Skocz do zawartości

Paniczny lęk przed HIV-em.


Rekomendowane odpowiedzi

10 minut temu, mirek_handlarz_ludzmi napisał:

O właśnie zacząłem pisać, że w tym typie stosunku szanse masz równe zero a tu proszę. Inny być nie mógł.

Bredzisz. Minimalne ryzyko istnieje nawet przy pocałunku. Jest przynajmniej jeden taki przypadek. Jedna z osób miała chroniczne zapalenie dziąseł, a druga odsłonięte szyjki zębów. Tylko że prawdopodobieństwo jest tak małe, że można napisać, że to nie prawdopodobne (ale nie zero).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, Piter_1982 napisał:

Bredzisz. Minimalne ryzyko istnieje nawet przy pocałunku. Jest przynajmniej jeden taki przypadek. Jedna z osób miała chroniczne zapalenie dziąseł, a druga odsłonięte szyjki zębów. Tylko że prawdopodobieństwo jest tak małe, że można napisać, że to nie prawdopodobne (ale nie zero).

Cytując CDC (Centers for Disease Control and Prevention): "there is little to no risk of getting or transmitting HIV fron oral sex" albo "the risk for the insertive partner in fellatio is thought to be virtually nonexistent". Więc poza semantyką to jaka to różnica, że się aż tak podniecasz?  

 

A druga rzecz to taka, że podałeś przykład z dupy, bo dotyczący kontaktu usta-usta a nie penis-usta. A to robi diametralną różnicę. Tak samo, jak schorzenia lub uszkodzenia tkanek, które czynią dramatyczne różnice dla każdego typu stosunku, także oralnego.

 

Innymi słowy: mniejsze jest ryzyko zarażenia dla strony odbierającej pieszczoty oralne, niż dla tej, która je daje. Ryzyko to wzrasta przy krwawieniu lub schorzeniach tkanki jamy ustnej. Współczynniki HTR sam sobie wyguglaj, o ile je w ogóle znajdziesz. 

Edytowane przez mirek_handlarz_ludzmi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.