Uniewinionny po 5 latach

[Tramal]

"Koleżanka" z klasy fałszywie oskarżyła mężczyznę o gwałt. Nieszczęśnik spędził 5 lat w więzieniu, został oczyszczony z zarzutów po tym, jak oskarżycielka przyznała, że wszystko sobie wymyśliła. 

http://www.youtube.com/watch?v=ZP2syWS-2M0

Edytowane 6 Lipca 2019 przez Tramal

[wrotycz]

Wot i prekursorka #mitu. Ciekawe co ją natchnęło, żeby się przyznać bo nie widzę powodu innego niż wyrzuty sumienia.

 

 

[Yahu]

@wrotycz, wyrzuty sumienia u baby? No comment.

 

Prawdopodobnie ktoś ma na nią dobre haki i paniusia tańczy teraz pod ten rytm.

[Patton]

2 godziny temu, Tramal napisał:

oskarżycielka przyznała, że wszystko sobie wymyśliła. 

Ja czasem sam sobie nie wierzę, a co dopiero jakiekolwiek kobiecie.

[viko]

To jest po prostu smutne, nie wiem co o tym sądzić. Ale mam kilka pytań: 

1. Czy tej kobiecie coś grozi za fałszywe oskarżenia i zrójnowanie życia mężczyźnie?
2. Czy poniesie konsekwencje? Ale prawdzie konsekwencje?
3. Czy mężczyźnie ktoś zapłaci za pobyt w więzieniu?
4. Czy mężczyzna był gwałcony w więzieniu?

[Kim Un Jest?]

To nie jest smutne, to jest skurwysyństwo! 5 lat wyrwane z życia, pewne drogi życiowe mu sie pozamykały, wielu ludzi się odwróciło, bo babsko pojechało na patencie gwałtu. 

 

Teraz sucz (sorry, ale tu nie znajduje łagodniejszego okreslenia, zresztą nie uważam by się jej należało) powinna dostać adekwatna karę za złamanie życia niewinnemu człowiekowi!

 

Jeśli dostanie nakaz przeprosin i 30h prac społecznych, to będzie piękny precedens dla kolejnych takich skurwiałych nadużyć.

 

I tylko chłopa żal... ?

Edytowane 6 Lipca 2019 przez Kim Un Jest?

[zuckerfrei]

My wszyscy mu zapłacimy czyt skarb państwa.