Skocz do zawartości

Nigdy nic nie znaczyłeś


Rekomendowane odpowiedzi

Duży szok dla organizmu.

Jakby dostać cegłą w łeb. 

Jesteś z nią, czujesz jej bliskość, wiesz, że wszystko się rozwija, najlepsze dopiero przed wami.

Siedzisz w tym mocno, troszczysz się, starasz, masz niemal pewność, że jej zależy na tobie tak samo. Wszystko wydaje się stabilne.

 

Kilka dni pózniej jesteś dla niej śmieciem a wszystko co było nie ma dla niej żadnego znaczenia. Ona drwiąco uśmiechnięta a Ty nie możesz pozbierać szczęki z podłogi. 

Wczoraj pytała zmartwiona czy dotarłeś do domu, dzisiaj możesz zdychać, nic ją to nie obchodzi.

 

Tak to właśnie jest. 

Zdrowy, niezaburzony mężczyzna nie potrafi tak postępować. Zbyt dużą odpowiedzialność czuje. 

Kobieta nie musi być nawet zaburzona osobowościowo, żeby z dnia na dzien odwalić taki numer i nawet nie mieć wyrzutów sumienia.

  • Like 8
  • Dzięki 1
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, nie_warto napisał:

Tak to właśnie jest. 

Zdrowy, niezaburzony mężczyzna nie potrafi tak postępować. Zbyt dużą odpowiedzialność czuje. 

Kwestia wychowania odgrywa tu chyba dużą rolę.

Nam wpaja się od małego wartość słowa, honor, odpowiedzialność za innych. 

Dziewczynki traktuje się zupełnie inaczej i to już wina rodziców.

41 minut temu, nie_warto napisał:

Kobieta nie musi być nawet zaburzona osobowościowo, żeby z dnia na dzien odwalić taki numer i nawet nie mieć wyrzutów sumienia.

Ale to nie dzieje się tak nagle. My po prostu nie zauważamy symptomów.

Zabiegani, zaaferowani tysiącem innych spraw, aż tu... zonk

Edytowane przez Yolo
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akceptacja, poczucie własnej wartości, poczucie szczęścia w sobie a nie szukanie tego u innych.  Kto pokłada wszystko w innych na pewno kiedyś się zawiedzie. Najpierw Ty a potem reszta, Świat nie jest taki jakim My sobie go wyobrażamy. Jest jaki jest i często mocno sprzeczny w swej realności z wpojonymi nam dogmatami.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Dzisiaj mnie kochasz jutro nienawidzisz

Dzisiaj mnie pragniesz jutro się wstydzisz

Słyszałem te słowa sto tysięcy razy

Widziałem uśmiech na jej suczej twarzy"

 

To jest tekst piosenki. Prosze mi tu nie bananować.

Edytowane przez misUszatek
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, SennaRot napisał:

Świat nie jest taki jakim My sobie go wyobrażamy. Jest jaki jest i często mocno sprzeczny w swej realności z wpojonymi nam dogmatami.

Z tego potrafią być problemy.

Z pobudki. 

Z bezsilności, frustracji że jest inaczej niż w wyobrażeniach, dużo brutalniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z kobietą nie można mieć żadnych interesów wspólnych, papierów podpisanych, wtedy kładziesz lachę i się nie przejmujesz. 

 

I uwierz, że z kobietą mężczyzna ma regres, zaprzeczenie postępu. Może zdarzają się jednorożce, które motywują do działania, ale jak nie masz motywacji wewnętrznej, tylko generowaną przez kobietę, to jak ona odejdzie to położysz się i przestaniesz działać. To w takim razie wszystko gówno warte. 

 

Po latach spędzonych w samotności już nie pamiętam nawet twarzy tych niby bliskich kobiet, z którymi tyle "miłości" mnie łączyło. To jest zaskakujące, jak człowiek kiedyś bliski może praktycznie nie istnieć już w pamięci. Pojawia się, jak jakiś przebłysk, głównie w celu wywołania poczucia żenady i beki. 

 

To tylko na świeżo boli, a po latach nie będziesz pamiętać, kto to był i o co chodziło. Przenieś się w przyszłość mentalną :) 

 

Pomyśl, że takie historie wszyscy przerabialiśmy i co to znaczy? Faktycznie nic nie znaczy, więc czym się przejmować :D 

 

Sklonowane historie, sklonowane zachowania, sklonowanie cierpienie, od którego można się momentalnie uwolnić. 

 

A co jakaś laska znaczy w obliczu potęgi gwiazd, czarnych dziur, wszechświata? :D Beka 100% ? 

 

 

 

  • Like 3
  • Dzięki 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każda kobieta jak sprawy się pokiełbaszą zrzuca winę na wszystkich wokół, lub jak to najczęściej bywa na faceta. Przy takich sytuacjach takie teksty dosyć często występujący mechanizm obronny swojego ego i nie należy się tym przejmować bo to co jedna kobietka o nas myśli nie może nam wyrządzić krzywdy fizycznej ani psychicznej. Inna sprawa jeśli uwierzymy w te ich pierdololo i zaczniemy sobie szkodzić. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, misUszatek napisał:

To jest tekst piosenki. Prosze mi tu nie bananować.

To ja jeszcze dodam "To nie jest głupi film

                                   W rzeczywistości smarkulo

                                   wszystko się kończy szybko i mało atrakcyjnie"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, RealLife said:

 

Z doświadczenia wiem, że mężczyzna z pasją i zainteresowaniami znacznie słabiej odczuwa odejście kobiety. Jeśli ta pasja jest naprawdę silna to odejście kobiety może być niezauważalne.

 

A jeszcze słabiej odczuwa odejście kobiety, jeśli w jego życiu są inne kobiety ? Na ten moment, poznawanie wielu kobiet, żeby mieć wybór to dla mnie jedyna droga, żeby nie doświadczać przykrych emocji związanych z odrzuceniem.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Master napisał:

A jeszcze słabiej odczuwa odejście kobiety, jeśli w jego życiu są inne kobiety ? Na ten moment, poznawanie wielu kobiet, żeby mieć wybór to dla mnie jedyna droga, żeby nie doświadczać przykrych emocji związanych z odrzuceniem.

Czym się strułeś tym się lecz? To tak jakby kaca leczyć dalej alkoholem ;P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla kobiety związek to umowa biznesowa. Wybiera najbardziej korzystną opcję i składa podpis. Kiedy w zasięgu są lepsze możliwości lub obecna sytuacja nie jest już opłacalna to stara się tą umowę zerwać. Tak jej podpowiada wrodzony mechanizm. Widzi, że się jej nie opłacasz to podświadomie czuje do Ciebie obrzydzenie i pogardę, presję w swojej głowie, żeby to zakończyć. Bezwzględna, bezlitosna selekcja naturalna, której poddać musieli się mężczyźni. Stawka jest zbyt duża, żeby decydować miały romantyczne bzdury typu miłość czy zranione uczucia. Jeżeli Cie to pocieszy to na takim zachowaniu kobiety prawdopodobnie zyskuje gatunek ludzki.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To przejdź na islam, tam możesz prowadzić dywersyfikację poligamiczną. To była tylko metafora. Źródło Twojego problemu leży w tym, że utożsamiasz się z bólem, który dotknął Twoje ego. Za bardzo skupiasz się na sobie i to będzie trzymało Ciebie w stagnacji, albo i nawet regresji.

Edytowane przez ajstos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Meg4tron napisał:

Z tego potrafią być problemy.

Z pobudki. 

Z bezsilności, frustracji że jest inaczej niż w wyobrażeniach, dużo brutalniej.

 

Większe problemy wynikną z życia w nieświadomości. Tak, to planeta brutalna, pełna drapieżników a życie z nikim się nie pierdoli,.

Edytowane przez SennaRot
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@goryl to przynosiło zysk w czasach przedkulturowych. Do każdego miotu inny samiec w ramach walki o najlepsze geny i pozycję w stadzie. Od paru tysięcy lat jest to rugowane w ramach cywilizacji, bo nie sprzyja wychowaniu nowego pokolenia, które musi zdobyć wiedzę, etykę by potem pracować, tworzyć i żyć w skomplikowanych strukturach. Edukacja i wychowanie, to kosztowna inwestycja długoterminowa. Inwestuje przeważnie samiec i chce pomagać swoim dzieciom, a nie cudzym bękartom. Z tych powodów powstały systemy prawne i moralne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Posejdon napisał:

@goryl to przynosiło zysk w czasach przedkulturowych.

Wybór jak najlepszego partnera ciągle przynosi i będzie przynosił zysk gatunkowi ludzkiemu. Dzięki niemu najlepsze geny zostają w puli w związku z czym organizm jest coraz lepiej przystosowany do życia.

Gdyby kobieta wybierała słabych psychicznie, schorowanych mężczyzn prawdopodobnie by nas tu nie było. Dlaczego negujesz wypowiedź nie przemyślawszy dokładnie sprawy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@goryl Nie do konca sie zgodze. Kiedys "najlepsze geny" oznaczaly silnego, zwinnego i sprytnego mezczyzne. Swiat w ciagu ostatnich kilkudziesieciu lat zmienil sie diametralnie, ale atawizmy pozostaly. Stad czesc pan nadal wybiera silnych recydywistow na partnerow a czesc juz kmini o co chodzi i wybiera informatyka 15k.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Och, przebacz mi Panie, że ośmielam się mieć inne zdanie huehue. Bez spiny, mam inne zdanie i to przemyślane.

 

Wybór najlepszego partnera jest korzystne, tu nie ma sporu. Należy wyjśnić, co znaczy najlepszy. Gadzi podsystem w głowach samic ocenia wg. swoich kryteriów, które zostały skompilowane setki tysięcy lat temu: wygląd (stan zdrowia) i zasoby. Jeśli usunąć kulturę i pozwolić na realizację tych mechanizmów, to alfy mają po 100-1000 partnerek, a reszta nie ma. Teraz pytania: jak w takich warunkach zapewnić wychowanie pokoleń, które mają umieć funkcjonować w obecnym społeczeństwie? Czy alfy są w stanie utrzymać potomstwo? Czy "madki" będą zainteresowane utrzymaniem dotychczasowego potomstwa, kiedy znajdą nową alfę? Wyobraź sobie taką rzeczywistość i jej konsekwencje dla potomstwa, bo ono jest kluczowe. Przerwany lub zaburzony cykl wychowawczy spowoduje konsekwencje nie do odkręcenia, a pamiętaj, że śmiertelność będzie się utrzymywać na stałym poziomie. W pewnym momencie powstaje luka. Nie ma kim zastąpić odchodzących (śmierć, emerytura). Obecna farmakologia daje odpowiedź: antykoncepcja! Hurra, ale wtedy będzie jeszcze mniej dzieci. e

 

Zamiast niezachwianej wiary w słuszność swoich poglądów, polecam wysłuchać innych stanowisk, bo inni też myślą. Pozdrawiam.

Edytowane przez Posejdon
Dopisek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, Tomko napisał:

@goryl Nie do konca sie zgodze. Kiedys "najlepsze geny" oznaczaly silnego, zwinnego i sprytnego mezczyzne. Swiat w ciagu ostatnich kilkudziesieciu lat zmienil sie diametralnie, ale atawizmy pozostaly. Stad czesc pan nadal wybiera silnych recydywistow na partnerow a czesc juz kmini o co chodzi i wybiera informatyka 15k.

Tylko ten najlepszy informatyk 15k to dla niej najlepszy czy dla ewolucji i puli genowej ?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.