Skocz do zawartości

Podniecony samiec=świnia. Zmęczony samiec=egoista.


ZamaskowanyKarmazyn

Rekomendowane odpowiedzi

12 minut temu, milo napisał:

Coś innego? Na stronach porno masz prawie każdy seks jaki jest możliwy - do wyboru do koloru, oral, anal, erotyki, glamour. Czego im jeszcze brakuje?

Emocji.

 

Gdyby wprowadzić pornole osnute na kanwie brazylijskich telenowel, gdzie ostre pierdolenie przeplałoby się ze śpiewaniem serenad pod balkonem, a wszystko podszyte dramatem i tragedią, liczba odsłon takich produkcji szybko dorównałaby lub przebiła wszelakie możliwe porno, które są kręcone dla nas, wzrokowców.

 

@arch, nie rozumiesz kobiet.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Bohun Znaleźć partnerkę z Tajlandii.

Ogólnie to jest tak ze ona często inicjuje coś takiego, np. Łapie mnie za tyłek, członka w miejscach publicznych. Często chce się pieprzyć i ogólnie jest napalona, tylko mnie traktuje jak psa który zawsze ma o ta dupę zabiegać, oblizywać sie i cieszyć ze dostał taki skarb. No i kiedyś tak było, ale po spróbowaniu seksu po raz enty mi się znudziło zabieganie. I w sumie nie jest on dla mnie takim priorytetem. 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, milo napisał:

To nie jest schemat tylko nauka. Kobiety mają co najmniej 3-krotnie niższy popęd seksualny od mężczyzn. Nawet w absolutnie anonimowych wejściach na stronę porno, statystyki wskazują, że 70% wchodzących to mężczyźni, a jedynie 30% kobiety.

 

Z dupy wnioski. My faceci oglądamy porno, bo jesteśmy wzrokowcami.

Kobiety nie są wzrokowcami, oczywiście, że wygląd faceta dla nich ma znaczenie, ale jeśli facet jest nudny i nie potrafi dać jej rollercoaster emocjonalny to ona szybko się nim znudzi. Daj kobiecie raz negatywne, raz pozytywne emocje w odpowiedniej dawce to będzie Ci jadła z ręki (kobieta wystarczy, że jest 8-10 w wyglądzie i może być nudna jak flaki z olejem - i tak będziesz ją dymał jak byś dymał te porno laski). Dlaczego tak jest? Bo kobiety myślą, decydują na podstawie emocji. Dlatego kobiety zamiast porno oglądają filmy romantyczne, czytają romanse. Dopiero jak facet da jej emocje, wtedy pozwoli się zerżnąć jak uległa suka.

Nieatrakcyjni, nudni faceci mogą wyciągać błędny wniosek, że laski mają mniejszy popęd seksualny - prawda jest taka, że kobiety chcą seksu, ale nie z nimi.

  • Like 5
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak to działa, zasada jest taka, kobieta chce daną rzecz od faceta, to wymyśla "argumenty"/"zasady", które mają go głównie zawstydzić, wywołać poczucie winy lub poczucie obowiązku. Następnie kobieta chce czegoś innego, to wymyśla kolejne "argumenty"/"zasady" i nie ważne, że są sprzeczne z wcześniejszymi.

 

Jak kobiecie jest na rękę by podjąć jakąś decyzję, to jest silna i niezależna. Jak kobieta ma wziąć odpowiedzialność za tą decyzję, to jest tylko słabą kobietą potrzebującą faceta, który ją ochroni. Tak to działa, reszta to pierdu-pierdu i racjonalizowanie swojego zachowania by wyjść na moralną przed sobą i innymi.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, ZamaskowanyKarmazyn napisał:

@Toranaga tylko ze wtedy laska rucha się ze mną wyłącznie dla płacy.  

Tak. Ale wtedy masz pewność dlaczego. Druga sprawa jak znajdziesz fajną to o ciebie odpowiednio zadba. Mam taką jedną. Skończyłem związek z byłą bo mnie wkurwiała z podobnych powodów to twojego. Czułem się jak klient a nie partner. Przy okazji jeszcze mi się trafił ons z inną. Wtedy byłem pewien że robi to bo chce a nie żeby coś zyskać. Bez fochów, wymuszania itd. Może jestem za stary na to. Nie wiem. Ale byłej wprost powiedziałem że mam tego dość bo nie ma pizdy ze złota i to jest warte 200 stówki bez proszenia z extra młodą ciasną dupą. Jej były też chodził na divy. Ja wytrzymałem 1,5 roku. Czasem było lepiej jak się jakaś laska obok mnie kręciła. Ale to znowu sceny zazdrości i pierdolenie bez sensu. Wolę już być sam, skoczyć na divy, albo jak coś sie trafi. Związków mam na ten moment powyżej uszu. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Still napisał:

@mpawel5 Ale po alko, mi ciągle stoi, tylko skończyć nie mogę.... 

 

Z poprzednią partnerką kończyłem za szybko. Ona na początku związku miała orgazmy, potem nie.

W ostatniej fazie związku był wibrator i alko dla niej.

 

Z obecną partnerką kończę i skończyć nie mogę. Muszę robić przerwy żeby zawału nie dostać. Ona nie ma orgazmów. Łudzę się że znajdę na to sposób.

 

Bywały takie co popieściłem tylko piersi albo łechtaczkę to ona już miała orgazm. Ja też dochodziłem kiedy chciałem.

 

Kuźwa wciąż szukam ideału kobiety:

super seks + super charakter.

 

 

Edytowane przez Deforcer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ZamaskowanyKarmazyn

Ja swoja samiczke wytresowalem tak, ze jak sam mam ochote a ona nie to uprawiamy seks (mimo ze wtedy nie ma orgazmu to widze w jej oczach, ze ma satysfakcje kiedy mnie zaspokoi), chyba ze widze ze jest zmeczona, zestresowana problemami itp. to sam to odpuszczam. 

 

Osiagnalem to ciaglym dbaniem o atrakcyjnosc, trzymaniem ramy samca alfa, (lidera, przewodnika, glowy domu), stanowcza postawa, na jej wczesniejsze wymowki. Gdy unikala seksu jasno i stanowczo, bez zbednych emocji tlumaczylem, ze lubie seks, chce seksu i go potrzebuje, gadalem tez o piramidzie potrzeb maslova i inne takie, a jak tego seksu nie bede mial albo bede mial raz na tydzien/na miesiac to sie rozstaniemy, mimo ze sa dzieciaki. Tylko takie rozmowy maja sens gdy trzymasz ta rame samca alfy, gdy ona bedzie bala sie Ciebie stracic, imaczej  bedzie miala w dupie to co mowisz. Bo tak ogolnie seks jest taki jaki jest zwiazek.

 

Czyli mamy tak, ze gdy ja chce seksu a ona nie, to ona sie dla mnie poswieca. Zeby byc sprawiedliwym kiedy ona chce seksu a ja nie to tez sie poswiecam, ale gdy nie jestem w stanie miec erekcji to konczy sie na minetce itp.

 

Mozesz sprobowac takiego podejscia, specjalnie seksu raczej nie polecam unikac, bo znajdzie sobie bolca na boku w koncu.

 

 

  • Like 2
  • Dzięki 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, ZamaskowanyKarmazyn napisał:

nie działa, nie każda kobieta jest taka sama. :) 

Otóż to.

 

23 minuty temu, ZamaskowanyKarmazyn napisał:

Poza tym mówienie swojej partnerce ze potrzebujesz seksu sprawia ze jesteś w jej oczach nieatrakcyjny.

Nie do końca się zgodzę. U mnie taka gadka zadziałała a po jej zachowaniu nie widzę, żeby uważała mnie na nieatrakcyjnego. Jeżeli jednak stale musisz kobiecie przypominać, że potrzebujesz tego seksu a ona się i tak miga od tego to wtedy tak atrakcyjność na pewno leci.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.