Skocz do zawartości

Jak zachować się asertywnie, gdy prostytutka chce nas przekręcić na kasę?


Rekomendowane odpowiedzi

Bardzo ciekawa sytuacja:)tzn nie dla Saiyan Prince:)

 

Od jakiegoś czasu jestem w związku I nie chodzę po takich przybytkach, jednakże mam pewne doświadczenia z tym:)

 

Nie ma co się z kolegi śmiać, bo to jest kłopotliwa sytuacja, nie widzę sytuacji że wygra z kurwiskiem, bo nie wiadomo gdzie mają alfonsa A Ci sie raczej pierdolic nie beda. Kurwiska dopuszczają się nierzadko niehonorowych zagrywek( jak to kurwiska) , trochę sa jak murzynscy piłkarze sprowadzani do Europy. Niby maja 18 lat ale naprawdę z 38:) Kolejna rzecz to właśnie cennik- jest napisane za godzinę to powinna hyc to godzina jak z wypozyczeniem roweru czy gokarta. Zaplaciles to masz prawo ruchac cala godzine I zlac się na pape tyle razy ile zechcesz:)mam rozne doświadczenia, raz przejechaliśmy się z kumplem, były przez telefon mile i na miejscu na początku też. Problemy zacząłem przewidywać, gdy zażądała dopłaty za pończochy 50zl(!!) Gdzie to powinien być nieodlaczny atrybut kurwiska. Ale dobrze ssalo jak powiedziała jest profesjonalistka (Nie mozna odmówić postawić kutacha po 3g koki na dwóch I w gumie to nie lada wyczyn)Ale później zaczęła byc nie miła, dasac się jak od tyłu biorąc ja zajebalem jej klapsa I byc nie miła, że nie bd jej ruchal godziny, że się nacpalem bla bla bla. Kilka dni później ruchalem już normalna dziewczynę która robiła im zdjęcia na portale. Oczywiście stwierdziła ze nie ma co, że kurwiska takie są bo I tak jakiś klient zadzwoni A one chcą go zrobić tanim sumptem. I że jeden byl co w dal sie w dyspute, zaintereweniowaly alfy I wyniesli chlopa w dywanie I rozjebali mlotkiem kolano:))

 

Oczywiście są tez takie które lubią yen sport, nie maja wygórowanego cennika A $$ traktują jako miły bonus. Rozmowa telefoniczna też może wyjaśnić wiele. W Trójmieście chcielismy odwiedzić panie na Starym Mieście to pyta sie czy jesteśmy pijani bonjak tak to płacimy I wychodzimy:)ogólnie nie poszlismy bo raz dzownilismy pod rozne anonse na odlotach I zawsse do jednego lupanaru się dodzwanialismy:) Opinie hmmm no to zawsze byl plus jak na odlotach panna miała fajny opis co nie zrobi I opinie pochlebne szwagrow. Choć teraz myślę czy nie są one przez dziwki same wypisywane:)

 

Generalnie niech ta historia kolegi posłuży za przestroge, bo taka sytuacja może zdarzyć sie każdemu. Tutaj w domowym zaciszu sprzed laptopa można łatwo oceniać, cisnąć beke, ale rzeczywistość jest już trochę inna.

 

Pzdr. Dla wszystkich samców szukajacych czasem ulgi u pan parajacych se najstarszym zawodem swiata:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.