Skocz do zawartości

Żona mi dogryza, że nie mamy własnego mieszkania.


Rekomendowane odpowiedzi

@Krugerrand Każdy ojciec będący na forum powinien mieć na uwadze zrobienie takich testów. 

@Sceptyczny? Ja mając 19 lat wyjechałem z Niska na Podkarpaciu do Krakowa -studia potem praca. Nie odkladalem dużo. Bo żyłem na własną rękę. Powoli zbierałem. Ale to jest dalej za mało. Znajomi będący na wikcie u rodziców. Mają większy  uzbierany kapitał. Ja nauczyłem się życia, a oni jak być pod skrzydłami rodziców i jakie to wygodne.  

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, brama85 napisał:

Brak snu towarzyszy mi notorycznie. Uczę się każdego dnia jak się nimi zajmować. Bycie ojcem bliźniaków jest wymagające. 

 

Nie rób z siebie osła. Zona jest na macierzyńskim i nie pracuje i dostaje za to kase z ZUS nie po to by surfowała na necie ale po to by zajęła się potomstwem. Ty nie jesteś na macierzyńskim, masz zająć się pracą i wypocząć aby cię z roboty nie wywalili ze względu na błędy jakie zrobisz będąc niewyspanym i zmęczonym.  To jest kobiety rola w tym okresie i nic innego ona nie ma do roboty. Jak narzeka na brak snu to powiedz jej, że powinna wpaść w rytm dzieci.

 

Maluchy pewnie śpią w dzień po kilka razy - niech żona się kładzie spać w tym samym czasie - innego wyjścia nie ma. Ja tak robiłem w weekendy kiedy moja córka była kładziona na popołudniową drzemkę - i dobrze to wychodziło.

 

Niestety wielu facetów daje się wkręcić w opiekę nad niemowlakiem "odciążając" pańcię, nawet biorą urlop "tacieżyński"   -  potem zderzenie z rzeczywistością w przypadku rozwodu jest brutalne - dzieciak ZAWSZE trafia do mamusi ponieważ zgodnie z doktryną sądów w PL jest jej własnością. Nie twoją ani nie waszą.

 

Nie dasz rady zarobić na mieszkanie wstawając co 1,5 godziny w nocy nakarmić dzieciaka. A w dzień zajmująć się wychowaniem. Skoro ona wymaga od Ciebie zakupu mieszkania Ty wymagaj od niej zajmowaniem się dziećmi. A sam zabierz się za zarabianie (majac rozdzielność majątkową oczywiscie). Innej opcji nie ma. 

 

Albo pieluchy albo zarabianie. Dlatego większość biznesmenów ma żony w domu żeby zajeły się tym co trzeba a sami prowadzą firmy i zarabiają pieniadze. Czasami żona takiego biznesmena prowadzi jakąś fundację z nudów.

 

 

  • Like 15
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz @brama85, moja przyszła szwagierka dawno temu wyzlośliwiała się, jak mi się jeździ 20-letnim samochodem, gdy jej maż biały rycerz kupił sobie paruletnie Mitsubishi. Po dobrych latach on dalej nim jeździ, ja auta zmieniam co 3 lata. Ale się nie wyzlośliwiam, tylko mrugam znacząco okiem od czasu do czasu  :) Wiec odpuść jej w okresie połogu i zalewie hormonalnym, ale jakby nie wygasło i się nasilało, utnij zdecydowanie, bo to zwykła bezczelność, brak docenienia Ciebie i szacunku wobec mężczyzny, teoretycznie najbliższego w jej życiu, nieprawdaż?

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, brama85 napisał:

@Imbryk Co do synka nie mam wątpliwości. Blondynek o jasnej karnacji. Lecz córeczka ciemne włoski i karnacja południowa.  

Uff, no to 50% sukcesu :) To sprawdź chociaż córeczkę :D:D:D

 

@brama85 a tak poważnie, rozumiem, że jesteś pewien bo widzisz i czujesz że to Twoje że dzieci,  ale dlaczego nie odpowiesz wprost na pytanie "tak" lub "nie"?

 

Dlaczego nie zrobiłeś testów? Czy zrobiłeś?

Bez oceniania zrozumiem jak powiesz "Nie zrobiłem testów bo...": "Ufam mojej żonie", "Czuję że są moje", "Zdecydowałem nie robić". Wszystkie odpowiedzi akceptuję, ale brak odpowiedzi to jakieś ściemnianie.

Godzinę temu, Imbryk napisał:

To zrobisz/zrobiłeś te testy czy nie?

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.07.2019 o 21:05, brama85 napisał:

Od dwóch tygodni nasza rodzina jest większa o dwa bobasy. 

 

Gratulacje.

 

W dniu 5.07.2019 o 21:05, brama85 napisał:

Póki co dogryza mi dlaczego mając już 34 lata nie dorobilem się swojego mieszkania?

 

Ja bym ZA KAŻDYM RAZEM na taki tekst odpowiadał jej pytaniem: a Ty dlaczego się nie dorobiłaś swojego mieszkania?

Zawsze w tego typu rozmowach (że facet ma coś kupić, płacić, fundować, itd) stawiam pytanie dlaczego nie ona - czy to w przypadku moich były kobiet, czy zwykłych koleżanek w pracy gdy usłyszę rozmowę że "coś tam jej facet powinien".

 

Osobiście takie teksty kobiet działają na mnie jak alergia - natychmiast chcę się pozbyć takiej kobiety. Teksty typu że facet powinien za coś zapłacić (zaczynając od prezentów, po samochód dla niej, czy mieszkanie).

 

ALE......! W przypadku Twojej żony bym jej trochę wybaczył z uwagi na to, że jest świeżo po ciąży - mam na myśli to, że pewnie "siedząc w domu" dużo przebywała z innymi kobietami, może "koleżankami" , może z "przyjaciółką", kobiety zawsze innym kobietom wkładają do głowy takie głupoty, a może po prostu się naoglądała za dużo seriali dla kobiet - i stąd takie teksty. Może jej przejdzie jak wróci do pracy zawodowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.07.2019 o 14:15, Obliteraror napisał:

Wiec odpuść jej w okresie połogu i zalewie hormonalnym, ale jakby nie wygasło i się nasilało

BZDURA!!!!

 

JEŚLI NIE MA PRZECIWSKAZAŃ MEDYCZNYCH NA PAPIERZE, PO WYPISIE ZE SZPITALA.

 

TO JUŻ TERAZ PRZY DZIECIACH NIECH ZAPIERDALA!!!!

 

CUREWSKO ważny moment!

Zaczyna się lawinowe gotowanie żaby.

 

Dodatkowo żadnego mieszkania.

 

Jeśli pańcia ma czas,niech sama ogarnia temat. Szuka ofert.

Robi symulację kapitalizacji kredytu.

Wahania   STOPY kredytowej.

Koszty ubezpieczenia.

Skoki wartości giełdy nieruchomości.

 

...... pomijając fakt o okienku dążenia do......

Trzymanie jej w niepewności nie BYTU lokalowego umocni związek.

OWSZEM BEDOOOOM JAZDY!

JEDNAK I TAK BY BYŁY.(przerobiłem osobiscie)

 

I BROŃ CIĘ ABYŚ BYŁ BOHATETEM SWOJEGO DOMU(majsterkowiczem).

NIECH PAŃCIA WIDZI ILE CO KOSZTUJE, ŻE   TRZEBA PŁACIĆ FSCHOWCOM. BO ZA DARMO NIE MA!!!( tak jak dupy/seksu).

 

.....wtedy masz szansę nikłą iż dzieciaki w całej rodzinie pełnoletności doczekają.....

 

KTO PIERDOLI INACZEJ MA ZWARCIE NA KLISZY DYSNEY'a W TECHNI KOLORZE. 

 

 

  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NIGDY.NIE.BIERZ.KREDYTU.NA.MIESZKANIE
W obecnej sytuacji w naszym kraju jak i na świecie, lepiej jest wsadzić sobie nóż w gardło, i będzie to mniej bolesne niż spłata takiego gnoju ;) Zobowiązuje nie dość że do spłaty, to też do mieszkania w jednym miejscu bez funduszy. Wynajmowanie mieszkania to zdecydowanie najlepszy pomysł- kupicie sobie coś na starość :)
Zona niech zainteresuje sie podstawami ekonomii, zamiast brać przykład z nierozumnego społeczeństwa.
Pozdro!
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, enjoylife napisał:

Wynajmowanie mieszkania to zdecydowanie najlepszy pomysł- kupicie sobie coś na starość :)
Zona niech zainteresuje sie podstawami ekonomii, zamiast brać przykład z nierozumnego społeczeństwa.

Nie słuchałbym rad od kogoś, kto mówi, że lepiej płacić obcej osobie za możliwość korzystania z jej mieszkania, niż "wykupywać" swoje.

 

Przykład: zarabiasz 3,5k netto. 2k idzie na życie, 1,5k zostaje. I możesz za te 1,5k spłacać kredyt za swoje mieszkanie lub płacić je osobie, która wynajmuje swoje. Czyli de facto, zawierasz zakład, że

a) uda Ci się spłacić kredyt i będziesz miał swoje mieszkanie lub nie uda Ci się i je stracisz,

albo

b) nawet się nie podejmujesz próby i masz 100% pewności, że nic nie będziesz miał.

 

Co robisz? No dla mnie odpowiedź jest jasna.

 

Radzę nie brać wiedzy nt. podstaw ekonomii z jutuba, tylko poczytać poważne publikacje i zachować odrobinę zdrowego rozsądku.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Tylko że w razie rozwodu. Jeśli mieszkanie/dom był wynajmowany. Sprawa jest prosta każdy idzie w swoją stronę. Natomiast w sytuacji kredytu. Zazwyczaj jest tak że była żona z dzieciakami zostaje na miejscu. Natomiast facet ma do wyboru. Albo noclegownia albo pod most.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.07.2019 o 22:10, brama85 napisał:

@m4t  Powie, że to pytanie jest nie na miejscu. Bo to w gestii mężczyzny jest zapewnić lokum. Hehe.

No to już ci to dużo wytłumaczyć w temacie. W jej mniemaniu masz się zamknąć i przynosić w zębach siano. Żeby nie było, walcze z innymi problemami, nie to, że na ciebie wsiadam. Wszyscy jedziemy na tym wózku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.07.2019 o 18:12, Sceptyczny? napisał:

Przykład: zarabiasz 3,5k netto

Kiedy brałem kredyt zarabiałem 2500 na rękę. Da się. Przy odpowiednim wkładzie własnym co miesiąc płacę o wiele mniej niż bym płacił za wynajem takiego mieszkania.

 

Nie wiem jak ktoś może pisać że wynajmować lepiej??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...
W dniu 5.07.2019 o 21:05, brama85 napisał:

Od dwóch tygodni nasza rodzina jest większa o dwa bobasy. Żonka po porodzie jest złośliwa i miewa humorki. Obecnie wynajmujemy mieszkanie,  ale będziemy w przyszłości chcieć coś kupić. Póki co dogryza mi dlaczego mając już 34 lata nie dorobilem się swojego mieszkania? I takie tam 

Wyjście jest tylko jedno kup mieszkanie żeby miała ci co zabrać przy rozwodzie. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 17.07.2019 o 13:35, Taboo napisał:

Nie wiem jak ktoś może pisać że wynajmować lepiej?? 

 

W pewnym sensie, gdy masz wspólnotę majątkową, lepiej wynajmować. Wtedy pańcia nie ma pokusy robić krzywych akcji aby Cię ograbić z mieszkania.

 

Np walnąć się w głowę i zgłosić na policję przemoc, okładać się z psiapsiułą pięściami i mówić że to Ty. Założy tobie niebieską kartę i nawet o tym nie będziesz wiedział. Na koniec powie, że dobierałeś się do dzieci, bo ona w połogu.

 

Rozumiesz teraz? A jak wejdzie nowe prawo to wystarczy, że huknie się w głowę będzie siniak albo rozcięta skóra i zawoła policję i powie że ją lejesz i oni cię wykwaterują w ciągu 10 minut.

 

Jak będziesz miał mieszkanie w kredycie to nie będziesz mógł mieszkać bo będziesz miał zakaz zbliżania -ale połowę kredytu będziesz musiał spłacać mieszkajac pod mostem. Do tego alimenty natychmiastowe i po tobie.

 

Teraz rozumiesz, że lepiej wynajmować? To dla pańci -> brak pokusy -> brak motywacji ->spokojna głowa dla ciebie.

 

Polecam wdrożyć akcję pod tytułem rozdzielność majątkowa. Przemyśl jak ją do tego przekonać. Może zarejestruj firmę w urzędzie miasta pokaż jej papier ale działalnosci nie podejmuj ani nie zgłaszaj do ZUS. i Powiedz że to będzie ryzykowna działalność i chcesz zarobić na mieszkanie, ze jakbyś wpadł w długi to ona i dzieci będą zabezpieczone - i niech notarialnie podpisze rozdzielność. Wtedy dopiero weź kredyt na mieszkania i sam spłacaj, jej nie pozwalaj tego robić, nigdy jej nie melduj w mieszkaniu. I będziesz spokojnie spał.

 

Inaczej nie znasz dnia ani godziny kiedy pańci odwali z nudów i znajdzie pocieszyciela a Ciebie będą chcieli się pozbyc z mieszkania.

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, rarek2 napisał:

 

W pewnym sensie, gdy masz wspólnotę majątkową, lepiej wynajmować. Wtedy pańcia nie ma pokusy robić krzywych akcji aby Cię ograbić z mieszkania.

 

Np walnąć się w głowę i zgłosić na policję przemoc, okładać się z psiapsiułą pięściami i mówić że to Ty. Założy tobie niebieską kartę i nawet o tym nie będziesz wiedział. Na koniec powie, że dobierałeś się do dzieci, bo ona w połogu.

 

Rozumiesz teraz? A jak wejdzie nowe prawo to wystarczy, że huknie się w głowę będzie siniak albo rozcięta skóra i zawoła policję i powie że ją lejesz i oni cię wykwaterują w ciągu 10 minut.

 

Jak będziesz miał mieszkanie w kredycie to nie będziesz mógł mieszkać bo będziesz miał zakaz zbliżania -ale połowę kredytu będziesz musiał spłacać mieszkajac pod mostem. Do tego alimenty natychmiastowe i po tobie.

 

Teraz rozumiesz, że lepiej wynajmować? To dla pańci -> brak pokusy -> brak motywacji ->spokojna głowa dla ciebie.

 

Polecam wdrożyć akcję pod tytułem rozdzielność majątkowa. Przemyśl jak ją do tego przekonać. Może zarejestruj firmę w urzędzie miasta pokaż jej papier ale działalnosci nie podejmuj ani nie zgłaszaj do ZUS. i Powiedz że to będzie ryzykowna działalność i chcesz zarobić na mieszkanie, ze jakbyś wpadł w długi to ona i dzieci będą zabezpieczone - i niech notarialnie podpisze rozdzielność. Wtedy dopiero weź kredyt na mieszkania i sam spłacaj, jej nie pozwalaj tego robić, nigdy jej nie melduj w mieszkaniu. I będziesz spokojnie spał.

 

Inaczej nie znasz dnia ani godziny kiedy pańci odwali z nudów i znajdzie pocieszyciela a Ciebie będą chcieli się pozbyc z mieszkania.

I to jest ten okropny patryjarchat który kobiety tak krzywdzi a my niby mamy przywileje tylko ja ich nigdzie nie widzę. A biedne kobietki tylko składają nowe donosy i nie mają konsekwencji z kłamstw. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 7/5/2019 at 10:32 PM, brama85 said:

@TheFlorator Zbieram kasę na jak największy wkład własny. Mogę liczyć też na wsparcie rodziny, ale wszystko w swoim czasie. Szanuję swoje pieniądze i chce dokonać zakupu rozsądnie. 

"Szanuje swoje pieniądze" - podpisaliście intercyzę, bo jak nie to powinno być "Szanuje NASZE pieniądze". Wsparcie rodziny lepiej dobrze udokumentować, poczytaj sobie np. to: https://www.infor.pl/prawo/darowizny/umowa-darowizny/264873,Kiedy-darowizna-wchodzi-do-majatku-wspolnego-malzonkow.html

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.