Skocz do zawartości

"Zasada zero trzydziestek". Kieruje się nią coraz więcej mężczyzn


Mordimer

Rekomendowane odpowiedzi

5 godzin temu, Libertyn napisał:

A jak chłop nie ma baby i ciągle myśli o babie to nie jest identycznie?

Baba może mieć chłopa na zawołanie. Desperatów pełno wszędzie. Ale chłop to w wielu wypadkach masa problemów w pakiecie

Tak, ale ona ma chłopów na zawołanie do 30-stki.
Mija 35 jest wąskie stado, a po 40-stce każdy ją chce tylko wyruchać, jeżeli jeszcze jakoś wygląda.
Z facetem natomiast jest inaczej.
Nikt go prawie nie chce gdy ma 15, 18, 25.
25+ coś się zaczyna może dziać.
Potem 30+ już facet dojrzalszy, pewniejszy siebie z klasa i kasa.
Oczywiście co osoba, to to wygląda trochę inaczej, ale schemat jest zbliżony.
Ważne jest też przekonanie jakie masz w sprawie kobiet.


 

 

5 godzin temu, Libertyn napisał:

Starszy, z kasą i klasą, którego można zmanipulować cipą co też często się dzieje. Ale cóż, ryzyko. Zresztą idealny tatusiek to przystojny milioner z impotencją, którego można zdradzać. 

Cytat

Nie wiem bracie czy Ty masz jakiś fetysz, ale...
Ale dla mnie tatusiem to można być jakoś od 18-stego roku życia.
Rzadko kiedy 15-latek czy tym bardziej 12-latek zapładnia kobietę.
Także prędzej bym powiedział, że związek 20-latki z 30-latkiem to na zasadzie jak ze starszym bratem, który stanowi autorytet.

Zresztą nie ma co się tu rozczulać.
Jakiej kobiety bym nie spytał to potwierdzają, że im starszy tym lepszy.
Mówiąc starszy może nie mają na myśli 20-lat starszych, ale z 5-10 spokojnie.

 

 

4 godziny temu, Patton napisał:

A jeśli ktoś jest po 20, to co ma brać ?

Dwóch moich kolegów(28 i 23) wzięli pańcie 17-stki.
Lokalny przedsiębiorca prowadzący malutkie studio filmowe w moim mieście ma 27 lat, a jego pańcia w tym roku albo w poprzednim miała studniówkę(więc z 19-20).
Także panowie spokojnie.


 

4 godziny temu, Jaśnie Wielmożny napisał:

Nie no beka, wedle paradygmatu powinieneś brać się za milfy w celach badawczych.

To też polecam.
Czasem widuję takie strzały 40-stki czy 35-tki, że mi szczena opada.
No, ale na to trzeba wydać trochę hajsu i wysiłku.
Niestety większość pań 40+ to już rozpada się jak ZSRR w 1989.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Ragnar1777 napisał:

wzięli pańcie 17-stki.

Z tym że ja nawet od takich w przedziale 18-23 słyszałem że za stary jestem.

 

35 minut temu, Ragnar1777 napisał:

Lokalny przedsiębiorca 

Powiedziałbym że to duże ułatwienie.

 

36 minut temu, Ragnar1777 napisał:

Także panowie spokojnie.

Z ciekawości pytałem, bo i tak aktualnie prawko robię, więc teraz to jest dla mnie najważniejsze. No ale podchodzę do tego na spokojnie, tak jak piszesz. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 hours ago, Patton said:

A może ja nie chcę jeść zgniłych jabłek ?

Znaczy się - szukasz dziewicy.

Wspieramy cię wszyscy, bądź tylko ostrożny bo może mieć wiek podpadający pod paragraf.

I módl się, żeby ona nie szukała prawiczka, bo całość może się wam trochę rozjechać.

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Ragnar1777 napisał:

Nikt go prawie nie chce gdy ma 15, 18, 25.
25+ coś się zaczyna może dziać.
Potem 30+ już facet dojrzalszy, pewniejszy siebie z klasa i kasa.

Pod warunkiem, że będzie na tyle kumaty, aby do tego dążyć i mieć.;)

Edytowane przez Brat Jan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, JoeBlue napisał:

Znaczy się - szukasz dziewicy.

Zupełnie nie o to chodzi. Ale jeśli nawet, to łatwiej by mi było zobaczyć w tym kraju ufo, niż znaleźć dziewicę.

 

18 minut temu, JoeBlue napisał:

bo może mieć wiek podpadający pod paragraf.

Takie to od razu odpadają. I jakbym nie miał pewności co do wieku, to bym sobie odpuścił.

Edytowane przez Patton
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, JoeBlue napisał:

Jeżeli w 90 "casach" na 100 reguła się sprawdza to jest regułą.

Zależy od próby badawczej. Może te 90 na 100 stanowi zaledwie 0,1 procenta ogółu populacji

6 godzin temu, JoeBlue napisał:

Myślisz, że akurat ty będziesz w tych 10 i wszystko będzie inaczej?

Myślę że ludzie to ..uje. dziękuje za uwagę

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, Patton napisał:

Z tym że ja nawet od takich w przedziale 18-23 słyszałem że za stary jestem.

Moja wakacyjna miłość tez mi wciskała różne kity.
A gdy na horyzoncie pojawił się twój rówieśnik, to moment była gotowa zmienić gałąź.
Laskom imponuje po prostu ogarnięcie w życiu, jazda samochodem/motocyklem(emocje), jakaś pozycja i niezależność mężczyzny.
Oczywiście dochodzi do tego jeszcze pewność siebie i dominacja, ale jeżeli masz to, a nie masz statusu to będziesz robić tylko za bolca.
 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem krótko mój ojciec wziął kobietę o 10 lat młodszą, jeśli ja miałbym się związać z kobietą to tylko i wyłącznie o 15 lat młodszą.

Przy obecnym prawie w grę wchodzi tylko i wyłącznie związek bez ślubu, a jak kobiecie nie pasuje to niech sobie znajdzie takiego który będzie chciał się żenić.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Ragnar1777 napisał:

Tak, ale ona ma chłopów na zawołanie do 30-stki.
Mija 35 jest wąskie stado, a po 40-stce każdy ją chce tylko wyruchać, jeżeli jeszcze jakoś wygląda.

Są jeszcze starzy kawalerowie, rozwodnicy, samotni tatusiowie, klony Emmanuela Macrona, faceci potrzebujący mamusi i inna patologia

Cytat


Z facetem natomiast jest inaczej.
Nikt go prawie nie chce gdy ma 15, 18, 25.
25+ coś się zaczyna może dziać.
Potem 30+ już facet dojrzalszy, pewniejszy siebie z klasa i kasa.

KASA zwłaszcza. Facetów z klasą jest niewielu. Sporo jest natomiast kasiastych bufonów.

Cytat


Oczywiście co osoba, to to wygląda trochę inaczej, ale schemat jest zbliżony.
Ważne jest też przekonanie jakie masz w sprawie kobiet.

Wygląd się zmienia z biegiem lat. To norma. Przekonanie moje jest takie że mój target jest bardzo wąski. Ciągnie mnie do charakteru, osobowości. A jak to jest dobre to wygląd nie ma takiego znaczenia. Chciałbym się liczyć jako osoba, nie status i portfel.

Cytat

 

Nie wiem bracie czy Ty masz jakiś fetysz, ale...
Ale dla mnie tatusiem to można być jakoś od 18-stego roku życia.
Rzadko kiedy 15-latek czy tym bardziej 12-latek zapładnia kobietę.

Słyszałeś określenie Sugar Daddy? 

Cytat

 


Także prędzej bym powiedział, że związek 20-latki z 30-latkiem to na zasadzie jak ze starszym bratem, który stanowi autorytet.

Albo na zasadzie tatuś co pozwala dziewczynce być dziewczynką dłużej. Kupi zabawki, bieliznę, kosmetyki. A ona będzie płaciła wdziękiem. Znam kilka takich.

Cytat


Zresztą nie ma co się tu rozczulać.
Jakiej kobiety bym nie spytał to potwierdzają, że im starszy tym lepszy.

Bo ogarnięty, z m3, autem. Nie trzeba się dorabiać. No i zna się na łóżkowych sprawach. Dziewczynka nie obniża poziomu życia. 

Cytat

Mówiąc starszy może nie mają na myśli 20-lat starszych, ale z 5-10 spokojnie.
 

5, 10, 15. Są w końcu też amatorki panów koło 50.

Cytat

 

Dwóch moich kolegów(28 i 23) wzięli pańcie 17-stki.
Lokalny przedsiębiorca prowadzący malutkie studio filmowe w moim mieście ma 27 lat, a jego pańcia w tym roku albo w poprzednim miała studniówkę(więc z 19-20).
Także panowie spokojnie.

A jakby przedsiębiorcą nie był? Jakie by miał powodzenie? 

Cytat

To też polecam.
Czasem widuję takie strzały 40-stki czy 35-tki, że mi szczena opada.
No, ale na to trzeba wydać trochę hajsu i wysiłku.
Niestety większość pań 40+ to już rozpada się jak ZSRR w 1989.

Bo to pokolenie które zaiwaniało jak woły bysmy mieli lepiej. Te co pewnie się super trzymają byłyby hejtowane za marnotrawienie pieniędzy na kosmetyki i zabiegi. Mam ciotkę pod 50 co wygląda na 30. Dobra praca, brak faceta, brak matek polek w okolicy sprawiły że masę kasy wydawała na siebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Libertyn napisał:

jakby przedsiębiorcą nie był? Jakie by miał powodzenie

Dwóch moich kolegów 23 i 28 to gołodupce. Od jednego nawet ja zarabiam więcej a mam jeszcze małe pole do popisu na rynku pracy

 

6 minut temu, Libertyn napisał:

. Mam ciotkę pod 50 co wygląda na 30. Dobra praca, brak faceta, brak matek polek w okolicy sprawiły że masę kasy wydawała na siebie.

Fizycznie niemożliwe. 

Zdejmie makijaż i zobaczysz prawdziwa twarz. Może wyglądać fajnie, ale w życiu nie na 30. Może wyglada jakby miała równą 40-stke. 

 

Nawet zadbany 50-latek może wyglądać na max 40 i nie mniej. Ja też widuję bardzo zadbane kobiety po 40-stce, ale to widać, że one są po 40-tce. 

 

Pracowałem też swego czasu z jednym gościem to miał równa 40-stke, a wyglądał na 32. I na forum jedna panna się chwali, że jej facet przed 40-stka również wygląda jakby miał równa 30-stke. Nigdy nie spotkałem się z odwrotną sytuacją, mimo iż widziałem dużo ładnych dojrzałych pań, to jednak zawsze wiedziałem mniej więcej ile mają lat. 

 

A co ciekawe mam w pracy laske 25 w tym roku 26, a już na twarzy przy oczach widać mocne zmarszczki. 

Wall się zbliża.

 

Przyznam jednak, że ostatnio spotkałem 34-latke bardzo ładna, która naprawdę wyglądała młodo, ale też 20+ bym jej nie dał. Max 30.

 

Kobieta mija 35 i drastycznie się zmienia jej twarz. Figura też się zmienia i już nie ta. Cycki, skóra(zwłaszcza na szyi), twarz. 

 

A 37-latek ładnie zrobiony na siłowni wygląda tak samo dobrze jak wysportowany 27 latek. Nawet 40-parolatek będzie wyglądać zajebiscie. 

 

Czas gra na naszą korzyść. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Ragnar1777 napisał:

 

Kobieta mija 35 i drastycznie się zmienia jej twarz. Figura też się zmienia i już nie ta. Cycki, skóra(zwłaszcza na szyi), twarz. 

Panie ok 50 potrafią mieć ciągle ekstra figurę. Fitness, dieta, dobre geny. Natomiast po twarzy wiek faktycznie widać.

 

50-tka wyglądająca na 30? Cud z gatunku tych grubszych. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kapitan Horyzont Trochę przesadzasz. 50-latka może mieć figurę zbliżoną do 25-latki, ale to są pojedyncze przypadki. Efekt treningu, diety, dobrych genów i często operacji plastycznych. 

Dotknij 40 albo 50-latki i porównaj z jędrnością ciała kobiet np. 18-25 lat. To jest przepaść.

Większość 30+ ma już zwisające fałdy skóry na rękach (pomiędzy łokciami a barkami), zmarszczki, wiszące piersi, przebarwienia skóry, itd. 

 

50 latki:

face-of-a-50-years-old-woman-profile-eye 859-3.jpg

 

 

Edytowane przez Morfeusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Libertyn napisał:

Słyszałeś określenie Sugar Daddy? 

Kiedyś w necie jedna osiemnastka mi to zaproponowała, i jakoś tak poczułem się jak stary dziad, no i oczywiście olałem temat.

Edytowane przez Patton
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Libertyn napisał:

Zależy od próby badawczej. Może te 90 na 100 stanowi zaledwie 0,1 procenta ogółu populacji

Próba badawcza, skoro już przy niej jesteśmy, zawsze ma odzwierciedlić całość społeczeństwa, a nie jakiś kawałek populacji. Na tym polegają tego typu badania, na podstawie wyników reprezentatywnej grupy, wyciągasz wyniki co do całości.

Edytowane przez Krugerrand
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Morfeusz napisał:

@Kapitan Horyzont Trochę przesadzasz. 50-latka może mieć figurę zbliżoną do 25-latki, ale to są pojedyncze przypadki. Efekt treningu, diety, dobrych genów i często operacji plastycznych. 

Dotknij 40 albo 50-latki i porównaj z jędrnością ciała kobiet np. 18-25 lat. To jest przepaść.

Pisałem o figurze, czyli sylwetce. Ja znam takie kobiety. Jeśli chodzi o jędrność skóry, to masz rację, chociaż miałem sam do czynienia z panią ok 40 i ciałem znacznie młodszym. Wiek było widać po twarzy i to jest fakt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Krugerrand napisał:

Próba badawcza, skoro już przy niej jesteśmy, zawsze ma odzwierciedlić całość społeczeństwa, a nie jakiś kawałek populacji. Na tym polegają tego typu badania, na podstawie wyników reprezentatywnej grupy, wyciągasz wyniki co do całości.

BS to nie jest grupa reprezentatywna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie, że nie jest.

Ale tu są goście co chcą dotrzeć do prawdy i wspólnie są na dobrej drodze do tego, więc w stosunku do całości społeczeństwa są pewnego rodzaju elitą, są mądrzejsi od średniej, WIĘC ich zdanie jest trochę więcej warte niż gości spod budki z piwem.

 

 

Edytowane przez JoeBlue
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, Libertyn napisał:

BS to nie jest grupa reprezentatywna.

Ale próbą badawczą już tak:

 

17 godzin temu, Libertyn napisał:
W dniu 29.07.2019 o 10:20, JoeBlue napisał:

Jeżeli w 90 "casach" na 100 reguła się sprawdza to jest regułą.

Zależy od próby badawczej. Może te 90 na 100 stanowi zaledwie 0,1 procenta ogółu populacji

A próba badawcza ma być reprezentatywna.

Weź tu człowieku pisz z kobietą:P Wszystko odwróci do góry nogami byleby wyszło na jej.

Edytowane przez Krugerrand
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.