mac Opublikowano 11 Lipca 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2019 Panowie, czy macie u siebie drążek rozporowy i czy modele za ok. 20-30 złotych wytrzymują obciążenie 100 kg bez problemu? Czy w ogóle na takim drążku się dobrze ćwiczy w warunkach domowych? Może macie model, który się u was sprawdza to chętnie przyjmę linki xD W nagrodę będzie lajk, jak mi wrócą. Wszystkie rady, co do zakupu drążka rozporowego mile widziane, żebym sobie futryny nie spierdolił Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Drizzt Opublikowano 11 Lipca 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2019 Za dużo faili widziałem, żeby temu zaufać ? Weź to przywierć. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baca1980 Opublikowano 11 Lipca 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2019 (edytowane) Przy takiej wadze to bym się trochę bał. Że wyleci razem z futryną. Jeśli masz miejsce i możliwości to polecam drążek sufitowy. Jest dużo pewniejszy i zapewnia odpowiednio dużo miejsca do ćwiczeń. https://specialfitness.pl/drazki-do-sufitu/439-drazek-sufitowy-wielofunkcyjny-khs0003 W tym modelu dodatkowo można podwiesić np. worek bokserski. Tak że mamy full wypas :). Edytowane 11 Lipca 2019 przez Baca1980 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mpawel5 Opublikowano 11 Lipca 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2019 Odradzam. Jak kolega napisał, sufitowy, porządnie przykrecony. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jerzy Opublikowano 11 Lipca 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2019 To zależy też od futryny. W przypadku popularnych teraz futryn drewnopodobnych, mocowanych na piankę należy liczyć się z tym, że bez wiercenia się nie obejdzie, bo futryna będzie się odkształcać, a w końcu pęknie. Drążek musi mieć nieodkształcalne oparcie jak np. PRL-owskie futryny metalowe. Wtedy należy szukać takiego z małą regulacją szerokości jak np. ten: http://www.4wsport.pl/drazki-i-uchwyty/4/drazek-rozporowy-80-cm-batsport.html Wynalazki z zakresem 60-130cm raczej się nie nadadzą. Generalnie 100kg to sporo i słuszne są obawy brata @Baca1980, że futryna może ulec uszkodzeniu, więc jeśli nie wiadomo, jak jest umocowana (na kotwy czy tylko na piankę? a jak na kotwy, to jakie?), to drążek sufitowy jest lepszym wyborem. Tylko tu też taka drobna uwaga, że jak masz strop gęstożebrowy (Teriva itp.), to nie jestem pewny, czy przy pierwszej próbie podciągania nie wyrwiesz drążka z sufitu. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek Kotoński Opublikowano 11 Lipca 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2019 Ja bym nie ryzykował trwałego kalectwa gdy drążek spada razem z nami, a my walimy głową/plecami o ziemię czy coś innego - tylko takie rozwiązanie, polecam bo posiadam: https://allegro.pl/oferta/drazek-stacjonarny-do-podciagania-dip-smartgym-7675565139?reco_id=362b6fa3-a3cd-11e9-9ecc-6c3be5bbd028&sid=3ec404f37aa2fad6253fa5dd6bb023427743f77ee2f01bb84454c4701b8c0118 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mac Opublikowano 11 Lipca 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2019 (edytowane) Dziękuję bardzo Panowie za uświadomienie. Temat uważam za zamknięty. Nie będę ryzykować zdrowia. Zastanowię się ewentualnie nad wkręceniem. @Marek Koloński świetny sprzęt! Masz przymocowany do podłogi, czy luzem stoi? Sufit mam ogólnie słaby, więc podczepiane odpadają, bo się boję pierdolnięcia, jak kolega @Jerzy prognozuje. Edytowane 11 Lipca 2019 przez mac 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Johny_B Opublikowano 11 Lipca 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2019 Ja mam drążek stojący, solidny, cała konstrukcja 200 zł, jakbyś się postarał to pospawasz z materiałem za ~100 PLN. Stojącą konstrukcje kupisz nawet na portalu aukcyjnym, zdecydowanie lepsza opcja, jeśli tylko masz trochę miejsca. No i z takim sprzętem masz dużo opcji, jeśli chodzi o ćwiczenie, nie tylko podciąganie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
brat mniejszy Opublikowano 11 Lipca 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2019 Ja 15 lat temu kupiłem taki za te parę złotych i w metalowej futrynie futrynie spokojnie wytrzymuje 110kilo. Zawsze potem możesz wykorzystywać np do montażu huśtawki dla dzieci Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mac Opublikowano 11 Lipca 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2019 14 minut temu, Johny_B napisał: Ja mam drążek stojący, solidny, cała konstrukcja 200 zł, jakbyś się postarał to pospawasz z materiałem za ~100 PLN. Stojącą konstrukcje kupisz nawet na portalu aukcyjnym, zdecydowanie lepsza opcja, jeśli tylko masz trochę miejsca. No i z takim sprzętem masz dużo opcji, jeśli chodzi o ćwiczenie, nie tylko podciąganie. No właśnie mam cały pokój zamieniony wstępnie na mini salkę treningową i zastanawiam się ciągle nad rozbudową. Na razie bieżnia wstawiona, mata i hantelki. Taka konstrukcja super sprawa. Już wstępnie oglądałem i chyba zainwestuję. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brat Jan Opublikowano 11 Lipca 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2019 (edytowane) Mam coś zbliżonego do tego: Trzeba tylko mieć nie za grubą ściankę działową miedzy pomieszczeniami. Gdyby nie dało się zamocować do futryny to można przymocować do ściany wspornik i wesprzeć na nim. Zakładasz, ćwiczysz i zdejmujesz. Jedynie zostają ślady w miejscu opierania się drążka o ścianę. Jeszcze jedno, po zdjęciu i położeniu na macie może służyć np do pompek. Edytowane 11 Lipca 2019 przez Brat Jan 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wolverine1993 Opublikowano 11 Lipca 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2019 Nie ma prawa nic się stać pod warunkiem że będziemy się pościągali tak aby stojąc w kierunku drążka i obierając odpowiedni chwyt aby aktualnie go dokręcać a nie odkręcać ? 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bohun Opublikowano 11 Lipca 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2019 Jak masz dostęp do warsztatu to możesz sobie zrobić samemu taki przyrząd ze złomu, rułka - z jednej strony gwint lewy z drugiej prawy.(z tym lewy gwintem tylko problem największy). Tak to montujesz że jak się podciągasz powiedzmy patrząc z drzwi na okno to ta śruba rzymska się rozkręca i zwiększa parcie na futrynę ale to wiadomo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JoeBlue Opublikowano 11 Lipca 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2019 Śruba rozpierająca drążek wewnątrz drewnianej framugi drzwi to jeden z lepszych sposobów na skręcenie sobie karku. Mój znajomy prawie tak skończył. Żeby utrzymać 100 kg nie wiem jak bardzo musiałaby przeć na boki. Drzwi są zwykle montowane na piankę, framuga się rozepchnie i mamy wesoło. Ja sam zrobiłem jak na zdjęciu. W ten sposób ciężar 100 kg rozłoży się na 6 kołków w murze a nie w drewnie mocowanym w piance. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ziomek Opublikowano 11 Lipca 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2019 Jeśli masz trochę więcej kasy, solidną ścianę i pragniesz przyozdobić swój salon, to może ten drążek będzie dobry: https://kurawear.pl/produkt/drazek-do-sciany-standardowy/ Zawsze możesz zainwestować pieniądze w kółka gimnastyczne. Wiem, że odbiegłem od tematu, ale chciałem przedstawić alternatywne rozwiązanie. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ntech Opublikowano 12 Lipca 2019 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2019 (edytowane) Nie używaj niczego co nie jest trwale zamocowane do ściany , futryny czegokolwiek. Ja 20 lat temu podciągałem się na drążku rozporowym. Problem w tym że podciągając się lekko go skręcasz. Zawsze. I kiedyś byłem w górze a drążek wyśliznął się. Jestem wysoki więc miałem podkurczone nogi i spadłem na kolana. Strzeliło w kręgosłupie a ja przez pół godziny leżałem na podłodze skręcając się z bólu. Efekt 3 kręgi zgniecione. Nie do naprawienia , to cud że nie zostałem kaleką. Do dziś mam problemy ze spaniem na miękkim, śpię bez poduszki i turlam się z boku na bok bo plecy mnie bolą. Unikaj jak ognia. Edytowane 12 Lipca 2019 przez ntech Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JoeBlue Opublikowano 12 Lipca 2019 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2019 (edytowane) Na drążku widocznym na zdjęciu Ziomka cały ciężar spoczywa na dwóch górnych kołkach. Kołki powinny pracować w dół a tu pracują na wyciąganie ze ściany. Dla mnie zero bezpieczeństwa. Projektant tego powinien iść do mamra za usiłowanie zabójstwa. Edytowane 12 Lipca 2019 przez JoeBlue Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stary_Niedzwiedz Opublikowano 15 Lipca 2019 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2019 W dniu 11.07.2019 o 16:06, brat mniejszy napisał: Ja 15 lat temu kupiłem taki za te parę złotych i w metalowej futrynie futrynie spokojnie wytrzymuje 110kilo To jest słowo-klucz. Jeżeli montujesz rozpieraka na futrynie starego typu, blaszance i to jeszcze takiej spawanej do kotew w murze, gdzie zamiast drzwi pokojowych mógłbyś spokojnie drzwi ppanc wstawić, to jasne. A i to też warto mądrze zamontować (złapać żabką i dobrze dokręcić + mocno skręcić nakrętki kontrujące. Wariant "B" to drążek mocowany między ŚCIANAMI (w wąskim korytarzu) - tu też zależy trochę od konstrukcji ściany, bo jak mocno rozeprzesz, to "bum" ? Jeszcze opcja "C", nie wspomniana - drabinka do ćwiczeń montowana do ściany + nakładany na szczeble drążek. Plus - mało miejsca zajmuje ta konstrukcja. Plus drugi - cuda z tym można wyczyniać - masz za co zaczepić ekspandery, TRX-y itd Minus - estetycznie... narzucająca się ? no i ciężko to schować w razie nalotu teściów ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ntech Opublikowano 16 Lipca 2019 Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2019 8 godzin temu, Stary_Niedzwiedz napisał: A i to też warto mądrze zamontować (złapać żabką i dobrze dokręcić + mocno skręcić nakrętki kontrujące. Albo wyjebać te rozpórki nawiercić otwory w futrynie i wkręcić na stałe. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi