Skocz do zawartości

Fruwające kwiatki


Rekomendowane odpowiedzi

W czasie jednej z kłótni tym razem o ustawianie kwiatków doniczkowych w nie odpowiednich miejscach, ona ustawiała ja zwróciłem uwagę, że też mieszkam w tym domu i niektóre jej duże donice przeszkadzają. 

Finał był taki, że uczyłem fruwać doniczkowe kwiatki z parapetów rzucając przez okno z 1 piętra.

Kłótnia odbywała się na trzeźwo.

 

Po ok 1godz. żona była zadowolona, że ma dużo wolnego miejsca na parapetach na rozsadzanie kwiatów i pozytywnie zaszokowana, że potrafię być taki stanowczy i pomysłowy, żeby uczyć kwiaty fruwania :)

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aż się boję pomyśleć o twoich kłótniach po pijaku :) Nie wiem co jest z tymi babami. U większości zaobserwowałem zawalanie duperelami przestrzeni życiowej.

 

Oto moje wnioski:

 

- samiec lubi przestrzeń, swobodę komunikacji po domu, ma niewiele rzeczy, lecz bardziej praktycznych,

- samica zawala szafy swoimi gratami, ustawia kwiatki, zajmuje przestrzeń byle czym, gównem zazwyczaj :)

 

A zatem stan zewnętrzny wywodzi się ze stanu wewnętrznego. Facet ma w głowie czysto, poukładane. Baba odwrotnie.

 

Racja? :D

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Było pójść krok dalej i żonę nauczyć fruwać xD Dopiero miałbyś miejsca..... xDDDDD

 

Btw, jakbyś mi tkał kawę arabską albo bananowca, obciął bym Ci fiuta kosą xD I byłbym w tym bardzo zdecydowany xD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Było pójść krok dalej i żonę nauczyć fruwać xD Dopiero miałbyś miejsca..... xDDDDD

 

Btw, jakbyś mi tkał kawę arabską albo bananowca, obciął bym Ci fiuta kosą xD I byłbym w tym bardzo zdecydowany xD

Gdybyś mi zajebał pół domu tymi chwastami to fruwałyby...

 

Aż się boję pomyśleć o twoich kłótniach po pijaku :) Nie wiem co jest z tymi babami. U większości zaobserwowałem zawalanie duperelami przestrzeni życiowej.

 

Oto moje wnioski:

 

- samiec lubi przestrzeń, swobodę komunikacji po domu, ma niewiele rzeczy, lecz bardziej praktycznych,

- samica zawala szafy swoimi gratami, ustawia kwiatki, zajmuje przestrzeń byle czym, gównem zazwyczaj :)

 

A zatem stan zewnętrzny wywodzi się ze stanu wewnętrznego. Facet ma w głowie czysto, poukładane. Baba odwrotnie.

 

Racja? :D

Raczej za bardzo się rozpanoszyła rządząc całym domem po swojemu nie licząc się ze mną, chciałem mieć trochę przestrzeni, ale zwykła rozmowa nie docierała. Swoboda poruszania się przelała szalę, a raczej utrudnienie.

 

To nie był niekontrolowany szał, uważałem żeby rzucać jak najdalej ścian, żeby nie zniszczyć docieplenia. Po pijaku nie wpadam w furię jak co niektórzy,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybyś mi zajebał pół domu tymi chwastami to fruwałyby...

 

No i miała kobita swoje hobby to popsuł jej nieraz wieloletnią pracę xD Niby zostałeś pochwalony, ale..... mój nos mi podpowiada że przy innej okazji i po jakimś czasie zapłacisz za to xD

 

Women xD

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i miała kobita swoje hobby to popsuł jej nieraz wieloletnią pracę xD Niby zostałeś pochwalony, ale..... mój nos mi podpowiada że przy innej okazji i po jakimś czasie zapłacisz za to xD

 

Women xD

 

Zemsta bedzie sroga. ;P

 

 

Ale ona była zadowolona !!!

Zrobiłem jej miejsce na nowe nasadzenia.

Takie są kobiety !!!

Za dużo weszło Wam do głowy z książki o hienach :)

Napisałem o tym bo sam nie spodziewałem się tak pozytywnej reakcji z jej strony,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W czasie jednej z kłótni tym razem o ustawianie kwiatków doniczkowych w nie odpowiednich miejscach, ona ustawiała ja zwróciłem uwagę, że też mieszkam w tym domu i niektóre jej duże donice przeszkadzają. 

Finał był taki, że uczyłem fruwać doniczkowe kwiatki z parapetów rzucając przez okno z 1 piętra.

Kłótnia odbywała się na trzeźwo.

 

Po ok 1godz. żona była zadowolona, że ma dużo wolnego miejsca na parapetach na rozsadzanie kwiatów i pozytywnie zaszokowana, że potrafię być taki stanowczy i pomysłowy, żeby uczyć kwiaty fruwania :)

Pierdol kwiatki.co ja trzyma przy tobie.przemysl to.a znajdziesz sens w tym szaleństwie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.