Skocz do zawartości

Pracownicze plany kapitałowe uruchomione. Rozwód to niższa emerytura


Rekomendowane odpowiedzi

Nie bardzo rozumiem skąd akurat aż takie oburzenie na forum z powodu 500+. Jest cała masa innych świadczeń, które w większym stopniu obciążają budżet i kieszeń podatników.

We wsi, skąd pochodzi moja żona jest wielu "rolników", chociaż gówno uprawiają żyją z dopłat i jeżdżą LandCruiserami. Wielu cwaniaków specjalnie niszczy uprawy i wykazuje straty aby wyłudzić z ARiMR ubezpieczenie albo otrzymać większe świadczenia... Na wsiach nie ma już praktycznie małych i średnich gospodarstw, są tylko molochy bazujące na dotacjach, które często nie produkują nic poza obciążeniem kieszeni reszty społeczeństwa.

 

Ja tez dostaję 500+ na dwójkę dzieci, ale co mi z tych pieniędzy kiedy płacę co miesiąc pięć razy więcej podatku dochodowego. Śmiech na sali!

Mogę być również oburzony na tych, którzy tak zawzięcie krytykują ten zasiłek, w końcu moje dzieci, których koszt wychowania ponoszę teraz tylko ja będą pracowały na emerytury wszystkich tych, którzy dzieci nie chcieli.

Dlaczego moi synowie mają pracować w przyszłości na Wasze emerytury a nie tylko na swoją i moją?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Myrmidon napisał:

Ja tez dostaję 500+ na dwójkę dzieci, ale co mi z tych pieniędzy kiedy płacę co miesiąc pięć razy więcej podatku dochodowego. Śmiech na sali!

Mogę być również oburzony na tych, którzy tak zawzięcie krytykują ten zasiłek, w końcu moje dzieci, których koszt wychowania ponoszę teraz tylko ja będą pracowały na emerytury wszystkich tych, którzy dzieci nie chcieli.

Dlaczego moi synowie mają pracować w przyszłości na Wasze emerytury a nie tylko na swoją i moją?

A jaką masz pewnośc, że Twoje dzieci zostaną w kraju ? Bo Ty tak chcesz? :)

 

Przyjdzie taki moment, że niewiele będziesz miał do powiedzenia. Powtarzam niech Państwo stworzy warunki, aby ludzie chcieli tu zostać. Nie pamiętam, który to polityk powiedział, ale brzmiało to mniej więcej tak

 

,, Jak ktoś ma 30 lat i żyje w Polsce, to albo ma bogatych rodziców, albo jest idiotą ". 

  • Like 1
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kimas87

Mogę mieć tylko nadzieję, bo nie chciałbym aby moi synowie ruszyli gdzieś w świat za chlebem. Po to ich spłodziłem, żeby cieszyć się ich obecnością i wspólnym obcowaniem na tym padole...

Zakładam, że zostaną przy mnie i przy mojej żonie, stąd właśnie moje obawy o ich przyszłość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

500 plus było warte 500 zł tylko na początku. Za parę lat te 500 plus będzie warte może 200 zł. I oczywiście rządzący o tym doskonale wiedza,a programu 1500+ nie będzie ?

 

To było doskonale zagranie żeby przekupić wyborców aby zgarnąć pełną władzę,bo tylko o to w tym wszystkim chodzi.

Jedynie większość konstytucyjna pozwoli wprowadzić prawdziwe i realne zamiany.

A czy będą one dobre to czas pokaże. 

PiS próbował na początku kadencji chciał zrobić rewolucje i spotkał się ze ścianą której bez większości bezwzględnej nie da się przebić. Jedyny sposób do przekupienie wyborców i tak też się dzieję. Ale przecież każda partia obiecuję zawsze i wszędzie gruszki na wierzbie i przynajmniej oni z pozoru dotrzymują chociaż część obietnic i ludzie to kupują czy tego ktoś chcę czy nie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, manygguh napisał:

A kryptowaluty jako inwestycja i sposób przechowywania kapitału? Również w łatwym kontekście przewożenia przez granice dużych sum na portfelach typu Ledger albo Trezor?

Zależy od skali problemów, globalny kryzys ekonomiczny, wojna światowa to wszystko rozwali kryptowaluty jak wszystko inne co fizycznie nie istnieje. 

 

Natomiast co do krypto jako inwestycja, nie siedzę w tym. Są na forum chłopaki, którzy się tym zajmują oni mają o tym większe pojęcie. 

  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Myrmidon napisał:

Mogę mieć tylko nadzieję, bo nie chciałbym aby moi synowie ruszyli gdzieś w świat za chlebem. Po to ich spłodziłem, żeby cieszyć się ich obecnością i wspólnym obcowaniem na tym padole...

Zakładam, że zostaną przy mnie i przy mojej żonie, stąd właśnie moje obawy o ich przyszłość

Co prawda nie jestem ojcem, ale wyobrażam sobie co czujesz. Ja widzę co jest u mnie w rodzinie. Siostra zagranica, kuzyn kuzynka zagranica. Dalsza rodzina też. Takich przykładów do okoła jest masa. Sam widzę na FB ile osób z czasów szkolnych rozjechało się po świecie, przypadek ? Nie sądzę.  

 

 

  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Artykuł z WP już zniknął.

Pozostało:

https://businessinsider.com.pl/twoje-pieniadze/emerytury/ustawa-o-ppk-podzial-majatku-w-przypadku-rozwodu/7e6l390

https://ksiegowosc.infor.pl/wiadomosci/2903418,Podzial-zgromadzonych-srodkow-w-ramach-PPK-w-przypadku-rozwodu-lub-uniewaznienia-malzenstwa.html

Cytat

 

artykuł 72 ust. 1 ustawy o PPK mówi, iż w przypadku rozwodu lub unieważnienia małżeństwa pieniądze zgromadzone w programie emerytalnym, które przypadają współmałżonkowi w ramach podziału majątku wspólnego, mają być mu przekazywane w formie wypłaty transferowej na jego rachunek PPK.

Gdyby była żona lub mąż nie posiadali jednak PPK, bo program nie jest obowiązkowy, to wówczas kapitał przypadający mu w wyniku podziału majątku ma być mu przekazany w formie pieniężnej. Będzie to jednak tylko część kapitału, bo zanim dojdzie do przekazania tych środków, do Skarbu Państwa trafi 30 proc. z połowy składek, które pracodawca przelewał na rachunek PPK oraz połowa tego, co w trakcie trwania małżeństwa przekazało państwo, czyli połowa składki powitalnej (jednorazowo 250 zł) oraz dopłat rocznych (240 zł co roku).

 

Czyli - jeśli się ożenisz, to w PPK nie oszczędzasz na siebie, a zgromadzone tam pieniądze nie będą twoje. Mogę się założyć, że większość sądów będzie dzielić majątek w PPK "na pół", a adwokaci rozwodowi zyskają kolejne źródło dochodu przy nie kończących się sporach o "wspólny" majątek.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Kimas87 napisał:

A jaką masz pewnośc, że Twoje dzieci zostaną w kraju ? Bo Ty tak chcesz?

Chociażby taką, że wszedzie będą tylko gastarbeiter'ami czy tam ausländer'ami. Tu są u siebie, gdzie indziej będą obcymi. Niemcy się mocno mieszają, ale dużo jest takich, co się nie miesza i ma po 3 dzieci. U nich jest kindergeld i jak zauważyłem machina działa. Redystrybucja nie jest zła, inne działania państwa są złe. Ja wciąż płacę ten sam % podatku  dochodowego przy działalności no i od czasów peło muszę oddać 23% VAT. U mnie prócz większej zdrowotnej nic się nie zmieniło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, Obliteraror napisał:

Tak, biedni mają z reguły więcej dzieci, niż tzw. bogaci. Z prostego powodu bogaci mają ich mniej, podobnie jak ludzie myślący i odpowiedzialni (niekoniecznie bogaci) również mają ich mniej. Wiedzą, ile kosztuje wykształcenie i zapewnienie perspektyw rozwoju chociaż jednemu dziecku.

Chyba niezupełnie. W znanych mi sytuacjach pani odmówiła kolejnych ciąż, bo teraz chce "używać" - wycieczki, wygodne życie itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, PUNK napisał:

Redystrybucja nie jest zła

Hahahahahahahahahahahaha

 

comment_BeMlzBTtXU3olAQdD0vEaqCpIieZIfEA

 

Anarchista z tendencjami komunistycznymi. Jak redystrybucja nie jest zła, to bogaczom zabierajmy by dołożyć biednym do średniej krajowej? Redystrybucja na 100%, ale na początek zacznijmy od Twoich dochodów, zaraz włączy Ci się logika kalego. Czego można oczekiwać po osobie chwalącej piramidę finansową jako najlepsze rozwiązanie (ZUS)? Na pewno nie logiki. Widzisz drogi bracie, dlatego demokracja prowadzi zawsze do socjalizmu, a socjalizm do upadku.

 

@Kimas87 minimalna 3k? Damy radę nawet 30k, ale uwierz, że bogatszy nie będziesz. 

 

Rozwiązywanie ubóstwa ustawą nadal w modzie, a najlepszy już był tekst, że pieniądze nie biorą się z pracy :D

No tak, biorą się z drukarek i rozdawnictwa.

 

Niedawno był temat chyba o wzięciu przedsiębiorczych kobiet na celownik przez ZUS. Ten system nigdy nie padnie, chyba że śmiercią naturalną razem z nami. W każdym społeczeństwie jest przewaga kretynów. Jakim cudem dorośli ludzie nie potrafią sobie kurwa poradzić? Czy wy macie 5 lat, że rząd ma się wami opiekować? Uzurpowanie sobie praw do czyichś zarobionych dóbr powinno być karane ucinaniem łap i dożywotnim nakazem deptania kapusty.

 

Żydki muszą mieć niezły ubaw, jak goje sami sobie chomąto zarzucają.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Imiennik, możesz uważać mnie za anarchistę z ciągotkami komunistycznymi. Ja natomiast mogę uważać ciebie za liberała z ciągotkami antyspołecznymi i do niewolnictwa. Ja jako anarchista cechuję się niechęcią wobec władzy i chcią równości. Ty jako liberał farmazonisz o swojej wolności jako wartości nadrzędnej i chcesz mnie dymać twierdząc, że pieniądze pochodzą z pracy (najlepiej mojej niewolniczej).

 

Wiesz dlaczego pieniadze nie biorą się z pracy? Bo praca jest miernikiem wysiłku człowieka włożonego w wytworzenie danego dobra...

 

Wszystkie ustroje społeczno-ekonomiczne są do bani. Ale najlepiej strawny dla mnie jest ten, który próbuje równać poziom społeczny (wiem czysta utopia), ale ja żyjąc w społeczeństwie chcę równości w każdym tego słowa znaczeniu, i proszę cie nie wyskakuj mi z kapitalistycznym opowiadaniem głupot.

 

Pieniądz nie bierze się z pracy, bierze się z kradzieży i zniewolenia. Takie jest prawdziwe źródło pieniądza.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt do pracy Cię nie zmusza. Przez prawo własności i wolność jednostki mógłbyś popracować np. przez 5 lat, za zarobione pieniądze kupić sobie kawałek ziemii na własność, wybudować na niej szałas i pielęgnować ogródek i kurnik/chlew. Nikt by Ci się nie mieszał. Zabieranie jednemu by dać drugiemu zawsze jest złe. Inni nie żyją by Tobie dogadzać, masz ręce i nogi to sobie radź.

To z kwestii ideologicznych, jeśli chodzi o aspekty praktyczne to każdy rząd socjalistyczny goli baranów w imię pomocy społecznej, a to dzieciom, a to powodzianom itd etc.

W praktyce dopierdala podatki przez które trzeba robić całe życie, państwowa opieka medyczna jest G warta, a na prywatną stać tylko mniejszość. Za plecami oczywiście dzielą się tym, co ZARABIAMY W PRACY. 

 

Jak nie chcesz pracować dla kogoś, to możesz działać na własną rękę. Co za problem? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Imiennik napisał:

Nikt by Ci się nie mieszał.

Skąd ta pewność? Dla przykładu, mój koleś, kiedyś 130kg w mięsniach, zawsze wchodził na siłownie bez kernetu. Dziś ma legalny i bardzo dochodowy biznes, ale jeszcze 14 lat temu, zanim go czarni w kominiarkach pewnego dnia przydusili do gleby a później sąd osadził za kratami, dorabiał się na wymuszeniach i haraczach. Inny przykład jest taki, że swoje grunty kupowałem, tak aby nie płacić podatku od nieruchomości i rolnego (czyli V czy VI klasa użytki rolne w dobrym miejscu po dobrej cenie). Dlaczego o tym wspomniałem? Bo zawsze ktoś będzię chciał cię wyruchać, czy to siłą, czy na mocy prawa. Zawsze będziesz musiał komuś odpalić dolę.

Myślisz, że te przysłowiowe 2% ludzi dzierżących 98% zasobów świata, to na uczciwej pracy się dorobiło?

 

Żyję w społeczeństwie i oczekuję od społeczeństwa poszanowania, bezpieczeństwa, swobodnego dostępu do wspólbych zasobów, a także jakiegoś poziomu życia.

Mogę za to płacić podatek, mogę zgodzić się na jakieś wzajemne reguły.

 

2 godziny temu, Imiennik napisał:

Inni nie żyją by Tobie dogadzać, masz ręce i nogi to sobie radź.

Pierwsza część zdania bardzo mądra i prawdziwa. Szkoda tylko, że nie dodałeś, iż inni żyją po to by na mnie żerować. W odniesieniu do drugiej części zdania pamiętaj, że nie zawsze będziesz sobie radził, chociażby na starość.

 

2 godziny temu, Imiennik napisał:

 

Jak nie chcesz pracować dla kogoś, to możesz działać na własną rękę.

Tu się mylisz. Zawsze będziesz dla kogoś pracował. Uwierz mi praca na własną rękę jest bardziej wyczerpująca niż na etacie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, PUNK napisał:

Tu się mylisz. Zawsze będziesz dla kogoś pracował.

Uwierz mi praca na własną rękę jest bardziej wyczerpująca niż na etacie.

To akurat wiem bardzo dobrze, ale weź pod uwagę ile w tym ingerencji państwowej, żeby żaden grosik nie zabłądził w drodze do skarbu państwa. Jak będziesz się żywił runem leśnym albo żebrał, to też dla kogoś pracujesz? Chyba, że postrzegasz żebranie jako pracę dla producentów towarów które kupujesz za zdobyte pieniądze, tak też można, ale to już zakrawa o paranoję i spiski...

 

 

Częściowo dobrze kombinujesz, ale nie w tą stronę. Państwo ma dbać o obywateli, ale nie w kwestii ekonomicznej, utrzymywać masz się sam. Rząd powinien dbać by prawo było jednakowe dla wszystkich, ma tępić jakiekolwiek przekręty, ŻEROWANIE, formy przemocy, strzec granic. 

 

Teraz ja to widzę tak, że ludzie na socjalu i emeryci na mnie żerują, z żadnej formy państwa nie korzystam, sam na siebie pracuje, leczę się prywatnie, chodzę do urzędów tylko jak coś ODE MNIE chcą. Wolałbym jednak zamiast płacić ZUS odkładać w skarpetę, zamiast płacić NFZ też odkładać, może kiedyś wykupilbym prywatne ubezpieczenie/polisę. Teraz płacę podwójnie, odkładam podwójnie. Dlaczego państwo ma mi mówić jak mam żyć, czyżby miało monopol na pracę?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Imiennik napisał:

Wolałbym jednak zamiast płacić ZUS odkładać w skarpetę, zamiast płacić NFZ też odkładać, może kiedyś wykupilbym prywatne ubezpieczenie/polisę.

Odkładać w skarpetę to można metale i kamienie szlachetne. Wkładanie cudzego biletu płatniczego czy tam innego środka płatniczo-rozliczeniowego nie ma żadnego sensu, bo to nie ty gwarantujesz jego wartość. Bez tej "składki" pieniądz jest bezwartościowy :(

 

Co do runa leśnego, to wszystkie lasy mają właściciela. Korzystanie z lasów państwowych jest prawnie uregulowane. Przy okazji wspomnę, że za polowanie (kłusowanie) w lasach królewskich groziła kiedyś śmierć.

Edytowane przez PUNK
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Imiennik napisał:

minimalna 3k? Damy radę nawet 30k, ale uwierz, że bogatszy nie będziesz

 

Nie chodzi o to, aby być bogatszym tylko aby zapewnić młodym jakiś start. Uważam, że za 3 tys netto młody człowiek bez dzieci i wynajmie coś plus w miarę normalnie będzie żył. Natomiast za obecną minimalną 1700 netto co zrobisz? 

 

Wedle statystyk najniższą krajową zarabia ponad milion osób w Polsce ktoś powie to niewiele, ale czyżby ?

 

Polska 38 mln mieszkańców. Odejmij dzieci, młodzież, ludzi starszych, ludzi w wieku produkcyjnych nie zdolnych do pracy ( choroba, kalectwo, renta ) leni i obiboków żyjących za 500+, osoby zameldowane w Polsce, ale pracujące za granicą. To zaraz się okaże, że ten ponad milion to nie jest tak mało. A ilu ludzi pracuje na czarno tego nikt nie zliczy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze primo, to najpierw tego wieku emerytalnego trzeba dożyć, co nie jest takie pewne i wielu tego nie doczeka.

 

Po drugie, to trzeba być skrajnym naiwniakiem, żeby wierzyć w obietnice polityków. Jak mawiał klasyk: "Ten człowiek w życiu słowa prawdy nie powiedział". OFE też miały dać emerytury jak na Zachodzie, a skończyło się tym, że jak zabrakło pieniędzy w budżecie państwa, to politycy ukradli je z OFE, żeby zasypać dziurę budżetową. Jaką mamy gwarancję, że z kasą z tzw. PPE nie będzie tak samo?  Nie wierzę politykom w ani jedno słowo... 

 

Reasumując - umiesz liczyć, licz na siebie...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 hours ago, Myrmidon said:

Nie bardzo rozumiem skąd akurat aż takie oburzenie na forum z powodu 500+.

Bo jest to niesprawiedliwe. Zasady płacenia podatków są takie same dla wszystkich, ale tylko ci, którzy mogą i chcą mieć dzieci dostają zwrot tych podatków. Ta niesprawiedliwość, jest myślę z zamysłem. Społeczeństwo będzie podzielone na grupę żyjących z socjalu i tych płacących na socjal. Grupy będą się nienawidzić zamiast się zastanawiać kto i dlaczego to tak zorganizował.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Orybazy napisał:

Bo jest to niesprawiedliwe. Zasady płacenia podatków są takie same dla wszystkich, ale tylko ci, którzy mogą i chcą mieć dzieci dostają zwrot tych podatków. Ta niesprawiedliwość, jest myślę z zamysłem. Społeczeństwo będzie podzielone na grupę żyjących z socjalu i tych płacących na socjal. Grupy będą się nienawidzić zamiast się zastanawiać kto i dlaczego to tak zorganizował.

Dlaczego nikt nie krytykuje olbrzymich wydatków infrastrukturalnych?

Nie jeżdżę w ogóle koleją, a spółki PKP dotowane z budżetu prowadzą w całym kraju wielomiliardowe inwestycje. W okolicy Warszawy wszystkie torowiska są rozkopane a nowoczesne wagony kupowane za dotacje. Dlaczego mam fundować luksus podróży innym jeżeli sam z tego nie korzystam?

Dlaczego osoby mające grunty rolne funkcjonują na preferencyjnych warunkach KRUS?

Dlaczego z moich pieniędzy funduje się szkolnictwo wyższe? Niech każdy płaci sam za swoje studia!

Dlaczego w Polsce buduje się najdroższe drogi na świecie? W żadnym innym Państwie inwestycje drogowe nie są taż tak kosztowne jak u nas...

Samolotem tez nie latam a z mojej kieszeni dotuje się PLL LOT, lotnisko w Radomiu...

TVP, której nie oglądam też opłacane jest z mojej kieszeni...

Wymieniać można bez końca...

 

Ale tu wszyscy ujebali się 500+, bo każdy kto bierze to degenerat i skrajny patol.

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Myrmidon Dla mnie to wszystko powinno być prywatne, szkoły, szpitale, drogi ... . 500+ tak bulwersuje bo dla średnio zamożnego Polaka to nie argument by mieć dzieci. Dla rodzin patologicznych i owszem. Nic nowego zresztą, lata temu w Łodzi były martwe dzieci w beczkach u alkoholików, którzy na nie zasiłki z MOPSu brali.

 

Podatki zabiera się każdemu Polakowi, jest 100% pewności że pieniądze zostały wyjęte mu z kieszeni. Przekazując te pieniądze dalej w formie jak 500+ nie ma pewności, że wracają do polskiej gospodarki. Mam przykład w pracy gdzie 500+ idzie na raty za nowe auto. Zarabia bank na kredycie (nie polski), japoński producent auta, państwo poprzez VAT, cło itd., diler (polski).

Edytowane przez Orybazy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Orybazy

Tak jak pisałem wyżej... Zanim pojawiła się dotacja 500+ patologia i tak żyła z zasiłków niezależnie czy dzieci były czy tez nie.

W swojej okolicy wiedzę wielu meneli dostających jedzenie z PCPR, którzy zamiast konsumować sprzedają je pod Biedronką i za to kupują gorzałę.

W rodzinnej miejscowości mojej żony kilka "gospodarstw" dostało finansowane z budżetu gminy nowe okna i drzwi bo bano się, że mieszkający tam menele zwyczajnie zamarzną. Ci po tygodniu zdemontowali wszystko i sprzedali, a później całą zimę chlali... Jeden z nich zamarzł, drugi doznał poważnych odmrożeń i amputowano mu obie nogi. Kupiono mu elektryczny wózek i widujemy o czasami jak jeździ do GS'u po alpagi...

 

 

  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Myrmidon Grubo. Takie są skutki państwa opiekuńczego. Myślę, że czeka nas strajk "producentów". Normalni ludzie widząc coś takiego będą robić wszystko by nie płacić podatków. Albo działalność gospodarcza w Czechach, emigracja albo po prostu praca poniżej swoich możliwości by nie wchodzić w drugi próg podatkowy.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Orybazy

Po prostu bądźmy konsekwentni...

Wśród rodziców, których obserwuję w szkole do której chodzi mój syn nie widzę nikogo, kto żerowałby na 500+. Ludzie są normalni, wydają się uczciwi, dbają o dzieci.

Zlikwidujmy 500+, ale zlikwidujmy tez i całą resztę dopłat i niech każdy żyje z efektów pracy własnych rąk.

 

Moja ciotka przez lata pracowała na izbie przyjęć w szpitalu. Opowiadała, jak co noc policja przywoziła meneli, zasranych, zarzyganych, pijanych... Na izbach wytrzeźwień brakowało miejsc więc przywożono ich do szpitala.

Szpital musi zrobić kompleksowe badania, takie są procedury...

Nieraz takich pijaków trafiało się 10 w jedną noc, niektórzy po bójkach inni zwyczajnie zalani do nieprzytomności...

Edytowane przez Myrmidon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.