Skocz do zawartości

Czy drażni Was kapitalizm?


Wolverine1993

Rekomendowane odpowiedzi

10 minut temu, Wolverine1993 napisał:

zazwyczaj jedno drugie wyklucza i tu pojawia się ogromny problem natury egzystencji. 

Stawiasz sobie sam ograniczenia więc jesteś ich więźniem i wyznawcą.

Ja obecnie doszedłem do stanu, w którym jestem i mam. Ale nie chcę za wszelką cenę wszystkich uszczęśliwić, bo się nie da. Niech każdy odpowiada sam za siebie i swoją rodzinę.

Edytowane przez Exar
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ehh.

Co kapitalizm ma z tym wspólnego?

Za czymś goniono zawsze. Kasa, władza, nieśmiertelność. Wszystkie problemy są w nas.

Niemożność satysfakcji z małych rzeczy dotyka tych co mają w zasięgu wielkie. A teraz każdy może wszystko.

Jeszcze 80 lat temu jak urodziłeś się na wsi to umierałeś na wsi a atrakcją życia była pieczeń na święta i kolędy.

Narzekały wtedy jedynie miejskie elity.

Te co wiwatowały z powodu wybuchu wojny. Bo w końcu ich dekadenckie życie miało mieć większy sens na polach Flandrii

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Libertyn Narzekają zazwyczaj Ci, którzy mają za dużo w dupach, a pogoni za kasą itd. ulegają jedynie Ci, którzy nie potrafią znaleźć szczęścia w sobie i tym co mają. Próbują więc zapełnić tą pustotę czymś materialnie wymiernym - czyli tym co zawsze było i zawsze będzie w obiegu : władza, pieniądze i seks. Z tych 3 powodów dochodziło, dochodzi i będzie dochodzić do wojen, zniszczeń, biedy i śmierci - bo wśród ludzi więcej jest właśnie takich pustaków.

 

 

 

 

Edytowane przez lxdead
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, lxdead napisał:

Tu nie chodzi o kapitalizm, a materializm ludzi.

I tu trafiłeś w sedno. Na świecie stworzono wiele różnych systemów. Jedne bezczelnie grabiące ludzi, inne w sposób bardziej zakamuflowany. Ale zawsze traktujące ludzi przedmiotowo. Jako kogoś, kto powinien pracować i przynosić zyski. Nie udało stworzyć się systemu stawiającego człowieka w centrum uwagi. Zawsze to był ktoś do oskubania: klient, podatnik, chłop pańszczyźniany, czy w najgorszym przypadku niewolnik.  

Edytowane przez balin
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@balin

Stworzono mnóstwo systemów, które stawiały człowieka w centrum.

Dlaczego się nie sprawdziły?

Wg mnie to nie system a ludzie, my po prostu tacy jesteśmy, taką mamy naturę.

Im bardziej temu zaprzeczamy i chcemy być święci i oświeceni tym większy rzucamy cień.

 

Jesteśmy małostkowi, egoistyczni i interesowni i co w tym złego? Wyparcie tego, chęć zmiany i wiara w to, że coś z tym jest nie tak tworzy problemem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kapitalizm mnie nie drażni.

Tyle, że to co teraz mamy to nie jest kapitalizm, to jest faszyzm. Z elementami wolnego rynku, ale i nieopisaną korupcją, przekupstwem, korporacjonizmem... to nie jest kapitalizm. Na pewno nie wolnorynkowy. Na pewno nie to co kapitalizm sobą reprezentuje. Bo kapitalizm kręci się wokół pieniędzy a dziś to co zwykliśmy nazywać kapitalizmem, jest polityką i rządzi się swoimi politycznymi prawami. Kręci się wokół władzy. Jak inaczej niby nazwać politykę YT, FB, TW, M$, bla, bla bla... co to ma wspólnego z kasą? teraz to jest tylko polityczna władza. Kasa jest tylko środkiem do osiągnięcia tej władzy.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kapitalizm się skończył dawno temu. Obecnie w Europie dominuje typowy dla bogatych krajów socjalizm (nie mylić z komunizmem bloku wschodniego, który też kiedyś był zwany socjalizmem). Jest częściowo wolny rynek, ale i spore bariery wejścia, masa przepisów i ograniczeń państwowych, duża redystrybucja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

By kapitalizm się zrodził musi być, jak w XIX wieku, spoleczna atmosfera sprzyjająca rozprzestrzenianiu się kapitalistom (właścicielom prywatnych własności). Tak było w krajach protestanckich. Tam kapitalizm najbardziej się rozwinął, najbardziej wzrastał, a wraz z nim technika i nauka. Spostrzeżono, głównie za pośrednictwem Henry'ego Forda, dwie rzeczy, a mianowicie, że zautomatyzowana praca (tj. każdy wykonuje swoją część) jest dużo bardziej opłacalna niż jakby pracownicy mieli dłużej się czymś zajmować oraz żeby produkty lepiej się sprzedawały, to warto płacić pracownikom więcej. Wtedy w skali kraju zbyt na towary jest większy. 

 

Tak czy siak współcześnie kapitalizm mamy. Z bardzo silnym naciskiem na działanie państwowe w wielu dziedzinach zycia. Tak jak prywatną inicjatywa trochę działała w ZSRR, tak w naszym kapitalizmie działa kapitan państwo, smutni panowie i prawo, które działa wstecz. 

 

Co do pierwszego posta, to mocno rzuciło mi się w oczy utożsamianie materializmu ludzi z kapitalizmem jako takim. Jakoby ludziom zabrakło duszy w pogoni za pieniądzem i nowym telefonem. 

To nie jest wina tyle kapitalizmu (bo jakby w socjalizmie ludzie inaczej się zachowywali), a zwyczajnie nihilizmu w społeczeństwie - brak idei, celu, kultury i wiary wśród ludzi. Życie dla samego życia. Upijanie się chwilowymi przyjemnościami, które potem należy spuścić w ubikacji. Powszechna automatyzacja udostępniła dużym masom wielka ilość dóbr, co daje nam złudzenie, że żyjemy w czasach, gdzie kapitalizm zniszczył ludzi.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Kapitan Horyzont napisał:

Kapitalizm się skończył dawno temu. Obecnie w Europie dominuje typowy dla bogatych krajów socjalizm (nie mylić z komunizmem bloku wschodniego, który też kiedyś był zwany socjalizmem). Jest częściowo wolny rynek, ale i spore bariery wejścia, masa przepisów i ograniczeń państwowych, duża redystrybucja.

W skrócie tak, ale warto poznać podłoże i historię marksizmu. Polecam już tu wiele razy przytyczanego Krzysztofa Karonia, który zrobił wielogodzinny wykład na ten temat, polecam od części pierwszej.

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.