Skocz do zawartości

Czemu w XXI wieku kobiety znajdą się "głęboko w dupie"


Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio przeczytałem kilka artykułów, i mam kilka refleksji na temat rozwoju medycyny i technologii w ciągu najbliższych dekad i jak to wpłynie na rozwój relacji damsko - męskich. Napiszę o przełomowych wynalazkach, które wpłyną na całą ludzkość w ogólności, a życie samców w szczególności.

Zaznaczam iż jest to tylko mój pogląd, moja wizja przyszłości, mogę się mylić, a może okażę się wizjonerem ;) .

 

1. Piguka antykoncepcyjna dla mężczyzn

2. Sex roboty.

Do czego to wszystko doprowadzi jak zmieni się świat:

 

 

 

 

1. Do puli dostaną się samce z niższych szczebli i to oni będą zapładniać w zamian za seks.

2. Seks maszyny będą drenować z hajsu ludzie których na to stać, na zasadzie Apple. Tych co nie stać patrz pkt.1

 

Jak się zmieni świat? Inaczej niż myślisz. Do głosu dojdą czynniki nie uwzględniane przez Twoje założenia, a jest ich zbyt wiele by omawiać inżynierię społeczną :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Tyle że kobieta chce jak najlepszego samca żeby ją zapłodnił , a nie tego z niższej puli.

2. Być może na początku, ale szybko pojawią się konkurencyjne rozwiązania za mniejszą kasę, rynek zawsze dąży do obniżenia cen usług.

 

Jasne że się zmieni, jasne że wszystkiego nie przewidzę, ale może się okazać że przyjdzie nam żyć w bardzo ciekawych czasach. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Tyle że kobieta chce jak najlepszego samca żeby ją zapłodnił , a nie tego z niższej puli.

2. Być może na początku, ale szybko pojawią się konkurencyjne rozwiązania za mniejszą kasę, rynek zawsze dąży do obniżenia cen usług.

 

Jasne że się zmieni, jasne że wszystkiego nie przewidzę, ale może się okazać że przyjdzie nam żyć w bardzo ciekawych czasach. :D

 

1. I owszem, ale najlepszego samca z dostępnej puli. Kobiety kalkulują koszty, i jak coś jest bardzo trudno osiągalne, obniżają poziom dostępności.

2. Ceny usług maja większą elastyczność do cen produktów. Niemniej w tym wypadku patrząc na tendencje rynkowe do zmniejszenia ciężaru zakupu poprzez "wypożyczanie" ale i i ograniczenia własności z tego wynikające, bardzo trudno będzie wymuszać na producentach zaniżanie cen. Także ograniczenia rządowe w tym segmencie mogą nastąpić, z powodu zagrożeń populacyjnych.

 

Temat o tyle ciekawy, ze za te 40 lat to może będę bardziej potrzebował cyber pielęgniarki niż cyber seks lali xD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś jak koleżanka spytała, czy mam dziewczynę, to powiedziałem specjalnie,że po co mi dziewczyna, skoro chodzę na dziwki:) Obruszyła się, a ja wiedziałem, że tak zareaguje, bo samice nie lubią konkurencji, kiedy idąc do prostytutki wydaję kasę i mam od razu dymanie, a na samice nie będące jawnymi k.... de facto wydaje się więcej w przeciągu czasu, a i tak trzeba się nachodzić, by wybłagać dymanie. Powiedziałem więc koleżance, że nie mam czasu na gierki więc płacę i się cieszę:) Nie można być żebrakiem łóżkowym ( termin z książki Pawła Śląskiego Hieny, modliszki, czarne wdowy) hahaha:) Poza tym oprócz prostytutek samice zazdroszczą młodszym i ładniejszym, czego koronnym dowodem jest fakt, że gdy Magda Ogórek wystartowałą na prezia, to nawet niby tak kochające kobiety feministki zawyły z oburzenia hahaha:) Więc wracając do tematu, kobiety znajdują się w dupie przez prostytutki i konkurencję również:) Zresztą prawie każda dupa jest jak prostytutka, tyle że wymaga o wiele więcej, daje o wiele mniej i trzeba się więcej natrudzić.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety Panowie nie mogę podzielić Waszego optymizmu co do tematu.

Jak znam życie i jego mechanizmy - gdy nastąpi niekorzystna sytuacja z punktu widzenia społeczeństwa

(kwestie reprodukcyjne i łożenia na utrzymanie potomstwa - bo do tego sprowadza się prawnie rola mężczyzny)

to kobiety tak sobie ustawią obowiązujące prawo by zyskać jak najwięcej przywilejów.

Spekuluję ale może dojść do tego, że będą alimenty dla kobiety za sam fakt, że było się z nią jakiś czas

w nieformalnym związku i korzystało z 'wdzięków'. Taki bacik na niechcących wiązać się samców. Nie wiążesz się -

to ja cię zaskarżę o alimenty, pewnie przez określony czas jako 'wynagrodzenia' za poświęcony przez kobietę czas

i 'trwonienie' nadaramno jej użytecznej społeczni roli (reprodukcja i napędzanie konsumpcji związanej z odchowywaniem potomstwa).

Jak się zwiążesz i będziesz miał ze mną dziecko - odstąpię od alimentów. Takie mojej hipotetyzowanie ale wcale bym się nie zdziwił,

gdyby stało się rzeczywistością.

 

Z zainteresowaniem przyglądam się regulacjom społeczno-prawnym w Skandynawii i generalnie na zachodzie Europy. Powoli bo

powoli ale wpływy z tych miejsc trafiają także na nasze lokalne podwórko. A to co widzę niezbyt mi się podoba. Zawsze śmieję się,

gdy słyszę o 'wiecznej miłości' bo wtedy polecam delikwentowni przeczytanie KRO oraz orzeczeń Sądu Najwyższego w kwestii

rozwodów, alimentacyjnych i władzy rodzicielskiej po rozwodzie - a konkretnie, sposobu jej sprawowania. To jest taki wyciąg z wyciągów,

sama esencja naszej roli w społeczeństwie jako mężczyzn. Wół roboczy i dron od dostarczania zasobów. Biologii, psia krew, nie oszukasz.

 

S.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Subiektywny wtedy faceci średnio zamożni i zamożni będą korzystać z usług prostytutek i kupować sex roboty i będą mieli dogłębnie wyjebane na "panie" i ich nowe prawa.

Faceci bez kasy będą mieli przejebane i to pokazuje tylko po raz kolejny jak ważne jest zbudowanie własnych zasobów.

 

 

to kobiety tak sobie ustawią obowiązujące prawo by zyskać jak najwięcej przywilejów.

Spekuluję ale może dojść do tego, że będą alimenty dla kobiety za sam fakt, że było się z nią jakiś czas

w nieformalnym związku i korzystało z 'wdzięków'.

 

To już by było kurestwo praktycznie bez kamuflażu, usankcjonowane prawnie.

 

Nie sądzę żeby doszło do tego za naszego życia, a jeśli tak zawsze można zmienić miejsce pobytu na bardziej przyjazny region świata pod tym względem.

 

Ewentualnie inna opcja, zacytuję jednego z forumowych kolegów "Islam przyjdzie i wszystko naprostuje"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie sytuację naprostuje moment, w którym nie będzie co do garnka włożyć a o życie i przetrwanie trzeba będzie zabiegać odbezpieczonym AKMem na ramieniu.

Wszelkie 'izmy' biorą się z nadmiaru dobrobytu i braku elementarnej troski o dzień jutrzejszy, feminizm też.

 

S.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kobiety były sa i będa uposledzone emocjonalnie,umysłowo jak i moralnie.to ze nie dadza temu i tamtemu nie oznacza że nikt ich nie rucha.

0583efa6cd.jpeg


fota pogladowa(nieznam nie oceniam)ktos ja na bank musi ruchać bo raczej nie jest ksiezniczka niepokalaną,wieczna dziewicą.nie sra landrynkami i jej tez wali z japy rano.a to ze dopuszcza do siebie wąski zakres samców to juz inna kwestia.Ona ruchanie ma na zawołanie i moze wybrać sobie tego naodpowiedniejszego.

Przecietny facet nie mający wiekszej gotówki,zapierdalający w pracy po 10 godzin.ze średnim twarzowym raczej o kobiecie urody modelki może co najwyzej pomarzyc albo poogladac na porno stronie.jego zakres to od kartoflowych niuń po osiedlowe niunie.ewentualnie moze stac sie sex zabawką jakiejs bogatej suki po rozwodzie%-)


Kobieta wystarczy ze jest ładna to juz ma tabun adoratorów.Faceci najczęsciej biora babe z braku laku.i to faceci maja przechlapane.maja coraz wiekszy syf wełbhach.w dodatku wiekszosci z nich wystarczyło by dorobic cycki....a z reszta niech tylko wlosy zapuszcza i ładne z nich dziewczynki by były%-)


 

  • Like 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kwestia, która w XX i XXI wieku nie została przeze mnie rozwiązana:

Dla przykładu.

Kupujesz sobie motocykl.

za 7-10 tysięcy złotych.

Jeden dzień jeździsz po mieście, potem chowasz go do komórki, i już nigdy nie używasz.

Znajomi zapytaliby mnie, czy ze mną wszystko OK.

I opinia, ludzi na których mi zależy byłaby taka sama: "Coś z tym faktem jest nie tak."

A, jak ma się sprawa sukni ślubnej? Szmata wisi i straszy w szafie...

Oświeććie mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kwestia, która w XX i XXI wieku nie została przeze mnie rozwiązana:

Dla przykładu.

Kupujesz sobie motocykl.

za 7-10 tysięcy złotych.

Jeden dzień jeździsz po mieście, potem chowasz go do komórki, i już nigdy nie używasz.

Znajomi zapytaliby mnie, czy ze mną wszystko OK.

I opinia, ludzi na których mi zależy byłaby taka sama: "Coś z tym faktem jest nie tak."

A, jak ma się sprawa sukni ślubnej? Szmata wisi i straszy w szafie...

Oświeććie mnie.

 

IMHO w temacie sukien ślubnych są dwa typy kobiet:

 

- jedna to taka, która czekała na TEN DZIEŃ jak no początek niewiadomo czego, I TEN DZIEŃ był taki trochę ostatnim TYM DNIEM no bo po nim to już nic się nie zdarzy xD Więc sukienka to emocjonalna pamiątka, której ciężko się pozbyć,

- a druga kategoria to taka, która do tego dnia miała taki se stosunek i jest w miarę ogarnięta i zaraz sprzeda kiecę ślubną żeby ekstra kasę na swoje wydatki mieć xD

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.