Skocz do zawartości

Jak dbacie o siebie?


Rekomendowane odpowiedzi

Nawet ciekawy temat :) Zawsze starałem się o siebie dbać, używać kremów przeznaczonych dla mężczyzn, szamponów, kosmetyków do włosów etc. Ostatnio jestem na etapie eksperymentowania z kosmetykami koreańskimi. Moja partnerka zamawiała dla siebie więc zaryzykowałem i postanowiłem też wypróbować, jak na razie uczucie zadowalające ale ocenię dopiero gdzieś tak po miesiącu, dwóch używania tychże. Do włosów używam kosmetyków głównie firmy Reuzel, wcześniej używałem również American Crew ale wkurzyła mnie ich kampania związana z lgbt ;)Pozdrawiam.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyny krem jaki używam w sezonie grzewczym, to nawilżacz na suchą skórę dłoni.

Nie mylić z lubrykantem firmy na literę d. 

Dbanie o siebie uważam za poddawanie się częstym sportowym aktywnością fizyczną. Z dietą niestety mi się nie udaje. ;(

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A normalnie - na oczy dwa plastry ogórka, na papę zielona maseczka z alg, kutafona polewam nierafinowanym olejem kokosowym i zawijam go w folię śniadaniową, a dłonie trzymam w naparze z tataraku. Aaaa no i wybielanie kakowej groty - tutaj nasączam wacik roztworem sody spożywczej i soku z limonki i sobie siedzę na tym... ?

  • Dzięki 1
  • Haha 15
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Młody Samiec Szampon Head&Shoulders, żel pod prysznic jakiś delikatny lub mydło Dove, zamiast gąbki to te takie gumowe kule z siatki (nie zdzierają tak naskórka), żel do higieny intymnej oni.sh lub jakiś dla bab jak nie mam pod ręką tamtego, guma do włosów Joanna na wyjścia. Do golenia pianka do twardego zarostu, maszynki tylko z 3 ostrzami Bic Flex 3 (Gillette ścierwa nie kupuję już), do przycinania brody maszynka do włosów. Pod pachy w kulce jakiś antyperspirant, woda toaletowa (mam kilka sprawdzonych w zależności od nastroju, okazji i pogody). Czasami jakiś peeling do twarzy (rzadko). Do pazurów obcinaczka, jakiś pumeks na stopy sporadycznie, krem do rąk Garnier Intensive 7 Days (najlepszy). Nic mi więcej nie przychodzi do głowy w sumie już. Golę czasami pachy żeby nie capić i jajka obowiązkowo przed randką czy wyjściem na miasto. Chyba tyle.

Edytowane przez Tomko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tołpa głęboko oczyszczający i po tym nawilżający tez tołpa. 

 

Żel pod prysznic zawsze inny żeby nudą nie wiało, tak samo antyperspirant, chyba ze trafie na jakaś perełkę. 

 

Powinienem tez nawilżać dłonie, bo mógłbym nimi mięso z kebaba zdrapywać. 

 

Tak to często jakaś aktywność fizyczna, czasem przypadkowa, czasem planowane cardio, no i oczywiście siłownia, ale to nic wspólnego ze zdrowiem nie ma. :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Garniera krem peelingujący jeśli cerę masz tłustą i Cię denerwuje. W przypadku brody -  krem do skóry z zarostem Tołpy, ewentualnie olejek do brody plus szczotkowanie (jeśli masz problem z łuszczącą skórą pod zarostem). Tak to standard dezodorant Axe, do głowy szampon Natura Siberica (czy jakoś tak), żel pod prysznic Axe'a. Z perfum/wód toaletowych to myślę że indywidualna kwestia natomiast przy następnym zakupie mocno rozważę Invictus bo testowałem i podoba mi się bardziej niż obecne wody toaletowe, które mam.

Więcej grzechów nie pamiętam.

U kosmetyczki nie byłem i nie zamierzam. U barbera bywalem choć ostatnio ogarniam się samemu trymerem. 

Amen 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od kilku lat zmagałem się z problemem szybkiego wysychania i pękania skóry po kąpieli, do tego stopnia, że na skóra na ramieniu się łuszczyła. Przetestowałem chyba wszystko co było na rynku z żeli pod prysznic - chuja to dało. Rozwiązaniem okazało się dopiero zwykłe, szare mydło. Stosuję od dwóch lat - namydlam całe ciało, spłukuję wodą, gąbek nie używam. Prysznic trwa z jakieś 3 min. Do włosów używam szamponu dla dzieci Bambi (taki żółty z kaczuszką) - o ile nie wyeliminowałem w całości łupieżu, to ograniczyłem go do akceptowalnych rozmiarów. Do golenia używam pasty ,,Lider" za 2 zł z osiedlowego spożywczaka - zarost mam gruby jak szczecina dzikiej świni, więc muszę kilkukrotnie golić te same miejsca, bo maszynka się ,,zapycha". I o ile pianka po jednym pociągnięciu maszynki znika, tak ta pasta rozsmarowuje się po twarzy i dzięki odrobinie wody, można ją długo namydlać.

 

W sumie wszystkie problemy ,,estetyczne" przestały mi doskwierać, gdy odstawiłem wszelkie kosmetyki koncernów i sięgnąłem po najprostsze rozwiązania.

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 Dieta - aktualnie wegetariańska.

 

2 Sport - karate, jazda konna (wymienna z basenem jeśli jest kiepska pogoda), hantle, ściskacze, interwały na worku, elementy jogi, sporadycznie rower.    

 

3 Co kilka miesięcy biorę sobie pakiet krioterapii i/ lub masażu. 

 

4 Kapsuła floatingowa zazwyczaj w czwartek wcześnie rano, czasem opuszczę więc przyjmijmy że 3x w miesiącu.  

 

5 Peeling stóp (co tydzień) - elektryczny pilnik do stóp Shool + kilka innych urządzeń, kremy nawilżające / zmiękczające (codziennie). To taka mała obsesja, nic mnie tak nie odrzuca jak widzę kogoś z niezadbanymi stopami lub dłońmi. Jak zasuwa jakiś Janusz w klapkach z popękanymi piętami, albo co gorsza jakaś w miarę atrakcyjna kobieta ale pięty tragiczne to czuję obrzydzenie.   

 

6 Czasem maseczka do twarzy w zależności od potrzeb peelingująca/ oczyszczająca lub nawilżająca, powiedzmy raz na 2-3 tygodnie.

 

7 Krem nawilżający do twarzy i dłoni, w zimie ochronne, nic fikuśnego Nivea Men, jedne z nielicznych, które mnie nie uczulają. 

 

8 Fryzjer jak chcę mieć dłuższe włosy i jakąś fryzurę, jak chcę krótkie (zazwyczaj w okresie letnim) sam ogarniam. 

 

9 Depilacja klejnotów rodowych i okolic, u mnie sprawdza się najlepiej Veet do skóry wrażliwej, a przetestowałem sporo metod.  

 

10 Golenie 3x w tygodniu (pn, śr, pt) w weekend daje twarzy odpocząć.  

 

11 Dłonie: paznokcie przycinanie co 3 dni + pilniki, do tego peeling dłoni kremem. Trzymam dobrą dietę i nie palę, więc nie mam żadnych przebarwień ani problemów z pękaniem paznokci. 

 

12 Łokcie, nawilżanie - peeling. 

 

Reszta to norma higieniczna, mycie włosów szamponem, żel pod prysznic, mydło, dezodorant, perfumy itp ...

 

 

 

  

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cholera @Mosze Red dobrze pamiętam, że nie interesują Cię dzieci? A takie zajebiste wzorce byś przekazał kolejnym pokoleniom. To jest tragedia, jak rozmnażają się patologie, a nie Ci, których geny (mindset) powinien iść dalej i zmieniać swiat. Big FUCK!

EDIT:

a w temacie: 
- kremy i kosmetyki, codziennie, ale nie wg nauk z reklam, a raczej pod kątem hipoalergiczności i ceny, dla Fahrenheita robię wyjątek

- do tego dwugodzinny set ćwiczeń ogólnych koło 5 razy w tygodniu + bez fajek, praktycznie bez alkoholu i telewizji.

Efekt, im jestem starszy, tym jestem młodszy lol

Edytowane przez Exar
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Tomko napisał:

 Wiem, że zapach kwestia gustu, ale mi Invictus kojarzy się z jakimiś popularnymi zapachami z Rossmana. Sorry, bez spiny :).

Luzik, nie mam spiny :)

 

Mi się spodobał. Wcześniej miałem Contradiction od CK z milion lat. Przestawiłem się na

wiosna/lato: Link

jesień/zima: Link

Ferragamo jest nie do ruszenia, podoba mi się. Ale Perry Ellis 360 Red jest jednak do zmiany.

 

Jako, że wcześniej pisałem z komórki, wrzucam linki.

Garnier 3w1: Link

Tołpa krem do zarostu: Link

Olejek do brody: Link

Dezodorant Axe: Link

Szampon Natura Siberica: Link

Żel pod prysznic Axe: Link

Edytowane przez Azizi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Exar ja na chwilę obecną nie chcę mieć dzieci, nie wykluczam, że to się zmieni za kilka lat. Jednego jestem na 90% pewien nie chcę mieć żony, a żony z naszego kręgu kulturowego na 100%. Nawet gdybym kiedykolwiek zdecydował się na ślub to umowa majątkowa. 

 

Najpewniej jeśli będę chciał kiedyś mieć dziecko, to będzie surogatka, w kraju gdzie będzie można to legalnie załatwić.  

 

Wracając do głównego tematu to zapomniałem o wymienieniu na liście medytacji i higienie jamy ustnej (pasta, nić dentystyczna, irygator, płyn do płukania ust + przegląd 2x w roku i przy okazji czyszczenie i piaskowanie). 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Używam szarego mydła, bez SLS, kostka starcza na ok. miesiąc- koszt 4-5zł. Ważne by było bez dodatków. Mydło zastępuje mi szampon, żele itp

Do mycia głowy czasami używam naparu ze skrzypu polnego (do zebrania na łące) i pokrzywy. 

Do mycia zębów soda oczyszczona + kropelka wody utlenionej. Czasami zamiast tego kilka pestek moreli. Nić dentystyczna -najlepiej niefluorowana.

Woda do picia tylko ze szkła, strukturyzatora jeszcze nie posiadam ale używam kamieni szungitowych, smak wody nie do porównania. 

Golę się rzadko, raz na tydzień lub 2 wąs, maszynką skracam resztę. Szyja co kilka dni do 0. 

Regulowanie brwi u kosmetyczki raz na 3 tyg. Niestety moje brwi są tak gęste ,że żyją własnym życiem. 

Kremów do twarzy już praktycznie nie używam, zastąpiłem je olejem z pestek moreli. Skóra mojej twarzy jest bardzo sucha więc po każdym myciu ten olej stosuje. 

Co kilka tyg. wybielanie zębów węglem aktywnym. 

Co jakiś czas peeling twarzy sodą oczyszczoną. 

 

Prosto i tanio :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od siebie dodam żel pod prysznic playboy do ciała i do włosów. Ma intensywny zapach na tyle ,że nie trzeba potem używać perfum. 

Czasem używam również peeling z jagód acai/wiśnia japońska. Dobrze się sprawdza i pachnie tak ,że ma się ochotę go zjeść. :) 

W sytuacji gdy zamierzam wzmożoną aktywność seksualną dodaję argininę i cytrulinę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Młody Samiec napisał:

kapsuła floatingowa - nie słyszałem, ale poczytałem teraz trochę. Szkoda, że u mnie w mieście nie ma, bo bym skorzystał :D

To taka rekreacyjna wersja komory deprywacji sensorycznej, polecam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.