Skocz do zawartości

Uregulowanie kontaktów z dzieckiem. Wniosek do sądu.


Rekomendowane odpowiedzi

Witam bracia.

Zwracam się do was z pytaniem, czy któryś z was zakładał podobną sprawę, jeżeli chodzi o ustalenie stałych kontaktów z dzieckiem? W najbliższym czasie, idę w tej sprawie, do sądu, bo zwyczajnie w świecie nie idzie się dogadać z "madką" mojego dziecka. Dziecko dostaje, od widzi mi się i humorków tej pani. Nie dostaje na weekendy do siebie, bo chory, bo bez mamy nie zaśnie i wszelkie inne wyjęte argumenty z dupy. 

Ostatni przykład: Nie mogłem spotkać się z synem, bo byłem na urlopie w górach, świetnie się bawiłem a o synu nie pomyślałem:blink:

 

 

Question To You :

  • Czego mogę się spodziewać w sądzie?
  • Na co uważać, zwrócić uwagę we wniosku do naszego szanownego sądu?
  • Jakich przekonujących argumentów użyć, aby zdyskredytować, byłą Karyne.

 

  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem takie jazdy przez kilka lat. Madka wyrachowana do granic i zdrowo pierdolnięta, ciągłe granie dzieckiem, itd. Skończyło się tym, że dziecko samo miało już jej i tego dość i mieszka teraz ze mną. Założyłem sprawy o ustanie obowiązku alimentacyjnego, ustalenie miejsca zamieszkania przy mnie. I wszystkie wygrałem. Takie to są krótkowzroczne działania pierdolniętych madek.

 

Moje rady, 1. bierz dobrego prawnika. 2. Jeśli dziecko jest w wieku rozsądnym porozmawiaj z nim, czy może i chce świadczyć w sądzie. Sąd wysłucha dziecka i będzie miał jasność jak sprawy stoją. 3. Bez prawnika nawet nie startuj. Jeśli na rozprawie będzie sędzina to bez prawnika masz pozamiatane.

Edytowane przez Kajko
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To uzbrój się w cierpliwość. Czas szybko płynie. Minie kilka lat i jak dziecko będzie czuło, że z Tobą ma lepiej, bezpieczniej, spokojniej to samo będzie chciało być z Tobą. A teraz tylko możesz próbować zadziałać w sądzie.

Możesz też zrobić odwrotnie (ale to już zależy od Twojej odporności psychicznej i więzi z dzieckiem). Olać ją i przez jakiś czas świadomie nie być na jej zawołanie. Nie widywać się z dzieckiem. Olać ją i dać jej odczuć, że niech sobie teraz radzi sama. To jest trudne ale po takiej akcji laska może sama chcieć częściej oddawać Ci dziecko pod opiekę (jak jej dupsko zmięknie bo sama będzie musiała wszystko ogarniać a teraz może sobie Tobą grać wg uznania). Ja tego nie stosowałem bo wolałem budować więzi z dzieckiem ale dla niektórych lasek takie działania mogą być jak kubeł zimnej wody na głowę.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Kajko napisał:

Olać ją i przez jakiś czas świadomie nie być na jej zawołanie. Nie widywać się z dzieckiem. Olać ją i dać jej odczuć, że niech sobie teraz radzi sama. To jest trudne ale po takiej akcji laska może sama chcieć częściej oddawać Ci dziecko pod opiekę (jak jej dupsko zmięknie bo sama będzie musiała wszystko ogarniać a teraz może sobie Tobą grać wg uznania). Ja tego nie stosowałem bo wolałem budować więzi z dzieckiem ale dla niektórych lasek takie działania mogą być jak kubeł zimnej wody na głowę.

Do pewnego czasu miałem jakieś ale do tej pani, ale od dłuższego czasu, na negatywne odpowiedzi, jeżeli o spotkania z synem, odpowiadam, chłodnym, ok, nic po za tym. Zero dyskusji.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Still napisał:

Czego mogę się spodziewać w sądzie?

Że cie sąd zeszmaci, że zaburzasz święty spokój wysokiego sądu, że jesteś pieniaczem.

 

2 godziny temu, Still napisał:

Na co uważać, zwrócić uwagę we wniosku do naszego szanownego sądu?

Czego byś nie wpisał, to ty raczej będziesz problemem. Musisz zmanipulować sąd, albo liczyć na zdystansowanego sędziego. Na sprawie pełna kultura, żadnych pyskówek. Proszę, przepraszam, dziękuję nawet jak wszystko jest przeciwko tobie.

 

2 godziny temu, Still napisał:

Jakich przekonujących argumentów użyć, aby zdyskredytować, byłą Karyne.

Że bardzo szanujesz matkę swojego dziecka. Że dziecko jest też częścią twojego życia. Że to jest owoc waszej miłości (poniosło mnie hehe). Że była żona będzie odciążona w obowiązkach wychowawczych, że wszyscy skorzystają.

 

Z prawnikiem też prawda.

Edytowane przez PUNK
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musisz się najpierw dobrze przygotować, inaczej będzie ciężko ci coś ugrać w kangurzych sądach rodzinnych.

1. Prawnik z doświadczeniem w tych sprawach.

2. Jak nawięcej dowodów i zeznań przychylnych tobie świadków.

3. Nagrywaj wszystkie rozmowy z ex i jej zachowania wobec ciebie i dziecka.

Krzyki na dziecko, agresywne zachownie, groźby wobec ciebie będą szczególnie cenne.

4. Prowadź rejestr wszelkich spotkań, rozmów i sytuacji, mających związek z eks i dzieckiem.

5. Zachowuj wszytkie rachunki za rzeczy kupione dziecku i opłaty z nim związane.

6. Przeczytaj i stosuj Sztukę Wojny SungTzu. ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.