Skocz do zawartości

Gruszka refleksówka i uliczny streetfight


Perun

Rekomendowane odpowiedzi

Czołem szanownej Braci,

Ostatnio podczas oglądania strimu z @Marek Koloński uległem jego perswazji i skusiłem się na zakup gruszki refleksówki.
Dzień później spotkał mnie incydent, w którym prawdopodobnie zły chory umysłowo człowiek zaczął bić starszego dobrze zbudowanego pana.
Niestety nie wziąłem ze sobą gazu żelowego, ale mój dobry kolega szybko spacyfikował agresora, bez większych śladów.
Ciekawe było zachowanie tego wariata, chwilę po kilkusekundowym duszeniu, które raczej nie wpłynęło tak mocno na jego pojebane zachowanie.
Nie zażywał on nic innego prócz alkoholu i nikotyny.
Mianowicie zachowywał się jak osoba z osobowością borderline lub CHAD w trakcie manii, przepraszał a następnie wybuchał gniewem na oponenta, z boku wyglądało to komicznie bo nie są normalne takie wahania nastroju w ciągu 5-10 minut. Od przepraszam pana, po zajebię cię skurwysynu itd. i tak wielokrotnie

Oglądając to fame MMA doszedłem do wniosku, że ani starszy pan, ani wariat nie miał koordynacji ciosów.
Walka polegała na muceniu rękoma przeciwnika, dopiero mój kolega fighter, pomimo alkoholu i złości tańczył swój taniec :) 

Dało mi to do myślenia i dziś odbierając gruchę z paczkomatu, pomyślałem kurła to będzie łatwe ogarnąć te uderzenia, kompletnie się myliłem.
Moja koordynacja, którą uważałem za słabą okazała się wyjątkowo słaba w konfrontacji z piłką na dwóch gumach

Dziękuję, Marku za poradę, choć nie jestem tym, który akurat wtedy dzwonił :) 

Z wyrazami szacunku Perun

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja bym to zaatakował z innej strony.

Masz gruszke, spoko, ale moim zdaniem, konieczne jest iść do kluba aby chociaż nauczyć się podstaw. Jak stanąć, jak trzymać garde, jak, ułożyć ręce, itp. Dzięki temu nie będziesz lapal dziwnych nawyków, ttlko od razu prawidłowo się składał do akcji. 

No i fakt. To wszytsko wydaje się proste. Jak przychodzi kopać, czy uderzyć technicznie to dopiero się człowiek dowiaduje, że to jest skomplikowane. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja chcę załatwić sobie multisporta niedługo i ruszyć na jakiś boks, czy inną sztukę walki. Mam w okolicy fajny klub. Niby kiedyś mnie coś tam uczyli, ale to lipa była i się nie przykładałem. W ogóle zauważyłem, że kiedy zacząłem na basen chodzić strasznie mi adaptacja wysiłkowa podskoczyła. Bez problemu i zadyszki wykonuję obciążające fizycznie czynności i jest git. Trzeba będzie pomyśleć na takim bajerem, bo lepsze jak zwykły worek (tego nigdzie nie zmieszczę i moje kochana zwierzątka pewno by go szybko rozwaliły).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...
W dniu 23.07.2019 o 22:22, Gromisek napisał:

W ogóle zauważyłem, że kiedy zacząłem na basen chodzić strasznie mi adaptacja wysiłkowa podskoczyła. Bez problemu i zadyszki wykonuję obciążające fizycznie czynności i jest git. 

Czytałem że basen najszybciej ze WSZYSTKICH aktywności podnosi wydolność oddechową. Bieganie itd. nie ma szans, podane były procenty i była olbrzymia różnica. Ciekawe dlaczego tak jest.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.