Prawo jazdy C+E

[Perun]

Czołem szanownej Braci,  mam opcję darmowego kursu na prawo jazdy C+E. 

Czy warto poświęcić czas na ukończenie takiego kursu ?

[Jerzy]

Warto pomyśleć, co masz innego do roboty? Jak nic, to na pewno warto, bo nic nie tracisz, a zyskujesz dość cenne uprawnienia.

[deleteduser178]

Jak byś miał zrobić je prywatnie to koło 10 k koszt z kwalifikacja wstępną, dopytaj może Ci tej zrobią przygotowanie do zawodu to masz full zestaw. Później jak nawet nie na ciężarówki, to możesz zrobić uprawnienia na dźwigi, wzwyzki itp. Jak za darmoszke to nawet się nie zastanawiaj. 

[MaxMen]

Kwestia tego jak widzisz pracę kierowcy i siebie w tej roli, bo jeśli Cię to nie interesuje i nie widzisz się w takiej roli a do tego masz inne wykształcenie które daje Ci rozsądne zarobki to szkoda Twojego czasu i odbierania komuś możliwości kogo to na prawdę interesuje. Jeśli jednak podoba Ci się to i widzisz się w takiej roli to jak najbardziej polecam zrobić. 

[Qaikwow]

Myślę, że warto jest posiadać, a jeszcze jak za darmo to super okazja. Nigdy nie wiesz co będzie w przyszłości. 

 

[PanG]

18 minut temu, Turop napisał:

10 k koszt z kwalifikacja wstępną

Hola hola. 6k to górna granica w większości województw. 

Żeby zrobić C+E trzeba najpierw zrobić C. Żeby zrobić C trzeba pyknąć najpierw kwalifikację wstępną przyśpieszoną (140h kursu + test przed komisją z urzędu) + teorię w WORD-zie. Potem praktyka i egzamin na C. Kolejny krok to praktyka i egzamin C+E. 

Trochę biurokracji, a kwalifikacja wstępna to zmuła straszna, ale uprawnienia cenne. BTW - transport to 6,5% PKB

Edytowane 24 Lipca 2019 przez PanG

[zuckerfrei]

Jak można to robić. 

[deleteduser178]

@PanGZ kasą zwracam honor, rzeczywiście wyszło 6 k ewentualnie egzamin i dojazd na jazdy dodatkowo.

 

Ale z tym, że C nie możesz robić bez kwalifikacji wstępnej to chyba tak nie jest, mój brat robił w tym roku najpierw C, później zapisał się na C+E i dopiero wtedy zrobić kwalifikacje w międzyczasie. Tak to miał sam kwot na C, ale bez kwalifikacji. Dzwoniłem na kat D to samo mi babka mówiła, że mogę zrobić prawko, a jak mi się uwidzi to później kwalifikacje, nie ma prawnie nigdzie napisane, że masz przymus to zrobić przed kursem na prawo jazdy, ba wogóle możesz nie robić jak nie masz ochoty pracować w tym zawodzie a mieć kwity. 

[Baca1980]

Każde dodatkowe uprawnienie jest zawsze coś warte. Nawet jeśli nam się nie przyda teraz. To nie wiadomo co czas przyniesie. Jak za darmo to nawet nie ma się nad czym zastanawiać tylko robić:).

[Perun]

Mam studia na głowie,  szkolenia pilotażu i wyjazd zagraniczny.

Te uprawnienia traktowałbym jako dodatkowy wpis w CV i opcja dorabiania.

[Trevor]

1 hour ago, Turop said:

Dzwoniłem na kat D to samo mi babka mówiła, że mogę zrobić prawko, a jak mi się uwidzi to później kwalifikacje, nie ma prawnie nigdzie napisane, że masz przymus to zrobić przed kursem na prawo jazdy, ba wogóle możesz nie robić jak nie masz ochoty pracować w tym zawodzie a mieć kwity. 

W Łodzi jest darmowe do zrobienia prawko kat D (jak ktoś chce) z warunkiem że trzeba 2 lata przepracować w MPK.

 

Edit: Jednak nie za darmo tylko część pensji (3,4 tys zł) bedzie potracana rata za kurs który mpk organizuje.

Edytowane 24 Lipca 2019 przez Trevor

[deleteduser178]

3 minuty temu, Trevor napisał:

W Łodzi jest darmowe do zrobienia prawko kat D (jak ktoś chce) z warunkiem że trzeba 2 lata przepracować w MPK.

Dziękuję za info, teoche daleko bym miał, i to praca taka bonusowa miała by być do mojej stałej wiesz, parę kursów u prywaciarza miesiecznie

[Cortazar]

Jak Cię to nie kręci i nie zamierzasz lub nie masz czasu na robienie tego w najbliższej przyszłości to szkoda czasu.

 

Ja kiedyś zrobiłem kurs na instruktora nauki jazdy bo miałem czas i środki i myślenie typu 'a może się kiedyś przyda'.

 

Czas mija a ja nic z tym nie robię bo nie widzę się w tym. Jak sobie teraz o tym przypomniałem to stwierdzam, że stracona kasa, czas może nie bo jednak ciekawe doświadczenie ale mogłem wybrać bardziej z głową.

 

Przemyśl to sobie na spokojnie czy chciałbyś kiedyś zarabiać na życie jeżdżąc ciężarówkami...

[brat mniejszy]

Są braki na rynku kierowców, zrobisz uprawnienia to będziesz przebierał w ofertach pracy.

[Trevor]

Wczoraj sie dowiedziałem w szkole jazdy że można sie dogadać i zrobić sobie egzamin teoretyczny i potem na jazdy. Na torie nie trzeba chodzić. Można sobie to samemu ogarnąć. Dobra opcja dla pracujacych.