Skocz do zawartości

Czy czuć się wydymanym czy uwolnionym?


Rekomendowane odpowiedzi

@ntech Szon zdradzał Ciebie, tamtego tak samo, zdradzi jeżeli pojawi się lepsza gałąź na horyzoncie.

Tak jak pisze @PatZz przybicie piątki z tamtym gościem i powiedzenie do niego. "Teraz twoja kolej ale nie licz na wyłączność jak widzisz tak jak ja. Powiedz jej niech zawsze płucze usta bo może być nas wielu."

 

Po 2 rozwodach i alimentach na 3 dzieci to ja bym sobie zrobił wazektomię. Żeby mieć spokój ducha i nie być złapanym na kolejne jak trafisz na taką. 

Edytowane przez Morfeusz
  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, ntech said:

Ja -"To co wyjaśniamy sobie czy koniec?"

Postawa beta te pytanie, to nie złośliwość tylko na chłodno bo wiem, że z beta wychodzi się latami. Oczywiście przygotować się emocjonalnie na próbę powrotu jak stara-nowa gałąź nie wypali.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Morfeusz napisał:

@ntech Szon zdradzał Ciebie, tamtego tak samo, zdradzi jeżeli pojawi się lepsza gałąź na horyzoncie.

Hehhe.. teraz najlepsze :)

Szon zostawił byłego dla mnie !

Teraz tak sobie poukładałem w głowie harmonogram i klocki.

Widocznie moja niechęć do rozdawnictwa genów spowodowała że gorszy jakościowo ale POTENCJALNY do rozrodu samiec jest lepszy ! Wróbel w garści. 

Ja pierdole , ale to jest w nich silne ! ;)

Edytowane przez ntech
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, ntech napisał:

Jedyna. Ale teraz jestem przekonany, "ufaj swoim przeczuciom".

Zgadza się. Ostatnio usłyszałem od mądrej i doświadczonej kobiety, że mam słuchać swojej intuicji, bo jest moją najlepszą bronią. Ludzie często czują, że coś jest nie tak. To są bardzo drobne, niemal niezauważalne klocki, które nie pasują do tej układanki. Sam jeden to może niewiele, ale kilka? Zaczynasz układać to sobie w głowie i nagle się okazuje, że masz rację. 

 

Nie wiem czy kiedykolwiek zostałem zdradzony. Nie mam na to żadnych dowodów. Jeśli byłem to podejrzewam jedną sytuacje, która teraz, z punktu widzenia starszego o kilka lat gościa niż wtedy, wydaje mi się podejrzana. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ach te nasze cudowne kobietki! Aż serce rośnie czytając takie historie.

Ok Panowie, wiemy jaki jest Nasz oponent, tak więc po co walczyć z szoniarstwem, tego typu patolą? Lepiej przyłączyć się do tego i korzystać z przewspaniałej natury kochanych Pań. :P Pomysłów może być wiele..

Np. wynajmowanie pokoju/mieszkania na godziny (nie każda lubi się gzić w aucie w ograniczonych pozycjach), co tam jeszcze można wymyśleć by robić Pieniądze na tych cudownych właściwościach Pań..

Trzeba myśleć po biznesowemu Panowie bracia. :D

Edytowane przez Feniks8x
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, ntech napisał:

A tydzień temu kochała i coś tam bredziła że chce dziecko.

Na, co ja podałem cenę wazekotomii w Warszawie i że w jeden dzień robią .I nawet samochodem można wrócić po operacji

Trzeba było puścić wodze fantazji jak to spacerujecie w parku z gromadką urwisów. :D:D:D

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Bullitt napisał:

że mam słuchać swojej intuicji, bo jest moją najlepszą bronią

Kiedyś intuicja mi podpowiedziała, że muszę koniecznie, natychmiast zadzwonić do jednej laseczki. Uporczywie nie odbierała, co zdarzyło się pierwszy raz. Po czasie przyznała mi się, że dokładnie wtedy pompował ją koleś, który przyjechał do niej pokonując 400 km.

Intuicja ważna sprawa ;)

  • Like 1
  • Haha 4
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ntech

O i to jest zajebisty moment.

Pytanie z tematu, zobacz, że nie da się wybrać jak masz się czuć.

Pytanie czy pozwalasz sobie odczuć to co czujesz.

Możesz wybrać co o tym myśleć, choć i to jest dość problematyczne.

 

Ja bym wykorzystał ten moment by przyjrzeć się sobie.

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Obliteraror panna akurat robiła ogromny użytek ze swojej atrakcyjności a że była gościnna w kroku, to jej dwójka dzieci ma dwóch tatusiów (szczęśliwie nie jestem sprawcą żadnego :D)

4 minuty temu, Pytonga napisał:

Dalej szukasz tej jedynej?

Może ma jak Gieno Mientkiewicz:

- jaki jest twój ulubiony ser?

- zawsze ten następny 

  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jego  też zdradzi  :)

Co myślą sobie faceci  co zabierają się za zajęte laski.

Przecież z nim będzie to samo tego nie mogę pojąć :).

Zdradziła jego zdradzi  i ciebie. 

A co  do niej zwykły szon i tyle w temacie.

Stary ty dziękuj że to  tylko pól roku.

Pełno jest innych  lepszych i  ogarniętych  dziewczyn ktore mają jakieś zasady  wychowanie itp :).

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Mat2206 napisał:

Co myślą sobie faceci  co zabierają się za zajęte laski.

Pełno jest innych  lepszych i  ogarniętych  dziewczyn ktore mają jakieś zasady  wychowanie itp :).

A myślisz że na czole miała napisane ?

Złapała się na podryw i wpadliśmy sobie w oko. Zabawiła się ale przyszło opamiętanie :)

Przecież oficjalnie to była wolna i w ogóle cnota ,tylko orbiter na smyczy gdzieś lewitował. I to zaczęło mi powoli docierać do mojej podświadomości.

Edytowane przez ntech
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, ntech napisał:

 

Ale nie powiem - trochę czuję się jak papier do dupy. 

Jeżeli to fajna dupa...

 

Źle nie bylo, gorzej miał @Kleofas, podał przyklad trampoliny. Najgorzej sciemy kobiet w moim przekonaniu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
W dniu 2.07.2019 o 21:19, ntech napisał:

Ja -"To co wyjaśniamy sobie czy koniec?"

- "To koniec"

Kurtyna.

 No i teraz zastanawiam się czy cieszyć się że tylko pół roku czy masować tyłek ;)

Poprostu skończyła się twoja kolej ciesz się że ją nakryłeś zanim w nią zainwestowałeś za dużo. Ciekawe ilu obskakiwała jeszcze poza wami dwoma? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 2.07.2019 o 21:19, ntech napisał:

No i teraz zastanawiam się czy cieszyć się że tylko pół roku czy masować tyłek ;)

Jedno i drugie. Odczuj to co masz odczuć i idź dalej. 

 

W dniu 3.07.2019 o 09:32, Bullitt napisał:

Zgadza się. Ostatnio usłyszałem od mądrej i doświadczonej kobiety, że mam słuchać swojej intuicji, bo jest moją najlepszą bronią. Ludzie często czują, że coś jest nie tak. To są bardzo drobne, niemal niezauważalne klocki, które nie pasują do tej układanki. Sam jeden to może niewiele, ale kilka? Zaczynasz układać to sobie w głowie i nagle się okazuje, że masz rację. 

Potwierdzam, lepiej kierować się ZAWSZE swoimi odczuciami niezależnie od tego na jakim etapie jest relacja. Przez cały ostatni rok mojego 4 letniego związku czułem, że coś jest nie tak, ale nie miałem pojęcia co. Dostawałem słodkie smsy, było w sumie lepiej niż kiedykolwiek. Pod koniec powoli czułem depresję i nie bardzo wiedziałem czemu. Podczas zerwania wyszło, że panna okłamywała mnie od roku i to wszystko było jednym wielkim fejkiem, a jakiś czas później dowiedziałem się o zdradach. Oczywiście zerwanie z punktu widzenia ofiary nagłe. Jak możesz spodziewać się tego skoro nie było żadnych znaków? Jasne, teraz z perspektywy czasu widziałbym od razu co się szykuje, ale wtedy to były czasy kiedy kobiety traktowałem na równi słuchając tego co mówią zamiast patrzeć na to co robią. 

 

 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.