebrać dziecko z takiego powodu że robili remont w mieszkaniu... normalna pracująca polska rodzina na poziomie,nie jakaś patologia. 

 

Normalny szok to co się tam dzieje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Rnext napisał:

Tak samo nikt nie wierzył, że naród Goethego będzie sprawcą ludobójstwa. A jak wszyscy uwierzyli, to było już pozamiatane

Zaraz zaraz. Za ludobójstwem stali naziści, nie mieszajmy w to Niemców, hehehe

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie przekonasz, bo walczysz ze świadomie rozwiniętą machiną medialną i nie tylko. Temat wpajania idei jest bardzo skomplikowany. 

 

Do tego dużo zależy od tego, kto prezentuje, jaki ma autorytet, wiedzę, osiągnięcia. 

 

No i weźmy też pod uwagę typowe wyparcie. Leczenie w ostatniej chwili, grzech zaniedbania i niewiedzy, aby później zwalić winę na innych, a nie na siebie. 

 

Nie ma z kim rozmawiać, a im dłużej człowiek żyje, tym lepiej to widać. 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, PatZz napisał:

na wierzenniu w inne niż wszystkie

Mi to w związki nie chciało już się bawić na kilka lat przed forum, i generalnie wolę ten czas przeznaczyć na coś innego. A teraz jeśli już w ogóle coś się trafi, to co najwyżej sobie poużywam.

 

7 minut temu, Tomko napisał:

Od dawna zastanawiam się jaki biznes robić na baranach.

 

@Tomko

Proponuję taki.

 

4c681284973163ee76a39148c2c6e823,780,0,0

 

Edytowane przez Patton
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, Turop napisał:

jaki to on kurwa nie jest znawca życia

Mam to samo. Koledzy i koleżanki w moim i podobnym wieku, większość chuja przeszła a wymądrzają się jakby żyli już ze 100 lat albo więcej.

Oczywiście każdy zabetonowany w swoim świecie i poglądach.

Inny znaczy gorszy i głupi.

Płyn z prądem albo jesteś dziwny.

Też już mam w dupie uświadamianie.

Walka z wiatrakami.

 

@Tomko Napisz powieść romantyczną. 

Pisiont twarzy Greya jakie popularne :D

 

  • Like 2
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tomko załóż bloga lub strone fb o tematyce jak należy dbać o kobietę z pukntu cipeuszy dodaj do tego koszulki i inne badziewa to zobaczysz ?

 

Ostatnio tak popatrzyłem to tyle lajkow, udostępnien takie wpisy mają , że głowa mała.

 

Praca nad związkiem.

Prawdziwy facet to nie ten co rucha wiele tylko rucha jedną.

Walcz o swoją kobietę.

To ona od Ciebie odchodzi, bo nie doceniasz jej starań, czasu ?

 

A najlepsze to tam komentarze są super wpisy, każda by chciała być tak traktowana.

 

Jak na to popatrzyłem to stwierdziłem, że będę nawijał makaron na uszy Panią one go tak lubia ?

 

  • Like 3
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, niektórzy dostają wpierdol za mówienie o tym co się dzieje... jesteś silny, to uśmiechną się nieśmiało i szyderczo, pokiwają głową ale wezmą Cię za idiotę - ale jak jesteś słaby, to można dostać pięścią w twarz.

 

Tak więc odpowiedź brzmi - mów słabszym od siebie, a silniejszym tylko wtedy gdy już WIESZ (wiesz a nie się domyślasz albo tak czujesz) że oni kumają "czaczę".

  • Like 7
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego @PatZz

 

Bo generalnie to tak właśnie trzeba. Ludzie mają w dupie co tak naprawdę się myśli, ludzi interesuje przede wszystkim ich własne "jestestwo". Czyli następstwem tego jest mówienie im tego co oni chcą usłyszeć. A że to często jest nieprawda, bądź gówno prawda? A kogo to obchodzi. 

 

  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To samo jest w moim kregu z uswiadamianiem chocby o ustawie s.447. W rodzinie to juz wszyscy mnie maja za szajbusa. "Ze takie cos to moga sobie zydzi chciec, a Wodz Jarek mowil, ze im zlamanego guzika nie da, O!'

 

Wiec juz podejmuje tematy matriksowe tylko wtedy gdy ktos inny zacznie, lub powiela takie propagandowe bzdury, ze nie idzie wytrzymac ;) ostatnio przy rodzinnym grillu wujek oznajmil, ze Jarkowi to on by serce swoje oddal byle tylko zyl 200 lat i zrobil tu porzadek... no jak tu nie zareagowac?;)

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, PatZz napisał:

Jak na to popatrzyłem to stwierdziłem, że będę nawijał makaron na uszy Panią one go tak lubia

Jest takie powiedzenie. 

"Nie mów im prawdy tylko to co one chcą usłyszeć".

 

W ogóle te blogi albo strony na fejsie to jest taka rakownia że nie wiem.

Bardzo dużo kobiet to lajkuje, na ale działa im to na wyobraźnię i emocje to czytają.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Tomko napisał:

Od dawna zastanawiam się jaki biznes robić na baranach. Zidiocenie ludzi dzisiaj sięga zenitu. 

Tomko, wymyśl coś co każdy polski baran chciałby mieć za 1 złoty, a Ty zarabiasz 50 groszy. Już masz tak cyrka 10 baniek.?

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.