Skocz do zawartości

Prośba o poradę.


Rekomendowane odpowiedzi

@Iktor Jak zwykle mieliśmy rację :P. Słuchaj - @JoeBlue dobrze ci napisał. Kompletna amnezja to koniec z panią. To przyjdzie po czasie, poznasz inną i inną i wszystko będzie się zacierać. 

Co do twojego pytania. Tak - usuń z wszystkich mediów jeśli ci to pomoże. Chodzi tu o to, żebyś tego nie robił na pokaz, ale robił to po to, żeby nie mieć z nią kontaktu. Oszczędź chwalenia się wyjściami itp. Wywal ją z mediów społecznościowych jakby nigdy nic. A że na Tinderze siedzi no panie... Skąd wiesz czy wcześniej już nie siedziała ;). Zaczyna się teraz cock-carousell. 

Spokojnie, będzie git. Zacznij analizować to na chłodno, bo pisałeś, że od razu rozpoznasz zdradę czy dorabianie rogów. No tak nie bardzo ;). Zupełnie inaczej się na chłodno na to z boku patrzy jak my. Naucz się odczytywać takie sygnały, których tu było kilka. Co do introwertyzmu to powiem tyle, że osoby introwertyczne ładują baterie z innymi osobami introwertycznymi. Czyli w teorii ładowałaby baterie c przy tobie. I tak było - stąd wracała ze spotkań zadowolona. Ale mogła ładować się używając twojej energii żeby potem ją spożytkować na kogoś innego ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doszedłem do wniosku, że jest za młoda na coś poważnego, jeszcze się nie wyszalała. Może napisałem do jakiejś jej koleżanki? Nie wiem, ale jak zobaczyłem u ziomka, że ma wrzucone inne zdjęcie to pomyślałem ło panie, chyba naprawdę ona potrzebuje wsparcia xD szczerze mówiąc wiem, że tylko parę kwestii mam zmienić, a tak to ze mną wszystko git. W największym stopniu jestem ekstrawertykiem i tak się czuje, oczywiście mogę też posiedzieć i w domu, ale wolę ludzi :) z tymi zdradami czy coś było? Nie wiem. Tak jak mówiłem, kiedyś miałem spore problemy z zazdrością, bo znajdowałem znaki, które okazały się prawdą. Tu tego może nie było, a może nie chciałem widzieć. A jeszcze miałem myśl, czy do niej nie napisać ? ale szybko postawiłem się do pionu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Iktor

Ja krótko, bo nie mam teraz za wiele czasu:

1. Uczuciowy mężczyzna nie jest niczym innym, jak tylko brzydszą wersją kobiety (a przynajmniej panie tak to widzą)

2. Nigdy w życiu nie dziel się swoimi słabościami z partnerką, bo zacznie cię osądzać, a stąd już równia pochyła w dół

3. Jeśli kobieta Cię nie szanuje, prędzej czy później zostawi cię dla kogoś innego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanuje za wskazówki, jednak mając chwilę czasu i siedząc na forum tak postykałem ze sobą wszystkie wątki i już wiem dlaczego ten związek się rozpadł. Przynajmniej jestem pewny w 90%. Także myślę, że już temat skończony i lecę dalej z życiem 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Iktor napisał:

już wiem dlaczego ten związek się rozpadł. 

Znowu budujesz napięcie. Objaw swoją prawdę innym o czcigodny ?

1 minutę temu, Iktor napisał:

Także myślę, że już temat skończony i lecę dalej z życiem 

Tylko myślisz, bo ciągle do tego wracasz, jeszcze piszesz na forum żeby się upewnić czy aby na pewno dobrze zrobiłeś. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dałem dzisiaj mojej kobiecie przeczytać pierwszy post brata @Iktor. Przeczytała złapała się za głowę, zaśmiała i powiedziała: ,, Ona nie czuje się przy nim bezpiecznie, stawiam 2 dychy, że maks miesiąc i kopnie go w dupę, a pójdzie do tego swego przyjaciela, bo przy nim czuje się bezpiecznie". Także tego @Iktor ucz się, pracuj nad sobą. Nie da się cały czas wygrywać, ale i nie da się cały czas przegrywać. Pozdrawiam.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Gorączka nie wiem co dla Ciebie czy Twojej kobiety jest definicją bezpieczeństwa. Ona się z nim spotkała 2x w czasie naszego bycia razem i to w wakacje. To że powiecie mi, że mogła mnie oszukiwać bo mogła i w roku akademickim się z nim widzieć, a ja zaprzecze to szczerze mówiąc mnie to jebie. Z tego co wiem, to jeszcze w dniu jej urodzin na chwilę do niej przyszedł dać jej prezent, pogadali i poszli bo ona się uczyla. Podobnie zrobiła ze swoją paczką - prezent i nara. Gdyby mieli się zejść to by to zrobili w przeciągu tych 7 lat, hmm? Nigdy nie utajała o nim info i szczerze mówiąc rzadko o nim rozmawialiśmy, bo nie było po co. Tak jak pisałem ona u niego siedziała jednego dnia, a wcześniej on siedział u niej z jej mamą. Czy to się jej spodobało i przez to poczuła się "bezpieczna"? Nie wiem może. Z drugiej strony będąc u niego pisała ze mną i ona miała spać u przyjaciółki, to powiedziałem, neich chociaż Cię odprowadzi byś była bezpieczna. Wysłała mi wtedy zdjęcie psa i napisała: "jestem jak nigdy" i później że "muszę poznać tego psiaka bo jest mega". Więc po co się schodzić po takim czasie wiedząc o sobie wszystko i nie daj Boże jak nie wyjdzie to zepsuć całą relację. No sorry, mam przyjaciółki i na dobre dużo o nich wiem i za chuja bym się z nimi nie zszedł z w/w powodu. Przy zakończeniu związku jak wspomniałem o to, że oczekiwałem trochę szacunku, wdzięczności, że mogła wyjść do klubu, czy kij gdzie skoro nigdy tego nie miała w związku, a jak na końcu jeszcze powiedziałem o nim: że puściłem Cię do obcego faceta, no sorry ja go nie znałem, to mogłaś na dobre zachować się jak dziewczyna i to docenić. To widziałem jak szybko mruży oczy, zacisnęła usta (tak reagowała jak się wkurzała) i podobnie w innej sytuacji, jak była zła. Gdyby coś do niego miała, to myślę, że ta reakcja byłaby inna.  Ja obstawiałem kwestię przyjaciółki, która ma bardzo duży wpływ na nią i ta przyjaciółka, była trochę zazdrosna o to, by laska nie poświęciła mi więcej uwagi niż jej. No ale jak wy tak uważacie, to niech tak będzie. Ja wiem że muszę być mniej uczuciowy i tego nie okazywać, a w tym związku byłem naprawdę dobrym facetem i wiele rzeczy mogłem zrobić na spontanie i to robiłem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Tomko napisał:

Dawaj załóż wątek, może zupełnie inne rzeczy macie do zrozumienia i przepracowania. 

Chyba tak zrobię, jest tyle rzeczy, które mogły mieć wpływ na to, że mój KOLEJNY związek się rozpadł, że przy czytaniu forum, książek, audycji jest wiele możliwości. Zbiorę się w sobie, bo coraz lepiej się czuje emocjonalnie, i myślę, że to będzie takie pożegnanie z eks ten wątek, może wiele rzeczy mi się samych wyjaśni w trakcie pisania. Dzięki za pomysł @Tomko, będę mieć dłuższą chwilą to to rozpisze ?

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.