Skocz do zawartości

Seks kamerki- jak odnosicie się do tego tematu?


enjoylife

Rekomendowane odpowiedzi

Biznes, jak każdy inny. Jest popyt, to jest i podaż. Nie potępiam, aczkolwiek sam nigdy nie płaciłem za takie "przyjemności". Uważam, że z moim SMV nie jest najgorzej i stać mnie na coś lepszego. I to bez płacenia. Zasada "szanuj się, samcu" obowiązuje. Gdyby panowie nie chcieli za to sypać groszem, paniom niekoniecznie by się to opłacało. Tak samo sprzedaż zdjęć czy (o, zgrozo!) noszonej bielizny.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja całkowicie nie rozumiem tego, dlaczego ktoś płaci gruby hajs (bo za kilka kredytów czy jaka tam panuje waluta, nic nie zdziałasz) przez internet drugiej osobie tylko po to, aby ta się przed nim powyginała przez chwilę. Chęć zdobycia kontroli nad tą osobą? Przecież za te same pieniądze można iść do prostytutki na godzinę i będzie to o wiele lepsze doznanie.

 

Sam kilka razy wpadłem na taką stronę, aby zobaczyć co się tam dzieje. Najgorsze stulejarstwo jest w chwili, gdy kobieta sobie siedzi przed kamerką i tylko rozmawia z tymi osobami (nie jest nago i nawet nie pokazuje całej twarzy) a oni i tak jej sypią kasę za nic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze mam jedną myśl: jakim trzeba być desperatem, żeby płacić łasce za rozbieranie się pod drugiej stronie ekranu ? Być może dlatego tak mam, bo zdobyłem kobiety o aparycji, która była w moim guście (oczywiście nie każdy typ, aż taki belmondo nie jestem), a koniobijcy internetowi nigdy w realu nie mieli szans nawet na 1/5 tego co na kamerkach widzą. No ale w zasięgu każdego są różnej maści divy, młode studentki itd. To chyba trzeba mieć jakieś psychiczne skrzywienie, by zaspokajać się w taki sposób, no dla mnie niepojęte.

Edytowane przez Kim Un Jest?
  • Like 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh, "majątek"(kilka tysi w rozciągnięciu na kilka lat) na to wydałem, kiedyś się uzależniłem mimo że divy były w okolicy(równolegle korzystam z tych dobrodziejstw). Prosta sprawa, jak siedziałem w domu najebany przed kompem to mnie brało i czasem do dzisiaj bierze tylko już słabiej. Jak jestem najebany to na żadne divy nie pojadę bo nawet by mnie nie przyjęły, ani by mi się z domu nie chciało ruszyć.

Uzależniłem się od tego, tak kręcą mnie te laski - miałem całe systemy selekcji, dzisiaj na oko zwykle trafiam na taką jaką chcę. Długa historia, uzależniłem się już dawno temu - na początku się też zastanawiałem jaki jej sens płacić na te dziewczyny skoro pornusy wszelakie na pornhub są, a jednak...:(Płacę tylko za prywatne transmisje, dogaduje się wcześniej co i jak, targuję się - jest dla mnie coś w tym bardziej kręcącego od pornusów ale mniej kręcącego od div, zdrowy rozsądek jednak czasem przegrywa jak się nastukam :(  Możecie jechać z koksem:P

  • Like 1
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam jeszcze:

Wszystko się zaczęło od tego jak miałem telefon na abonament i nabite chyba ze 300stuwy, nie miałem co z tymi pieniędzmi zrobić, mało rozmawiam, doładowałem konto na sho*** i się zaczęła jazda. To było ileś lat temu, ta stronka wyglądała inaczej, inny cennik, lepiej niż dziś w każdym razie, z laskami szło się dogadać potem na skajpa...Naprawdę długa historia :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też kręciłem śmigłem przez internet, to się nazywa cybersex ale wyłącznie na privach albo z jakimiś dziefczynami co zapoznałem na necie przez skajpa ale żeby liczyć że Ci za to zapłaco ? :D

Zresztą kurwa czego to ja nie robiłem jak się tak zastanowię to całkiem bogato :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- odmiana od standardowego porno

- takie poczucie władzy nad kimś, ludzie są w stanie wiele zapłacić, aby chociaż przez chwilę mieć nad innym człowiekiem władzę

- nikła szansa, ale zawsze jakaś, że spotkasz kogoś stamtąd na żywo i to jej będzie głupio, a nie Tobie. Na forum showupa kilka osób śledziło i robiło swego rodzaju kartotekę prywatną wielu lasek

- to taki stripclub dla biedniejszych/wstydliwych

 

Ogólnie rozwój seks kamerek pokazuje tylko jakim problemem społecznym są:

1. Uzależnienie od pornografii.

2. Białorycerstwo - biały rycerz jest w stanie dużo zapłacić za kilka minut jej atencji i mieć nikłą nadzieję, że uda jemu się nawiązać jakaś dodatkową relację z 'aktorką' i może kiedyś zamoczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minutes ago, Bohun said:

To było ileś lat temu, ta stronka wyglądała inaczej, inny cennik, lepiej niż dziś w każdym razie, z laskami szło się dogadać potem na skajpa...Naprawdę długa historia :(

Kiedyś było inaczej, owszem.

Jeśli jeszcze jakąś bzyknąłeś to to owszem, sumarycznie miało jakiś sens.

W sumie to to samo co pójście do kina, też płacisz za fikcję.

Tyle, że z wirtualnym seksem jest tak, że koniec końców zastępuje realny i ktoś mając 40 lat nie wie jak pachnie cipa, nie mówiąc o tym jak działa.

TO jest ten argument, żeby wyjść z virtual do real.

Najgorszy seks z inną osobą, w domyśle kobietą, jest lepszy niż super wirtual.

Owszem, zobaczymy jeszcze co potrafią sex-roboty, to może zmienić bilans i balans calego tego kiciarstwa.

 

Edytowane przez JoeBlue
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W żadnym wypadku nie miałem takiego zamiaru.

To było raczej do wszystkich, żeby nie dawali się dymać na kasę.

 

Example:

Za wirtualną przyjemność wirtualna kasa.

Niunia napisała, że przyśle mi swoje zdjęcia no to napisałem, że przyślę jej zdjęcia moich stuzłotówek, to chyba fair, nie?

Jakoś nie spodobało jej się to.

A kamerki to też zdjęcia, tyle ze dużo ich na minutę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ZamaskowanyKarmazyn Ja to bym się właśnie tak wirtualnie bardziej bał^^

 

36 minut temu, Bohun napisał:

Niech się może wypowiedzą inni co korzystają z sexkamerek to będzie coś wiadomo, bo mój pojedynczy przypadek gówno znaczy...

Pozdro

Jak miałem 15 lat to się siedziało na omegle z ziomkami i czasami trafiały się takie Panie^^

Bardzo miłe wspomnienia - polecam.

Pozdro

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Dziewczyny som dla lameruf, co nie umiom ściongnoć pornola z neta" - Pietrek, syn somsiada :D

 

W mojej ocenie sex kamerki to wyjątkowo dogodna dla Pań forma kurestwa. Porażająca jest skala tego zjawiska, 15 lat temu mój nieodżałowanej pamięci wspólnik nie mógł namówić nawet kilku pań na takie harce, teraz są tysiące na jednym tylko portalu.

Prawdziwy sos koszą właściciele portali. Nie jestem pewien czy się śmiać, czy płakać :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.