Skocz do zawartości

Czy powinienem zgłosić nielegalny pobór energii elektrycznej?


Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem czy w dobrym dziale napisałem, jak coś to z góry przepraszam i poproszę osobę, która ma takie możliwości o przeniesienie do odpowiedniego.

Mam pewien dylemat moralny - bo nie wiem czy zgłosić nielegalny pobór energii elektrycznej u moich ex teściów. Robią to już pewien długi czas - na czym tracimy my wszyscy. Wcześniej mi to też przeszkadzało, ale nie będę przecież mówił i nic z tym robił.

Dlaczego się zastanawiam, bo oni też nie są względem mnie wporządku, matacząc, lawirując oraz wtrącając się w kwestie które dotyczą mnie i moją ex. Sporo mnie to kosztuje finansowo, to ich wtrącanie się, finansowanie adwokatów byłej, przepuszczanie dochodów przez rodziców, aby była wychodziła oficjalnie na zero.

 

Są to dosyć duże ilości energii elektrycznej, bo w okresie zimowym grzeją się normalnie prądem, latem wody i te sprawy.

Jestem prawie pewien, że nie wiedzą o tym, że wiem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Marek Kotoński zmienił(a) tytuł na Czy powinienem zgłosić nielegalny pobór energii elektrycznej?
5 godzin temu, darot napisał:

Mam pewien dylemat moralny - bo nie wiem czy zgłosić nielegalny pobór energii elektrycznej u moich ex teściów.

Donoś i po sprawie. Oni się z Tobą nie patyczkują, niech też ich dupa zaboli. Im więcej pieniędzy będą musieli wydać, tym mniej będą mieli na tych adwokatów itp.

 

Do skarbówki też ich podpierdziel, że mataczą z tymi zarobkami Twojej ex. Im więcej masz sentymentów tym bardziej jesteś ruchany.

 

Skoro Ci uprzykrzają życie, to Ty też powinieneś im robić to samo (w granicach prawa), żeby pokazać, że nie opłaca się z Tobą zadzierać, inaczej jak nie ma konsekwencji to dalej będziesz popychadłem. Im bardziej im dojebiesz i narobisz problemów tym Ty będziesz miał większy spokój. Tu nawet nie chodzi o zemstę tylko zwykłą kalkulację - muszą się zajmować swoimi problemami to na Ciebie nie mają czasu. Proste.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, darot napisał:

Mam pewien dylemat moralny

Dobrą metodą rozstrzygania dylematów moralnych, jest odwrócenie sytuacji.

 

Więc, wyobraź sobie, że przychodzisz do nich, idziesz do ex-teścia, wyciągasz mu portfel z kieszeni, zabierasz z niego kilka stówek, oddajesz pustszy i wychodzisz. I za miesiąc powtórka.

Dwie godziny później, miałbyś wizytę policji, a w zależności od kwoty - wykroczenie albo nawet przestępstwo.

Nawet nie mówię, że co zabrałeś musiałbyś najpierw oddać.

 

A teraz, uświadom sobie, że to właśnie ONI robią Tobie.

 

5 godzin temu, darot napisał:

Wcześniej mi to też przeszkadzało, ale nie będę przecież mówił i nic z tym robił.

Czyli, dawałeś się okradać.

Jak potulna beta cierpiałeś w milczeniu, bo "przecież nie wypada, to rodzina mojej myszki".

W tej chwili, nie dasz rady odzyskać od nich kasy za prąd polubownie - bo ich szacunek dla Ciebie jest równy zero. i z każdym kolejnym rachunkiem który płacisz ZAMIAST NICH, upada niżej.

Tak, jak Ty sam w swoich oczach nie jesteś gotowy, by po prostu - walczyć o swoje. Nawet nie zapytałeś, czy/jak odzyskać to, co Ci skradziono.

 

1 godzinę temu, Marek Kotoński napisał:

mam ochotę się zemścić, czy to zrobić?

W Twoim przypadku @darot, to nie donos - to dochodzenie sprawiedliwości. Zemsta to byłaby, jakbyś im tam podłączył 20kV zamiast 230V, i popalił całą podłączoną nielegalnie instalację - i to byłoby zresztą też przestępstwo, i to grubszego kalibru bo zagrażające życiu. W tej chwili zostałeś okradziony, jesteś nadal okradany, i jako uczciwy obywatel zgłaszasz ten fakt odpowiednim organom, aby mogły wprowadzić sprawiedliwość. Pomagasz im uczynić ten świat odrobinkę bardziej sprawiedliwym, karząc zło i złych ludzi (jak pewien człowiek, ostatnio współpracujący z brytyjską policją w celu skazania znanego detektywa/hejtera).

 

A technicznie - pamiętaj o zabezpieczeniu dowodów, jeśli możesz, na przykład zdjęć nielegalnego podłączenia, bo może się okazać, że po wezwaniu, przyjedzie ekipa, porozmawia z teściami "o tym złym co naszą ukochaną córeczkę zostawił", i żadnych uchybień nie stwierdzą, a Ty dostaniesz rachunek za "nieuzasadnione wezwanie". Bo mając w perspektywie karę kilku-kilkunastu tysięcy, ex teściowie mogą sypnąć kasą...

 

Oczywiście taki krok natychmiast ustawi Cię w oczach ex-teściów jako "złego donosiciela", i pewnie nie raz usłyszysz od nich wyzwiska typu "kapuś" itd.

A bez tego, to co oni z Tobą robią? Jak Cię nazywają za Twoimi plecami? Idą Ci na rękę, pomagają w trakcie rozwodu?

5 godzin temu, darot napisał:

matacząc, lawirując ... ich wtrącanie się, finansowanie adwokatów byłej, przepuszczanie dochodów przez rodziców

To jest wojna. Nie możesz z niej uciec. Czy jej chciałeś czy nie, masz ją.

Albo ją wygrasz albo przegrasz - teraz tylko ten wybór należy do Ciebie.

Skoro dali Ci amunicję w postaci kradzieży, to nie wahaj się jej użyć.

 

Ja osobiście, postąpiłbym zgodnie z prawem, nawet jakby to była obecna, a nie ex. Bo dać mogę, jeśli ktoś po dobrej woli poprosi. Ale okradać się nie pozwolę - to kwestia honoru.

 

A w dalszej perspektywie, czytaj Forum, wątki przypięte dla potomności, książki Marka i "No more Mr Nice Guy". Dasz radę.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Marek Kotoński trafił w sedno tarczy. Chcesz się mścić?

 

Pamiętaj, że to słabość sprawia że marzysz o zemście. 

 

Jeśli chcesz to zrobić to zrób to dobrze ;). Zdobądź numer inkasenta albo wręcz spotkaj go osobiście. Inkasent ma prowizję i to nie małą za złapanie delikwenta na swoim terenie (w PGE nie wiem jak u innych dostawców).

Edytowane przez Piter_1982
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kespert napisał:

A technicznie - pamiętaj o zabezpieczeniu dowodów, jeśli możesz, na przykład zdjęć nielegalnego podłączenia, bo może się okazać, że po wezwaniu, przyjedzie ekipa, porozmawia z teściami "o tym złym co naszą ukochaną córeczkę zostawił", i żadnych uchybień nie stwierdzą, a Ty dostaniesz rachunek za "nieuzasadnione wezwanie". Bo mając w perspektywie karę kilku-kilkunastu tysięcy, ex teściowie mogą sypnąć kasą...

 

Nie musisz mieć zabezpieczonych dowodów to jest sprawa energetyki, ty tylko powiadamiasz anonimowo i ewentualnie możesz opisać gdzie, co i jak. Na tym kończy się twoja rola. Możesz wysłać list anonimowy

z opisem jak i gdzie to podłączenie jest zrobione. Kontrola nie musi być zaraz przeprowadzona, ale po pewnym czasie.  Łatwo z tego nie wywiną się, sprawa może oprzeć się o sąd, Kontrole są nagrywane kamerą i

przeprowadzane 2 lub 3 osobowo. List pisany na kompie a nie ręcznie i możesz adresować do dyrektora firmy a na pewno nie zginie. 

 

Dlatego ci ludzie są bogaci bo po prostu kradną. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś tu ostatnio mówił, że nigdy nie rozumiał dlaczego Niemcy, i inne kraje na zachodzie, donoszą na swoich sąsiadów itd. Nie rozumiał dopóki tam nie pojechał i nie zobaczył jak to wygląda. Na tym polega społeczeństwo obywatelskie - na złodzieja się donosi, żeby policja się nim zajęła. Po to jest policja i po to ją każdy obywatel opłaca ze swoich podatków. Bo jak złodzieja nie złapią to okradnie ciebie. W tym, konkretnym przypadku ciebie nie okradnie, bo cię już okrada - to ty razem z wszystkimi pozostałymi klientami sieci płacisz za pasożyta. Jak masz takie skrupuły to idź i im powiedz, że mają z tym skończyć, jak nie skończą to idź do inkasenta jak ci brat @Piter_1982 radzi i się z nim dogadaj - fifty/fifty z prowizji i będziesz zadowolony. Będziesz miał i czyste sumienie i obywatelski obowiązek spełnisz i poratujesz inkasenta i siebie premią. Wszyscy są zadowoleni. Jak tego nie zrobisz to wychowujesz kolejne pokolenie złodziei. Nie może być dobrze w kraju, w którym wszyscy kradną.

 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kradzież to kradzież, zgłoś to anonimowo na policje. Okradają też ciebie bo zakładam że ty normalnie za prąd płacisz.

 

Zgodnie z treścią przepisu art. 304 § 1 Kodeksu postępowania karnego, każdy dowiedziawszy się o popełnieniu przestępstwa ściganego z urzędu ma społeczny obowiązek zawiadomić o tym prokuratora lub policję. Użyte określenie oznacza, iż jest to moralny obowiązek każdego praworządnego człowieka. Z uwagi na to, iż jest to moralny obowiązek, to za jego naruszenie (tj. nie zgłoszenie zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa) nie grozi żadna kara, za wyjątkiem wyraźnie prawem przewidzianych szczególnych sytuacji. 

 

https://obywatel.gov.pl/bezpieczenstwo/zglos-przestepstwo

 

Anonimowo

Jeśli chcesz zgłosić przestępstwo, ale nie chcesz podawać swoich danych, bo na przykład boisz się zemsty, możesz zrobić to anonimowo. Każde zgłoszenie jest tak samo ważne — policjanci potraktują je poważnie. Zgłoszenie anonimowe możesz przekazać telefonicznie lub pisemnie. Może to jednak zmniejszyć skuteczność działania policji — policjanci będę musieli poświęcić czas na uzupełnienie i potwierdzenie informacji o przestępstwie, które mogliby uzyskać od ciebie.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, lxdead napisał:

Oko za oko, ząb za ząb.

Tylko czemu dupa za pieniądze? 

 

A teraz do autora, cóż oni litości by nie mieli. Dobre dla ciebie byłoby podpierdolenie ich wszędzie gdzie trzeba m. in. US za ukrywanie dochodów córeczki i nielegalne przyłącze elektryczne. Ale nie koniecznie będzie to zgodne z twoją hierarchią wartości, dobrze się zastanów czy jesteś w stanie ją w ten sposób nagiąć i dalej z tym żyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, darot napisał:

Mam pewien dylemat moralny - bo nie wiem czy zgłosić nielegalny pobór energii elektrycznej u moich ex teściów.

Bracia już super doradzili, ja tylko rozkminię ten temat:

 

A na czym polega moralność tutaj?

 

 

Pytanie 1:

Donosząc/Nie donosząc postępujesz moralnie/niemoralnie wobec kogo: siebie, ex-teściów, ex-żony, elektrowni, społeczeństwa, innych co płacą rzetelnie rachunki, państwa?

 

Pytanie 2:

Jakie priorytety i zasady kierują Twoim postępowaniem, przykłady:

 

1. "Nie donosi się anonimowo na swojaków"?

2. "Za towar się uczciwie płaci uzgodnioną cenę"?

3. "Będę lojalny wobec obcych ludzi, z którymi kiedyś coś mnie łączyło"

4. "Lojalny wobec siebie"

5. "Święty spokój ponad wszystko"

 

Żadna z zasad nie jest ani dobra, ani zła. Nie chodzi o ocenę tylko poznanie swojego światopoglądu i co mną kieruje.

Dobre ćwiczenie.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na infolinii PGE (u innych operatorów pewnie też) jest specjalna opcja zgłoszenia nielegalnego poboru prądu. I tam uderzaj. Nie do inkasenta, bo to zwykły człowiek, z niezbyt dużymi zarobkami, i taki może ulec pokusie. A oficjalne zgłoszenie załatwi sprawę, nie bój się, nie zginie. To konkretne pieniądze, i firma nie odpuści.

A co do stwierdzenia o zgodności z sumieniem, to kradzież jest zgodna z sumieniem?

2 minuty temu, zuckerfrei napisał:

A jak byli teściami to sam jak byles u nich ladowałeś telefonik na lewiznie?

W punkt!

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.