Skocz do zawartości

Jak zachować się asertywnie, gdy prostytutka chce nas przekręcić na kasę?


Rekomendowane odpowiedzi

Jeśli ktoś pyta "jak się zachować asertywnie gdy <ktokolwiek> nas chce oszukać..." to na pewno nie jest żaden alfa-sralfa. I kobiety to wyczuwają. Mają to co ludzie popularnie nazywają szóstym zmysłem. Nie ma szóstego zmysłu. To jest tylko ich lepsze wyposażenie genetyczne - kobiety mają większy obszar mózgu odpowiedzialny za interakcje, większy ośrodek mowy większy obszar odpowiedzialny za mowę ciała, słowem lepszy sprzęt (hardware) i ćwiczą te umiejętności czyli udoskonalają oprogramowanie (software) od dziecka. Chłopcom się to zasadniczo nie zdarza - oni wolą rozbierać na części rower. Dlatego po parunastu latach takiej operacji facet umie naprawić w domu wszystko a kobieta w sekundę ocenia czy ma do czynienia z alfą czy betą. I jak jest oszustką to tego drugiego sklasyfikuje jako jelenia i będzie go chciała wyszlamować. I to prawdopodobnie spotkało @SaiyanPrince. Cwaniara wyczuła, że facet jest w jej oczach słaby* i chciała go wydymać na kasę. Oszuści tak robią. Wcale się nie czuła zagrożona tylko poczuła, że może sobie pozwolić na wałek.

 

* nawet uprzejmość, cichy głos itp. będą sygnałem że jesteś beta, nawet jeśli to nie prawda. Po prostu taki alfa-sralfa jest zwykle głośny, ma wyje8an3 na to co inni powiedzą i dlatego uchodzi za alfę. Nawet jeśli to tylko przygłup, który nie pojmuje konsekwencji swoich akcji.

Jak się grzecznie acz stanowczo nie postawisz to cię wyszlamują.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy mi się wysad nie trafil. Taki jak opisany. Wiadomo były lepsze i gorsze wyjscia. Raz chyba spierdalalismy z lokalu, takie brzydkie były.

 Ale ja sam wygladam jak diler koksu lub alfons. I divy też inaczej się zachowują. 

Teraz mi się przypomniało, przyjechaly do nas laski z wybrzeża. Zrobione usta, cycki jak lubię. Laska miala problem jak mnie ocenic (to co opisuje wyżej @wrotycz) aby zawolać o zapłatę. Chciała wiecej niż 200 zlotych, ja osobiście czułem, że chce 300 wahala się, przez moje zaaranżowane sytuacji, wygląd, wydusiła z siebie 250. Bardzo sympatyczne spotkanie to było. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak jesteś duży to nie rozumiesz jak to jest być chudym, tudzież, wyglądać na "słabego" ale wystarczy sobie uświadomić co ty czujesz widząc takiego faceta. I już z grubsza wiesz jak odbiera go taka cwaniara. Jak się jeszcze doda fakt, że kobiety słabymi gardzą to zrozumiesz z jaką łatwością i bez żadnych skrupułów taka pani będzie chciała takiego wyszlamować.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, SaiyanPrince napisał:

@Libertyn

 

Ty tak na poważnie?

Pierwsza mnie wyganiała, bo mi nie chciał „stanąć”, a w dodatku sama była zjarana, co sama przyznała, a do drugiej jechał drugi szwagier, bo sama poleciła mu kupić gumki. Tak, podczas naszego stosunku odbierała telefony...

No to pewnie trafiłeś na panne co ma mylne wyobrażenie o biznesie.  Dobra diva jest jak handlarz któremu zależy na  stałym kliencie. 

 

A że takie podejście wydaje mi się skrajnie nielogiczne to poszukałem bardziej logicznego.

4 godziny temu, Quo Vadis? napisał:

Jak się czuje zagrożona, to nie wiem, może nie powinna iść w zawód prostytutki? Ale nie, skąd to znamy, przecież to tylko wymówka dla naiwnych frajerów, którzy dali kasę i już mogą spadać na bambus.

Bardzo idiotyczny komentarz. Bezpieczeństwo to podstawa bez względu na branże.

Panna stosująca takie wymówki długo w branży nie zabawi.  Sama sobie szkodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Libertyn napisał:

Bardzo idiotyczny komentarz. Bezpieczeństwo to podstawa bez względu na branże.

Bardzo idiotyczna odpowiedź, z tego co napisał brat widać jak na dłoni, że nie chodzi o żadne bezpieczeństwo.

To jest zwykła wymówka, bo wyczuła, że ktoś może pierwszy raz jest u prostytuki/etc i może sobie pozwolić.

Tyle w temacie, jakoś nie widzę żadnego powodu, dla którego miała by ona się czuć niebezpiecznie.

 

No ale widocznie, skoro była zjarana to jej wszystko jedno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Libertyn jak już chodzi dużo wyjebanych po mieście. To dziewczyna zmienia miasto, pracuje na innym numerze tel i często na zdjeciach. Zawodowo zajmuje się wyjebywaniem na kasę. Już naprawdę nie rób z siebie błazna. Bo takie nie życiowe głupoty wypisujesz, że szkoda czytać. Ty ten biznes chyba znasz z komiksów. 

Beka z typa. 

I jego baśniowy matrix. 

  • Like 3
  • Dzięki 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, zuckerfrei napisał:

@Libertyn jak już chodzi dużo wyjebanych po mieście. To dziewczyna zmienia miasto, pracuje na innym numerze tel i często na zdjeciach.

W końcu miasta się kończą i co wtedy? Spuszcza z ceny? Poszerza oferte o fetysze?

Zresztą jakbym miał pójść do takiej panny to bym sprawdził opinię i ile ona w danym miejscu jest. Bo wiem że wszędzie są oszuści.

Cytat

 

Zawodowo zajmuje się wyjebywaniem na kasę.

To dlaczego ktokolwiek do takiej przychodzi?

Zresztą połowa budowlanki ma podobnie. Przyjdą, rozkopią i po pół roku i 10 innych zaczętych projektach wrócą. 

Cytat

 

Już naprawdę nie rób z siebie błazna. Bo takie nie życiowe głupoty wypisujesz, że szkoda czytać. Ty ten biznes chyba znasz z komiksów. 

Biznes znam raczej za pośrednictwem bloga Świętej Ladacznicy. Ale faktem jest to że ona na Roksie nie jest nawet obecna tylko prowadzi własną stronę i ma nieco inny target

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, może żeby nakreślić szerszy obraz sytuacji to : 
-tak, te dwie "panie" to były wędrowniczki i zaliczają niejedną wojaż po Polsce, opisałem je skrzętnie na garso i wystawiłem odpowiednie laurki, tak więc narobią gnoju w jednym miejscu i jadą dalej, numery też zmieniają, choć nie zawsze
-mam 190 cm wzrostu i ważę grubo ponad stówę, ale usposobienie mam łagodnego baranka, nigdy się nie uważałem za alpha male'a i nie będę takiego na siłę zgrywać,

Nie uważam bynajmniej zachowania tej jednej za nielogiczne. Zobaczyła, że młody frajer z fryzurą na Marka Mostowiaka, to go może naciąć, proste. Niby się wadziłem o tę kasę, że może chociaż część zwróci, ale ta stała się agresywna i stwierdziła, że ona tą kasą się musi dzielić, na pytanie z kim odpowiedziała, że g... mnie to interesuje, no więc nie było tu pola do rozmowy.

Mogłem jej wypłacić cepa jak patus, ale nic bym tym nie zyskał, a ta jeszcze by zadzwoniła po niebieskich, więc sytuacja patowa jak dla mnie, totalny impas. 

Dlatego też pytam, co inni by w tej sytuacji zrobili.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie też dużo zależy od miasta. Czym większe i większa ilość turystów, przyjezdnych itp. Tym bardziej "divy" robią się "leniwe".

 

@SaiyanPrinceJeśli chodzi o Twój przypadek to na przyszłość tak jak już było mówione. Wszelkie wątpliwości wyjaśniamy przez telefon. Chodzimy do sprawdzonych lub do agentury(tam zazwyczaj dbają o komfort i jakość usług).

Jak bym się zachował w Twojej sytuacji? Nie wiem bo nigdy mi się nie zdarzyła (ach ten nie wyjściowy ryj myślą nie skalany). Chodź na pełnym wk..urwie to może i bym zrobił chryje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Jakoś przegapiłem ten wątek, wrzucę wszystko razem, kolejność przypadkowa.

 

Imiennik:

Quote

A gdyby tak spisać numery banknotów którymi będziemy płacić i wrzucić dyktafon do kieszeni, a w razie próby oszustwa zadzwonić po niebieskich? Dowody będą raczej wystarczające, można to potraktować jako wyłudzenie.

 

O święta naiwności!!!

Policja, która ma w dupie, że ukradziono ci samochód poleci jak pies na szynkę, żeby uratować twoją stówę czy dwie.

 

Libertyn:

Quote

1. "W końcu miasta się kończą i co wtedy? Spuszcza z ceny? Poszerza oferte o fetysze?

 


2. Płacisz za godzinę. Za czas. Inaczej byś płacil za poszcególne usługi.

3. Zresztą jakbym miał pójść do takiej panny to bym sprawdził opinię i ile ona w danym miejscu jest. Bo wiem że wszędzie są oszuści.

 

 

Powiedz w końcu, jesteś kobietą czy nie?

Zrozumiem lepiej twój tok myślenia.

 

1. Miasta może się i kończą ale nie kończą się wyposzczeni faceci.

2. Płacisz za marzenia i złudzenia. Za nic więcej. Umawiając się nawet nie wiesz czy trafisz do dziewczyny której zdjęcia widziałes przed zadzwonieniem.

W agencji zazwyczaj nie.

3. Jak masz sprawdzić gdy nawet nie wiesz czy otworzy ci ta do której chcesz iść?

Patrzy się jedynie czy dziewczyna jest warta pieprzenia czy nie.

Jeśli jest za dużo "nie" - cały wieczór wędruje się po metach i wraca do domu z pełnymi jajkami.

 

wrotycz:

Quote

Nie ma szóstego zmysłu. To jest tylko ich lepsze wyposażenie genetyczne

 

Ukłon szacunku za w/w.

 

Baca1980:

Quote

Zawsze można iść do "agentury". Drożej ale panny można ocenić na miejscu. No i godzina tam to rzecz święta. Raz jak skończyłem po 15 minutach. To przez następne 45 minut panna mnie masowała i drapała po plecach:).

Gdzie ty mieszkasz?

Jak nie za daleko - powiedz dziewczynkom z w/w agencji, że będą miały stałego klienta.

 

Zamaskowany Karmazyn:

Quote

Skoro diva pisze ze tyle i tyle za godzinę, to chyba trwa to godzinę a mogę się spuścic ile razy zechce? Tak? Przecież tak to powinno wyglądać

Diva czasem nawet nie potrafi pisać ani mówić po polsku a ty masz takie wymagania?

100pln - numerek,

150      - numerek z uśmiechem

200     - jeśli masz szczęście - wyjdziesz zadowolony

300     - zwykle zostaniesz wyruchany na 300 PLN.

300+   - nie podam opinii bo na palcach mogę policzyć gdy dałem więcej niż 150. Mogę odżałowac wydymanie na 100/150 ale za wyrolowanie na dwa razy tyle mógłbym zacząć strzelać i skończyłoby się źle dla mnie i innych. Odpuszczam sobie tę opcję.

 

Patton:

Quote

   On 7/5/2019 at 8:19 PM, Still said:

 


    Narzeczonego często nie ma w domu - może Ty chcesz go zastąpić? <feff>

Ni chuja, honor by mi nie pozwolił na coś takiego.

 

Użyj mózgu.

Czy sądzisz, że jest choć słowo prawdy w takich tekstach?

Po prostu dupy wiedzą, że niektórych ciągnie zakazany owoc więc gdy normalnie by nie przyszli to na tekst "mężatka sama w domu wieczorem bo mąż wyjechał"  zlecą się jak muchy do gówna.

 

Zrozumcie wreszcie, że oczywiście są dziewczyny co traktują transakcję uczciwie ale nikt ich nie odróżni po tekście ogłoszenia od 95% kanciar.

Nie ma ŻADNEJ możliwości sprawdzić z góry, że się dojdzie tam gdzie się chciało dojśc i tak dalej.

Mnie najlepiej sprawdza się odwrotna interpretacja ogłoszeń.

- Jeśli lala mówi, że robi super loda to znaczy, że kompletnie nie umie go robić.

- Jeśli na zdjęciu ma nogi do nieba i biust 5 to znaczy, że ma nogi nr 5 i biust do nieba, o ile stanie na głowie.

 

Tak wygląda konfrontacja ogłoszeń z realiami.

To ostatnie sprawdziłem stosunkowo niedawno.

Nie cierpię puszystych bo trudno znaleźć gdzie właściwie ma to miejsce do wkładania wiadomo czego.

 

Edytowane przez JoeBlue
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SaiyanPrince

Jeśli przeczytasz coś takiego - od razu odpuść.

Jeśli znajdziesz świetną okazję, wszystko o połowę taniej niż gdzie indziej - odpuść.

Jeśli zobaczysz zdjęcia jak marzenie a lala chce 500/h - odpuść.

Jeśli chce zaliczki na konto czy zasilenie telefonu - odpuść.

Odpuść ZAWSZE gdy tylko zapalą ci się czerwone lampki czy też masz odrobinę wątpliwości.

Wybierz zwykłe, przeciętne ogłoszenie i nastaw się na lekkie rozczarowanie.

Gdy sam będziesz mógł tu dawać rady nie będziesz potrzebował pytać.

 

 

Edytowane przez JoeBlue
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Przecież jest Garso. Idź, korzystaj, nie chcesz się bawić w sapera to nie próbuj sprawdzać Pań bez pozytywów na Garso. To proste. A jak chcesz się bawić w sapera to musisz się pogodzić z ryzykiem....albo nawet polubić to ryzyko. W ostateczności możesz o tym pomyśleć tak, że nieważne jak Cię diva oszuka na czasie i opcjach to w ostateczności dostaniesz mniej więcej tyle czasu i opcji ile w tej samej cenie miałbyś na zachodzie w Niemczech czy innej Holandii (czyli 50eur/15min bez fajerwerków) ;))))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
W dniu 5.07.2019 o 17:02, SaiyanPrince napisał:

W telegraficznym skrócie - podczas moich dwóch spotkań z paniami o lekkich obyczajach, jedna z nich mnie chciała wyprosić po 5 minutach, mimo że zapłaciłem z góry za godzinę, a druga mnie poganiała, żebym już szczytował, mimo że też godzina wykupiona.

 

Jak się w takiej sytuacji zachować? Zażądam zwrotu pieniędzy - nie odda. Rozwiązania siłowe raczej też nie wchodzą w grę. Jakieś przemyślenia?

Nie chcę być niemiły.

 

Ale jak Ty wyglądasz? Znam totalnych oblechow z pracy co korzystają i obydwie strony zadowolone xD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.07.2019 o 06:39, Baca1980 napisał:

Według mnie też dużo zależy od miasta. Czym większe i większa ilość turystów, przyjezdnych itp. Tym bardziej "divy" robią się "leniwe".

No właśnie bym nie powiedział. Nie wiem z czego to wynika, ale Wrocław, Poznań, nawet Wawa przynajmniej dostatecznie a czasami bardzo dobrze i z miłym zaskoczeniem. Najgorszy znowu Lublin z moich osobistych wycieczek i miasta tej wielkości. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.