Skocz do zawartości

Nikt mi nie wierzy.


Rekomendowane odpowiedzi

10 godzin temu, kiepura napisał:

1. Narzekamy na to co się dzieje w sądach rodzinnych, ale masowo nie zgłaszamy się na ławników do tych sądów.

2. Narzekamy, że jesteśmy/cie dyskryminowani na rynku pracy korporacyjnej, ale nie prowadzimy działalności wywrotowej

w tych korporacjach poprzez np. domaganie się zarządzanie przez wartości i referenda pracownicze.

O ile w zakresie kasy w firmach dyskusja jest słaba to w kwestiach obyczajowych raczej niema problemu.

3. Za mało szkolimy się wzajemnie, jak wpływać na innych ludzi, aby działali zgodnie z naszymi oczekiwaniami.

4. Nie wspieramy i nie chronimy polityków, którzy chcą walczyć o nasze sprawy (Ustawa o IPN, 447, ACTA2, alienacja rodzicielska).

5. Nie wyszukujemy i nie wspieramy kobiet, których synów dopadł matrix i które są naszymi potencjalnymi najlepszym sojusznikami.

6. Za słabo wspieramy tworzenie naszych mediów i forów dyskusyjnych bez cenzury.

7. Za mało się integrujemy ze sobą i na wzajem wspieramy (brak budowy Networkingu)

8. Niemy swoich lobbystów, bo nie mamy swoich Fundacji i Stowarzyszeń (a jak są to raczej stricte polityczne).

9. Za mało robimy, aby około 2000 mężczyzn skutecznych samobójców (dane 2017 rok), nie zostało samobójcami, tylko z wdzięczności za pomoc poświęciło swoje życie dla naszej sprawy.

10. Nie pracujemy w ogóle w szkołach i nie edukujemy dzieci i młodzieży co się stanie jak świat naszych wartości upadnie.

Widzisz, to co piszesz, to życie w stadzie - w tym najlepiej czują się kobiety. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Janusze życia wierzą w to, że ich drogi dostęp do narządów rodnych ich kobiety czy kobiet (bawidamkowie) daje im jakąś wyższą klasę egzystencji nad resztą. Śmiesz oceniać realia inaczej? Jesteś "frustratem", nawet jeśli obiektywnie masz lepiej. To podstawowy efekt bycia podłączonym do matrix.

Edytowane przez AdamPogadam
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba wyczuć z kim można rozmawiać. Większość ludzi to debile zakuci w żelazo. Na wszystkich kolegów, to może dwóch ma na tyle otwarte głowy, że mimo początkowego sceptycyzmu, są w stanie rozkminić temat. Cały czas się dziwię ilu ludzi nie ma podstawowej wiedzy o rzeczywistości na poziomie funkcjonowania państwa itp. Nie mówię o abstrakcyjnych rzeczach, a o prostych mechanizmach. Jedyny ratunek, to wyłączyć TV w kraju na pół roku i dopiero zacząć edukację.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 2.07.2019 o 08:58, Turop napisał:

Aa na przedramieniu wytatuował sobie z narzeczoną po gwiazdce w imię swojej miłości.

Leżę i oglądam dywan z bliska haha :D

 

Jest beton i to mocny. Spotykam się z tym odkąd miałem lat naście, a chodziło o dużo spraw dotyczących swobód osobistych, co w sumie w dużej części pokrywa się z polityką. Miałem nadzieję, że tylko ludzie starsi naznaczeni są "komuną", propagandą poprzedniego systemu socjalistycznego. Prawda okazuje się być bolesna, większość równieśników to także dzbany. Czasami się tylko zastanawiam czy nie lepiej byłoby być takim nieświadomym dzbanem...

Edytowane przez Imiennik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ImiennikOd tamtej akcji jest grzeczny nie podjął tematu. Dziś z wracałem także z takim kolesiem 58 lat, ale kumaty jak cholera, i pytał co tam jak tam i zaczęliśmy o seksie rozmawiać, to ten dzban z tyłu patrzył jak szpak w pizde, chyba mu się światopogląd zawalił, jak ten Pan zaczął opowiadać co z kobietami robił hahahaha. 

Edytowane przez Turop
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.