Żona mi dogryza, że nie mamy własnego mieszkania.

[brama85]

Od dwóch tygodni nasza rodzina jest większa o dwa bobasy. Żonka po porodzie jest złośliwa i miewa humorki. Obecnie wynajmujemy mieszkanie,  ale będziemy w przyszłości chcieć coś kupić. Póki co dogryza mi dlaczego mając już 34 lata nie dorobilem się swojego mieszkania? I takie tam.  

[Sceptyczny?]

23 minuty temu, brama85 napisał:

Póki co dogryza mi dlaczego mając już 34 lata nie dorobilem się swojego mieszkania?

A ona się dorobiła?

 

24 minuty temu, brama85 napisał:

Od dwóch tygodni nasza rodzina jest większa o dwa bobasy. Żonka po porodzie jest złośliwa i miewa humorki.

Już całkiem wpadłeś w sidła to sobie pozwala na co chce. Schemacik.

[Morfeusz]

Typowy schemat.

1 Etap zauroczenia i urobienia dupą. 

2 Etap małżeństwo, co jego to i jej. 

3 Etap zostań bankomatem i chcę gówniaka, masz płacić albo alimenty i wypad. 

4 Teraz czas na mieszkanie, które będzie jej współwłasnością a Ty spłacisz. 

5 Etap ma już mieszkanie, masz zarabiać i nie podskakiwać albo zgłosi przemoc i wylecisz.

"Myszka inna niż wszystkie."

 

Bracie @brama85 mimo wszystko życzę Ci żebyś nie ulegał za mocno. Sama się zapewne niczego nie dorobiła, to niech nie wybrzydza. Trzymaj ramę.  

 

 

Edytowane 5 Lipca 2019 przez Morfeusz

[brama85]

@Morfeusz Będę nieugięty. I jaja zawsze ze spiżu.

[rarek2]

1. Nie rób tego błędu kupując mieszkanie na wspólność majątkową. Spróbuj ją namówić na rozdzielność i wtedy kup. Np że będziesz robił ryzykowne interesy aby kupić mieszkanie - i dlatego potrzebna rozdzielność abyście wszystkiego nie stracili. Możesz dla niepoznaki np przepisać na nią samochód i jakieś tam graty. Ewentualny kredyt weź na siebie i mieszkanie kup wyłącznie na siebie. Spłacaj wyłącznie swoimi pieniędzmi robiąc przelew ze swojego wyłącznego konta.

2. Nie melduj jej nigdy w swoim mieszkaniu.

3. Ona ile ma lat? Dlaczego jeszcze nie kupiła mieszkania?

4. Nadchodzą ciężkie czasy dla facetów ze względu na szykowane nowe prawodawstwo - że chyba lepiej już tylko wynajmować wspólnie. Ale tak czy inaczej patrz pkt nr 1.

 

 

Ktoś pomyśli, że po co tyle kombinowania - teraz pokombinujesz ze spokojem, nie będziesz musiał później kombinować mieszkając pod mostem.

 

 

[deleteduser74]

37 minut temu, brama85 napisał:

Póki co dogryza mi dlaczego mając już 34 lata nie dorobilem się swojego mieszkania? I takie tam.

Aż dziw bierze, że nie powiedziała o domu i budzie dla Yorka  

[Beckenbauer]

Kochanie, dlaczego nie masz mieszkania, z którego mogłabym cię wypierdolić pod pretekstem przemocy domowej?

[deleteduser74]

Teraz, Beckenbauer napisał:

przemocy domowej?

I ekonomicznej  

[Mosze Red]

@brama85 powiedz jej żeby zmieniła pracę i wzięła kredyt xD 

[Pozytywniak]

@brama85 ponieważ jesteś inny niż wszyscy ?

[deleteduser178]

Dlaczego nie dorobiłeś się mieszkania? Bo za Cb wyszłem. Nie dorobiliśmy się razem, ale Ty się nie dorobiłeś, a jak sie dorobisz to, dorobiliśmy się wspólnie. Logika. 

[Krugerrand]

Nie dorobiłem się mieszkania, ponieważ się ożeniłem.

Gdybym nie miał żony, to może przed 40 urodzinami postawiłbym dom.

[zuckerfrei]

@brama85 ile razy już to widziałem. Jedna Małgorzata namawiala swojego męża, czas na kolejny etap zwiazku, dostali domek z coucilu w UK. A wozila się jakby ro ona kupiła. Laska nie pracuje. Kolejny etap trzeba wykupić ten dom. Ona dalej nie pracuje. 

[brama85]

Żona narazie jest na urlopie macierzyńskim. Czekam niecierpliwie na jej powrót do pracy haha. Jeszcze 65 tygodni. A będzie szukać nowej. 

[m4t]

Zapytaj się gdzie jest jej mieszkanie, ciekawe co Ci odpowie

[brama85]

@m4t  Powie, że to pytanie jest nie na miejscu. Bo to w gestii mężczyzny jest zapewnić lokum. Hehe.

[Obliteraror]

@brama85, a jak bliźniaki? Jak się czujesz w nowej roli?

[TheFlorator]

Uswiadom ja tez, ze koszt “wychowania” 1 dziecka to mniej wiecej 200k PLN, czyli u was 400k i poki co skupiasz sie na tym.

 

Moze troszke odpusci z nagabywaniem.

 

W miedzyczasie mozesz sie zastanowic czy cie stac na kredyt na nieruchomosc tak czy inaczej. Intercyza etc...

Edytowane 5 Lipca 2019 przez TheFlorator

[Imbryk]

Godzinę temu, brama85 napisał:

nie dorobilem się swojego mieszkania

Błąd. 

Nie dorobiłeś się Waszego mieszkania. 

[brama85]

@Obliteraror Dzieciaki mają się super. Jest przy nich sporo pracy. Bywa ciężko. Brak snu towarzyszy mi notorycznie. Uczę się każdego dnia jak się nimi zajmować. Bycie ojcem bliźniaków jest wymagające. 

[PewnySiebie]

@IBS-SRALUCH_KING

Sławek Sławek... Ty to jednak masz nawalone pod tą kopułą. Byś się lepiej do pracy wziął, bo twoje prace dyplomowe nikt nie czyta.

Po co hejtujesz cały czas?. Nie lepiej coś innego porobić, spędzić czas z dziećmi, udzielać się w organizacji charytatywnej, sposobów jest sto.

 

Po co Ci to? Lepiej się czujesz jak komuś dowalisz?

Przecież to do niczego nie prowadzi, sam widzisz że studenci się z Ciebie śmieją na wykładach.

Daj sobie chłopie spokój.

[brama85]

@TheFlorator Zbieram kasę na jak największy wkład własny. Mogę liczyć też na wsparcie rodziny, ale wszystko w swoim czasie. Szanuję swoje pieniądze i chce dokonać zakupu rozsądnie. 

[deleteduser116]

31 minut temu, Imbryk napisał:

Błąd. 

Nie dorobiłeś się Waszego mieszkania.  

Błąd.

Nie dorobił się jej mieszkania

 

53 minuty temu, Krugerrand napisał:

Nie dorobiłem się mieszkania, ponieważ się ożeniłem.

Gdybym nie miał żony, to może przed 40 urodzinami postawiłbym dom.

A ja się dorobiłem. Fartem podpisałem akt przed ślubem. Po rozwodzie - my precious, only mine! ?

Edytowane 5 Lipca 2019 przez Exar

[zuckerfrei]

W ogóle to gratulacje. Wow, bliźniaki fajnie. 

Chłopaki, dziewczynki?

[brama85]

@zuckerfrei Dziewczynka i Chłopczyk.